Strona 13 z 13
: 28 lipca 2008, 01:44
autor: oliver
Villa dość często był ustawiany na szpic. Morientes zagrał może w połowę meczy, a całych to naprawdę niewiele. Zigic jeszcze mniej. Villa strzelał większość goli gdy Zigica i Morientesa nie było boisku. I jako typowy snajper spisywał się naprawdę bardzo dobrze. Valencia miała z niego lepszy pożytek gdy grał na szpicy bo wtedy miał kto strzelać gole.
Mając dwóch takich snajperów Torres i Villa tym na szpicy było proste, ze będzie " El Nino". Trener Hiszpani dał sobie z tym rade dlaczego nie Ranieri?
Tak samo mając Treze i Amauri wiadomo , że tym na szpicy będzie David. W tych sparingach było widać , że Amauri próbował coś więcej niż tylko czekać na piłkę. Co przynosiło dobry efekt. Więc wszystko idzie w dobrą stronę. Treze grał już w napadzie z takim snajperem jak Ibra i nie było aż tak źle.
: 28 lipca 2008, 09:37
autor: dawid1897
Juventino90 pisze:Pilkarz powinien byc profisjonalista. Dla kazdego klubu wkladac serce w grze dla korzysci swojej i klubu.
Transfer do najwiekszego rywala? To czeste w terazniejszym futbolu. Ja nie widze nic w tym zlego.
No to Ty chyba nie wiesz co to jest kibic. Piłkarz profesjonalista nie patrzy tylko na swój własny tyłek ale też na kibiców. Transferów do największego rywala często nie oglądamy. Widzew a Legia tak bardzo między sobą nie rywalizują. Rywalizacja pomiędzy Interem a Juventusem czy Milanem a Juventusem jest dużo dużo większa, również biorąc pod uwagę to, że te kluby są porównywalne klasą, a nie jeden na górze tabeli a drugi na dole...
oliver pisze:Tak samo mając Treze i Amauri wiadomo , że tym na szpicy będzie David.
A skąd wiadomo? Bo David to nie ten sam typ napastnika co Amauri. Trezeguet jest typowym snajperem, czeka na podania innych, w większości na połowie przeciwnika, nigdy nie wypracuje sobie sytuacji. Z Amaurim, Del Piero czy Villą jest inaczej. Nie chodzi o liczbę zdobytych goli tylko o styl gry, Alex przecież w minionym sezonie wystrzelał sobie króla strzelców, ale nie jest typowym egzekutorem jak Trezeguet.
: 28 lipca 2008, 10:37
autor: Gigi Buffon
Bobek skasuj jeden post bo masz go dwa razy napisane ... A co do meczu to brawo Juve znakomita gra Amauriego i Iaquinty . Z zresztą cały Juve znakomcicie zagrał ... Ciekawi mnie dlaczego nikt z krytyków Poulsena się nie wypowiada ... :rotfl: Jak widać i Duńczyk umie posyłać podania na 40 m nie tylko Zanetti i Alonso

: 28 lipca 2008, 11:55
autor: jackop
Jestem, już jestem. Większość meczu udało mi się obejrzeć, w tym i asystę Poulsena. Wiesz 40 m podanie to ja też umiem posłać, chodzi o to, żeby to zrobić w tempo i dokładnie.
Na szczęście mamy napastników którzy tak potrafią się ustawić i wyczekać, aby w momencie podania na spalonym nie być.
Tak jak niektórzy, zauważyłem, że mamy jeszcze drobne problemy z utrzymaniem się przy piłce, nawet przy korzystnym wyniku. Nasi DP (nie tylko Poulsen) umiejętnym przetrzymaniem i rozegraniem piłki nie imponują.
3-5 bramek 7-10 asyst, oczekiwania od pomocnika "światowej klasy", którego zarząd obiecał sprowadzić ( wg. mnie Poulsen nim nie jest ).
Z resztą, jeśli już miałbym kogoś krytykować to zarząd za sprowadzenie Christiana, a nie samego zawodnika, bo w piłkę grać potrafi.
: 28 lipca 2008, 12:10
autor: Dragon
Mecz w naszym wykonaniu naprawdę przyzwoity. W zasadzie koledzy powiedzili już wszystko, więc nie masensu powtarzać, niemniej jednak dalej twierdzę, że nasz jedyny pewny obrońca na dzień dziesiejszy to Chiellini. W pomocy Camor jeszcze widać, że zagubiony, Nedved nieźle. Swietna asysta Pulsena, ale on jest u mnie pod lupą i wiele musi zrobić aby mnie przekonała jego osoba.
Atak, nic dodać nic ująć. Para, ktora wg. mnie będzie naszą wyjściową Alex -Treze, nie strzela, a strzelają zmiennicy jak na zawołanie. Żal bedzie ktoregoś z nich sadzać na ławce.
: 28 lipca 2008, 12:18
autor: oliver
dawid91 pisze:
A skąd wiadomo? Bo David to nie ten sam typ napastnika co Amauri. Trezeguet jest typowym snajperem, czeka na podania innych, w większości na połowie przeciwnika, nigdy nie wypracuje sobie sytuacji. Z Amaurim, Del Piero czy Villą jest inaczej. Nie chodzi o liczbę zdobytych goli tylko o styl gry, Alex przecież w minionym sezonie wystrzelał sobie króla strzelców, ale nie jest typowym egzekutorem jak Trezeguet.
Dlatego też nie rozumiałem wypowiedzi
Łukasza , że będą sobie przeszkadzać. Przecież może być na prawdę dobrze.
jackop pisze:Jestem, już jestem. Większość meczu udało mi się obejrzeć, w tym i asystę Poulsena. Wiesz 40 m podanie to ja też umiem posłać, chodzi o to, żeby to zrobić w tempo i dokładnie.
Trafiło się ślepej kurze ziarno.
Oby takich więcej, bo jednym podaniem w sparingu nikogo nie oczaruje.
: 28 lipca 2008, 12:37
autor: Nevermind
dawid91 pisze:
No to Ty chyba nie wiesz co to jest kibic. Piłkarz profesjonalista nie patrzy tylko na swój własny tyłek ale też na kibiców. Transferów do największego rywala często nie oglądamy. Widzew a Legia tak bardzo między sobą nie rywalizują. Rywalizacja pomiędzy Interem a Juventusem czy Milanem a Juventusem jest dużo dużo większa, również biorąc pod uwagę to, że te kluby są porównywalne klasą, a nie jeden na górze tabeli a drugi na dole...
Ja trzezwo oceniam sytuacje. Moim zadaniem jest kibicowanie ukochanemu klubowi a nie wyzywanie znienawidzonych pilkarzy i klubow przez kibicow.
Wkoncu jestem kibicem Juventusem, a nie Anty-Interista ;]
oliver pisze:
Popatrz jakoś mało jest transferów bezpośrednio na lini MU- Liverpool, Real -Barca, Porto- Sportnig, Juve - Milan itd. Fakt czasem się zdarzy ale tylko raz na parę lat. Więc nie pisz głupot , że to częste w dzisiejszej piłce.
Barca chce sprzedać Etoo za 30mnl a Realowi za 150 (tak słyszałem)
A co do Grzelaka i Widzewa. To Legia by musiała chyba od nikogo nie kupywać piłkarzy. Widzew to jeszcze pół biedy. Najgorzej było by gdybyśmy mieli jakiegoś Wiślaka czy kogoś z Górnik Z.
Jeśli dobrze pamiętam jedynym transferem na lini Górnik - Legia był Pohl.
Sporting-Porto
Helder Postiga
Juve-Milan? Milan zadko kupuje zawodnikow, ale przeciez.. Buffon byl bliski zrealizowania kontraktu z Milanem.
MU-Liverpool? Liga Angielska ma inna charakterystyke. Pilkarze ograni w Premier League sa bardzo drodzy.
Eto'o i Real? Przeciez Bracelona wykupila 50% praw do zawodnika wlasnie od Realu za 10 mln euro.
Real-Barca- Luis Figo. Jeden z najbardziej spektakularnych transferow.
PS: A ja slyszalem, ze ITI jest sponsorem Widzewa. 1 mln euro za przecietnych Grzelaka i Wawrzyniaka

: 28 lipca 2008, 12:58
autor: dawid1897
Juventino90 pisze:Ja trzezwo oceniam sytuacje. Moim zadaniem jest kibicowanie ukochanemu klubowi a nie wyzywanie znienawidzonych pilkarzy i klubow przez kibicow.
Wkoncu jestem kibicem Juventusem, a nie Anty-Interista ;]
Ja nikogo nie wyzywam
Juventino90 pisze:Sporting-Porto
Helder Postiga
Juve-Milan? Milan zadko kupuje zawodnikow, ale przeciez.. Buffon byl bliski zrealizowania kontraktu z Milanem.
MU-Liverpool? Liga Angielska ma inna charakterystyke. Pilkarze ograni w Premier League sa bardzo drodzy.
Eto'o i Real? Przeciez Bracelona wykupila 50% praw do zawodnika wlasnie od Realu za 10 mln euro.
Real-Barca- Luis Figo. Jeden z najbardziej spektakularnych transferow.
No były takie transfery, ale bez przesady że często.
: 28 lipca 2008, 13:18
autor: oliver
Juventino90 pisze: Sporting-Porto
Helder Postiga
Juve-Milan? Milan zadko kupuje zawodnikow, ale przeciez.. Buffon byl bliski zrealizowania kontraktu z Milanem.
MU-Liverpool? Liga Angielska ma inna charakterystyke. Pilkarze ograni w Premier League sa bardzo drodzy.
Eto'o i Real? Przeciez Bracelona wykupila 50% praw do zawodnika wlasnie od Realu za 10 mln euro.
Real-Barca- Luis Figo. Jeden z najbardziej spektakularnych transferow.
Skąd wiesz ,że Gigi i Milan to nie były plotki tak samo Alex. Jak widać do transferów nie doszło bo być może Juve chciało gigantyczne sumy? Nie wiadomo.
Biorąc największych rywali lig naprawdę niema między nimi transferów tak sporo. Podałeś dwa przypadki na:
Celtic-Rangers ,Porto -Sporting (Postiga) , Spartak - CSKA- Lokomotiv, Wisła-Legia ,Milan-Juve, Roma- Lazio, Real-Barca (trafił się jeden Figo) , PSG -OM ? Panatinaikos-Olimpiakos, Besiktas-Galatasaray. Mam wymieniać dalej wiadomo trafi sie raz na 20 lat między tymi klubami. To nie tak często.
A co do Etoo Real miał nadmiar zawodników z poza UE trzymając go i tak by nie grał. Nawet znajdziesz trzeciego Saviola. Ale temu sie skończył kontrakt i poszedł za friko.
Juventino90 pisze:
PS: A ja slyszalem, ze ITI jest sponsorem Widzewa. 1 mln euro za przecietnych Grzelaka i Wawrzyniaka

Haha to chyba nie znacie wartości swoich piłkarzy. Wawrzyniak nie wiem czy taki przeciętny zaliczył Euro. Na lewej stronie spisuje się naprawdę dobrze. Jeden z najlepszych lewych obrońców w Ekstaklasie. Na samym Jakubie gdy odejdzie to nam się ta kasa zwróci. Nikt go nie sprzeda z mniej niż 1 mln euro. I jak się okaże jedynym wykorzystanym będzie Widzew

: 28 lipca 2008, 13:59
autor: JuveFilip_8_
Zwroccie uwage... przy pierwszym golu Iaquinty, asysta Nedveda... ale KTO i JAK podał do Nedveda??
dla mnie "cód, miód"

: 28 lipca 2008, 14:22
autor: dawid1897
To Zebina podawał, 5 na plecach.
Ładnie ją zagrał, jak Poulsen trochę później

: 28 lipca 2008, 14:49
autor: meloo
oliver pisze:Właśnie te sparingi pokazały, że transfer Amauriego był bardzo dobrym posunięciem.
Ales błysnal... czytanie ze zrozumieniem nie boli - pocwicz :lol:
oliver pisze:juvelook pisze:
A Van Persie?... oby nie skonczył u nas jak Andrade :lol:
Piszesz tak jak by był już u nas. O czymś nie wiemy ??
Naprawde... pocwicz :rotfl:
DjJuve pisze:ty naprawdę jesteś idiotą /o\
Amauri to największy błąd w historii
I co tylko na tyle cie stac pajacyku? :lol: Mielismy 2 typowych strzelcow i jednego cofnietego napstnika - najlepsi strzelcy w lidze. Zwykle gramy dwojka w ataku. Na lewej stronie biega Molinaro i podstarzały Nedved, z obrony odpada Andrade a w pomocy mamy defensywnych Sissoko, Poulsena i mało kreatywnego Zanettiego. Dalej uwazasz ze Amauri był najbardziej potrzebny? :lol: Zanim nastepnym raze bedziesz rzucał "idiotami" zastanow sie czy nie spojrzec w lustro :roll:
: 28 lipca 2008, 15:03
autor: Łukasz
oliver pisze:dawid91 pisze:
A skąd wiadomo? Bo David to nie ten sam typ napastnika co Amauri. Trezeguet jest typowym snajperem, czeka na podania innych, w większości na połowie przeciwnika, nigdy nie wypracuje sobie sytuacji. Z Amaurim, Del Piero czy Villą jest inaczej. Nie chodzi o liczbę zdobytych goli tylko o styl gry, Alex przecież w minionym sezonie wystrzelał sobie króla strzelców, ale nie jest typowym egzekutorem jak Trezeguet.
Dlatego też nie rozumiałem wypowiedzi
Łukasza , że będą sobie przeszkadzać. Przecież może być na prawdę dobrze.
Może być dobrze - jeśli się zgrają, może być źle - jeśli się nie zgrają. Narazie współpracy brak.
P.S.
juvelook ze stricte logicznego punktu widzenia ma niestety rację. Transfer Amauriego byłby tak naprawdę w pełni uzasadniony tylko w sytuacji, gdy Trez albo Iaquinta zostałby sprzedany, a pozyskalibyćmy cofniętego napastnika (Van Persie?), którego - mimo tego, że jako support-striker mogą grać zarówno Amauri, Iaquinta, jak i stary Alex - obecnie nam w kadrze brakuje (Amauriemu i Iaquincie bliżej do strikera niż do cofniętego napastnika; Alex obecnie więcej stoi - w polu karnym - niż biega). Tak więc - jak już pisałem wcześniej - tak naprawdę mamy trzech strikerów i jednego podstarzałego cofniętego napastnika. Co prawda w kadrze jest też młody Giovinco, który mimo 164 cm z powodzeniem może grać jako cofnięty napastnik, ale w tym sezonie ma rywalizować z nie najmłodszym Nedvedem o lewe skrzydło, więc raczej nie należy go brać pod uwagę w kontekście zestawienia lini frontu.