JuvePoland

Cieżko nawet zobaczyć skrót gdzieś :lol: , wszędzie pokazują tylko bójke.
Na pewno była ciekawsza niż mecz :-D . Ibrahimovic był w swoim żywiole hehe :rotfl:

No wyszło syzdło z worka idealnie grający inter bijący rekordy Europy w ligowych rozgrywkach rozmontowany na cześci pierwsze odpada z LM haha coś w tym jest... Valencja jest dobra i na 4 miejscu a inter bijący rekordy europy nie pokonał Valencji hehe wszystyko wychodzi...

warto bylo wczoraj otworzyc butelke dobrej whisky.
wielka,fenomenalna,najlepsza na swiecie barca odpadla :rotfl:
razem ze swoim geniuszem,najwiekszym pilkarzem ronaldinho :lol:
ciekawe co teraz wymysla spece od marketingu sprzedajacy napoje i chipsy by udowodnic ze nadal jest taki genialny :rotfl:

no i "mistrz"wloch ktory pokazal jaki jest silny.by ukrasc tytul podsluchiwali polowe kraju,wymyslili UKLAD ktory zawsze stal im na drodze(widac nie tylko kaczory widza wszedzie spiskowcow)i wykonczyli poza boiskiem najgrozniejszego rywala by teraz spacerkiem wygrac lige.ciekawe kiedy sie okaze ze w europie tez jest UKLAD ktory sabotuje dzialania interu?to pewnie nadal Juve tak wszystko ustawia by inter nic nie osiagnal w LM.biedacy,wydawali latami mase kasy,kupili od nas vieire i ibrahimovicia i nic to im nie dalo.moze jak kupicie od nas pol druzyny to sie wreszcie uda?

za rok powrot krola wiec cieszcie sie interisci chwila:)
dzis jeszcze odpadna "galaktyczni" ze swoim geniuszem trenerskim na czele,jaka szkoda ze bez najlepszego pilkarza swiata i zycie bedzie piekne:)

Czekałem na ten moment cierpliwie i doczekałem się. Zapewne każdy z kibiców Juventusu również. Rozkoszowałem się to chwilą dość długo. "Mistrz" inter, który przecież miał zrównać z ziemią Mestalla i co? Zgubiła ich pycha, pewność siebie i polegli. I te żenujące wypowiedzi intesnistów, którzy tłumaczą porażkę brakiem środka pola, a Valencia to co? Też grała osłabiona. Po prostu musicie się pogodzić się z tym, że zbyt wysokie progi CL, jak na wasz "fenomenalny" team. Powinniście cieszyć się, że wyszliście z grupy dość szczęśliwie.
Teraz dumam sobie jak to będzie za rok w Serie A i zastanawiam się co będzie lepiej smakowało 30 Scudetti czy pokonanie interu? I odpowiedź znalazłem szybko, otóż jedno i drugie w sezonie 2007/08 będzie wyśmienicie smakowało.

A te zachowania na koniec meczu? Nic tylko frustracja. Żenujące zachowanie Burdisso (nie wiem czy dobrze napisałem?), który był jawnie porowokatorem i bardzo dobrze, że dostał w pysk. Nic tylko bezradność i wstyd dla Italii, ze mieli takiego przedstawiciela w CL. Zawiesić w rozgrywkach, takie zachowanie nie może być tolerowane.

Ale skandal Jestem bardzo ciekawy jakie będą kary za te wczorajsze wybryki piłkarzy Valencji oraz Interu Co do innych spotkań, to naprawdę zaskoczył mnie awans Romy. I ten gol Manciniego :shock: Chelsea z trudem, ale udało im się. No i zasłużony awans Liverpoolu kosztem Barcy :twisted: No a dziś pora na kolejne mecze. Trzymam kciuki za Bayern

Lord of San Siro pisze:Jaki Ty jestes ograniczony, tyle Ci powiem. Wielki mi kozak, wlecial na chwile, uderzyl z partyzanta w momencie kiedy Burdisso byl trzymany przez innych i od razu uciekl schowac sie za kolegow.

Ty bys pewnie stał i czekał az ta hołota skopie ci zad...

TdF pisze:Poza tym Toldo wpadł jeszcze do ich szatani i nie wiadomo co tam zrobił

Zlał sie ze strachu ? :roll:

TdF pisze:Jeden go trafil

No to sie ciesz... bo piłkarze Valenci to jedyne w co potrafił trafic :lol:

Cóz... jak widac Inter jeszcze nie dorósł do tego zeby nazywac sie mistrzami Włoch... :roll: :roll:

Miała być Joga bonito, a wyszedł Mortal Kombat .

Inter najlepsze okazje strzeleckie zachował sobie na końcówkę meczu. Niestety, ani Zanetti, ani Cordoba, ani Maicon nie "ustrzelili" Javiego Navarro, który mimo wszystko słusznie zyskał miano tchórza (czyt. bohatera ostatniej akcji ). Swoją drogą pewnie sprawdziłby się w futbolu amerykańskim, gdzie też trzeba tak szybko uciekać.
Coś się dzieje w tej Lidze Mistrzów. Bez Barcy, Lyonu i Interu będzie wg mnie jeszcze ciekawiej, bo gdy nie ma murowanego faworyta, poziom rozgrywek idzie w górę.

A teraz z innej beczki: Thuram, Zambrotta, Vieira i Ibrahimovic poza LM. Dzisiaj czekamy na Cannavaro i Emersona.

Cris pisze:

Lord of San Siro pisze:Jaki Ty jestes ograniczony, tyle Ci powiem. Wielki mi kozak, wlecial na chwile, uderzyl z partyzanta w momencie kiedy Burdisso byl trzymany przez innych i od razu uciekl schowac sie za kolegow.

Ty bys pewnie stał i czekał az ta hołota skopie ci zad...

Proponuje Ci zebys wzial 4 - kilowy mlotek i stuknal sie nim w swoja glowke tak ze 3 razy, rozumu Ci to co prawda nie doda, ale byc moze w ten sposob zabijesz te kilka szarych komorek odpowiedzialnych za twoja "inteligencje".

Navarro pokazal jakim jest zerem, nie mial odwagi stanac twarza w twarz z zadnym zawodnikiem Interu. Wykorzystal moment kiedy Burdisso byl trzymany przez kolegow z druzyny. A pozniej co zrobil to kazdy widzial. Uciekal jak panienka. Tchorz bez odrobiny honoru. Mial czekac az skopia mu zad? Widac jaka jest jego "odwaga". Uderzyc bezbronnego kazdy potrafi, gorzej kiedy trzeba stanac przed kims oko w oko. Te jego przeprosiny niech sobie w kalesony wsadzi. Dla mnie ten "prawie facet" jest nikim i juz na zawsze taki pozostanie.

Cris pisze:Ty bys pewnie stał i czekał az ta hołota skopie ci zad...

Ty naprawdę masz takie problemy z rozumieniem tekstu pisanego, czy chcesz po prostu dorównać poziomem do np juvelucka?

PS. Podpowiedź - Navarro nie znalazł się w tamtym miejscu przypadkowo.

Lord of San Siro pisze:Proponuje Ci zebys wzial 4 - kilowy mlotek i stuknal sie nim w swoja glowke tak ze 3 razy, rozumu Ci to co prawda nie doda, ale byc moze w ten sposob zabijesz te kilka szarych komorek odpowiedzialnych za twoja "inteligencje"..

Sam to wymysliłes czy ci tak w szkole powiedzieli... pajacyku :lol:

Lord of San Siro pisze:Navarro pokazal jakim jest zerem, nie mial odwagi stanac twarza w twarz z zadnym zawodnikiem Interu.

A co ty myslisz ze reszta by stała i patrzyła... :lol:

Lord of San Siro pisze:Tchorz bez odrobiny honoru.

Tu sie akurat zgodze... jest tchorzem a co do tego honoru to myslisz ze Cordoba Burdisso Toldo i reszta wiesniakow go ma :roll:

Lord of San Siro pisze:Uderzyc bezbronnego kazdy potrafi.

Bezbronnego... :lol: :lol: :lol:

Lord of San Siro pisze:Te jego przeprosiny niech sobie w kalesony wsadzi.

Pewnie nie nosi bo w Hiszpani jest ciepło wiec proponuje zeby udostepnił mu swoje... :lol:

klsmkr pisze: Navarro nie znalazł się w tamtym miejscu przypadkowo.

No cos ty... myslałem ze on tam tedy tylko przechodził :lol:

Cris pisze: Sam to wymysliłes czy ci tak w szkole powiedzieli... pajacyku :lol:

A co ty myslisz ze reszta by stała i patrzyła... :lol:

Tu sie akurat zgodze... jest tchorzem a co do tego honoru to myslisz ze Cordoba Burdisso Toldo i reszta wiesniakow go ma :roll:

Bezbronnego... :lol: :lol: :lol:

Pewnie nie nosi bo w Hiszpani jest ciepło wiec udostpenij mu swoje... :lol:

Nie zamierzam z Toba polemizowac, bo znizanie sie do Twojego poziomu jest dla mnie uwlaczajace. Wiec pisz sobie do woli, ja wlasnie wlaczylem olewator na bzdury, ktore wypisujesz.

Cris pisze:Cordoba Burdisso Toldo i reszta wiesniakow

Proponowałbym używać innego słownictwa. To, że coś jest dopuszczalne w Twojej rodzinie bądź wśród Twoich kolegów, wcale nie znaczy, że jest powszechnie akceptowane w cywilizowanym świecie.

Cris pisze:No cos ty... myslełem on tam tylko przechodził :lol:

To źle myślełeś, choć w Twoim przypadku dojście do tego i tak jest sporym sukcesem.

EOT

Tu macie cala sytuacja 4 minuty jakoś
Ciekawe jakie konsekwencje beda za to co sie stało dla obu drużyn.
http://sport.onet.pl/0,1248711,1498813,wiadomosc.html
"Trener Interu Roberto Mancini nazwał Navarro tchórzem, a prezydent włoskiego klubu Massimo Moratti zapowiedział, że całą sprawą zajmie się UEFA, bo jego klub nie ma zamiaru tolerować takiego zachowania....."

No ok ale oba kluby powinny zostac ukarane za to wydarzenie.
I z tego co widac na filmie to Burdisso zaczął.

klsmkr pisze:To, że coś jest dopuszczalne w Twojej rodzinie bądź wśród Twoich kolegów, wcale nie znaczy, że jest powszechnie akceptowane w cywilizowanym świecie.

Najwyzszy poziom frustracji.. najazd na rodzine :lol: :lol:

klsmkr pisze:To źle myślełeś, choć w Twoim przypadku dojście do tego i tak jest sporym sukcesem..

Czy dla ciebie rozumienie tekstu pisanego jest takim wielkim problemem...

klsmkr pisze:

Cris pisze:Ty bys pewnie stał i czekał az ta hołota skopie ci zad...

Podpowiedź - Navarro nie znalazł się w tamtym miejscu przypadkowo.

Dla ciebie wyjasnie to powoli a przed nastepnym postem radze przeczytac 3 razy :lol: A gdzie ja napisałem ze przypadkowo... chodzi o to ze po tym jak uderzył Burdiso rzuciło sie na niego z 7 interistow... i co on miał stac i czekac... :roll:

Cris pisze:chodzi o to ze po tym jak uderzył Burdiso rzuciło sie na niego z 7 interistow... i co on miał stac i czekac... :roll:

A ktoś go zmuszał do walenia po twarzy Burdisso? :o