Strona 13 z 30
: 05 stycznia 2012, 09:15
autor: D-Rose
Witam. Pokazmy poraz kolejny, ze interenet nalezy do Polaków.
Marcin Gortat, środkowy Phoenix Suns, po raz pierwszy w karierze znalazł się w gronie kandydatów do Meczu Gwizd NBA, który w tym roku odbędzie się 26 lutego w Orlando. Głosowanie potrwa do 31 stycznia.
http://www.nba.com/allstar/2012/asb/int ... neral&cid=
Nie trzeba potwierdzac maila ktory sie wpisze przy rejestracji. Mozna głosowac co 24h. A samego Gortata mozna wybrać z
konferencji Zachodniej sposrod
srodkowych(to informacja dla laików ktorzy sie nie znaja na NBA).
Dzięki.

: 05 stycznia 2012, 10:02
autor: Pan Mietek
Tak zagłosowałem:
Nash, Bryant, Gay, Duncan, Gortat
Allen, Wade, Deng, Garnett, Howard
Ale z miejscem dla Marcina w meczu gwiazd może być ciężko. Nasi są bardzo aktywni w necie ale Chinoli jest więcej

: 05 stycznia 2012, 11:58
autor: kamilu_87
Mietson pisze:Tak zagłosowałem:
Nash, Bryant, Gay, Duncan, Gortat
Allen, Wade, Deng, Garnett, Howard
Ale z miejscem dla Marcina w meczu gwiazd może być ciężko. Nasi są bardzo aktywni w necie ale Chinoli jest więcej

a LeBron gdzie ? ;O
: 05 stycznia 2012, 12:04
autor: Skibil
kamilu_87 pisze:
a LeBron gdzie ? ;O
Na pewno nie w Cleveland...
: 05 stycznia 2012, 12:48
autor: Pan Mietek
kamilu_87 pisze:Mietson pisze:Tak zagłosowałem:
Nash, Bryant, Gay, Duncan, Gortat
Allen, Wade, Deng, Garnett, Howard
Ale z miejscem dla Marcina w meczu gwiazd może być ciężko. Nasi są bardzo aktywni w necie ale Chinoli jest więcej

a LeBron gdzie ? ;O
Eee.... nie wiem. Nie jestem jego fanem, zresztą on i tak tam będzie. Nie będę ukrywał, że z NBA jestem kilka lat do tyłu i dopiero w święta jakoś odżyła we mnie pasja do tego sportu jak obejrzałem sobie mecz Lakersów z Chicago. Ale wiem, że obecnie to prawdopodobnie najlepszy gracz ligi.
: 05 stycznia 2012, 13:03
autor: Ouh_yeah
Mietson pisze:Nie będę ukrywał, że z NBA jestem kilka lat do tyłu
To tak jak ja. Ale widzę, że Nash, Duncan i Garnett ciągle grają tak więc aż tak bardzo się NBA nie zmieniło 8)
: 05 stycznia 2012, 13:04
autor: jackop
Ja też od razu oznajmiam, że z NBA nie miałem kontaktu od mistrzowskich sezonów Heat.
Białasy+KB
Pau Gasol, Dirk Nowitzki, Steve Nash, Kobe Bryant, Marcin Gortat
vs
Murzyni
LeBron James, Paul Pierce, Dwyane Wade, Derrick Rose, Dwight Howard
: 05 stycznia 2012, 14:37
autor: czyzyk504
Moje typy:
Nowitzki, Duncan, Bryant, Nash, Gortat
vs
Anthony Carmelo, LeBron, Wade, Rose, Howard.
Po za tym myśle, że jeszcze 2-3 sezony i Marcin nie bedzie potrzebował zmasowanej pomocy polskich internautow, zeby wystapic w AllStars
: 05 stycznia 2012, 14:45
autor: @D@$
Ouh_yeah pisze:Mietson pisze:Nie będę ukrywał, że z NBA jestem kilka lat do tyłu
To tak jak ja. Ale widzę, że Nash, Duncan i Garnett ciągle grają tak więc aż tak bardzo się NBA nie zmieniło 8)
Ja byłem w szoku jak rano na Canalu zobaczyłem, że Grant Hill jeszcze gra :]
: 05 stycznia 2012, 14:59
autor: SKAr7
@D@$ pisze:Ja byłem w szoku jak rano na Canalu zobaczyłem, że Grant Hill jeszcze gra :]
Drugi najstarszy zawodnik ligi :]
Suns czeka bolesne tułanie się po ogonach przez kilka lat...
Mój typ:
CP3-Bryant-Wallace-Durant-Gortat
Rondo-Wade-Anthony-Boozer-Howard
: 05 stycznia 2012, 16:15
autor: Pan Mietek
@D@$ pisze:Ja byłem w szoku jak rano na Canalu zobaczyłem, że Grant Hill jeszcze gra :]
No ja tak samo. Ale mnie bardziej zszokowało to jak w meczu Bulls - Lakers wszedł na plac gry zawodnik o wdzięcznym imieniu
Metta World Peace. Od razu poznałem, że to ten zbój Artest
Hill gra i Nash też ale to chyba ich ostatnie sezony Nie sądzicie tak w ogóle, że Nash to taki koszykarski odpowiednik Pirlo? Świetne piłki rzucają i włosy mają podobne
Ouh_yeah pisze:Mietson pisze:Nie będę ukrywał, że z NBA jestem kilka lat do tyłu
To tak jak ja. Ale widzę, że Nash, Duncan i Garnett ciągle grają tak więc aż tak bardzo się NBA nie zmieniło 8)
Z jednej strony, jest tak jak mówisz. Z drugiej, pamiętam, że w czasach kiedy James i Anthony byli debiutantami, wymiatali m.in. McGrady i Carter a teraz obydwaj są w cieniu nowych gwiazd.
: 05 stycznia 2012, 16:24
autor: Skibil
Mietson pisze:
Hill gra i Nash też ale to chyba ich ostatnie sezony Nie sądzicie tak w ogóle, że Nash to taki koszykarski odpowiednik Pirlo? Świetne piłki rzucają i włosy mają podobne
Dokładnie o tym samym kiedyś pomyślałem... ;D Może się Pirlo weźmie za jakieś filmowanie po skończonej karierze piłkarskiej.

: 05 stycznia 2012, 16:27
autor: Ouh_yeah
Fakt, Nash to taki odpowiednik Pirlo. I Kidd też [tyle że tu już włosy i ekspresja nie pasują].
A mi się wtedy jakoś bardziej podobał McGrady od Cartera, mimo że ten drugi był większą gwiazdeczką.
@D@$ pisze:Ja byłem w szoku jak rano na Canalu zobaczyłem, że Grant Hill jeszcze gra :]
Ło Boże.... on już 10 lat temu ciągle miał kontuzje...
: 05 stycznia 2012, 16:45
autor: meda11
Ouh_yeah pisze:Fakt, Nash to taki odpowiednik Pirlo. I Kidd też [tyle że tu już włosy i ekspresja nie pasują].
A mi się wtedy jakoś bardziej podobał McGrady od Cartera, mimo że ten drugi był większą gwiazdeczką.
@D@$ pisze:Ja byłem w szoku jak rano na Canalu zobaczyłem, że Grant Hill jeszcze gra :]
Ło Boże.... on już 10 lat temu ciągle miał kontuzje...
Jeśli już porównywać role Pirlo do roli jakiegokolwiek koszykarza to będzie to Nash, nie Kidd. Jason to zawodnik kompletny - świetnie napędza ofensywe swojego zespołu, a w defensywie jeszcze lepszy (biorąc pod uwagę, że jest rozgrywajką) i nie raz i nie dwa grał przeciwko rzucającym obrońcom (jak choćby w zeszłorocznych WCF gdy bronił Bryanta). Mówie tutaj ofkoz o jego prime time, bo teraz z tym "napędzaniem" troszke słabiej. Nash jest świetny z przodu, kapitalnie podaje przy akcjach pick&roll ale w obronie to jedna wielka dziura.
Co do kontuzji Hilla to powiem tylko, że sztab medyczny Phoenix Suns jest uważany za najlepszy na świecie - przywrócili do życia Granta, Shaq przeżył tam 3 młodość, Nash dalej śrubuje liczbe asyst, a teraz podpisali Michaela Redda, którego kolano czeka na cud.
: 05 stycznia 2012, 16:55
autor: Ouh_yeah
Ale Pirlo to nie jest taki znowu ogór w obronie, jak się może wydawać

Może nie biega jak pitbull za piłką od zawodnika do zawodnika, ale mądrym ustawieniem sprawia czasem spore problemy rywalom.