: 15 lipca 2005, 09:08
Muszę mieć je wszystkie!
W tej białej po prostu się z miejsca zakochałem - ten patent z rękawami jest genialny. Szkoda, że piłkarze nie będą pieścić mojego wzroku częstą grą w tych trykotach, gdyż jest to Buffonowa koszulka, lecz pewnie niedługo wynagrodzi to wszystko oficjalna replika w mojej szafce.
Od początku dyskusji o przyszłym czerwonym modelu byłem jego entuzjastą i podtrzymuję swoję zdanie, że ta koszulka jest świetna. Wbrew ogólnej dezaprobaty ten kolor powiązany jest ścisle z Juve poprzez firmę taką jak Ferrari i konekcję z rodziną Angellich - mi się osobiście bardzo spodobał pomysł na odcień koloru i wzór pod deseń jednego z nowych aut z tej stajni.
Zółta - cóż, ubiegłoroczna reaktywacja niebieskiej koszulki, w której niegdyś zdobywaliśmy LM, nie przyniosła porządanego celu, czyli powrotu tego trofeum do Turynu, więc w tym sezonie zdecydowaliśmy się na come back do zółtych barw. Tylko PZP już nie ma, a tym bardziej my w nim nie gramy...
W każdym razie trykot prezentuje się nieźle i zwycięsko. Kolejne barwy, w których grając Vieira będzie czuł się swojsko. ; - )
Domowa bez żadnych rewelacji, lecz cieszy przewaga czarnego koloru i, mimo że tradycję mamy całkiem inną, wolałbym, aby spodenki domowe również były tego koloru.
W końcu Nike poprawiło w swojej nowej kolekcji te beznadziejne kołnierzyki z tamtego sezonu. Te prezentują się póki co znacznie lepiej, ale zobaczymy jeszcze jak na żywo będą się sprawdzały.
Podsumowując: trzeba zbierać już kasę.

W tej białej po prostu się z miejsca zakochałem - ten patent z rękawami jest genialny. Szkoda, że piłkarze nie będą pieścić mojego wzroku częstą grą w tych trykotach, gdyż jest to Buffonowa koszulka, lecz pewnie niedługo wynagrodzi to wszystko oficjalna replika w mojej szafce.
Od początku dyskusji o przyszłym czerwonym modelu byłem jego entuzjastą i podtrzymuję swoję zdanie, że ta koszulka jest świetna. Wbrew ogólnej dezaprobaty ten kolor powiązany jest ścisle z Juve poprzez firmę taką jak Ferrari i konekcję z rodziną Angellich - mi się osobiście bardzo spodobał pomysł na odcień koloru i wzór pod deseń jednego z nowych aut z tej stajni.
Zółta - cóż, ubiegłoroczna reaktywacja niebieskiej koszulki, w której niegdyś zdobywaliśmy LM, nie przyniosła porządanego celu, czyli powrotu tego trofeum do Turynu, więc w tym sezonie zdecydowaliśmy się na come back do zółtych barw. Tylko PZP już nie ma, a tym bardziej my w nim nie gramy...

W każdym razie trykot prezentuje się nieźle i zwycięsko. Kolejne barwy, w których grając Vieira będzie czuł się swojsko. ; - )
Domowa bez żadnych rewelacji, lecz cieszy przewaga czarnego koloru i, mimo że tradycję mamy całkiem inną, wolałbym, aby spodenki domowe również były tego koloru.
W końcu Nike poprawiło w swojej nowej kolekcji te beznadziejne kołnierzyki z tamtego sezonu. Te prezentują się póki co znacznie lepiej, ale zobaczymy jeszcze jak na żywo będą się sprawdzały.
Podsumowując: trzeba zbierać już kasę.
