JuvePoland

W czwartek UEFA przeprowadziła próbne losowanie Ligi Mistrzów:

Juventus Turyn - FC Barcelona
Real Madryt - Borussia Dortmund
Paris Saint Germain - Galatasaray Stambuł
Bayern Monachium - Malaga

Dtmiu pisze:Oni tylko pokazują prawdziwe piękno footballu.

Trollujesz?

down Właśnie zdaję sobie sprawę, że Dtmiu ma poukładane w głowie, dlatego bym się ostro zdziwił za coś takiego na poważnie :snooty:

Tak, on troluje lub raczej pisze ironicznie. Dtmiu nie jest <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>

W sumie to trochę trolling, trochę ironia, ale to wszystko przez te emocje. Byle tylko nie trafić na Real bo za dużo tych meczów.

Galata - Barca
Malaga - Borussia
Juve - PSG
Bayern- Real
Jakoś tak to widzę

"Steve jesteś ostatnim reprezentantem Anglii w LM"
Koleś jest mocny, a dotego krawat sugeruje, że kibicuje Juve

Akurat z Bayernem wolałbym chyba rewanż w Monachium, oni potrafili wkopać i z Arsenalem i z Interem u siebie
Ale może macie rację. Jak Robben bedzie grał sam ze sobą, to ammy szanse.
Szkoda że ie ma "wielkich derbów", TVP miałoby do wyboru polską Borussię albo "Clasico", ciekawe co by wtedy zrobili.

i kolejny Włoch na scenie czuję, że trafimy na Real. oby to przeczucie było fałszywe.

Psia mac, bayern

Lepszy Bayern, niz Barcelona i Real. Dobrze, ze pierwszy mecz na wyjezdzie...

Plus ze gramy drugi mecz u siebie

Hohoho , Real i Galata na farcie... no nic trzeba zlac Szwabów i tyle.

Pierwszy mecz gramy na wyjezdzie to plus. Bayern jest do ogrania


FORZA

D-Rose pisze:Plus ze gramy 2 meczu u siebie

Czy ja wiem czy taki plus. Dojdzie do dogrywki to każdy gol dla Bayernu będzie stawiał nas w czarnej pupie. Coś jak inter wczoraj.

Dobrze, że nie Barcelona. Ale wylosowaliśmy chyba obecną drugą siłę Europy. Fatalne losowanie, liczyłem na Galate, Malagę bądź PSG a nawet Borussię. No szkoda, trzeba to wygrać i tyle nam pozostało.

Zdecydowanie najciekawszy dwumecz to ten nasz, wiec można liczyć na transmisję w TVP

Mnie się tam podoba. W końcu mocny Bayern! WYGRAMY TO!

Real, Barca i BVB w półfinale...

Ech Bayern... no nic, przekonamy się na ile nas stać tak naprawdę