Strona 119 z 181

: 06 maja 2016, 17:09
autor: Robaku
ALe to nie ma znaczenia czy gramy czy nie, bo po tym co zrobił Ilkay to widać, ze rozgrywki poza treningowe są dużo bardziej niebezpieczne niz treningi. CUd ze zadnego naszemu zawodnikowi się nic nie stało podczas rozgrywki w kosza Max - Pogba - Dybala.

: 06 maja 2016, 17:14
autor: Dragon
Mnie to już szczerze przerosło... :sad: Ale bądźmy poważni, 4 kontuzje mięśniowe u 1 zawodnika?!

Milan zaciera ręce...

: 06 maja 2016, 17:34
autor: Ivory
Już kilka tygodni temu uważałem, że w finale Pucharu Włoch może dojść do niespodzianki i my tego trofeum nie zdobędziemy a teraz okazuje się, że są kolejne absencje i sytuacja robi się coraz bardziej niekomfortowa.

: 06 maja 2016, 17:41
autor: mrozzi
Niby powinno nas cieszyc, ze z zespolem trenowali dzis Neto oraz Chiellini, ale z drugiej strony chyba wszyscy mamy w glowie, jak w praktyce te powroty do skladu wygladaja. Giorgio zaliczyl juz chyba 2 czy 3 takie nieudane powroty do gry. Oby tym razem bylo inaczej, choc juz sam nie wiem, czy sie po prostu nie ludze. Co z tego, ze kadra silna, skoro nie mozemy korzystac z jej dobrodziejstw.

Gündogan ma generalnie spory problem i w sumie dobrze sie stalo, ze ze wzgledow finansowych go odpuscilismy. Wyobrazcie sobie scenariusz, ze pelni entuzjazmu pozyskujemy tego gracza za grube miliony i nagle tracimy go na wiele miesiecy. :afraid2:

: 07 maja 2016, 05:35
autor: Beben
Może trochę offtop, ale uważam ten art pasuje tutaj idealnie

http://www.bbc.com/sport/football/36189778

Nasza sytuacja z tego sezonu wygląda przy nich jak ponury żart :doh: Czas wyciągnąć wnioski z tego sezonu i trzeba podesłać linka do Maxa :C

: 01 czerwca 2016, 10:01
autor: pablo1503
Nie wiem czy był on jednym z ojców fali kontuzji, ale pojawiła się informacja, że niejaki Fabrizio Tencone zrezygnował ze swojej posady.

#TS : #Juve 's historic club doctor,
Fabrizio Tencone has resigned. He
specialized in rehab &
physiotherapy.


juventuz.com

: 01 czerwca 2016, 20:04
autor: rado
Niestety nie, ten doktor to był u nas ze 20 lat i był sprawdzony. Za ubiegłoroczną falę kontuzji odpowiada specjalista - Simone Folletti, on wcześniej dokonał tego samego w Milanie i jeszcze wcześniej gdzie tylko Allegri trenował. Jest przyczepiony do niego jak rzep, gdzie nie pójdzie to szpital.

: 02 czerwca 2016, 15:22
autor: Dragon
Czas na krótkie podsumowanie.
Od początku minionego sezonu zapisaliśmy w tym temacie 34 strony. Juventus w tym czasie zanotował oficjalnie 60 kontuzji (według mnie 61 bo Morata po Carpi nie mógł zagrać z Hellasem). Aż 43 urazy były z kategorii tych mięśniowych. Warto nadmienić, iż dotyczyły chyba każdej części ciała, np: Morata miał problem z mięśniami brzucha po meczu z Genoą. Prawdziwi liderzy w liczbie kontuzji to chyba Khedira i Marchisio, jakoś po 7 urazów. Pokonani przez urazy zostali też Asamoah i Pereyra, dosłownie. Komicznie wyglądały powroty do gry Chielliniego, 2 czy 3 nieudane próby. Nie brakowało kontuzji najgorszej dla piłkarza, o czym niestety przekonał się Marchisio, ponadto późniejsze komplikacje po operacji.

Nie brakowało też nietypowych problemów zdrowotnych. Tu warto wymienić zakażenie rany w łokciu Mario, sraczkę Evry, nudności Moraty z Milanem i ,,świnkę'' Sturaro ;)

Jako ciekawostkę dodam, że urazu niknął w tym sezonie... Pogba. To nie lada wyczyn przy tym jak był eksploatowany. Generalnie Francuz to silny gość, przez 5 lat miał 1 poważniejszą kontuzję, w tamtym sezonie z Borussią wypadł na 2 miesiące. A wiemy jak jest wykorzystywany.

Włoskie media milczą na temat kroków w kierunku poprawy sytuacji. Wyczytałem tylko, iż sztab jest zaniepokojony tym, że aż 7 zawodników miało kontuzję łydki :P
Generalnie mnie to nie dziwi. Każdy kto ,,siedzi'' w Juventusie, wie jaka jest u nas atmosfera. Podkreśla się to na każdym kroku, nikt tu nikogo nie wywali na bruk. Najlepszym przykładem jest utrzymanie posady Maxa, gdzie w 18 innych klubach po takim początku, już pożegnano by trenera. Nam pozostaje liczyć, że coś się zmieni... może brak wyjazdu do Azji na SPW przed sezonem coś zmieni...?

: 02 czerwca 2016, 16:37
autor: B@rt
W prasie może i cisza, ale nie wyobrażam sobie, że nikt nie dostrzega problemu po tym sezonie. W drużynie na tym poziomie takie rzeczy są nie do pomyślenia. Abstrahując od tego, że trudno kogokolwiek winić za więzadła Markiza czy kolano Khediry w sparingu z Marsylią, 43 urazy mięśniowe to jest wynik przerażający i nie wierzę, że nikt nawet nie zażąda szczegółowych wyjaśnień skąd u nas taka patologia.

: 04 czerwca 2016, 20:52
autor: kawek
Wiadomo co się stało Samiemu w meczu z Węgrami?

: 04 czerwca 2016, 20:54
autor: Robaku
chyba się połamał i po Euro...
sprzedajmy go do tego Bayernu za 15 baniek i zainwestujmy w tego Mache, Pjanicia i Kovacicia, bo tak jak lubie Niemca to z nim daleko nie zajedziemy...

: 04 czerwca 2016, 20:58
autor: mrozzi
Robaku pisze:chyba się połamał i po Euro...
sprzedajmy go do tego Bayernu za 15 baniek i zainwestujmy w tego Mache, Pjanicia i Kovacicia, bo tak jak lubie Niemca to z nim daleko nie zajedziemy...
Już się nie nakręcaj. ;) Póki co mowa o silnym stłuczeniu. Jakoś dotrwał do przerwy i dopiero wtedy został zmieniony. Czekamy na dokładne info.

: 04 czerwca 2016, 21:02
autor: Robaku
No mnie już mignęła informacja, żeby raczej nie być pozytywnie nastawionym co do jego udziału w Euro.

: 04 czerwca 2016, 21:13
autor: mrozzi
Robaku pisze:No mnie już mignęła informacja, żeby raczej nie być pozytywnie nastawionym co do jego udziału w Euro.
To wrzuć źródło. ;) Khedirę dopiero czekają badania, więc nie wiem, skąd takie daleko idące wnioski. Niemcy nigdzie nie piszą, że mowa o groźnej kontuzji, więc lepiej uzbroić się w cierpliwość.

: 04 czerwca 2016, 21:18
autor: Robaku
http://www.fantagazzetta.com/news/nazio ... ira-225789

Rozumiem, że to zdanie redaktora tworzącego artykuł, bo nie ma tam info o badaniach, jednak z drugiej strony racji nie można mu odmówić, że z kontuzji która miała trwać 5 dni robiły się przerwy na 4 tygodnie.

Joachim Low co prawda stwierdza, iż to nic poważnego...,ale znając Samiego może wrócić dopiero na fazę pucharową :)