JuvePoland

Tak czytam i czytam i mam coraz silniejsze przeczucie, że jednak zostaniemy z Llorente i kimś pokroju Gilardino/Borriello/Sau/Osvaldo. No bo tak: Jovetica sprzątnie nam Arsenal (to akurat dobrze, bo nie jest wart tych 30, a nawet 25 mln), Ibra i Tevez mają za wysokie wymagania płacowe, A.Sanchez nie chce odchodzić z Barcy, za Higuaina Real będzie chciał 30 mln, a my tylu nie damy (choć akurat tylu jest wart).

Mercato będzie pewnie wyglądało: połówka Asamoah za 9 mln, Peluso za 5 mln, Llorente za 0, Diamanti za 10 mln, Bonaventura za 8 mln i już mamy przeszło 30 na liczniku, a jeszcze ewentualnie ten Lodi za jakieś 7 mln, o ile Marottcie uda się gdzieś sprzedać któregoś z obecnych napastników. Będą mówić, że wierzą w Llorente i że uzupełniliśmy kadrę ważnymi rezerwowymi, a przy tym nie daliśmy nikomu odejść. Podejrzewam, że gdyby nie twarde stanowisko Conte to nie mielibyśmy nawet co liczyć na transfery Diamantiego czy Bonaventury.

gucio_juve pisze:Aha, z tymi brazyliańcami to tak jak z przeterminowanym o jeden dzień jogurtem. Niby dobry, ale skutki uboczne fatalne.

Chyba zbyt daleko idąca generalizacja. Jeśli chodzi o szkolenie bocznych obrońców to Brazylijczycy od ładnych kilku, jak nie kilkunastu, lat są w ścisłej światowej czołówce. Marcelo to młody gość, który lekko ma przed sobą 5 lat gry na najwyższym poziomie.

zoff pisze:Cały czas wydaje mi się, że postrzeganie Joveticia jest trochę błędne. W domyśle Steve to 10, klasyczna. A w 4-3-3 to zawodnik lewego ataku/skrzydła. Spuścił. Zgadzam się, ale w nowym środowisku wybuchnie. Serie A straci, kiedy ten zawodnik odejdzie do Anglii.

Skoro poruszyliśmy ten temat to trzeba nadmienić, że Jovetic większość tego sezonu grał w roli wysuniętego napastnika, która nie oddaje najlepiej jego umiejętności. Nie przypominam sobie na przykład żeby w tym sezonie zdobywał gole ze strzałów z dystansu, które powoli stawały się jego znakiem firmowym w Serie A. Może nie jest to mój wymarzony transfer, ale Jo-jo to piłkarz przynajmniej klasę lepszy od naszego najlepszego napastnika (o ile da się takiego wyłonić...).


Crunny smutasie...

Po takim happy time'ie jakim były doniesienie o Ibrahimoviciu, Higuainie, Tevezie itp przychodzi chwila refleksji i niestety. Jakoś nie wydaje mi się by ktokolwiek sensowny czy tam topowy przyszedł do Juve. Najpewniej skończy się tak, że będzie Llorente i może Diamanti. Może. Z tym też będzie problem. Nie nastawiam się już na jakiś wielki ofensywny atak Juve w mercato. Będzie tak samo jak w poprzednich 2 latach.
Taki sznureczek - Ibra-Tevez-Higuain-Diamanti-PanX który ostatecznie trafia do klubu i okazuje się, że jest najgorszy z nich wszystkich.
Teraz znowu kupimy 2-3 średniaków zagadki. Jak napisał Crunny to tak pewnie będzie. Wykupimy tych co mamy i dorzucimy jakichś rezerwowych i na tym koniec. Kogo z ataku uda się sprzedać to się sprzeda by jakoś podrepecić budżet i ściągniemy na jego miejsce jakiegoś randoma na wypożyczenie.

oj nie lamentujcie, Arsenal sie zglosil po Higuaina to nie oznacza odrazu porazki, wierze ze Marotta ma reke na pulsie a w razie jakiegoś nagłego wypadku ma asa w rękawie w postaci jakiejś alternatywy

Tak na serio to zobaczycie, w tym Mercato przyjdzie ktoś z topu, bo Conte tego chce. W ubiegłym mercato mowił, że ma dobrych napastnikow, wazna bedzie obrona scudetta, występy w LM będą dla piłkarzy radością a teraz nieco ostrzej sie odnosi co do transferow, widzi ze na takiej ofensywie daleko nie zajedziemy i powiedzial krotko i wyraznie, ze chce 2 topow do ataku i tak będzie, wierze.

Daj spokój...
Z tym jest tak jak z babką, która opowiada co to ci nie zrobi w łóżku, a kiedy przychodzi co do czego to głowa ją boli, w sumie zapomniała nóg ogolić, zębów umyć i nie wiadomo czego jeszcze, a my dalej robimy sobie nadzieje na kolejny raz i nabieramy się na to jak dzieci.
Ileż można? Rok w rok to samo.
Teraz w Juve jest jak za PRL dopóki coś ciągnie jako tako to będzie "służyć" - takie myślenie usprawiedliwia obecność niektórych zawodników na liście płac.

Orkos pisze:Daj spokój...
Z tym jest tak jak z babką, która opowiada co to ci nie zrobi w łóżku, a kiedy przychodzi co do czego to głowa ją boli, w sumie zapomniała nóg ogolić, zębów umyć i nie wiadomo czego jeszcze, a my dalej robimy sobie nadzieje na kolejny raz i nabieramy się na to jak dzieci.
Ileż można? Rok w rok to samo.

W sumie dziwne, bo ten jeden raz w roku mogłaby się zebrać i ogarnąć.

Jest MAJ, a tu lamenty jakbyśmy mieli koniec sierpnia i przeszli beznadziejne mercato. Litości...

DS Violi , Prade powiedział że nie ma zainteresowania Arsenalu, i że wątpi by Wenger w ogóle rozważał Joveticia.

http://www.solojuve.com/komentarze_pras ... wietni.php

Marcelo byłby fajną opcją , tylko jego transfer jest raczej niemożliwy. Jeśli byłby dostępny na rynku zaraz się rzucą na niego drużyny typu P$G. Jeśli byłby temat wymiany za Lichego, nic tylko brać, bo brazol jest urodzonym WB.

Jeśli się nie uda postarałbym się wymienić Matriego za Lulicia.

Jesteśmy ponoć blisko Zunigi. To by mnie mega ucieszyło.

Jest też ponoć temat wyciągnięcia Obianga ofertą Storari + kasa.

Beppe dziś w Madrycie

PS. Chłopaki nie płaczcie , okno jeszcze nie otwarte :doh:

Montella chce Quagiarelle, Juve rozważa dołożyć do Q gotówkę (ok. 7-8 mln) + Isle i Della Valle może się ugiąć, z tego też względu, że Jove odrzuca kierunek angielski, a z włoskiego podwórka jest to jedyna realna oferta dla Fiorentiny.

Zugzwang pisze:Montella chce Quagiarelle, Juve rozważa dołożyć do Q gotówkę (ok. 7-8 mln) + Isle i Della Valle może się ugiąć, z tego też względu, że Jove odrzuca kierunek angielski, a z włoskiego podwórka jest to jedyna realna oferta dla Fiorentiny.

Po kiego im Isla, jak mają Cuadrado? Nie sądzę, by Chilijczyk chciał zamienić ławkę Juventusu na ławkę Fiorentiny...

Nie kapuję dlaczego narzekacie na Joveticia :doh:
chyba większość z Was nie rozumie na czym polega bycie dobrym dyrektorem sportowym. Żaden porządny DS, który byłby zatrudniony w Juve, nie kupiłby Cavaniego, Lewandowskiego, czy Suareza... Oni zagrali świetne sezony i ich wartość rynkowa szybuje (zapewne powyżej wartości realnej). Przecież od takich zakupów nie trzeba mieć dyrektora, tylko wystarczy pan właściciel Abramowicz, który pompuje złota ile chce...
Marotta powinien skupić się na graczach, którzy mają ewidentny potencjał do grania na wysokim poziomie, ale są w "dołku"... Jovetić, Igła, Rooney, Villa, Torres... to są piłkarze, których wartość w ostatnim czasie spadła/utrzymuje się na stałym poziomie, a każdego z nich stać na granie world class.

Moim zdaniem bardzo ważne jest pozyskanie Diamantiego. Chyba nawet bardziej niż drugiego topa od ataku (tak, tak - drugiego. Lew będzie wymiatał mówię Wam). Wejście na boisko dwójki Pepe-Diamanti właściwie zmienia całkowicie koncepcję ataku, a to może być super ruch przeciwko bunkrom...

Llorente, Diamanti, Obiang, Berardi (połówka i do Sassuolo), Ranocchia, Zuniga... Byłbym bardzo, bardzo, bardzo zadowolony.

Ewentualnie Jovetić bardziej niż Higuain - da nam to bardzo szeroki wachlarz możliwości taktycznych.

Yanek bardzo mądrze pisze, chociaż ja osobiście wolę Igłę od Joveticia. Jedna sprawa: Pan doktór ostatnio mówił, że nie wie, kiedy Pepe wróci na boisko, więc praktycznie nie brałbym tego zawodnika pod uwagę przyglądając się kadrze na następny sezon. Znaczy nie żeby go sprzedawać czy skreślać, ale niech powoli dochodzi do siebie, jak będzie w formie, to miejsce na boisku się znajdzie.

Zugzwang pisze:Montella chce Quagiarelle, Juve rozważa dołożyć do Q gotówkę (ok. 7-8 mln) + Isle i Della Valle może się ugiąć, z tego też względu, że Jove odrzuca kierunek angielski, a z włoskiego podwórka jest to jedyna realna oferta dla Fiorentiny.

Znaczy pół Isli.

Jak by poszli na jakies 15 + Fabio. To byłby myk.

yanquez pisze:Llorente, Diamanti, Obiang, Berardi (połówka i do Sassuolo), Ranocchia, Zuniga... Byłbym bardzo, bardzo, bardzo zadowolony.

Mam wrażenie, że znowu poszlibyśmy w ilość zamiast jakości.

Zuniga, Ranocchia i Obiang byliby tyko rezerwowymi, Diamanti prawdopodobnie też. Ewentualnie zrozumiem zakup Berardiego, skoro to taki talent, choć nigdy nie widziałem meczu z jego udziałem :oops:

wojczech7 pisze: Po kiego im Isla, jak mają Cuadrado? Nie sądzę, by Chilijczyk chciał zamienić ławkę Juventusu na ławkę Fiorentiny...

Np. na środek pomocy, czyli pozycję, na której Isla rozgrywał najlepsze spotkania w zeszłym sezonie?

Jako, że dośrodkowania ma jak ostatnia picza i nie nadaje się na prawego wingbacka, a środek pomocy mamy obsadzony, wcale się nie obrażę jak pożegnamy reprezentanta Chile. I w sumie ta plota ma nawet ręce i nogi, bowiem Pizarro opuszcza Violę.

Chociaż z drugiej strony Jovetić od dwóch sezonów szału też nie robi...

Jovetic dobry był kilka lat temu i wtedy można było w niego inwestować, potem ta kontuzja i gra różnie. Bez szału. Wiadomo. Może całkiem nie stracił "tego czegoś", ale to "coś" jest coraz rzadziej widoczne. Nie wydaje mi się by był to zawodnik, który może zmienić oblicze Juve, sama kwota rzekome 30 mln to już kosmos i kompletnie wyssana z palca. Tyle to on na pewno nie jest wart. W sumie mówi się, że piłkarz jest wart tyle ile ktoś chce za niego zapłacić, ale 30 mln w gotówce to Juve na pewno nie da. Co innego kombinacje z zawodnikami itp.