JuvePoland

Nie wiem co widzicie w Jojo. Dla mnie jest wart max 15 mln i żaden z niego top.

Jovetić - tak, ale zależy za ile. Dawanie za niego 25-30 mln nie ma sensu, zwyczajnie nie jest tyle wart. Nikt też nie da pewności, że w Juve z kontuzjami będzie lepiej niż we Fiorentinie, a on przecież jest na nie podatny.

Mnie interesują tylko potwierdzone informacje, a nie plotki...A Jovetic to jeden z najbardziej przereklamowanych graczy. Jest wart 10 melonów - nie więcej

Widzę że jest tendencja spadkowa Rok temu fap, w tym roku crap. W takim razie ja za niego zapłaciłbym góra 5 mln jakby Viola nie poszła na wymianę za Kuczera.

Ktoś kojarzy tego chłopaczka z Argentyny - Vietto ? Ponoć jest blisko nas, a ja jeszcze nie wiem czy to nowy Messi, Maradona , Batistuta ?

BREAKING NEWS: Stevan Jovetić and his agent Ramadani are in
London to finalize a record-breaking €29 million move to Arsenal.

Source: Gazzetta dello Sport

Kucharius1 pisze:Ktoś kojarzy tego chłopaczka z Argentyny - Vietto ? Ponoć jest blisko nas

Pierwsze słyszę. Dziś ukazał się wywiad z jego agentem, który mówił, że Juventus jest jednym z klubów wyrażających zainteresowanie, jednak na radarze ma go jeszcze wiele innych ekip (między innymi Real, Liverpool) i na razie trudno wskazać faworyta.

annihilator1988 pisze:Gazzetta dello Sport twierdzi, że Giuseppe Marotta poleci jutro do Madrytu, aby spotkać się z Florentino Pérezem ws. Higuaina. Nie przypomina Wam to sytuacji z Kunem? "Szalonooki" również miał lecieć do Hiszpanii , za dzień ,za dwa...a koniec końców Argentyńczyk zasilił barwy $ity

Nawet pamiętam dokładną datę wirtualnego spotkania: 4 lipca 2011

Dante93 pisze:Ja również Ayewa bym rozważał w kontekście lewego WB

Każdy ma prawo do jakichś swoich wizji, ale zdajesz sobie sprawę, że to absurd porównywalny z Giovinco jako b2b oraz Islą na prawym ataku?

W ogóle mercato się na dobre nie zaczeło a tu już dezinformacja niezła:
- wpierw Jojo nie chce zostać w Violi, ale woli Italię, a tu zaraz
- Jojo chyba jednak w Arsenalu bo jest tam z agentem, gdy jednak
- Arsenal chce nas wyprzedzić w staraniach o Igłę, lecz w związku z tym
- Szalonooki jutro leciał do madrytu by Igłe dawać do nas...

Dziżas... :doh:

Nie mówiąc, że gdzies się Tevez kreci jeszcze między wierszami.

Cóż, Beppe będzie musiał nieźle oczami kręcic, by dla nas - przy naszym budżecie - coś złapać, no i żeby Conte był kontent

Imho wolę już dać 25 banie za Igłę, który wydaje się pewniejszą opcją aniżeli Jojo, który ostatnio spuścił z tonu a przy tym z jego zdrowiem też różnie bywało.

pumex pisze:Każdy ma prawo do jakichś swoich wizji, ale zdajesz sobie sprawę, że to absurd porównywalny z Giovinco jako b2b oraz Islą na prawym ataku?

Z tą różnicą, że ni Giovinco nie ma ŻADNYCH predyspozycji do gry na b2b, ni Isla nie ma ŻADNYCH predyspozycji do gry w ataku, a Ayew już pewne predyspozycje do gry w pomocy ma. Jak Asa dał rade ze środka przejść na bok, to myśle tym bardziej dałoby rade przesunąć Andre o jedną linie w tył.

Jove odchodzi? Smutno, mam nadzieje, że Juventus nie da się zrobić na szaro i nie wyjdzie z ofertą rzędu 25-30 mln. Przez rok chłopak zaliczył regres, nadal łapie kontuzje, w dodatku stracił w Fiorentinie status 'must have'. Teraz to bracia DV są niejako na musiku, bo okazało się, że Stevan takim tapem jak sobie to wyobrażali wcale nie jest, i łatwo go zastąpić (czy to Lijajciem czy to być może Rossim) dlatego będą chcieli się go pozbyć dopóki Czarnogórzec leci na fejmie z poprzednich lat. Jak dla mnie za 15 mln+ DC byłoby fajnym transferem, jak za więcej to wole Muriela.

pumex pisze:Mi chodziło o to, że stawiasz Ayewa (bocznego napastnika) w jednym szeregu z De Ceglie, Kolarovem i Luliciem (z wingbackami) tak, jakbyś sugerował, że grałby u nas na pozycji Asamoah w 3-5-2.

Przecież to nie pierwszy raz, jak piszę, że właśnie w takiej roli bym go widział. Specyficzny jak na obecne czasy zawodnik, który naprawdę bardzo dużo pracuje w defensywie i nie tylko na zasadzie, że dużo walczy i się wraca (to też), ale ma ku temu spore predyspozycje i umiejętności. Plus mimo niezbyt imponującego wzrostu jest rewelacyjny w pojedynkach główkowych. Ja w nim widzę "potenszjal", ale specjalnie go zagwiazdowałem, bo szanse, że w ogóle się nim zainteresujemy są bardzo znikome.

BTW. Wracając do Marcelo. Czy tylko mi jego radosny styl gry połączony z pracą defensywną przypomina trochę Davidsa? I ta lewa noga... Mieć w drużynie Vidala i Marcelo to by dopiero była bomba. No, ale pewnie bliżej tego celu jest Real niż my .

Schodząc już na ziemię. Strasznie szybko zaczęliśmy z tymi alternatywami alternatyw. Coś trochę zbyt szybko. Mimo to mam całkiem dobry humor i przeczucia w stosunku do tego mercato. Nie wiem czemu. Jakoś tak .

Możecie mnie ukamienować, ale jabym poszedł na wymiane Lichsteiner <-> Marcelo jesli taka propozycja by nadeszła.

Osgiliath pisze: Imho wolę już dać 25 banie za Igłę, który wydaje się pewniejszą opcją aniżeli Jojo, który ostatnio spuścił z tonu a przy tym z jego zdrowiem też różnie bywało.

Cały czas wydaje mi się, że postrzeganie Joveticia jest trochę błędne. W domyśle Steve to 10, klasyczna. A w 4-3-3 to zawodnik lewego ataku/skrzydła.

Spuścił. Zgadzam się, ale w nowym środowisku wybuchnie. Serie A straci, kiedy ten zawodnik odejdzie do Anglii.

Bazyliszek pisze:Możecie mnie ukamienować, ale jabym poszedł na wymiane Lichsteiner <-> Marcelo jesli taka propozycja by nadeszła.

Musielibyśmy dopłacić jakieś jakieś kilkanaście mln. Prędzej Kłentrao odejdzie z Madrytu.

Właściwie trudno wskazać faworyta do odejścia ze składu z pary Marcelo/ Koncentrauuu (jak to mawia szpaku). Jeden jest pozostałością po poprzednim prezesie a drugi możliwe że jest człowiekiem Mou. Perez patrzy wilkiem na Marcelo i Igłe, ale ciężko wskazać jaki stosunek ma do Portugalczyka.

Zdecydowanie lepiej zostać przy Lichym. Ponadto z transferem Marcelo to zwykła plotka była.

Aha, z tymi brazyliańcami to tak jak z przeterminowanym o jeden dzień jogurtem. Niby dobry, ale skutki uboczne fatalne.

Swoją drogą nie wiedziałem, że on jest rocznik 88.