: 03 czerwca 2014, 18:57
Problem w tym, że za Padoina nie przyjdzie ci nawet oferta 0,3mln, a za Bonuca może tyle przyjść.
Za Bonuca nikt więcej niż by 20 mln nie dał.StaryDobryNedved pisze:Problem w tym, że za Padoina nie przyjdzie ci nawet oferta 0,3mln, a za Bonuca może tyle przyjść.
Nie przesadzaj, Barca robi przebudowę, Wyciekly problemy z podatkami, wiec zgarniecie 60 mln za dwoch zawodników, którzy są mocno hejtowanie w Barcelonie to bardzo dobra kwota.jarmel pisze:Tymczasem Fabregas podjął decyzję o odejściu z Barcy do Premier League, kwota ma wynieść ~35mln euro, także chyba możemy się już pożegnać z Sanchezem po promocyjnej cenie.
Z każdym następnym dniem coraz bardziej powątpiewam, że uda się nam kupić kogoś naprawdę wartościowego i przy okazji zadowolić Conte.
To tacy w ogóle są? :shock:StaryDobryNedved pisze:Lichsteiner to jest żaden prawy pomocnik, a już na pewno nie w 4-3-3, także pozdrawiam jak go ktoś widzi na prawej flance na przyszły sezon
Ten zapis jest bez sensu. Chociaż gdyby Real musiał odkupić go po sezonie za powiedzmy +10 mln E to bym przyklasnął Marotcie. Nie ma się co zniżać do poziomu "ogrywacza" zdanego na łaskę Madrytu. Taka rola Juventusowi nie przystoi.Crunny pisze:Morata za grube miliony i jeszcze pewnie opcją odkupu?
Za Bonucciego ktoś zapłaci tyle, ile PSG dało za Thiago Silvę? Prędzej spodziewam się hiszpańskiej inkwizycji. Jeżeli faktycznie Marotta spienięży Bonuca za takie pieniądze, stawiam flachę każdemu.StaryDobryNedved pisze:Problem w tym, że za Padoina nie przyjdzie ci nawet oferta 0,3mln, a za Bonuca może tyle przyjść.
O ile zasadniczo nie mam jakiegoś fioła na punkcie patrzenia piłkarzom w metrykę i nie wyznaję zasady "kupmy tego, kto przede wszystkim jest młody", o tyle tutaj zapala mi się lampka kontrolna bo mówimy o pozycji, która wymaga niebywałej wydolności i na której upływ czasu najszybciej daje się we znaki. Druga sprawa - ten transfer będzie bardzo trudny do zrealizowania, ponieważ piłkarz ma cały czas ważny... wróć, ponieważ mówimy o graczu z Premier League. Biorąc pod uwagę jak kosmiczne pieniądze pompuje się w piłkę w Anglii, jak ciekawe są tamtejsze rozgrywki, a z drugiej strony w jak głębokiej jest obecnie włoska Serie A, wcale nie jest powiedziane że na ten transfer nas stać, a sam zawodnik byłby nim zainteresowany.Dzium pisze:Ja tam bym się nie obraził, gdyby Marotta zarzucił sieci na Debuchy'ego, ~10mln powinno styknąć, a Lichtsteiner miałby z kim walczyć o pierwszą 11.
Obejrzyj sobie, jeżeli masz taką możliwość, ostatni (i zarazem jedyny) mecz Caceresa w Juve na lewej stronie, zrozumiesz wtedy dlaczego ten występ był jedynym i ostatnim.AdiJuve pisze: Jest jeszcze opcja,ze Caceres będzie pierwszym wyborem an lewą obronę
Twierdzisz, że zawodnik 10 drużyny BPL (wiem wiem, że Sroki stać na więcej) nie chciałby przenieść się do mistrza Włoch i grać w LM? Zapewne i jego notowania w reprezentacji mogłyby od razu wzrosnąć. Najchętniej dałbym im 20 mln i wziął Debuchego i Santona. Nie wiem jak wysokie mają kontrakty, ale chyba nie jakieś ogromne.zahor pisze: O ile zasadniczo nie mam jakiegoś fioła na punkcie patrzenia piłkarzom w metrykę i nie wyznaję zasady "kupmy tego, kto przede wszystkim jest młody", o tyle tutaj zapala mi się lampka kontrolna bo mówimy o pozycji, która wymaga niebywałej wydolności i na której upływ czasu najszybciej daje się we znaki. Druga sprawa - ten transfer będzie bardzo trudny do zrealizowania, ponieważ piłkarz ma cały czas ważny... wróć, ponieważ mówimy o graczu z Premier League. Biorąc pod uwagę jak kosmiczne pieniądze pompuje się w piłkę w Anglii, jak ciekawe są tamtejsze rozgrywki, a z drugiej strony w jak głębokiej jest obecnie włoska Serie A, wcale nie jest powiedziane że na ten transfer nas stać, a sam zawodnik byłby nim zainteresowany.
Argument o mistrzu Włoch pozwolę sobie pominąć, natomiast co do LM zapytam tak - gdybyś był piłkarzem i kierował się prestiżem, możliwością wypromowania i zmierzenia się z najlepszymi, to co byś wolał? Rozegrać dwa mecze z Manchesterem City, dwa z Liverpoolem, dwa z Arsenalem, dwa z Chelsea, dwa z Tottenhamem i kolejne dwa z podupadłym, ale w dalszym ciągu mającym miliony fanów Manchesterem United, czy zmierzyć się dwukrotnie z Realem Madryt, Galatasaray i Kopenhagą?Eric6666 pisze: Twierdzisz, że zawodnik 10 drużyny BPL (wiem wiem, że Sroki stać na więcej) nie chciałby przenieść się do mistrza Włoch i grać w LM?
Nie twierdzę że trudniej kupić Debuchy'ego niż Sancheza. Uważam po prostu, że o ile większość ludzi zdaje sobie sprawę jak skomplikowane może być sprowadzenie Chilijczyka, o tyle powszechny jest pogląd że piłkarze z drużyn środka tabeli PL angielskim zwyczajem ustawiają się w kolejce kiedy tylko Marotta pojawi się po drugiej stronie kanału La Manche. Pogląd niestety mylny.Eric6666 pisze:Chcecie Sancheza, który gra w meeega ciekawej i meeeega silnej lidze hiszpańskiej, a na dodatek w Barcelonie i najwyraźniej sam zawodnik nie czułby, że robi krok wstecz, a przejście z Newcastle do Juventusu już mogłoby komuś się takie wydawać? :naughty: :naughty: :naughty:
W czwórce nie, natomiast zdarzyło mu się na wahadle. Chyba że coś przespałem i Conte potwierdził oficjalnie, że definitywnie rezygnuje z 3-5-2 i więcej ani jednego meczu tym ustawieniem nie zagra.AdiJuve pisze: Caceres grał na lewej obronie w czwórce w Juve?
Nie przypominam sobie:)
Na Immobile się świat nie kończy. Szkoda go, ale nie wiadomo jakby to było u nas, mógłby wypalić albo i nie. Trzeba mu życzyć jak najlepiej bo to "nasz" chłopak.Crunny pisze: Co ciekawe, ostatni raz tak młodego Króla Strzelców Serie A mieliśmy w 2000 roku i był nim sam Andrij Szewczenko. Rozumiem, że Immonile nie paliło się do Juve, a Conte jakoś szczególnie na nim nie zależało, ale niedosyt, gdy wypali w Dortmundzie, będzie ogromny, że wcześniej nie dostał szansy, że za Ogbonnę, że teraz za 20 mln. (...)
Filozofujecie za bardzo ostatnio na tym forum. Jeden woli to drugi to. Czyli co nasza cała kadra nie ma ambicji bo wola grać w słabej lidze włoskiej? Wyluzujcie.zahor pisze:Argument o mistrzu Włoch pozwolę sobie pominąć, natomiast co do LM zapytam tak - gdybyś był piłkarzem i kierował się prestiżem, możliwością wypromowania i zmierzenia się z najlepszymi, to co byś wolał? Rozegrać dwa mecze z Manchesterem City, dwa z Liverpoolem, dwa z Arsenalem, dwa z Chelsea, dwa z Tottenhamem i kolejne dwa z podupadłym, ale w dalszym ciągu mającym miliony fanów Manchesterem United, czy zmierzyć się dwukrotnie z Realem Madryt, Galatasaray i Kopenhagą?Eric6666 pisze: Twierdzisz, że zawodnik 10 drużyny BPL (wiem wiem, że Sroki stać na więcej) nie chciałby przenieść się do mistrza Włoch i grać w LM?
Twoja wypowiedź to same sugerowania widzezahor pisze:Gdybyś przeczytał uważnie moją wypowiedź(...)
Jeden lubi jak mu cyganie grają, drugi jak mu buty śmierdzą, reguły nie ma. Ja osobiście nie wiem jakie preferencje ma Debuchy, czy woli zostać mistrzem Italistanu czy też raczej mierzyć się co dwa tygodnie z naprawdę mocnymi zespołami. Gdybyś przeczytał uważnie moją wypowiedź, to zauważyłbyś że ja tylko zasugerowałem, że mógłby chętniej postawić na bramkę numer dwa, co byłoby w dość racjonalny sposób uzasadnione. Natomiast wiele osób tutaj przyjmuje za pewnik, że wolałby wygrać scudetto i dostać w czapkę w LM.wagner pisze:Filozofujecie za bardzo ostatnio na tym forum. Jeden woli to drugi to. Czyli co nasza cała kadra nie ma ambicji bo wola grać w słabej lidze włoskiej? Wyluzujcie.
Nie czytałem dyskusji od początku, ale dodam, że jest jeszcze kwestia kasy, dość istotna kwestia.zahor pisze:Jeden lubi jak mu cyganie grają, drugi jak mu buty śmierdzą, reguły nie ma. Ja osobiście nie wiem jakie preferencje ma Debuchy, czy woli zostać mistrzem Italistanu czy też raczej mierzyć się co dwa tygodnie z naprawdę mocnymi zespołami.