JuvePoland

Max pobije kolejnego rekordu w Juve!
No chyba ze juz go pobil i go srubuje!

Ten uraz to jest doskonałe podsumowanie pracy naszego sztabu od przygotowania fizycznego w tym sezonie.
Koleś, który praktycznie nie grał (kilka meczów CI i 2 (?) w Serie A) dostaje kontuzji mięśniowej, która wyklucza go z gry na miesiąc. Czym ten mięsień się do cholery zmęczył? Nie sądzę, że Max robi takie ciężkie treningi.
Takie rzeczy tylko w Juve Allegriego.

No to kolejna strata z kontuzja Marchisio dla ktorego moze to oznaczac koniec sezonu oraz brak udialu w euro2016 :doh:

Jeśli poszły mu więzadła w kolanie to... :placze:

Bez jaj, bardzo dramatycznie to z Markizem wygląda :
Naprawdę ktoś musi za ten stan zapłacić...Max zostaje ale jego sztab na zbity ryj

Tym razem to nie kontuzja miesniowa.
W tym roko bylo ich prawie 50 to bardzo duzo, choc warto brac pod uwaga to co dokonalismy od pazdzernika po naszym fatalnym start sezonu.

alessandro1977 pisze:Bez jaj, bardzo dramatycznie to z Markizem wygląda :

Mechanizm urazu wygląda, że mógł uszkodzić: więzadło poboczne przyśrodkowe, łąkotkę przyśrodkową i więzadło krzyżowe przednie. Trzeba mieć nadzieje tylko żeby nie uszkodził tego ostatniego, bo w przeciwnym razie nie zobaczymy Claudio bardzo długo.
Obstawiam, że to tylko więzadło poboczne przyśrodkowe, które goi się dobrze samo bez operacji.

alessandro1977 pisze:Naprawdę ktoś musi za ten stan zapłacić...Max zostaje ale jego sztab na zbity ryj

Akurat ten uraz to totalny przypadek, sytuacja jakich mnóstwo na boisku, zły balans i ustawienie kończyny.

Akurat za to niefortunne zdarzenie wyjątkowo nie jest odpowiedzialny sztab Allegriego, co nie zmienia faktu, że tuż po zdobyciu scudetto zarząd powinien zrobić czystki w obszarze sztabu fizycznego i medycznego.

Oby okazało się, że to tylko jakieś naciągnięcie. Pamiętam, że już raz było podobnie - znieśli Claudio z murawy z podejrzeniem zerwania więzadeł, ale niedługo po meczu okazało się, że to nic poważnego. Choć dziś wyglądało to faktycznie źle - wyraźnie uciekło mu kolano na nodze postawnej

Sezon raczej zakończony, pytanie czy wyrobi się na Euro watpie. Superpuchar, albo początek sezonu - niestety. Szansa dla Leminy zeby zostać na przyszły sezon.

Ale to już w tej chwili nie ma znaczenia czy odpowiedzialny jest sztab czy nie, nie ma znaczenia czy jest to kontuzja mięśniowa czy wiązadła. Tych kontuzji jest po prostu za dużo bo w praktyce wygląda to tak, że kontuzja goni kontuzję i co mecz musimy się modlić aby któryś z naszych zawodników nie wypadł.

Markiz powiedział, że podejrzenie to zawichnięcie kolana ufffff... Przynajmniej euro byłoby uratowane.

Robaku pisze:Markiz powiedział, że podejrzenie to zawichnięcie kolana ufffff... Przynajmniej euro byłoby uratowane.

Zwichnięcie? Na powtórce widać było jakby wypadło ze stawu całkowicie.

Robaku pisze:Markiz powiedział, że podejrzenie to zawichnięcie kolana ufffff... Przynajmniej euro byłoby uratowane.

Prawdę poznamy po rezonansie dopiero, ale skoro mówi się o TYLKO zwichnięciu to znaczy, że jest dobrze i wstępne badanie ortopedyczne wyszło ok.

A co do Euro to jakoś mi nieszczególnie zależy żeby Claudio tam występował...

NO A Sky już podaje o uszkodzeniu więzadeł krzyżowych i powrót dopiero na jesień. Z drugiej strony zwichnięcie kolana nie może wykluczyć uszkodzeń więzadeł.


:placze:

Robaku pisze:Z drugiej strony zwichnięcie kolana nie może wykluczyć uszkodzeń więzadeł.

Teoretycznie tak. Praktycznie w przypadku uszkodzenia więzadeł mówimy jednak o skręceniu stawu kolanowego. Ale oczywiście to tylko nomenklatura medyczna i niekoniecznie musi się pokrywać z tym co mówią dziennikarze więc mogą pojawiać się nieścisłości.

Moim zdaniem na 90% ma uszkodzone więzadło poboczne (co jest wersją optymistyczną choć bolesną), na 50% doszło do jakiegoś uszkodzenia łąkotki przyśrodkowej, a 20% że uszkodził więzadło krzyżowe przednie. W przypadku łąkotki konieczna byłaby artroskopia i wykluczenie z gry na jakiś miesiąc, jeśli chodzi o ACL to jeśli to najprawdopodobniej skończyłoby się na operacji rekonstrukcji, a to już duży zabieg i długa rehabilitacja po nim...
______________

Widziałem już wypowiedź Allegriego, że lekarze podejrzewają jednak urwanie ACL. 100% pewności będzie pewnie po rezonansie czyli najpewniej jutro rano (ewentualnie dziś wieczorem jak mu robią od razu), chociaż jak ma chamską niestabilność w Lachmanie i pivot-shifcie, to pozamiatane nawet bez MR.