JuvePoland

W takim razie wypadaloby poprawic godzine rozpoczecia spotkania w naszym Typerze, bo tam widnieje 20:45

Poza tym wlaczylam transmisje i widze, ze Polacy przez chwile rzadzili na boisku - jeden strzelal, drugi obronil.

P.S. Widzial ktos pierwszego gola?
P.S.2: Ja chce tego bramkarza Sampy, parada godna mistrza

Kurde tak patrzę na skład Romy (nie oglądałem meczu) i widzę, że poza drobnymi zmianami to dużo zawodników z podstawy gra tam. Może być trudno ich przejść, jeśli wystawimy nasz drugi garnitur.

Kamex22 pisze:Kurde tak patrzę na skład Romy (nie oglądałem meczu) i widzę, że poza drobnymi zmianami to dużo zawodników z podstawy gra tam. Może być trudno ich przejść, jeśli wystawimy nasz drugi garnitur.

Hmmm.... Jedynie Castan i De Rossi to zawodnicy pierwszego składu. Można zaliczyć Ljajicia i Florenziego, ale oni na skrzydłach mają rotację, więc mogą sobie pozwolić na grę nimi w PW, bo każdy z nich co chwilę odpoczywa. Jeśli chodzi o Dodo to częsciej od niego grał Balzaretti.
Czyli góra czterech na jedenastu zawodników.

Orientuje się ktoś z Was czy komentator na PS pod koniec meczu mówił prawdę, że nasz mecz z Romą w ćwierćfinale odbędzie się na Olimpico a nie w Turynie?

darasjuve pisze:Orientuje się ktoś z Was czy komentator na PS pod koniec meczu mówił prawdę, że nasz mecz z Romą w ćwierćfinale odbędzie się na Olimpico a nie w Turynie?

Tak gramy na Olimpico.

No chyba, ze Atalanta pokona Napoli i w 1/4 zagra z Lazio to wtedy gramy w Turynie.

Fajnie to sobie Roma wymyśliła i się jej udało. (Nieodżałowany) Nainggolan kupiony, Bradley sprzedany, za przyzwoite 10 mln $.

D-Rose pisze:

darasjuve pisze:Orientuje się ktoś z Was czy komentator na PS pod koniec meczu mówił prawdę, że nasz mecz z Romą w ćwierćfinale odbędzie się na Olimpico a nie w Turynie?

Tak gramy na Olimpico.

No chyba, ze Atalanta pokona Napoli i w 1/4 zagra z Lazio to wtedy gramy w Turynie.

To nie realne. Przyznam szczerze, że cały czas myślałem, iż o tym gdzie rozgrywany jest mecz decyduje pozycja w tabeli z poprzedniego sezonu a nie kto dalej zaszedł w CI.
W tym wypadku drabinkę mamy najtrudniejszą z możliwych. W 1/2 byłoby Napoli, a gdybyśmy mieli napoli teraz a nie w 1/2 gralibyśmy u siebie. Wszystko więc na odwrót.
Z Romą w Rzymie ostatnio nam nie idzie. Oni się zepną na maksa. Nasz 2 skład to Padoin, Peluso i De Ceglie, to nie wróży nic dobrego. Nas zresztą zaczarował szaman bo od 95r. nie wygraliśmy w CI...

Dragon pisze:

D-Rose pisze:

darasjuve pisze:Orientuje się ktoś z Was czy komentator na PS pod koniec meczu mówił prawdę, że nasz mecz z Romą w ćwierćfinale odbędzie się na Olimpico a nie w Turynie?

Tak gramy na Olimpico.

No chyba, ze Atalanta pokona Napoli i w 1/4 zagra z Lazio to wtedy gramy w Turynie.

To nie realne. Przyznam szczerze, że cały czas myślałem, iż o tym gdzie rozgrywany jest mecz decyduje pozycja w tabeli z poprzedniego sezonu a nie kto dalej zaszedł w CI.
W tym wypadku drabinkę mamy najtrudniejszą z możliwych. W 1/2 byłoby Napoli, a gdybyśmy mieli napoli teraz a nie w 1/2 gralibyśmy u siebie. Wszystko więc na odwrót.
Z Romą w Rzymie ostatnio nam nie idzie. Oni się zepną na maksa. Nasz 2 skład to Padoin, Peluso i De Ceglie, to nie wróży nic dobrego. Nas zresztą zaczarował szaman bo od 95r. nie wygraliśmy w CI...

Gdybyśmy odpadli z Romą, a oni graliby z Napoli później, to chyba pierwszy raz w historii kibicowałbym śmieciarzom... W końcu srebrna gwiazdka jako pierwsza musi zawitać na naszej piersi.

Już trudno. Zagramy z Romą w Rzymie prawdopodobnie. Zawsze może Atalanta wyeliminuje Napoli i Lazio podejmie ich u siebie. Niemniej jednak grać trzeba z każdym. Jeśli wygramy CI to przynajmniej będzie satysfakcja, że pokonaliśmy mocnych rywali. Co ma być to będzie.

Czy Wy się cykacie Romy? Naprawdę?

Roma sroma, Conte już dawno rozgryzł ich styl gry, który opiera się na bezmyślnym Krasiciu z Afryki. Ponownie dostaną ####. Nie będzie przyjemniejszego widoku niż Totti snujący wzrokiem po murawie. Do końca swojej piłkarskiej kariery już nic nie wygra

annihilator1988 pisze:Roma sroma, Conte już dawno rozgryzł ich styl gry, który opiera się na bezmyślnym Krasiciu z Afryki. Ponownie dostaną ####. Nie będzie przyjemniejszego widoku niż Totti snujący wzrokiem po murawie. Do końca swojej piłkarskiej kariery już nic nie wygra

Chłopie (pisze celowo - chłop) czy myślisz że jak Antek wystawi De Czeglie, Motte i s-ke to będzie tak łatwo ? Przypomnę Ci jak wszyscy w lutym ub. roku pompowali balonik i na Stadio Olimpico w Rzymie było wielkie BOOOM, a balonik przebił ten co do końca kariery już nic nie wygra - więc zluzuj trochę bo strasznie mnie denerwują jak ktoś takie pierdy, jak Twoje wypociny wypisuje.

annihilator1988 pisze:Roma sroma, Conte już dawno rozgryzł ich styl gry, który opiera się na bezmyślnym Krasiciu z Afryki. Ponownie dostaną ####. Nie będzie przyjemniejszego widoku niż Totti snujący wzrokiem po murawie. Do końca swojej piłkarskiej kariery już nic nie wygra

Lekceważycie Romę (gdzie się podział Pumi?). Mocno się zdziwię, jak padnie podobny wynik. Garcia to nie idiota, Conte go dwa razy nie zaskoczy. 3 bramki ze stałych fragmentów też już nie wpadną.

alina pisze: Lekceważycie Romę (gdzie się podział Pumi?). Mocno się zdziwię, jak padnie podobny wynik. Garcia to nie idiota, Conte go dwa razy nie zaskoczy. 3 bramki ze stałych fragmentów też już nie wpadną.

Jestem zwyczajnie przekonany, że Conte ma rozpracowany schemat ataków Romy. Wydaje mi się, że drużyna z Rzymu punkty zdobywa bazując na trzech konstruktywnych zawodnikach. Gerwazy-Pjanić-Totti, o stylu Strootmana się nie wypowiadam, bo widziałem go w akcji zaledwie dwa razy. W każdym razie ich "przykrycie" powinno zapobiec zagrożeniu ze strony rywali. Krótkie krycie, podwajanie, potrajanie, moim zdaniem, pozwoli pokonać rywala. Oczywiście pojawia się tutaj problem z nowym nabytkiem, ale on nie zwykł zbyt aktywnie grać w ataku.

selby pisze:Chłopie (pisze celowo - chłop) czy myślisz że jak Antek wystawi De Czeglie, Motte i s-ke to będzie tak łatwo ?

Dziecko (celowo użyję tego słowa - dziecko) Conte w meczu z Romą wystawi najmocniejszy skład, a jeżeli wprowadzi jakiekolwiek zmiany to kosmetyczne (Marchisio-Pogba, Pepe-Lichy). Prędzej zaryzykuje stratę punktów w rozgrywkach ligowych, a niżeli pozwoli sobie na eliminację przez Rzymian. Jesteś chyba na tyle dorosły, że sam wydedukujesz czemu tak będzie.

W meczu z Romą zagraliśmy dobrze i nie było chyba jakiegoś gracza poza Chiellinim w obronie, od którego gry aż same by się skręcały suty. Powiedziałbym, że było to drużynowe zwycięstwo. Jakby nie było to mamy w zespole wiele indywidualności, które mogą w meczu z Romą zagrać na wyższym poziomie. Mamy mocniejszy skład, Roma może ukłuć ale wystarczy, że u nas Vidal będzie miał swój lepszy dzień i skończy się to dla Romy bardzo niefajnie.