JuvePoland

Tak wlasciwie to mam nadzieje, ze w pierwszej kolejnosci do Juve przejdzie klasyczna 10, potem lewy pomocnik, rozgrywajacy i stoper. Nie jestem w stanie sobie wyobrazic ataku Ll-Higuain. To bylby niezwykle
toporny atak. Na dluzsza mete raczej tak sie nie da. Ll, czyli 4,5 mln kontraktu na lawce tez trudno sobie wyobrazic.

Byle nie Bonera!

jakku1 pisze:1) Podobno mamy jednak duzy budzet na mercato. Tak stwierdzil Agnelli. Konkretnych kwot brak.
2) Conte chce 5 wzmocnien. Dwoch napastnikow, skrzydlowego, obronce i vice-Pirlo.
3) Agnelli powiedzial, ze rok temu Llorente mial klauzule wykupu na poziomie 37m (!) euro. Nawet nie zblizylismy sie do tej kwoty w naszej ofercie w letnim mercato i zarzad postanowil poczekac.

Lubię to

W kwestii formalnej - dwóch napastników z wyłączeniem, czy łącznie z Llorente?

<marzyciel mode on>
Fajnie, jakbyśmy na tą rzeczoną dwójkę wydali najwięcej (Igła + Jojo np.), dorzucili Diamantiego po promocji, do tego jakieś 2 solidne (piłkarsko) okazje i będzie cacy.
<marzyciel mode off>

Myślę, że możemy grać nawet z dwoma klasycznymi 9, po prostu Vidal i Marchisio dostaną jeszcze więcej zadań. Ponadto w klubie będą jeszcze Vucinić i Gio, obaj mogą grać za plecami ww dwójki. Ja niecierpliwie czekam na widok Giovinco cieszącego się po golu z Llorente (ściskającego go za nogi - głowa na wysokości krocza :twisted: ).

Łukasz pisze:Lubię Diamantiego. Waleczny, dobry technicznie, kreatywny. Czasem może mało finezyjny, ale to nie jest zły piłkarz. Jako partner dla Ll na pewno lepszy od Vucinicia. Tylko, mimo wszystko, czy to odpowiedni poziom?

@Zdun - nigdy nie jestem pewien czy Twoje posty to zgrabna prowokacja czy na serio nie ogarniasz

sebatiaen666 pisze:
Lorent-Higuain
Mithatarian
Asamoah-Markiz-Vidal-Lichy

Mało kreatywności z przodu - kto by to rozegrał?

PS. Łączę się w bulu i rzalu z fanami Ibry
:płaczę:

No w koncu mnie ktoś rozgryzł

jakku11 pisze:1)Angelli powiedzial dzisiaj, ze Zlatan nie wroci do Juve i jest to definitywne zamkniecie tej sprawy.
2) Podobno mamy jednak duzy budzet na mercato. Tak stwierdzil Agnelli. Konkretnych kwot brak.
3) Conte chce 5 wzmocnien. Dwoch napastnikow, skrzydlowego, obronce i vice-Pirlo.
4) Agnelli powiedzial, ze rok temu Llorente mial klauzule wykupu na poziomie 37m (!) euro. Nawet nie zblizylismy sie do tej kwoty w naszej ofercie w letnim mercato i zarzad postanowil poczekac.

czo ten Conte xDD cos czuje ze bedzie to przelomowe mercato, jesli Conte chce tyle wzmocnien to znaczy, ze chce juz powalczyc na powaznie o LM z Juve w nastepnym sezonie.

jakku1 pisze:1) Podobno mamy jednak duzy budzet na mercato. Tak stwierdzil Agnelli. Konkretnych kwot brak.
2) Conte chce 5 wzmocnien. Dwoch napastnikow, skrzydlowego, obronce i vice-Pirlo.

Z małym budżetem moim zdaniem nie powinno być mowy o aż 5 wzmocnieniach. No i należałoby doprecyzować - dwóch napastników z Llorente, czy bez?

Przyznam szczerze, że ja nie widzę miejsca np. dla duetu Llorente - Higuain, a ten jest teraz chyba najbardziej prawdopodobny według doniesień prasy. Zdecydowanie należałoby sięgnąć po kogoś bardziej kreatywnego. Oczywiście, że ich style gry mocno się od siebie różnią i patrząc jak obecnie wygląda nasz atak, świetnie byłoby posiadać w składzie obu. Jednak jaki jest sens wzmacnianie pozycji "9" aż dwoma zawodnikami, kiedy na "10" sytuacja też nie przedstawia się imponująco? Chyba, że lecimy va banque i kupując Berardiego bierzemy go od razu do nas.

skrzydłowy - TAK
obrońca - nie jest to priorytet
vice-Pirlo - ZDECYDOWANIE TAK!

Mkhitaryan ma w sobie kreatywnosc i bramkostrzelnosc, dalby duze pole manewru Antkowi, bo gosc moze grac jako podwieszony, jako typowa 9, jako 10, jako skrzydlowy.

Mehehehe pisze:Myślę, że możemy grać nawet z dwoma klasycznymi 9, po prostu Vidal i Marchisio dostaną jeszcze więcej zadań.

Po prostu. Czy to nie za proste? Vidal i Marchisio najwięcej dają od siebie gdy mogą przemieszczać się po boisku. Dynamika jest ich największym atutem (pierwszy, poruszając się wzdłuż boiska kapitalnie pressuje rywala, drugi - uzupełnia dziury między formacjami). Przy grze dwoma dziewiątkami siłą rzeczy będą musieli być obaj przywiązani do swoich pozycji. Poza tym - rozegranie to taki element, którego nie można traktować jako dodatkowy obowiązek. Od tego zależy cała kreatywność drużyny. Przy takim zestawieniu personalnym (dwóch egzekutorów - choć jeden w miarę "elastyczny" + b2b jako dm) musielibyśmy dokupić do tego zestawu megakreatywnego ofensywnego pomocnika, żeby to jakoś grało (i wtedy przejść na 3-4-1-2, bo chyba nie na 4-3-1-2).

Mehehehe pisze: niecierpliwie czekam na widok Giovinco cieszącego się po golu z Llorente (ściskającego go za nogi - głowa na wysokości krocza :twisted: ).

Mam nadzieję, że nie urażę nikogo z mniejszości seksualnych na tym forum, jeśli wrzucę to do cytatów.

jakku11 pisze:1)Angelli powiedzial dzisiaj, ze Zlatan nie wroci do Juve i jest to definitywne zamkniecie tej sprawy.

Czyli że co, nie było wystarczająco dużego mieszkania w Turynie dla niego? Już widzę u niektórych zmianę satusu Ibry - znów jest zdrajcą

jakku11 pisze:2) Podobno mamy jednak duzy budzet na mercato. Tak stwierdzil Agnelli. Konkretnych kwot brak.

Nie to że się ciebie czepiam (chyba że info wyssałeś z palca), ale duży budżet to pojęcje baaaaaardzo względne.

jakku11 pisze:3) Conte chce 5 wzmocnien. Dwoch napastnikow, skrzydlowego, obronce i vice-Pirlo.

A tu jestem trochę zaskoczony, bo ja nigdzie nie spotkałem się z taką informacją. Myślałem że Conte poluje na dwóch napadziorów. Coś mi zalatuje ściemą...
Mercato rozkręca się na dobre!

mateusz6 pisze:Nie jestem w stanie sobie wyobrazic ataku Ll-Higuain. To bylby niezwykle toporny atak.

Nie wiem jak takie coś wyglądałoby przeciwko rywalom z najwyższej półki, ale na ligowe autobusy jak dla mnie rewelacja. Nam nie jest potrzebny kolejny Szwagier, który cofnie się na trzydziesty metr i rzuci tam świetną piłkę ani Giovinco, który da się sfaulować dwadzieścia osiem metrów od bramki rywala. Nam są potrzebni odpowiedni ludzie w polu karnym. Tacy, którzy potrafią się urwać obrońcom, zrobić sobie miejsce, a przede wszystkim umieścić piłkę w bramce. Nieprzypadkowo kiedy akurat Quagliarella z Matrim nie kopali się w czoło, to akurat ta dwójka w ataku wyglądała najlepiej.

Żeby była jasność - ja wcale nie uważam że operujący nieco dalej od bramki rywala napastnik o klasie Higuaina nie byłby lepszym rozwiązaniem. Po prostu nie ma co aż tak dramatyzować, bo skok jakości w ataku będzie zauważalny. Kolejna sprawa - nie wiadomo kim będzie "nowy Pirlo". Jeżeli ciężar kreowania akcji przejmie po Andrei piłkarz usposobiony bardziej ofensywnie, to taka dwójka przed nim będzie jak znalazł.

jakku1 pisze: 2) Conte chce 5 wzmocnien. Dwoch napastnikow, skrzydlowego, obronce i vice-Pirlo.

Od razu się upewnię - mowa o lewoskrzydłowym, tak?

Omg, jaki Agnelli się rozmowny zrobił. Widzę na TJ wywiad z nim na trzy strony w wordzie

@zahor - uważasz, że 3-5-2 bez cofniętego napastnika będzie wystarczająco kreatywne? Czy rzeczywiście nawet w obecnej chwili robimy tych sytuacji na mecz aż tak dużo? Uwielbiam Pirlo i wierzę, że przed ostatnim swoim turniejem w kadrze rozegra dobry sezon, ale moim zdaniem takie rozwiązanie to jeszcze większe uzależnianie się od starego Andrei.

@Miś - pod hasłem "obrońca" może kryć się wykupienie Peluso

Dwóch napastników -> Llorente i Diamanti
vice-Pirlo -> Poli
skrzydłowy -> Bonaventura
obrońca -> Bonera, Yepes, inny niechciany szrot, który zagra więcej minut niż Caceres.

dziękuję, dobranoc.

pan Zambrotta pisze:Dwóch napastników -> Llorente i Diamanti
vice-Pirlo -> Poli
skrzydłowy -> Bonaventura
obrońca -> Bonera, Yepes, inny niechciany szrot, który zagra więcej minut niż Caceres.

dziękuję, dobranoc.

jestes zlym obiektywnym czlowiekiem.



Ja juz tylko chce Igłe. Nie marze nawet o 2 napadziorach...

pan Zambrotta pisze:Dwóch napastników -> Llorente i Diamanti
vice-Pirlo -> Poli
skrzydłowy -> Bonaventura
obrońca -> Bonera, Yepes, inny niechciany szrot, który zagra więcej minut niż Caceres.

doskonała puenta skierowana na wszystkich, którzy masuja freda przy tym poscie jakku

a tak bajdełej to nie strasz z tym Polim, Bonera, Yepesem i Diamantim Bonaventura bylbym w stanie przebolec bo dobry pilkarz