Strona 115 z 206
: 27 listopada 2011, 19:04
autor: Greger
Spokojnie! Nasyp długi

: 27 listopada 2011, 22:15
autor: greenjack85
Zgadzam się z Wami w 100%, wiele było beforów przed tym sezonem i jakoś kojarzyliśmy mecze

W tym sezonie jesteśmy najlepsi, a co za tym idzie częściej się spotykamy i wiadomo jak kończymy (ponieważ jest befor,mecz i after, a kiedyś był tylko before i mecz). Na dłuższą metę nie może tak być, bo się wykończymy. Jeżeli ja nie daje rady to naprawdę trzeba z tym przestać. Z wczorajszego meczu pamiętam tylko bramkę (to jest i tak duży sukces, ponieważ część osób nawet nie dotrwała do meczu

) i nic poza tym, więc jaki to jest sens zapierdo*** się przed meczem i nic nie pamiętać. Zamieńmy befory na aftery !!!
: 27 listopada 2011, 22:48
autor: AmericanPsycho
No jak to... Nikt nie pamięta odwiedzin Ibrahimovica?
: 27 listopada 2011, 23:08
autor: Push3k
delakha pisze:No jak to... Nikt nie pamięta odwiedzin Ibrahimovica?
Ręka cię jeszcze boli?

: 27 listopada 2011, 23:11
autor: AmericanPsycho
Mam takie przetarcia pod pachami i zadrapania na szyi, że magia.
: 27 listopada 2011, 23:50
autor: Pissu
Ja dobrze pamiętam odwiedziny Ibrahimovica! Świetnie koszulka się nadawała jako ochraniacz na buty

: 28 listopada 2011, 10:23
autor: greenjack85
Deklakha koszulkę pamiętam doskonale (nagrywałem film przecież), chodzi o sam mecz, nie co się działo wokół niego.
: 28 listopada 2011, 11:15
autor: Boss
Panowie, co to pierwszy raz zrobiliśmy oborę, przecież to było oczywiste, że się tak skończy.
W warce ile razy był dym, a jakoś nikt nas stamtąd nie wypraszał. Myślicie, że właściciel zmartwił się naszą wizytą, bo ja, że nie. Utarg mu się chyba zgadza.
A jeśli chodzi o chlew to i tak ja tylko zostanę zapamiętany i dobrze mi z tym
I jeszcze ciekawostka:
No Stres i Uno należą do tego samego faceta :rotfl:
: 28 listopada 2011, 11:40
autor: Myzarel
Widzę że nie będąc na Lazio dużo mnie ominęło

Na Napoli będę gdziekolwiek by nie było

: 28 listopada 2011, 16:56
autor: Greger
Na starcie:
Dzień dobry, nazywam się Greger i jestem alkoholikiem.
Na szczęście przyszedł adwent i mam silne postanowienie poprawy :twisted:
Boss pisze:Panowie, co to pierwszy raz zrobiliśmy oborę, przecież to było oczywiste, że się tak skończy.
A jeśli chodzi o chlew to i tak ja tylko zostanę zapamiętany i dobrze mi z tym
On jest złym człowiekiem, nie słuchajcie go!
Jutro proponowałbym Havanę. No Stres jest dla nas za ładne i kelnerka rusza się, jakby miała za swoją pracę dopłacać do INTEResu. Liczę też na lepszą frekwencję, bo w sobotę było pod tym względem tak sobie.
: 28 listopada 2011, 18:29
autor: Push3k
Mi się szykuje spory burdel jutro do zrobienia także nie wiem czy się pojawię.
: 28 listopada 2011, 19:26
autor: Dacin
Też jestem za havaną. Przyjdę trzeźwy.
: 28 listopada 2011, 19:47
autor: greenjack85
Jutro wszyscy będziecie trzeźwi. Zróbcie protest przeciwko pijaństwu!!!

: 28 listopada 2011, 19:52
autor: Greger
Protest!
C2H5OH! C2H5OH! J...ć, j...ć C2H5OH!
: 28 listopada 2011, 19:53
autor: AmericanPsycho
Havana, No Stres(s). Bez różnicy, tyle, że w Havanie ostatnio oglądaliśmy na telewizorze, bo projektor nie działał.