JuvePoland

pumex pisze:Śmiałbym się, jakby Real trafił na Barcę a BVB na Bayern

A my na PSG. Wiadomo - Zlatan, Lavezzi, Motta, Verratti, Pastore, Maxwell, Silva, Sirigu :lol:

Najlepiej niech każdy da po 10 swoich typów, ci co trafią będą mogli sie zacytwoać jacy byli przewidujący.

Bayern by wczoraj i gol od tego by przejąć od Milanu tytuł frajera roku. Serio to ma byc ten wielki faworyt? OK, rozumiem, ze gdyby nie taki lajtowy wynik z pierwszego meczu, to może by się wczoraj bardziej spieli i nie dali sobie wbić 0:2, jednak po rewanżach znacznie spadły ich notowania. Po pierwszych meczach zdaje się byli kandydatem nr 1 do tytułu? :lol:
Tak sie nawet zastanawiam, czy faktycznie z Barceloną byłoby nam łatwiej. Chyba jednak to 1:4 za Ferrary za bardzo siedzi nam w głowach, nam kibicom.
Szczerze to sam nie wiem kogo bym chciał, nie sądzę, że spękamy przed kimkolwiek, wpadki jak 0:2 z Milanem czy z Arsenalem też nam sie nie zdarzały, więc bez względu na rywala, myślę, że będą to dla nas co najmniej wyrównane spotkania. Wiadomo, trzeba będzie zagrać na maksa.

pumex pisze:Jest jakieś próbne losowanie dzień wcześniej? Może jakiś dziwnym trafem znowu wyniki się powtórzą :lol:

No właśnie, wrzucajcie takie rzeczy przed prawdziwym losowaniem, żeby potem nie było, że ktoś widział wcześniej, ale "zapomniał" o tym napisać lub wtedy jeszcze nie sądził że się potwierdzi
@joy - nie brnij w ślepy zaułek. Właśnie te 12,5 % to jest z uwzględnieniem liczby kombinacji. 8 zespolów, 8 możliwości. W totku masz z milion możliwości, czy tam miliard. Przy twoim toku rozumowania, mamy 50% szans na LM, bo wygramy albo nie

Myślę, że byłoby to niezłe rozwiązanie

PSG, Malagę, Galatę powinniśmy pokonać; z BVB byłoby nieco trudniej, ale też wskazanie na nas. Z pozostałą trójką może być różnie....

pan Zambrotta pisze:]szalone pokolenie amnestii maturalnej ?
mateo369 chodziło o to, że każda drużyna ma równe szanse zdobycia trofeum i ja się z tym zgadzam, każda ma 12,5 %

No to chyba nie biorąc pod uwagę umiejętności i możliwości każdej z drużyn. To tak samo jakbym ja w swoim przykładzie nie brał pod uwagę liczby możliwych kombinacji albo założył, że szanse są takie same jak przy rzucie monetą. W końcu są dwa zdarzenia albo wygram główną nagrodę albo nie.

Co do losowania to gdyby mocne drużyny powpadały na te (teoretycznie) słabsze to przynajmniej półfinały ciekawie by się zapowiadały

A ja sobie zrobilem losowanie bo tez mam takie kuleczki i wyszlo mi tak :


Bayern-PSG

Malaga - Galata

Real - BVB

Barca - Juve


ale pierwszy mecz gramy na Camp Nou

no i jak ktos ma fejsa to pamietny mecz na camp nou z 2003 roku. Obszerny skrót:

Cabrini_idol pisze:no i jak ktos ma fejsa to pamietny mecz na camp nou z 2003 roku. Obszerny skrót:

Zalerzieta, Zalarzieta, oj pamiętam ten mecz, byłem mega "zdenerwowany" czerwoną Davidsa i bardzo szczęśliwy po meczu. Mimo wszystko wydaję się ,że wtedy mieliśmy lepszą ekipę niż teraz.
A moim zdaniem będą takie:
Juve - PSG
Barca - Galata
Bayern - Malaga
Real - BVB

Smok-u pisze: Juve - PSG
Barca - Galata
Bayern - Malaga
Real - BVB

Stawiam na takie samo losowanie

Malaga - Bayern
PSG - Galata
Barcelona - Borussia
Real - Juventus

pewne info

Barca musi trafic na interesujacego rywala - czyli PSG albo Borussia - ale nie mocnego, zeby przejsc dalej. Czyli Galata odpada.
Real i Juve kreuja sie na najsilniejsze po Barcelonie druzyny (Bayern juz pokazal co potrafi w rewanzu ) - wiec trafia na siebie, zeby UEFAlona miala jeden problem z glowy mniej. 2 pozostale mecze to dowolna losowosc, chociaz obstawiam, ze Bayern zagra z Malaga a PSG z Galata, bo Galata i Malaga sa teoretycznie najslabsze, a UEFA nie lubi slabiakow/niespodzianek w polfinalach :naughty:

joy pisze: To tak samo jakbym ja w swoim przykładzie nie brał pod uwagę liczby możliwych kombinacji albo założył, że szanse są takie same jak przy rzucie monetą. W końcu są dwa zdarzenia albo wygram główną nagrodę albo nie.

nie chce mi się tłumaczyć tego, ale w rzucie monetą są dwa zdarzenia = {"orzeł", "reszka"}, w losowaniu lotto masz zdarzeń {"1,2,3,4,5,6", "1,2,3,4,5,7".....} , więc nie możesz sobie niczego zakładać, że masz dwa zdarzenia, tylko multum.

Powiedzenie, że 12,5% szans ma każda drużyna to dosyć jasne przekazanie, że każdy ma takie same szanse na wygranie LM, bo przy 8 powtórzeniach, bardzo prawdopodobne jest że każda z drużyn wygra raz, lub przy 16 powtórzeniach każda wygra po dwa razy itd.

pan Zambrotta pisze: Powiedzenie, że 12,5% szans ma każda drużyna to dosyć jasne przekazanie, że każdy ma takie same szanse na wygranie LM, bo przy 8 powtórzeniach, bardzo prawdopodobne jest że każda z drużyn wygra raz, lub przy 16 powtórzeniach każda wygra po dwa razy itd.

Tylko że w losowaniu lotto prawdopodobieństwo każdego zdarzenia jest takie samo (no chyba, że ktoś podgrzewa kuleczki). A drużynom należałoby przypisać wagi, bo szanse (choćby ze względu na warunki kadrowe) nie są takie same dla wszystkich

Cabrini_idol pisze: no i jak ktos ma fejsa to pamietny mecz na camp nou z 2003 roku. Obszerny skrót:

Ciekawe czy taki Zalayeta grałby dzisiaj w pierwszym składzie, pewnie tak..

Co do losowania to ja najbardziej chciałbym trafić na PSG. Po wczorajszym meczu trochę przestałem się bać Bayernu, także.. tylko nie Barcelona

A ja czuję w kościach, że trafimy na Bayern. Reszta par :

Malaga- Galata
Real-BVB
PSG - Barca.

joy pisze:Tylko że w losowaniu lotto prawdopodobieństwo każdego zdarzenia jest takie samo (no chyba, że ktoś podgrzewa kuleczki). A drużynom należałoby przypisać wagi, bo szanse (choćby ze względu na warunki kadrowe) nie są takie same dla wszystkich

no ale mateo369, jak i ja i każdy ogarnięty człowiek wie, że szanse wszystkich drużyn w lidze mistrzów w formule pucharowej są takie same, co od samego początku było jasne...

joy pisze:Tylko że w losowaniu lotto prawdopodobieństwo każdego zdarzenia jest takie samo (no chyba, że ktoś podgrzewa kuleczki). A drużynom należałoby przypisać wagi, bo szanse (choćby ze względu na warunki kadrowe) nie są takie same dla wszystkich

Tylko że wagi i szanse o których piszesz są tylko i wyłącznie na papierze i dobitnie pokazał to choćby mecz w Mediolanie, czy wczoraj w Monachium. Na papierze Barca jest lepsza od Galatasaray, na boisku, biorąc pod uwagę to co napisałem wyżej, oba zespoły mają takie same szanse.

No skoro zakładamy, że przed (dwu)meczem szanse wybranej drużyny z każdą inną wynoszą 50% to inna bajka Czyli w zasadzie i tak nie ma żadnego znaczenia kto na kogo wpadnie.