: 27 grudnia 2011, 11:54
boriello to nie drewniak
:o Myślę, że każdy piłkarz z biegiem czasu będzie się burzył z rolą rezerwowego. To jest oczywiste dla osoby ambitnej, a tylko takich szukamy.Virgil pisze: Wolę Palombo od Monto , gdyż
1) nie będzie się burzył że siedzi na ławce
Monto też rozegrać coś potrafi. Myślę, że nawet na mocniejszych rywali wystarczy.Virgil pisze: 2) Potrafi coś tam rozegrać, podobnie jak Pazienza na słabszych rywali może być wystarczająco.
Jestem dziwnie pewien, że większej różnicy w ich uposażeniu nie byłoby. Ale okej, Palombo w utrzymaniu faktycznie mógłby być tańszy!Virgil pisze: 3) tańszy
Trudno będzie znaleźć takiego piłkarza. Pirlo w moim odczucie nie jest walczący, za niego w Juve walczy Vidal z Marchisio. On widzi, porusza się, podaje. Walczy? Chyba nie. Monto to też gość z niezłym podaniem i przeglądem pola, drugim Pirlo na pewno nie będzie. Moim zdaniem walczaków w składzie już mamy. Vidal, Marchisio, Pazienza. Monto byłby powiewem kreatywności, której potrzebujemy,Virgil pisze: 4) Marotta będzie szukał wartościowego zastępcy Pirlo, gdyż kimś takim nie jest Monto. Jest jeden piłkarz, który może zastąpić Pirlo - Ever Banega, potrafi rozegrać, walczący. Teraz w Valencii pod jego nieobecność Tino Costa gra świetnie, więc jest szansa jego wyciągnięcia ale nie sądzę aby w latem to nastąpiło (potrzebny nam napastnik world class, obrońca world class i lewy obrońca).
Słusznie. Chyba jednak Xavi jest najbliższy tej charakterystyce. Alonso to jednak już zawodnik bardzo mocno zaawansowany defensywnie. Trudno znaleźć kogoś identycznego do Andrei, aczkolwiek Monto, którego można śmiało ustawić w trójkowej pomocy, może mieć bardzo podobne zadania do Andrei. Mi się to podoba.stahoo pisze: Myślę, że nie ma takiego gracza wcale. Najlepsi rozgrywający tego świata, jak Xavi, Alonso, Fabregas (z Arsenalu) czy jakiś Gerrard to gracze bardziej ofensywni, nie do końca operujący w luce między napastnikami rywali a ich pomocnikami. O takim Kace, Inieście czy Ozilu nie wspomnę. Może Alonso i Xavi są bliscy tej charakterystyce.
Fakt. Ale zastępcą Pirlo nie może być Palombo.stahoo pisze: Po prostu jeśli nie sprowadzimy Montolivo, należy kupić kogoś innego, bo Pirlo musi mieć zmiennika.
Jest taki jeden gracz: Nuri Sahin. Nie twierdzę, że to ta sama skala talentu i umiejętności, co Pirlo, ale będąc jeszcze w Borussii odgrywał bardzo zbliżoną rolę do naszego Andrei. Głęboko cofnięty, przed sobą praktycznie wszyscy swoi pomocnicy i napastnicy, długie prostopadłe piłki, dyktowanie tempa, to właśnie charakteryzowało Sahina, gdy grał w Dortmundziestahoo pisze:Zauważcie też, że obecnie na świecie nie ma chyba piłkarza o charakterystyce Pirlo (...) Myślę, że nie ma takiego gracza wcale
Łeee tam, Banega to kapryśny, przereklamowany grajek, z jednym dobrym sezonem (no dobra, z dwoma, jeden w Boca, drugi w Valencii) w karierze. Stosunek jakość/prawdopodobna cena nie jest zbyt zachęcający.stahoo pisze:Banega? Kiedyś się nim podniecałem i chciałem w Juve. Obecnie IMO gra przeciętnie... Chyba już nie będzie klasowym zawodnikiem
Na razie chyba podpucha, bo potwierdzenia jak nie było, tak nie ma.Virgil pisze:A co tym młodym bramkarzem ? Kupiliśmy go czy to jakaś podpucha.
Bardzo ciekawa statystyka, ale należy zwrócić uwagę, że obejmuje ona cały dorobek tych piłkarzy w Serie A, a Ameryki nie odkryję, jeśli powiem, że np. Toni czy Amauri najlepsze lata mają już za sobą.mati888 pisze:a ja chciałem mieć jakiś wyznacznik, żeby być w stanie porównać skuteczność kilku napastników w Serie A - oto co mi wyszło
Amauri - 60 goli w 225 meczach - średnio 0,27
Borriello - 67 w 242 --> 0,28
Vucinic - 55 w 190 --> 0,29
Quag - 70 w 240 --> 0,29
Matri - 53 w 163 --> 0,33
Iaq - 86 w 247 --> 0,35
Toni - 101 w 222 --> 0,45
Vucinic na równi z Quagliarellą, a ten pierwszy na szpicy nie grywał prawie wcale
Borriello gorzej od tej dwójki, która częściej gra na jakichś cofniętych pozycjach, a lepiej od Bombardiera, co akurat nie dziwi, ale...no cieniuchno, miałem nadzieję, że tu będzie jakaś różnica w jakości. W takim razie to ja nie wiem czy jest sens go sprowadzać jak jest bez formy - zarówno jak Iaq czy Toni. Jego jedyna przewaga to wiek. 3 lata do Iaqa i 5 do Luki. No i to, że z drugiej strony Vicek formy nie ma od kilku sezonów, Borriello dopiero teraz zalicza spadek. No nie wiem, nie wiem. Trochę mnie odepchnął od siebie tą statystyką
Ja mam niezły typ. Luka Modric. Ktoś może powiedzieć, że "zaraz zaraz, Luka jest chyba ofensywniejszy.", ale to będą troszkę nieaktualne informacje. W tym sezonie na szpicy gra Adebayor, za jego plecami rozgrywa Vaart, a Modrić bawi się przy konstruowaniu akcji baaaardzo głęboko, często cofa się do swoich obrońców. I nawet fryzura mu faluje na wietrze jak naszemu Włochowi.stahoo pisze:Zauważcie też, że obecnie na świecie nie ma chyba piłkarza o charakterystyce Pirlo.
Lepiej odwrotnie. Toni to jednak trochę lepszy piłkarz.francois pisze: - oddajmy Toniego do Parmy jako część rozliczenia za Giovinco
- do czerwca jako trzeciego snajpera zostawmy Iaquintę