JuvePoland

Gdyby Juventus Allegriego był serialem:







Ktoś tu złapał sporo słońca jak na rasę żyjącą pod ziemią :laugh2:




Tak, to jest czarna krasnoludzka władczyni ( )... bez brody.



Gdzie?

jackop pisze: ↑23 lutego 2022, 17:55Gdyby Juventus Allegriego był serialem...

Byłem bardzo ciekaw tego serialu... do momentu obejrzenia zwiastuna.

Nie razi mnie wielokulturowość, czarne elfy czy potencjalne wątki LGBT w tych wszystkich fantasy. To, co mnie już na starcie zniechęca do seansu, to jakaś dziwna sterylność, sztuczność i "komputerowość" tych wszystkich produkcji typu "Wiedźmin", "Koło Czasu" czy LoTR od Amazona. Trudno jest mi pojąć, jak to się dzieje, że Amazon czy Netflix, mając tak potężne zaplecze finansowe, serwują widowiska, które bardziej wyglądają jak gry komputerowe niż rzeczywiste światy. Wygląda to znacznie gorzej niż GoT sprzed dekady czy jacksonowski LoTR, który przecież powstawał ponad dwadzieścia lat temu.

vitoo pisze: ↑23 lutego 2022, 18:08Nie razi mnie wielokulturowość, czarne elfy czy potencjalne wątki LGBT w tych wszystkich fantasy.

Mnie tak, jeśli bezczelnie sra na 'lore'.

Hobbit, przy tym od Amazona, będzie wyglądał jak arcydzieło warte 20 Oskarów.

Jak przy SW, którego nie jestem fanem, zbierało mi się na wymioty od nachalnej postępowej zachodniej propagandy tak tutaj na 100% będą , bo świat wykreowany przez JRR Tolkiena to duża część mojego dzieciństwa.


Jak można pozwolić zbezcześcić tak dzieło sztuki i pomnik kultury?

Niestety, fantastyka odeszła od ciekawych makiet czy efektów praktycznych na rzecz generowania wszystko komputerowo. Wiadomo, szybciej, ale według mnie dzięki temu klimat jest o wiele gorszy i trudniej mi się w to wczuć.

A czarne krasnoludy i elfy od Amazonu - smutno mi, że bezczeszczą jeden z moich ulubionych światów fantasy. Weź się tu wczuj, jak nikt nie wygląda tak, jak powinien.

E tam, "Władca Pierścieni" poprawność polityczną ma już dawno za sobą. W animowanym filmie z 1978 miałeś pół-nagiego Aragorna o rysach rdzennego Amerykanina, Legolasa o kobiecej twarzy i czarnego Golluma.

No i jest, długo przeze mnie wyczekiwany teaser Obi-Wana od Disneya.



Trochę się obawiam zapchajdziury jaka był Boba Flet. Mamy dostać 6 odcinków po 45 minut. Ponoć Kenobi wyjdzie z ukrycia, by ratować porwaną Leię, dojdzie też do rewanżu z Vaderem. Na papierze brzmi nieźle, a jak wyjdzie w praniu, okaże sie po 25 maja.

Mando pierwszy sezon mega, drugi zgodnie z tradycją jechanie na popularności pierwszego.
Bobka nie oglądałem, Kenobiego obejrzę z dużą nadzieją.
To zabawne, że ludzie nieskrępowanie wymieniają się opiniami, a nawet robią recenzje seriali, których teoretycznie w Polsce oglądać legalnie nie można.

Marat87 pisze: ↑10 marca 2022, 04:53 No i jest, długo przeze mnie wyczekiwany teaser Obi-Wana od Disneya.

Najpierw Moff Gideon teraz ta babeczka z trailera. Nie było jeszcze backlashu z powodu obsady CZARNYCH charakterów?

DonPatch pisze: ↑10 marca 2022, 08:44To zabawne, że ludzie nieskrępowanie wymieniają się opiniami, a nawet robią recenzje seriali, których teoretycznie w Polsce oglądać legalnie nie można.

To tak jak komentowanie filmów, które nie miały jeszcze premiery w polskich kinach Napisałbym, że VPN ale it is what it is.

Jarałem się Kenobim ale jak zobaczyłem inkwizytorów to mi oklapło wszystko. Ten twór nie powinien był w ogóle powstać

Już dzisiaj premiera dwóch odcinków Obi Wana.

Tymczasem wleciał trailer Andora.

Marat87 pisze: ↑27 maja 2022, 04:22Już dzisiaj premiera dwóch odcinków Obi Wana

Obejrzałem i najlepszą częścią był mashup prequeli A przepraszam, był jeszcze kilkudziesięciosekundowy moment ukazujący Order 66 i czystki w świątyni Jedi No i barczysty ziomek w zbiorniku na końcu.

Deborah Chow, reżyserka serialu, nazwała ich relację "historią miłosną": Moim zdaniem przez prequele i oryginalną trylogię ciągnie się wątek niemalże miłosnej relacji między tymi dwoma. Myślę, że on (Kenobi) zawsze będzie się o niego (Skywalkera) troszczył.

Ciekawe czy pójdą w ślinę?

Marat87 pisze: ↑27 maja 2022, 04:22Tymczasem wleciał trailer Andora.

O <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> Petunia i kobita wyglądająca jak Ellen Degenerat...

Executive producers: Kathleen Kennedy - na pewno będzie super

nie wiem czy dobry wątek najwyżej mnie skierujcie (chyba że takich akcji nie prowadzimy na forum) - pakuje sie w pakiet roczny disney i szukam 3 ludzi na podział. kazdy jeden slot. kogoś znajdę?

A co do seriali to jestem po 6 sezonie Peaky Blinders ale tragedia. Mogło już się skończyć na 5 sezonie skoro taki gówniany sezon dali.

Odświeżam nieco temat, ponieważ obejrzałem już finał Akolity. Zaczynałem go oglądać z nadzieją na ciekawe zakończenie z uwagi na zapowiedzi, że drugiego sezonu ma nie być i czuję się oszukany. Abstrahując od wszystkich kontrowersji powstałych na temat tego serialu, końcówka pozostawiła więcej otwartych wątków niż zamkniętych.

1. Kim jest tajemnicza postać grająca w chowanego w jaskini? Przypuszczam, że

Spoiler

jest to nie kto inny jak Hego Damask - na tyle ile go dało się zobaczyć to wygląda jak postać rasy Muun. Kolejną wskazówką, że to może być on był wyraz twarzy Qimira, gdy usłyszał, że bliźniaczki miały zostać stworzone za pomocą Mocy, na czym zafiksowany był Plagueis. No i oczywiście mniej więcej zgadza się przedział czasowy.

2. Kim jest Qimir? Czy jest uczniem postaci z jaskini? Prawdopodobnie jest

Spoiler

byłym uczniem Vernestry, która po wyczuciu go w Mocy nieco się ożywiła i chciała podjąć ku niemu jakieś kroki, bo

3. poszła o tym porozmawiać z

Spoiler

mistrzem Yodą, którego tył głowy pokazali na chwilę, wspaniałe cameo xD

4. Wprowadzenie do kanonu bicza świetlnego (był on już znany w kanonie przed przeniesieniem go do legend, użytkownikiem była Lumiya) tylko po to żeby go pokazać a nie użyć w walce - równie dobrze mogłoby go nie być. Twórcy zapowiadali jakieś epickie pojedynki na miecze świetlne, więc byłem przekonany, że dojdzie do ostatecznego pojedynku Vernestry z Qimirem i bicz świetlny zostanie zaprezentowany w akcji ale chyba pomysł ten przerastał panią Headland. Cóż poradzić, skoro główna scenarzystka nie miała zielonego pojęcia o Gwiezdnych Wojnach przed przystąpieniem do pracy. W efekcie mamy dwie sceny porządnej walki, która do Battle of Heroes się nie umywa. W zasadzie przy każdej walce Qimira wyobrażałem sobie jak prime Anakin zamiata nim podłogę.

5. I co dalej? Zakon Jedi wie już co się święci i jest to ewidentnie furtka do kontynuacji. Ale przecież to niemożliwe, Sithowie wyginęli tysiące lat temu.