JuvePoland

Mi zawsze będzie się marzył De Rossi. Genialny piłkarz. Szkoda, że siedzi w Romie. Chyba nigdy nic w tym klubie nie wygra, ale szacun za przywiązanie.

Z dwójki Higuain/ Benzema, zdecydowanie wolałbym francuza.
Podpinam się pod argument z rozregulowanym celownikiem Higuaina. A kasy nie wydali byśmy na niego mało, więc skoro nie widać różnicy (między naszym obecnym napadem) to po co przepłacać?


BTW. Znowu się zaczyna gadka z wspaniałymi nazwiskami w tle, zobaczymy jak się to skończy

Higuain z rozregulowanym celownikiem: 16 meczów ligowych w pierwszym składzie - 13 bramek. Naprawdę nasz super napad się niczym nie różni? :roll:

Ouh_yeah pisze:Higuain z rozregulowanym celownikiem: 16 meczów ligowych w pierwszym składzie - 13 bramek. Naprawdę nasz super napad się niczym nie różni? :roll:

Ołje, dziadzie Ty, przecież Quag jest lepszy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


Teraz na poważnie, dzieci drogie, celownik rozregulowany ma obecnie zarówno Higuain jak i Benzema, tyle, że charakterystyką bardziej pasowałby nam Francuz. Obaj zjadają naszych, tfu, napastników jeszcze przed porannym pierdnięciem, ale część tego nie widzi, nie wiem, jakim cudem :shock:

Ouh_yeah pisze:Higuain z rozregulowanym celownikiem: 16 meczów ligowych w pierwszym składzie - 13 bramek. Naprawdę nasz super napad się niczym nie różni? :roll:

Liga hiszpańska jest podporządkowana 2-3 drużynom. Jeśli 13 bramek to taki znakomity wynik biorąc pod uwagę jakich piłkarzy ma sobą (mistrz podań Ozil, Ronaldo, Alonso etc. etc.), to ja nie mam pytań. Popatrz sobie na jego dorobek w LM. Oczywiście Igła jest lepszy od całego naszego napadu - to nie ulega wątpliwości, jednak jeśli mamy wydawać na niego +20 mln, to już wolę pozyskać podstarzałego Ibrę.

Nie nie widzi, tylko jak koleś ma mi zepsuć 5 -setek, a kosztuje np. 30 mln to nie dzięki. Już nie wspominam o tym, że mamy raczej marne szanse na sprowadzenie kogokolwiek z w/w.

Orkos pisze:Mi zawsze będzie się marzył De Rossi. Genialny piłkarz.

Mam coś podobnego

ewerthon pisze: Liga hiszpańska jest podporządkowana 2-3 drużynom. Jeśli 13 bramek to taki znakomity wynik biorąc pod uwagę jakich piłkarzy ma sobą (mistrz podań Ozil, Ronaldo, Alonso etc. etc.), to ja nie mam pytań.

Nie chciał byś poznać zdania co fani innych lig myślą o Włoskiej. To dopiero wstyd..

Padoin pisze:Nie nie widzi, tylko jak koleś ma mi zepsuć 5 -setek, a kosztuje np. 30 mln to nie dzięki. Już nie wspominam o tym, że mamy raczej marne szanse na sprowadzenie kogokolwiek z w/w.

Za to mamy kolesi którzy są dużo tańsi i marnują setki. Na tym forum czesto są dyskusje hipotetyczne, X czy Y, a i tak Padoin dobrze zaznaczył że ich nie sprowadzimy.

@znowu muszę przyklasnąć postowi Pumexa, dobrze prawi.

Ale z tej dwójki większą, ludzką po prostu sympatią dażyłem Higuaina. Benzema nawet dorobił się filmików na yt z marnowanych sytuacji, muszą nim tam być bardzo podirytowani... :

Za to mamy kolesi którzy są dużo tańsi i marnują setki.

Właśnie to miałem na myśli pisząc o przepłacaniu.

pumex pisze:charakterystyką bardziej pasowałby nam Francuz

Każdemu by bardziej pasował. Zwłaszcza Perezowi i Zidanowi, którzy w życiu go nie puszczą z Madrytu (chyba że zejdzie totalnie na psy).

Nie pojmuję wybrzydzania na takiego napastnika jak Higuain. 13 bramek to znakomity wynik na 16 wyjść w pierwszym składzie. Liczba sytuacji czy oddanych strzałów nie ma tu nic do rzeczy (Ronaldo oddaje najwięcej strzałów na świecie, z każdej pozycji, skuteczność ma jeszcze mniejszą tak naprawdę, ale kogo to obchodzi jak ładuje bramki). Skoro La Liga jest taka cienka, to dlaczego jakieś zwykłe Bolki nie strzelają tam seryjnie goli tylko zawodnicy jak Messi, Ronaldo, Falcao, wcześniej Villa, Eto'o, Forlan, Aguero... Nie wciskajcie mi tu kitu, że we Włoszech by sobie nie postrzelali bo tutaj się broni że hoho. Tak naprawdę poza Juve mało kto potrafi zagrać typowo na zero z tyłu. W tym sezonie wpada mnóstwo bramek. Naprawdę klasowych obrońców jest jak na lekarstwo.

Na ogórków w lidze Higuain na pewno by wystarczył z nawiązką, bilans ligowy w Realu ma zresztą znakomity - 105 goli w 187 meczach (z czego na pewno nie wszystkie w wyjściowym składzie). Z tym, że nam top potrzebny raczej na spotkania Ligi Mistrzów, a tu już Argentyńczyk ma zaledwie 8 goli w 48 występach. W LM za nieskuteczność płaci się czasami najwyższą cenę - ostatni przykład to mecz Real - BVB, gdzie Królewskim zabrakło do awansu gola, a w pierwszej połowie Higuain, Ozil i Ronaldo zmaścili świetne okazje.

Nosem jednak specjalnie na taki transfer bym nie kręcił. W tym momencie wydaje nam się, że możemy mieć kogoś lepszego, a we wrześniu obudzimy się z ręką w Duńcz... nocniku.

O Benzemie raczej nie ma co marzyć, bo jest nietykalny. Nie można wybrzydzać i lepiej skupić się na Higuainie i spróbować wyciągnąć go za ~20mln. Jeśli nie, nie pogardziłbym Ibrą. Swoje lata ma, ale umiejętności też. Ale co ja tam pierdziele, dawać Suareza!!!

Prawda jest taka, że Benzema posiada więcej umiejętności piłkarskich niż Higuain, ale za to Argentyńczyk jest bardziej skuteczny. Obaj zjadają naszych napastników na śniadanie, ale nie wiem, czy ściągnięcie któregoś z nich byłoby dobrym posunięciem. O wiele bardziej cieszyłbym się z Sancheza, który mógłby dopasować się do każdej taktyki, a do tego byłby lepszym partnerem w ataku dla Llorente. Już nie wspomnając o Ibrze i Suarezie, których stawiam na 1. miejscu naszych celów transferowych.
Przypominam, że przyszły sezon zaczynamy z 5.(!) napastnikami. Llorente, ma być naszą "9", dlatego nie widzę sensu ściągać napastników z Realu. W takim wypadku ktoś z 3. Llorente - Benzema/Higuain siedziały na ławie. Aż takiego problemu bogactwa się nie spodziewam.
Llorente + Ibra/Sanchez/[na siłe] Suarez i do tego ławka Giovinco, Matri, młodzik/Vucinic/Quag i byłbym bardzo zadowolony z naszego ataku.

Sądze, że zarząd będzie chciał pozbyć się FabioQ w pierwszej kolejności, następnie Matriego i Vucinicia, jeżeli za Czarnogórca ktoś zapłaci minimum 15mln. Giovinco na razie jest nie do ruszenia.

ali pisze:Nie rozumiem dlaczego Giovinco ma być nie do ruszenia. W mojej opinii najgorszy rozgrywa sezon z naszych napastników. Nie strzelał praktycznie w ogóle kluczowych bramek w przeciwieństwie do Fabio którego bym zostawił. Quagiarella potrafi jednak czasami zrobić coś z niczego. Dodam też że dosyć mam tego przewracania się Seby, za dużo juz szans dostawał żeby pokazać coś więcej niż przeciętność.

Żeby nie było, też wole Quaqa od Giovinco, ale zarząd ma zupełnie inne zdanie. Gio jest u nas jedynie sezon i zarząd na pewno będzie chciał go przetrzymać jeszcze co najmniej sezon, poza tym Seba jest jednym z pupili Conte. Quaq jak wiadomo miał zgrzyt z trenerem, a do tego już od zeszłego sezonu Marotta próbuje gdzieś go opchnąć. I jest to ostatni moment, żeby zarobić na nim ~10mln. Jakby został na przyszły sezon, to byłby w hierarchii 4-5 napastnikiem dopiero.

Nie ma co wybrzydzać. Higuain to i tak półka lub 2 wyżej niż to co obecnie mamy. Jeśli ktoś liczy na Zlatana i Suareza w jednym okienku to proszę nie robić sobie nadziei. Lepiej skończyć z Higuainem niż ponownie z Matrim, Quagiem, Vuciniciem i Giovinco.

Nie rozumiem dlaczego Giovinco ma być nie do ruszenia. W mojej opinii najgorszy rozgrywa sezon z naszych napastników. Nie strzelał praktycznie w ogóle kluczowych bramek w przeciwieństwie do Fabio którego bym zostawił. Quagiarella potrafi jednak czasami zrobić coś z niczego. Dodam też że dosyć mam tego przewracania się Seby, za dużo juz szans dostawał żeby pokazać coś więcej niż przeciętność.

Na następny sezon widzę to tak: Llorente, Vucinic, Quagiarella, (Matri jeśli nie będzie fajnych ofert za niego) plus nowy nabytek.

Higuain nie jest lepszy od Matriego i Fabio, ten koleś jak jest na boisku to marnuje więcej okazji od naszych asów.