JuvePoland

Obserwując podejście niektórych zawodników, w tym np. Pjanica czy też Dybali, mam mieszane odczucia. Pjanic, podobno w Barcelonie wprost mu powiedzieli, że nie ma dla niego miejsca w drużynie, więc albo się godzi na grzanie ławy lub trybuny, albo wykonuje odpowiedni gest, tj. znacząco schodzi ze swojej pensji i liczy na wypożyczenie. A tymczasem czytam, że gość może co najwyżej obniżyć swoje oczekiwania o 20%, o ile w ogóle. Zawodnik nic nie znaczący dla obecnego klubu, ale wymagania ma jakby był jego kluczowym graczem. Rozumiem, że ma ważny kontrakt, szanuję. Jednak jeśli chce dostać szansę aby się odbudować i grać, to powinien się dostosować do realiów. W innym przypadku, niech siedzi na trybunach w Barcelonie i pobiera swoją gażę.
Dybala - tuż przed pandemią dostał ofertę przedłużenia kontraktu w kwocie coś około 12 mln euro netto, jednak wówczas chciał około 15 mln, więc negocjacje utknęły. Zaczęła się pandemia, klub z oczywistych względów przedstawił mu niższą ofertę, bodajże około 10 mln plus bonusy. Ten wtedy chciał 12 mln plus bonusy, więc ponowny impas. Dziś klub proponuję mu 9 mln plus bonusy, negocjacje wciąż trwają. Żeby nie było, rozumiem Dybale, który uważa się za co najmniej tak samo ważnego zawodnika jak Deligt, więc oczekuje podobnej kasy. Ba, rozumiem, że Krystyna piłkarsko w niczym nie jest lepsza, a dostaje ponad 3 razy tyle ile dziś jest proponowane Dybali. Jednak kontrakty z Krystyną i Deligtem były podpisywane przed pandemią, więc w zupełnie innych realiach. Dziś nigdzie takiej kasy by nie dostali.
Podsumowując, Pjanic niech siedzi w Barcelonie, a my trzymajmy się z daleka od niego, chyba że zejdzie ze swoimi oczekiwaniami o co najmniej połowę. Natomiast w przypadku Dybali, postawiłbym mu następujący warunek: albo podpisuje kontrakt teraz na proponowanych warunkach, albo agent niech mu szuka nowego klubu i odchodzi teraz za kwotę wyznaczoną przez Juventus. Jeśli jedno i drugie nie zostanie spełnione, Dybala powinien zostać odsunięty od pierwszej drużyny na cały sezon. On i jego agent powinni mieć tego świadomość.
Oczywiście przykładów zawodników, którzy oderwali się od rzeczywistości jest znacznie więcej w Juve (Krystyna, Rugani, DeSciglio, Ramsey, Arthur, Rabiot czy nawet Szczęsny).

PS. Krystyna sobie szukał klubu, ale jakoś nikt go nie chce, czego się spodziewałem, pisząc o tym jeszcze przed końcem poprzedniego sezonu. Bo kto by chciał przeciętnego pod względem piłkarskim zawodnika, prawie emeryta, z kosmiczną pensją i rozdmuchanym ego do granic absurdu?

piterjuve pisze: ↑11 sierpnia 2021, 10:18Oczywiście przykładów zawodników, którzy oderwali się od rzeczywistości jest znacznie więcej w Juve (Krystyna, Rugani, DeSciglio, Ramsey, Arthur, Rabiot czy nawet Szczęsny).

To nie oni się oderwali od rzeczywistości, tylko zarząd Juventusu sam w ostatnich latach taką rzeczywistość wykreował. Piłkarze tylko korzystają z możliwości, jakie klub przed nimi otworzył — i w sumie trudno mieć nawet pretensje do nich, że chcą ugrać jak najwięcej. Takie są obecne klubowe realia.

Żeby zmienić obecną sytuację, to nie wystarczy wypchnąć gdzieś Ramseya i Ruganiego, tylko trzeba się pozbyć CR7 i jego bajońskiego kontraktu, bo to jego umowa tworzy finansowe standardy, czego najlepszym przykładem jest walka o kontrakt Dybali.

@piterjuve
Nie ma co się dziwić Miralemowi, gdyż doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że jeśli nie pojedzie na zakończenie kariery do jakiegoś Kataru czy USA, to nigdzie nie dostanie już takiego kontraktu jak w Barcelonie czy wcześniej w Juve.
Odnośnie oderwania od rzeczywistości wymienionych zawodników (Ronaldo, Rugani, De Sciglio, Ramsey, Arthur, Rabiot czy Szczęsny), to chyba, któryś z Dyrektorów zaproponował im tak lukratywne kontrakty, a ktoś z Zarządu wyraził na to zgodę, więc trudno mieć pretensję do samych piłkarzy, bo gdyby szef zaproponował Ci podwyżkę to raczej też byś nie odmówił. Z Ramseyem i Rabiotem sprawa była jasna, gdyż przychodzili do nas jako wolni zawodnicy i dzięki wysokiej pensji przekonaliśmy ich do wybrania Starej Damy (a z jakichś powodów nie chcieliśmy im zapłacić jednorazowo za podpis np. 10 mln €, by dostawali potem niższe wynagrodzenie). Trudno zrozumieć np. ruchy z Ruganim, Szczęsnym czy Bonuccim, którzy dostali spore podwyżki, a Leo praktycznie dożywotnią umowę.

Mam nadzieje, że przedłużą kontrakt z Dybalą, a w przyszłym roku go pogonią za pieniądze w okolicach klauzuli lub +-50 mln bo zwyczajnie mnie ten piłkarz irytuje. Nie wiem jakie specjalne warunki muszą być spełnione by ten zawodnik zaczął prezentować się adekwatnie do oczekiwanych zarobków. Wcześniej mu nie pasowało bo Pogba zarabiał najlepiej, potem chciał nr 10, potem przyszedł Higuain, potem chciał więcej kasy, potem przyszedł Ronaldo...zawsze coś, pewnie niedługo będzie się tłumaczył, że fazy księżyca jak gramy w nocy są nie takie i nie mógł odpalić, potem coś i tak w kółko. Mam nadzieje, że w końcu pozbędą się tej chodzącej porażki której ciągle coś nie pasuje. Oczekuje zarobków prawie połowy Messiego, a nie daje nawet 30% tego co on. Najlepszy sezon Dybali kiedy wybrali go zawodnikiem roku w Serie A ten strzelił 17 goli i 14 asyst w całym sezonie (11g/11a w lidze), a Messi w tym samym sezonie walnął 31g 27a a w lidze 25g/22a...więc z tym do ludzi...Steryd z Katalonii....wróć z PSG robi tak rok w rok nawet specjalnie się nie starając więc tu nawet na starcie widać, że w sumie to nie wiem za co my mu płacimy. Niech Fabs zrobi nam przysługę i weźmie go do Tottenhamu bo zwyczajnie niedobrze mi się robi jak go widzę.
Już serio wolałbym wziąć z powrotem Pogbę i dać mu 10 na rękę razem z tym całym ryzykiem w postaci Raioli bo Pogba przynajmniej ogarniał nam całą pomoc + był całkiem niezły w odbiorze.

Jeszcze tak uzupełnieniem do powyższego posta, na temat ew. sumy zawartej w klauzuli Dybali. Niech nikt nie liczy na to, że ktoś da za niego 70-80 milionów ( bo takie sumy przewijały się w komentarzach pod newsami ). 50 wygląda na dosyć uczciwą wycenę ( a i to nie wiem czy nie a dużo ). Rocznikowo za rok stuknie mu 29 lat, a nie miał nawet jednego sezonu, w którym byłby mega kozakiem i kosił największe kluby na poziomie LM. Co najwyżej obijal ligowych ogórków i europejskich średniaków pokroju Romy, Milanu itp.

@dimebag11
@vitoo

Ja się nie dziwię Pjanicowi, że chce utrzymać swoją wysoką gażę, pod którą podpisał się jego pracodawca. Powtarzam, w pełni to szanuję. Natomiast Pjanic stoi teraz przed wyborem: siedzi na trybunach za 6,5 mln netto albo gra za np. dwa razy mniej. Jego wybór.
A co do zarządu, to być może byłem tutaj jednym z pierwszych, który podważał sens tak wysokich wynagrodzeń, zwłaszcza dla tych tzw. okazji, których ja nazywam odpadami. Teraz klub zbiera żniwo owej bezsensownej polityki.
Natomiast czemu się dziwię? Dziwię się brakowi ambicji niektórych. Wolą pełnić rolę rezerwowego za więcej niż próbować się rozwijać za mniej, zwłaszcza, że to mniej nie oznacza spadku jakości życia, a jedynie wybór między posiadaniem w garażu nie 5 sportowych aut, a 4. Tak, to mnie dziwi.

Tylko zastanawiam się, czy faktycznie wynika to z braku ambicji u naszych piłkarzy. Faktycznie, nieszczęśliwie — delikatnie mówiąc — wygląda to w przypadku Pjanicia czy wcześniej Khediry, któremu wprost podziękowano, pokazano drzwi, a on, zasłaniając się rzekomą chęcią udowodnienia swojej wartości, ciągnął kasę z klubu, potem niby odszedł kontynuować karierę w Herthcie, ale po pół roku zawiesił buty na kołku, czym w sumie przyznał, że już się nie nadawał do gry.

Natomiast obecnie w Juventusie chyba nikomu nie powiedziano wprost: "dziękujemy za te lata, ale pora się rozstać". Wręcz przeciwnie, póki co media donoszą tyle, że De Sciglio, Rugani czy Berna dostaną kolejne szanse. Nie są wypychani z klubu, więc dlaczego mieliby chcieć odejść? To też nie jest zresztą tak, że podstawowa jedenastka dla niektórych graczy jest nieosiągalna. Przypuszczam, że taki Ramsey, Rugani czy De Sciglio, gdyby wiedzieli, że nie będą dostawali żadnych szans, bardziej by się skłonili ku odejściu. Ale w sytuacji, gdy za rywala masz Sandro, Rabiota, McKenniego i Bentancura, albo jesteś czwartym stoperem w sytuacji, gdy Chiellini jest u schyłku kariery i ma skłonności do kontuzji, wcale nie jest powiedziane, że przesiedzisz rok na trybunach. Może i taki Rugani mógłby się jeszcze odbudować w jakiejś Fiorentinie czy Lazio, ale tak szczerze, ja na jego miejscu, w sytuacji, gdy ubyło mi jednego konkurenta do składu, mam dobrą pensję i możliwość trenowania w nowoczesnym ośrodku z graczami z topu, chyba też nie paliłbym się do przejścia do podrzędnego klubu.

@vitoo

ja to bardziej odbieram tak, że nikt ich po prostu nie chce ani oni nie chcą odchodzić więc pojawia się w mediach takie słodkie "pijarowe" pierdzenie, że dajemy im drugą szanse bla bla bla.

dimebag11 pisze: ↑11 sierpnia 2021, 11:24(a z jakichś powodów nie chcieliśmy im zapłacić jednorazowo za podpis np. 10 mln €, by dostawali potem niższe wynagrodzenie)

Oni na pewno nic nie dostali za zlozenie podpisu? Nawet Emre Can dostal chyba piętnastaka...



Ile ten Pogba zarabia (netto) w Anglii? Zaraz sie okaze, ze nasz malo znaczacy "Messi" chce wiecej, niz Mistrz Swiata i Europy kasuje w Manchesterze...

BlackJacky pisze: ↑11 sierpnia 2021, 19:45

dimebag11 pisze: ↑11 sierpnia 2021, 11:24(a z jakichś powodów nie chcieliśmy im zapłacić jednorazowo za podpis np. 10 mln €, by dostawali potem niższe wynagrodzenie)

Oni na pewno nic nie dostali za zlozenie podpisu? Nawet Emre Can dostal chyba piętnastaka...

Dostali na pewno, ale już nie pamiętam ile (10 Ramzi, 12 Rabjo?). Kiedyś wyliczyłem, że ich premia za podpis + pensja za cały kontrakt to mniej niż kwota transferu Berny.

Can dostał 16 baniek za podpis

Kolejny raz zrobią to samo i będą liczyć że tym razem będzie inaczej.Pokraka De Sciglio,który wszystkie swoje szanse zmarnował zostanie a Pellegrini, który szansy nigdy nie dostał odejdzie.

Znów na bokach obrony będziemy mieć Danilo+Cuadrado , kontuzjowanego De Sciglio a na lewej wypalonego Sandro bez zastępstwa.

Normalnie można memy zrobić:
Zarząd: Po powrocie Allegri będzie miał większą władzę w klubie i wpływ na transfery.
Ilość transferów : 0

Sorek21 pisze: ↑12 sierpnia 2021, 11:40
Normalnie można memy zrobić:
Zarząd: Po powrocie Allegri będzie miał większą władzę w klubie i wpływ na transfery.

No jak to, przecież zostaje De Sciglio i wróci Pjanic

Sorek21 pisze: ↑12 sierpnia 2021, 11:40Pokraka De Sciglio,który wszystkie swoje szanse zmarnował zostanie a Pellegrini, który szansy nigdy nie dostał odejdzie.

Typ musi być niezłym plackiem, skoro u trzech różnych trenerów nie znalazł uznania. Nie ma przypadku, że Allegri, Sarri i Pirlo faceta odpalali po obejrzeniu go w trakcie przygotowań do sezonu.

Nie może być gorszy od De Sciglio.