JuvePoland

Pożyjemy zobaczymy na razie my wygrywamy , wy też . Teraz macie kilka cięższych spotkań to przewaga może wzrosnąć

14 kolejek do końca - to wciąż sporo. W marcu powinniśmy jednak przejąć fotel lidera. Czas pokaże

darros pisze:Pożyjemy zobaczymy na razie my wygrywamy , wy też . Teraz macie kilka cięższych spotkań to przewaga może wzrosnąć

a potem rolę się odwrócą

Mistrzostwo rundy to i tak sukces jak na ostatnie lata Napoli

Poprostu pisze:Ciekawe kiedy wszyscy Ci czekający na spuchniecie Napoli zmienią front i zobaczą, że się na to nie zanosi.

Analogiczna sytuacja co w przypadku Leicester City. Na razie nie zanosi się, żeby Neapol w głupi sposób stracił punkty. To, że je straci jest pewne, pytanie kto straci ich więcej Juve czy Neapol. Aha porównanie z początku do angielskiego klubu raczej chwały im nie przynosi w żadnym aspekcie.

Szczerze? Spodziewałem się wygranej Napoli z Lazio. Nic specjalnie nie przemawiało na korzyść Rzymian przed tym spotkaniem. Odnieśli oni dwie porażki z rzędu w lidze w dwóch ostatnich meczach, a Napoli idzie bezbłędnie od meczu z nami. Dziwić może nieco rozmiar zwycięstwa, ja osobiście się spodziewałem jednej lub dwóch bramek ze strony "Azzurrich." Może to być ciężki i przykry sezon dla nas, Napoli stało się dojrzalsze... No ale pożyjemy zobaczymy.

ballack13 pisze:Mistrzostwo rundy to i tak sukces jak na ostatnie lata Napoli

W 2015/2016 zdaje się też mieli mistrzostwo rundy jesiennej.

Napoli nie zawiodło. Parszywy klub, ale za kilka dni będą piać z zachwytu w mediach bo ich najlepsze trio Europy wsadzi 4 gole jakiemuś średniakowi ligowemu. Ktokolwiek chciałby na trenera tego nieudacznika Sarriego musi być niespełna rozumu.

Włoska mentalność przyszłych następców Allegriego? No way!

o czym wy piszecie? przecież to był pewniak, że oni odpadają w tej rundzie i jakby nie to że bwin ciągle jest w Polsce zawieszony postawiłbym na awans Lipska wszystko co tam mam na koncie, olali to tak samo jak Puchar Włoch co widać choćby po składzie jaki wyszedł od 1 minuty

A kto napisał że jest tym zaskoczony?

ty gadasz, że nie chcesz Sarriego jakby ten mecz miał znaczenie jakiekolwiek dla jego dorobku a wagner bredzi o włoskiej mentalności a skoro piszecie to po meczu uznałem, że ta porażka w was wywołania takie reakcje

Maly pisze:ty gadasz, że nie chcesz Sarriego jakby ten mecz miał znaczenie jakiekolwiek dla jego dorobku a wagner bredzi o włoskiej mentalności a skoro piszecie to po meczu uznałem, że ta porażka w was wywołania takie reakcje

Po pierwsze nie gadam, tylko piszę. Po drugie myśl, że wyciągam wnioski na temat Sarriego i Napoli po jednym meczu LE jest tylko Twoja i jest błędna.

No Napoli jednak jak chce to potrafi, pewnie gdyby nie olali pierwszego meczu to by spokojnie awansowali.

No niestety odpadli, wielka szkoda! Nie tylko ze względu na ranking, ale tez rzucą wszystko na ligę - grają tylko na jednym froncie. Nie zdziwię się jak do meczu na Allianz Stadium W Turynie wygrają wszystko. Wtedy to będzie mecz na noże, na śmierć i życie. Podobnie jak w 1998 pomiędzy Juventusem i Interem - kto wie?

Wyjaśni mi ktoś logikę tych dzbanów z Neapolu? Przegrali 3:1 u siebie, to było dlatego, że skupiają się na Serie A, a jak pocisnęli 2:0 na wyjeździe, będąc blisko awansu to co teraz powiedzą?

Juventus musi wygrać ligę, ale nie dlatego, żeby podtrzymać passę, tylko dlatego, że Napoli jest ostatnią ekipą, która zasłużyła na cokolwiek. *


*wiem, jest jeszcze Inter.