Strona 12 z 30

: 15 lutego 2011, 16:02
autor: francois
dawid91 pisze:No, jutro szykuje się bardzo ciekawy konkurs, fajnie by było jakby Małysz czy Stoch pobił rekord Polski. Skocznia robi wrażenie.
No i stało się.

Małysz w dobrej formie, niepokoi Stoch przed MŚ :think:
Ouh_yeah pisze:O zawodach wiele napisać jakoś nie potrafię. Walter Hoffer to straszny ponurak. Jak tylko jakiś no-name skoczy troszeczkę dalej niż powinien to belka idzie w dół. Lipa a nie loty po 250m.
Dokładnie. Skoczkowie sami podkreślali, że chcą daleko latać, a decyzja o belce "0" to już gruba przesada. Najtrafniej podsumowywali ją kibice pod skocznią po każdym skoku w okolicach 100-150m.
Ouh_yeah pisze:Ale osobiście muszę przyznać, że Apoloniusz Tajner bardzo dobrze sprawdza się w roli eksperta studyjnego. Nie ma żadnego owijania w bawełnę, jest rzeczowa i trafna analiza. Nie ma szukania usprawiedliwienia dla Polaków, wręcz wytykanie ich błędów w trakcie lotu. Naprawdę miło się tego słuchało.

Nie oglądam regularnie skoków, więc nie wiem jak często Tajner pojawia się w studiu i czy zawsze jest taki, czy wczoraj miał po prostu dobry dzień.
Ja oglądam dosyć regularnie i trzeba przyznać, że Tajner bardzo ciekawie mówi.
Ale mistrzostwem wg mnie był konkurs w bodaj że Lillehammer 3 lata temu, kiedy Małysz nie dostał się do konkursu i komentował razem z Szaranowiczem. Wtedy aż miło było posłuchać. Pamiętam, że podobna sytuacja miała miejsce kilka razy ze Stochem i Kamil też ciekawie opowiadał.

: 15 lutego 2011, 17:01
autor: zoff
francois pisze: No i stało się.

Małysz w dobrej formie, niepokoi Stoch przed MŚ :think:
Spokojnie. To były wszystko zawody na mamucie. Stoch nigdy nie wydawał mi się jakiś świetny na mamutach, podobnie jak Małysz. Zupełna inna bajka niż skoki na K120 czy K90. Tym bardziej na K90.

Bardzo ciekaw jestem drużynowego konkursu na obiekcie normalnym. Ostatnio Norwedzy, jakby nam trochę uciekli. Aczkolwiek nie wydaje mi się aby Hilde czy Evensen radzi sobie tam równie dobrze jak na mamutach. Zupełnie inny styl skakania.

: 15 lutego 2011, 17:30
autor: @D@$
zoff pisze:Bardzo ciekaw jestem drużynowego konkursu na obiekcie normalnym. Ostatnio Norwedzy, jakby nam trochę uciekli. Aczkolwiek nie wydaje mi się aby Hilde czy Evensen radzi sobie tam równie dobrze jak na mamutach. Zupełnie inny styl skakania.
A będzie drużynowy na średniej? Jeśli się nie mylę to w Saporro i Libercu już takowego nie było... A szkoda, bo Polaków zawsze widziałem prędzej na mniejszych skoczniach (nasi mają to słynne "mocne odbicie" :) )

Jeśli są to dobrze, moim zdaniem zwiększa to szanse Polaków na medal (w porównaniu do skoczni dużej).

: 15 lutego 2011, 17:45
autor: dawid1897
zoff pisze:
francois pisze: No i stało się.

Małysz w dobrej formie, niepokoi Stoch przed MŚ :think:
Spokojnie. To były wszystko zawody na mamucie. Stoch nigdy nie wydawał mi się jakiś świetny na mamutach, podobnie jak Małysz. Zupełna inna bajka niż skoki na K120 czy K90. Tym bardziej na K90.

Bardzo ciekaw jestem drużynowego konkursu na obiekcie normalnym. Ostatnio Norwedzy, jakby nam trochę uciekli. Aczkolwiek nie wydaje mi się aby Hilde czy Evensen radzi sobie tam równie dobrze jak na mamutach. Zupełnie inny styl skakania.
Hilde akurat radzi sobie na skoczniach normalnych i dużych chyba lepiej niż na mamutach, a przynajmniej nie gorzej. Mnie osobiście drużynowe konkursy nie ciekawią i mogliby ich zaprzestać :P

@D@$ - z tego co piszą na wikipedii - będą
http://pl.wikipedia.org/wiki/Mistrzostw ... cznym_2011
Ale może to być po prostu błąd.

Jednak nie błąd, w oficjalnym terminarzu mistrzostw jest napisane, że drużynowy na normalnej będzie.
Sunday 27 February
12:00 Cross-Country: 30 km Pursuit Men
15:00 Ski Jumping: Normal Hill (HS 106) Team Men

: 15 lutego 2011, 23:54
autor: zoff
@D@$ pisze: Jeśli są to dobrze, moim zdaniem zwiększa to szanse Polaków na medal (w porównaniu do skoczni dużej).
Oczywiście, nie mówiąc już o mamutach.

: 16 lutego 2011, 12:03
autor: Piotr Juvefan
Po zbliżających się Mistrzostwach Świata karierę kończy Szwajcar Andreas Kuettel,zostanie sam Amman i już nigdy Szwajcarzy nie będa mięli skadu na turniej drużynowy:D

Oby Adam nie kończył kariery po sezonie,ale boję sie, że gdy zacznie bardziej przegrywać z Kamilem to ambicja może nie wytrzymać.Oby nie bo dla dobra drużyny dobrze mieć 2 bd skoczków.

: 16 lutego 2011, 13:57
autor: zoff
Szwajcaria już od dawna nie ma drużyny. Obecnie Andreas Kuettel z wielkim trudem kwalifikuje się do czołowej 50. Ze Szwajcarów jest Amman i tylko Amman. To już większą kadrą pochwalić się może Francja czy Włochy.

: 03 marca 2011, 21:06
autor: jsduga
Nie chcę zakładać nowego tematu, ale Adaś ogłosił zakończenie kariery :(
Z jednej strony szkoda, bo drugiego takiego mistrza nie ma na świecie, a z drugiej odchodzi w glorii chwały. Myślę, że jak odejdzie, to na dobre i nie będzie robił powrotów jak Ahonen, niszcząc sobie reputację.
Cóż, Adam będzie zawsze wielki. Bodajże 26 marca pożegnalny konkurs... :cry:

: 03 marca 2011, 21:56
autor: strong return



(na szczęście ta trwała 10 lat)


(doskonałe podsumowanie tego co przez tę dekadę przeżywały rzesze osób)

No mniej więcej tak się teraz czuję. Dzieciństwo i dość znacznie wydłużony okres młodości-skończyły się w moim przypadku. Hmm kibicowanie to stały element mego życia. I wiecie co jest najlepsze w obecnym pokaleczonym Juve? Jaka jest jego największa IMO zaleta? W przeciwieństwie do sportowców indywidualnych- Juventus nigdy się nie skończy(to znaczy nie "zakończy kariery") i będzie trwał na wieki.
Raz lepiej, raz gorzej, ale jednak.

: 03 marca 2011, 22:08
autor: paul636
Pełen szacunek dla świetnego sportowca. Ciężko będzie się przyzwyczaić do jego braku na skoczniach... Dzięki Adam za te piękne 10 lat !

: 03 marca 2011, 22:26
autor: daroo89
Kto nam Go zastąpi? Żaden inny sportowiec w poprzedniej dekadzie nie dostarczył mi tak samo wiele radości, szczęścia i powodów do dumy z bycia Polakiem jak On. Dziękujemy! :bravo:

: 03 marca 2011, 22:42
autor: Antichrist
Dzięki Adam za te wszystkie olimpijskie, pucharowe, weekendowe zmagania, w których Tobie kibicowałem. Na wszystko nadchodzi czas, Twój nadszedł teraz, mistrzu. Respekt i czapka z głowy.

: 03 marca 2011, 23:25
autor: deszczowy
Kurde mole, za dzieciaka się biegało "na skoki" do domu. Sezon 2000/2001 i te szaleńcze "leeeeeeeeeeeeeeć Adaś!" Szaranowicza...

Coś ważnego się skończyło. Nie tylko dla polskiego sportu, ale też dla całego narodu. Bo "małyszomania" nie była medialnym wymysłem.

:cry:

: 03 marca 2011, 23:35
autor: Łukasz
deszczowy pisze:Sezon 2000/2001 i te szaleńcze "leeeeeeeeeeeeeeć Adaś!" Szaranowicza...
Wtedy to chyba jeszcze Miklas komentował.
:think:

: 03 marca 2011, 23:41
autor: strong return
Owszem, ale Szaran znalazł się na pewno we właściwym miejscu i we właściwym czasie-już w Lahti na MŚ na K-90.