JuvePoland

FelekJUVE pisze:

dimebag11 pisze:@FelekJUVE
Nie, od 70 minuty graliśmy z Realem tak jakby nam zależało na zwycięstwie i strzeleniu 4 bramki praktycznie eliminującej ekipę z Madrytu. Wcale się nie cofnęliśmy do obrony i Allegri nie czekał ze zmianami na dogrywkę.

Nie pierdziel bo jeszcze przed meczem pewnie nawte nie myślałeś, że Juve wróci do gry! Pokazaliśmy charakter i tyle! Ten charakter pokażemy i teraz!

Przecież on ma rację! Allegri miał nadzieję, że dotrwa do dogrywki, zrobi dwie zmiany i zajedzie Real, ale okazało się, że wszystko jest przeciwko nam i dostaliśmy karnego w 94 minucie.

Przy czym ten sam sposób myślenia zawalił nam mecz z Crotone i ten dzisiejszy z Napoli.

Zepniemy poślady na Inter i Romę, wygramy z Bologną, po czym zgubimy punkty w ostatnim meczu z Chievo... :hellyes:

Nie zgubimy, bo ostatni gramy z Hellasem :hellyes:

0 (celnych strzałów) idealnie oddaje to, co myślę o Maksie i jego filozofii futbolu.

LordJuve pisze:

dimebag11 pisze:

LordJuve pisze:
Milan jest tak słaby, że sam byłbym w stanie poprowadzić Juventus do zwycięstwa z drużyną Gattuso.

Po tym co dziś (i nie tylko dziś) zobaczyliśmy wstrzymałbym się z takimi komentarzami. Już wielu z nas było przekonane o zlaniu Napoli i przyznawało nam Scudetto. Może wreszcie trochę pokory!

Oni przegrali z Benevento...

Jeszcze raz powtórzę: naszym problemem nie jest sam Allegri, ale stosunek właścicieli (Elkanna) do Juve, które ma zarabiać hajs, a nie zdobywać najważniejsze trofea w piłkarskim świecie. Dlatego nasz zarząd trzyma potulnych trenerów (a Allegri taki jest - on za ciepłą posadkę zrezygnuje ze wszystkiego) i prowadzi politykę transferową opartą na "okazjach".

Allegri nie ma honoru i jaj jak Conte, żeby powiedzieć "basta!". Z dwojga złego wolę 7 scudetto z rzędu i PW + Maksia, niż sezon bez pucharów + Maksia.

Jakie to ma znaczenie z kim przegrali. My zremisowaliśmy ze SPAL i Crotone. Problemem jest chyba jednak Allegri, bo nie wyciąga wniosków z błędów. Przegraliśmy z Bayernem po dogrywce, a później staramy się o dogrywkę z Realem grając na wyjeździe, gdzie każda następna bramka praktycznie daje nam awans, więc lepiej nawet nadziać się na kontrę w 75 czy 80 minucie i mieć jeszcze czas na reakcję niż dostać bramkę w doliczonym czasie gry. Tak samo dzisiaj czy to dobrze świadczy o Juve, że grając u siebie nie oddali żadnego celnego strzału. Toż to wyglądało tak jakby mistrz przyjechał do pretendenta, a nie na odwrót. Po wpadce ze SPAL też nie było chyba żadnej analizy, bo wiedząc jaki mamy terminarz tracimy punkty z innym outsiderem. Długo broniłem Allegriego, ale mam już dość tego wszystkiego. Ewidentnie czas na kogoś nowego.

LordJuve pisze:

FelekJUVE pisze:

dimebag11 pisze:@FelekJUVE
Nie, od 70 minuty graliśmy z Realem tak jakby nam zależało na zwycięstwie i strzeleniu 4 bramki praktycznie eliminującej ekipę z Madrytu. Wcale się nie cofnęliśmy do obrony i Allegri nie czekał ze zmianami na dogrywkę.

Nie pierdziel bo jeszcze przed meczem pewnie nawte nie myślałeś, że Juve wróci do gry! Pokazaliśmy charakter i tyle! Ten charakter pokażemy i teraz!

Przecież on ma rację! Allegri miał nadzieję, że dotrwa do dogrywki, zrobi dwie zmiany i zajedzie Real, ale okazało się, że wszystko jest przeciwko nam i dostaliśmy karnego w 94 minucie.

Przy czym ten sam sposób myślenia zawalił nam mecz z Crotone i ten dzisiejszy z Napoli.

Owszem miał! Po takim come backu też bym miał taką nadzieję. To był pech i tyle. Rób screena bo jak wygramy i scudetto i PW to stawiacie mi flaszkę niedowiarki

FelekJUVE pisze: Owszem miał! Po takim come backu też bym miał taką nadzieję. To był pech i tyle. Rób screena bo jak wygramy i scudetto i PW to stawiacie mi flaszkę niedowiarki

Ze mną się nie zakładaj, bo ja pisałem, że wolę wygrać scudetto i pw, ale to wynika z tego, że nie wierzę w zwolnienie Allegriego (dlaczego: patrz moje poprzednie posty).

FelekJUVE pisze:

dimebag11 pisze:@FelekJUVE
Nie, od 70 minuty graliśmy z Realem tak jakby nam zależało na zwycięstwie i strzeleniu 4 bramki praktycznie eliminującej ekipę z Madrytu. Wcale się nie cofnęliśmy do obrony i Allegri nie czekał ze zmianami na dogrywkę.

Nie pierdziel bo jeszcze przed meczem pewnie nawte nie myślałeś, że Juve wróci do gry! Pokazaliśmy charakter i tyle! Ten charakter pokażemy i teraz!

Wierz mi lub nie, ale przed rewanżem z Realem byłem dużo spokojniejszy i spodziewałem się korzystnego wyniku (nawet w którymś komentarzu umieściłem proroczy wpis, że raczej nie awansujemy przez brak bramki w pierwszym spotkaniu, bo nawet jak strzelimy trzy, to Królewscy i tak coś zdobędą) niż dziś przed Napoli, bo przeczuwałem dziś wtopę, a jak pisałem, że nie będę płakał z remisu, to mnie kilku forumowiczów pojechało.
Osobiście mam gdzieś Coppa Italia, ale jak przewalimy Scudetto, to będę mocno zdenerwowany (szczególnie, że to prawdopodobnie ostatni sezon Buffona, Lichego, Marchisio w Juve).

Pluto pisze:Najśmieszniejsze, że do Mediolanu nie pojedziemy wcale po zwycięstwo bo to nadal byłoby zbyt ryzykowne w filozofii Allegriego.

Maksio na konfie powiedzial, że to będzie najważniejszy mecz. Bo przecież ten z Crotone jak i z Napoli w oczach taktyka nie miały znaczenia.

Czekasz na mecz kilka dni, a tu takie gówno, że zasypiasz. Ja już przed meczem pisałem, że tak to będzie wyglądać. A jak ogladałem mecz to miałem nadzieje, że napoli coś strzeli, żeby zaczeli grać ale strzelili w 90minucie.
Oglądanie piłki to ma być rozrywka, a nie patrzenie jak gwiazdeczkom za grube milion niechce się latać i atakować bo wolą bronić.

Idę o zakład, że teraz wszyscy którzy będą sobie mogli na to pozwolić zagrają przeciw Juve. Torino się napewno podłoży, Fiorentinie z juve tez nie podrodze, a reszta zalezy od sytuacji w tabeli. Co do przeciwników Juve to taki inter czy roma maja podwojna motywacje.

A Inter się na ten mecz zepnie, oj, zepnie...

Już miałem gotowy komentarz - 0-0 czyli Allegri ma co chciał ale jak się gra na remis to się zazwyczaj przegrywa.

Zasłużona porażka.

Plus jest taki,że na Inter będzie większa mobilizacja.

Piotr Juvefan pisze: Teraz przynajmniej są podstawy do tego żeby domagać się jego dymisji przygłupie.

Raz te podstawy są od dwóch lat.
Dwa nie mów do mnie jak do ojca.

Bardzo jestem ciekaw postawy kibiców w Turynie i całej Italii. Tych najbliżej klubu, jak reagują na te wybryki.

Allegri znowu zabija kreatywność i radość z oglądania piłki nożnej, co dziś zagrali kryminał. 0 strzałów celnych na J-Stadium pierwszy raz w historii.

Buffon, co się z nim dzieje, taka prosta piłka a on ją na rozny paruje, kazdy strzał to parowanie, on naprawdę zapomniał jak się łapię piłkę ?

W lato potrzeba naprawdę zrobić rewolucję.

Ta ciągła gra asekuracyjna nas zabija.
W 90 min tracimy z Realem, Bayernem, Napoli. To nie działa.

Bobby X pisze:

Piotr Juvefan pisze: Teraz przynajmniej są podstawy do tego żeby domagać się jego dymisji przygłupie.

Raz te podstawy są od dwóch lat.
Dwa nie mów do mnie jak do ojca.

Bardzo jestem ciekaw postawy kibiców w Turynie i całej Italii. Tych najbliżej klubu, jak reagują na te wybryki.

Nie mieszaj przygłupie moich bliskich do twoich <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> zaczepek dobrze?

patrząc na dzisiejszy mecz i terminarz będę w ogromnym szoku jak wygramy to Scudetto. Ja rozumiem, że nie wszystko przegrane, ale żeby nawet nie spróbówać dziś zamknąć kwestię Scudetto, tylko tak sobie utrudniać życie????

ale to co ostatnio dzieję się w lidze, wygląda tak jakby faktycznie wszytko szło w tym kierunku, że to Napoli ma wygrać te mistrzostwo.

nasi remisują ze Spal, ostatnio z Crotone, a Napoli z Genoa gol po 70 min., z Sassoulo gol 80 min, z CHievo 2 gole 90 min, z Udinese prowdzenie od 70 min. z Juve gol w 90 min...