Strona 12 z 13
: 22 stycznia 2017, 18:43
autor: Vincitore
Spokojnie mogliśmy dołożyć kilka bramek więcej, mimo tego, że skończyliśmy grać po 20 minutach i zajęliśmy się sejwowaniem sił na kolejne spotkania. Nie może być tak, że gramy dobrze tylko po przegranych meczach, jak dla mnie mogą sobie strzelać dwie szybkie i dziubać do końca meczu na swojej połowie, nie mam z tym problemu, tylko dlaczego później jedziemy na jakiś gorący teren, gdzie z góry można założyć, że rywal nas zabiega, a my zostawiamy jaja w szatni?
Wkurza mnie strasznie Dybala - robi coś nieszablonowego, wspaniałego i odlatuje z powierzchni ziemi, to samo było w zeszłym tygodniu - wielki mecz z Atalantą i katastrofa z Fiorentiną, dzisiaj szybko piękna bramka i denerwujące straty. Ma ewidentne problemy z koncentracją, powinna się nim zainteresować piwnica Bonucciego.
Beznadziejny był dzisiaj Khedira, nie pamiętam tak słabego spotkania Niemca - żelbetonowy kloc, masa strat, nie trafianie w piłkę, bardzo, bardzo kiepsko.
Z przyjemniejszych rzeczy, wiadomo - Mandzukic, facet jest zaangażowany w mecz jak nikt inny, nie odpuszcza żadnej piłki, ciężko go nie uwielbiać, może nie strzelać wielu bramek, ale jest absolutnie ważnym zawodnikiem. Dobra partia Higuaina, miło patrzeć jak rośnie w naszej drużynie - może nie ma tylu sytaucji w meczu co w Napoli, ale jest lepszym piłkarzem, świetnie potrafi przytrzymać piłkę, rozciągnąć grę, przypomina mi tylko w tej dziedzinie futbolu Trezeguet.
Lichtsteiner pewnie ma dość Cuadrado, chyba, naliczyłem trzy sytuacje dzisiaj gdy Szwajcar idealnie szedł na obieg i nie został obsłużony przez Juana, za trzecim razem zrezygnowany, już tylko popatrzył w trybuny i nie obserwował dalszego rozwoju akcji.
Ogólnie jestem kontent, wchodzimy w ważną fazę sezonu, podejście do meczu z dzisiaj trzeba bezwzględnie podtrzymać.
: 22 stycznia 2017, 19:13
autor: MRN
Z tego właśnie powodu, który opisałeś wyczerpująco, boję się kolejnego meczu ligowego z Sassuolo...czuję, że nas rozklepią.
: 22 stycznia 2017, 19:25
autor: CzeczenCZN
vitoo pisze:ForzaItanimulli3vujcm pisze:Czemu Pjaca nie zagrał jeszcze 90 minut?
Bo został sprowadzony do klubu ze słabej ligi chorwackiej, jest młody, nie był gwarancją goli i asyst na początku przygody w Turynie (nawet teraz nie jest), długo pauzował z powodu kontuzji. Czy to są wystarczające powodu? 90 minut u Allegrego to nawet Dybala, Higuain i Pjanic grają od święta.
To w takim razie po co zarząd dawał za niego taki hajs według Ciebie? Skoro jest niewiadomą z beznadziejnej ligi?
No nie koniecznie 90 minut ale w pierwszej 11.
@Robaku To już bardziej się opłaca wstawić młodego Chorwata i 443/4231 - ale obawiam się że tak mogłoby się stać tylko w przypadku plagi kontuzji.
: 22 stycznia 2017, 19:29
autor: Robaku
Ale skad wiesz co się bardziej opłaca? Przeciez Max widzi na treningach co jest 5, jesli ustawia skład defensywnie to zazwyczaj ma ku temu powody, jeśli chce grac 2-3 defensywnych pomocników to wstawia powiedzmy Samiego i Stefana, gdyby chciał grac ultra ofensywnie to dalby grac Pjacy
: 22 stycznia 2017, 19:52
autor: CzeczenCZN
Robaku pisze:Ale skad wiesz co się bardziej opłaca? Przeciez Max widzi na treningach co jest 5, jesli ustawia skład defensywnie to zazwyczaj ma ku temu powody, jeśli chce grac 2-3 defensywnych pomocników to wstawia powiedzmy Samiego i Stefana, gdyby chciał grac ultra ofensywnie to dalby grac Pjacy
Wiesz co się opłaca? Allegri out! To co on widzi to jest jedno i często nie ma nic wspólnego z tym co jest dobre. Nie jeden trener mając do dyspozycji to co były trener Milanu ma zrobiłby z tego więcej. Dla mnie to zachowawczy trener który nie wzniesie nas na wyżyny.
: 22 stycznia 2017, 19:57
autor: Monte Cristo
ForzaItanimulli3vujcm pisze:Robaku pisze:Ale skad wiesz co się bardziej opłaca? Przeciez Max widzi na treningach co jest 5, jesli ustawia skład defensywnie to zazwyczaj ma ku temu powody, jeśli chce grac 2-3 defensywnych pomocników to wstawia powiedzmy Samiego i Stefana, gdyby chciał grac ultra ofensywnie to dalby grac Pjacy
Wiesz co się opłaca? Allegri out! To co on widzi to jest jedno i często nie ma nic wspólnego z tym co jest dobre. Nie jeden trener mając do dyspozycji to co były trener Milanu ma zrobiłby z tego więcej. Dla mnie to zachowawczy trener który nie wzniesie nas na wyżyny.
Ja rozumiem ze nasza gra nie zachwyca, ale wywalac w srodku sezonu trenera ktory prowadzi w lidze i wygral w dobrym stylu grupe w LM? Co niby inny trener niz Allegri zroblby inaczej? Prowadzilby w lidze 10 punktami a w LM mial bilans 6-0-0?
: 22 stycznia 2017, 20:03
autor: LordRahl
Tak naprawdę wszystko rozliczy, wracająca za niedługo, Liga Mistrzów, zakładam, że w Serie A nie stracimy lidera, więc Allegri będzie odpowiadał głównie za LM.
Jeśli dojdziemy do półfinału to raczej nie ma co się czepiać, a minięcie Porto to absolutne minimum. Jeśli nie daj Boże zdarzy się odpadnięcie w 1/8 albo w 1/4 z kimś teoretycznie słabszym wtedy powiem pierwszy żeby pogonić Maxa.
: 22 stycznia 2017, 20:06
autor: lenor
Dacie spokój z wywalaniem Allegriego teraz, kiedy sezon wchodzi w decydującą fazę. Niedługo LM, ważny mecz w CI, w lidze wcale takiej wielkiej przewagi nie mamy. To prawda drużyna od jakiegoś czasu delikatnie mówiąc "oszczędza siły" (chyba na przyszły rok)
co nie napawa optymizmem, jedyną receptą na to, jest trening w piwnicy Leosia.
: 22 stycznia 2017, 20:13
autor: vitoo
ForzaItanimulli3vujcm pisze:vitoo pisze:ForzaItanimulli3vujcm pisze:Czemu Pjaca nie zagrał jeszcze 90 minut?
Bo został sprowadzony do klubu ze słabej ligi chorwackiej, jest młody, nie był gwarancją goli i asyst na początku przygody w Turynie (nawet teraz nie jest), długo pauzował z powodu kontuzji. Czy to są wystarczające powodu? 90 minut u Allegrego to nawet Dybala, Higuain i Pjanic grają od święta.
To w takim razie po co zarząd dawał za niego taki hajs według Ciebie? Skoro jest niewiadomą z beznadziejnej ligi?
Bo Marotta i Allegri widzieli w nim potencjał. Spokojnie, ani Morata, ani Dybala nie od razu grali pierwsze skrzypce w drużynie Maxa. Nie jestem ekspertem w tej dziedzinie, ale wyobrażam sobie, że przeskok z ligi chorwackiej do włoskiej, a tym bardziej do Juventusu jest sporym wyzwaniem, a schematów i taktyki nie nauczysz się z dnia na dzień. Tym bardziej, jeśli masz w ataku konkurencję w postaci takich piłkarzy jak Dybala, Mandżukić, Higuain czy Cuadrado i jeszcze doznajesz kontuzji na trzy miesiące.
Też jestem zdania, że Pjaca mógłby grać więcej, zwłaszcza w takich meczach jak dzisiejszy, ale nie ma co siać paniki. Chorwat z pewnością będzie miał jeszcze okazję, żeby pograć w dłuższym wymiarze czasowym, jeśli nie w środę z Milanem, to pewnie wtedy, gdy ruszy LM. I inna sprawa, że póki co Pjaca poza przebłyskami nie pokazał niczego wielkiego. Z pewnością niczego, co pozwalało by go obwoływać przyszłym "królem Turynu". Choć oczywiście mam nadzieję, że będziesz miał w tej kwestii rację.

: 22 stycznia 2017, 20:46
autor: pumex
Vincitore pisze:Wkurza mnie strasznie Dybala - robi coś nieszablonowego, wspaniałego i odlatuje z powierzchni ziemi, to samo było w zeszłym tygodniu - wielki mecz z Atalantą i katastrofa z Fiorentiną, dzisiaj szybko piękna bramka i denerwujące straty. Ma ewidentne problemy z koncentracją, powinna się nim zainteresować piwnica Bonucciego.
Nie wiem czy to wina braku koncentracji, raczej powiedziałbym, że wynika to z braku pokory wobec samego siebie, ale to pewnie kwestia nazewnictwa

Fakty są niepodważalne - zagra świetny mecz, po czym traci kontakt z ziemią. Po jakimś czasie budzi się, widzi że zawalił temat i w moment się odbudowuje, po czym pstryk i gość znowu odleciał. Ciekawe czy Bonucci ma jeszcze kontakt do tego ziomka z piwnicy

: 22 stycznia 2017, 21:35
autor: Garreat
Powinno byc wyzej jak 2-0. Dybala wsadzil super bramke, techniczny strzal z powietrza, ale zwykle wykonczenie akcji go przerasta :roll: . Kolejna akcja kopiuj-wklej Mandzu - Dybala. Ogladanie Mario to przyjemnosc, wie co trzeba zrobic i zapieprza jak glupi.
Przy tej nedzy w srodku pola, dzisiejsza formacja stanowi jakis powiew swiezosci. Skoro Marchisio i Pjanic kiepsko udaja Pirlo, to nie ma potrzeby wiecznie utrzymywac tej pozycji. Jest pole manewru - dla kazdego znajdzie sie porzadne zastepstwo. Jest miejsce dla Cuadrado. Dobry mecz w jego wykonaniu, ALE wspolpraca z Ryskiem nie istnieje...
Zdaje sobie sprawe, ze byl to pewien eksperyment. Byc moze Allegri (podobnie jak forum JP

) traci cierpliwosc do naszych khy khy pomocnikow i ogranicza ich role. Tak czy inaczej, Montella ma nad czym myslec.
BTW Roma strasznie mekoli z Cagliari
ehh wykrakalem
: 22 stycznia 2017, 23:40
autor: Push3k
Nie ma ktoś może jakiegoś obszernego skrótu tego meczu?
: 22 stycznia 2017, 23:48
autor: Wojtek
: 22 stycznia 2017, 23:50
autor: koki90
Push3k pisze:Nie ma ktoś może jakiegoś obszernego skrótu tego meczu?
http://www.meczyki.pl/skroty/73014/juve ... ym_20.html
Co do meczu to trzeba przyznać, że i tak nie graliśmy na maksa. Ja cały czas widzę ogromne rezerwy w tym zespole. Gramy na zaciągniętym ręcznym lub tylko 3 biegu. Jak kto woli.
Wystawienie 3 napastników to w zasadzie bardzo dobry pomysł. Skoro napastnicy są w dobrej dyspozycji, a pomocnicy wręcz przeciwnie, to taki zabieg należało wdrożyć. Chwała Allegriemu za ten manewr. Propsy dla Mandzukicia za walkę na boisku jak i o skład. Każdy, kto chce się pozbyć Mandzukicia niech popatrzy jak facet naciska na naszą dwójkę Higuain/Dybala. Dzięki niemu wszyscy będą robić postępy i grać na maksa.
Sprzedać go? Wyłącznie za rozsądne pieniądze i mając w garści wartościowego zmiennika. Ja jednak na mercato widzę inne priorytety niż takie podmianki.
: 23 stycznia 2017, 00:01
autor: Robaku
Koki oczywiście, że w tym momencie nasz atak to nasz najmniejszy problem, ale to wynika głownie ze skuteczności Pipity. Mandzur jest dobry, bo charuje na całej linii, pytanie czy potrzebny nam taki zawodnik? Albo inaczej - jak bardzo jest cenny? Ja uważam,że jeśli Chińczycy w lato by zaproponowali nam i jemu fajne pieniądze czemu nie...
Jeśli Marotta smali cholewki do Aguero- to mieć taką trójkę... :shock:
Ja bym chciał za to w ataku zobaczyc PJace i DYbale a za nimi Pjanicia i mam nadzieje, ze może w środe przeciwko Milanowi.
Fajnie,ze Max eksperymentuje, czasem cos ugra, czasem przegra, ale wydaje mi się, że to tylko pokazuje, ze cel w tym roku inny niż Serie A i być moze to w głowach piłkarzy też jest.