Strona 12 z 33

: 02 października 2016, 21:25
autor: Alex96
Zabrakło im Romagnoliego i po przerwie Abate okazał się bardzo kiepski. Z Calabria i Antonellim wyglądali dużo lepiej.

: 02 października 2016, 21:38
autor: Milano1910
Piękna walka w naszym wykonaniu, ale to jest Milan. Tutaj zawsze trzeba grać do końca. Abate kompletnie bez formy i 2 gola dzisiaj na jego konto. Dobrze, że jest Calabria i znowu będą czyste konta. Gomez bardzo fajnie, ale Romek to jest ostoja i pewnie Paragwajczyk musiał będzie zadowolić się rolą zmiennika, bo tak grającego Paletty nie ma szans wygryźć.


Bramka Locatelliego miodzio. Oby to był nasz nowy Pirlo. Tym bardziej, że jest najbardziej obiecującym piłkarzem młodego pokolenia we Włoszech obok Gigio, ale ilu już takich było.... 3 pkt najważniejsze :hellyes:

: 02 października 2016, 21:43
autor: pablo1503
Milano1910 pisze:Piękna walka w naszym wykonaniu, ale to jest Milan. Tutaj zawsze trzeba grać do końca. Abate kompletnie bez formy i 2 gola dzisiaj na jego konto. Dobrze, że jest Calabria i znowu będą czyste konta. Gomez bardzo fajnie, ale Romek to jest ostoja i pewnie Paragwajczyk musiał będzie zadowolić się rolą zmiennika, bo tak grającego Paletty nie ma szans wygryźć.


Bramka Locatelliego miodzio. Oby to był nasz nowy Pirlo. Tym bardziej, że jest najbardziej obiecującym piłkarzem młodego pokolenia we Włoszech obok Gigio, ale ilu już takich było.... 3 pkt najważniejsze :hellyes:
Gdybym nie oglądał meczu i przeczytał Twój post, to pomyślałbym, że Milan pewnie rozwalił Sassuolo co najmniej czterema bramkami. :) Niestety obraz jest zupełnie inny. Ja wiem, że teraz pewnie odczuwasz ogromną satysfakcję i radość, ale nie szukałbym pozytywów po takim meczu. Poważnie. 4-3 z 'zielonymi' nie jest jakimś rewelacyjnym prognostykiem. :P

: 02 października 2016, 22:27
autor: Alex96
Mając w pewnym momencie 1:3 chyba jednak jest...

: 02 października 2016, 22:51
autor: pablo1503
Alex96 pisze:Mając w pewnym momencie 1:3 chyba jednak jest...
Oczywiście, że są powody do zadowolenia. Jakby nie patrzeć - podnieśli się z kolan i za to szacun. Ale nie o to tu chodzi. Nie wolno patrzeć na ten mecz tylko przez pryzmat odrobienia strat. Mecz nie zaczął się od wyniku 3:1, a od 0:0 i trzeba oceniać całe 90min, a nie tylko fragment.

: 02 października 2016, 22:54
autor: Lambi120
Stracenie trzech bramek z jakimkolwiek rywalem nie świadczy najlepiej o takim zespole jak Milan nie ważne ile by strzelili. Co z tego że ładnie odrobili straty skoro najpierw dali tentego i to z tak przeciętnym i osłabionym kontuzjami przeciwnikiem.

: 02 października 2016, 23:03
autor: Shadow Marshall
Straszliwa nieskuteczność w ataku Romy uchroniła Inter przed blamażem bo gdyby napastnicy klubu z Rzymu strzelali celniej to do przerwy powinni prowadzić na lajcie z 5-6:0. Widać zwycięstwo Interu z Juve to wypadek przy pracy.

: 02 października 2016, 23:04
autor: Wesoł
pablo1503, albo wstałeś dzisiaj lewą nogą, albo jesteś wyjątkowo upierdliwy i czepiający się. Kolega z Milanu pochwalił z nazwiska ze trzech piłkarzy, docenił grę do końca i zakończył to słusznym stwierdzeniem, że 3pkt najważniejsze, a ty go tu strofujesz i na ziemię sprowadzasz jakby conajmniej zaczął skandować, że "nadchodzą mistrzowie" :)

Zrobiłem sobie dzisiaj niedzielę z Serie A - obejrzałem 3 całe mecze i 2 po jednej połówce, baaardzo fajnie się to wszystko oglądało. Serio dzisiaj nawet Janusze od Premier League by klaskali.

: 03 października 2016, 09:33
autor: Alex96
Lambi120 pisze:Stracenie trzech bramek z jakimkolwiek rywalem nie świadczy najlepiej o takim zespole jak Milan nie ważne ile by strzelili.
To co powiedziec o Barcelonie? :co?:

: 03 października 2016, 13:50
autor: Yalistas
Alex96 pisze: To co powiedziec o Barcelonie? :co?:
Celta Vigo - Barcelona - 4 - 3. Co z tego, że strzelili 3 bramki dla swojej drużyny (i jedną dla przeciwnej) jeśli stracili 4? ^^

Szkoda, że okazji nie dano Matriemu, na pewno by coś ustrzelił :/

: 15 października 2016, 15:52
autor: mrozzi
Napoli wyraźnie bez zęba. Niby dochodzi do groźnych sytuacji, ale jednocześnie brakuje im typowego egzekutora (bo przecież takim nie jest Gabbiadini). Roma ładna bramka po przytomnym zachowaniu Salaha i pressingu - tak się właśnie kończy zabawa z piłką w okolicy własnego pola karnego (coś o tym wiemy).

: 15 października 2016, 16:32
autor: Sila Spokoju
CavAllano pisze:Napoli wyraźnie bez zęba. Niby dochodzi do groźnych sytuacji, ale jednocześnie brakuje im typowego egzekutora (bo przecież takim nie jest Gabbiadini). Roma ładna bramka po przytomnym zachowaniu Salaha i pressingu - tak się właśnie kończy zabawa z piłką w okolicy własnego pola karnego (coś o tym wiemy).
Otóż to. Napoli bez Higuaina jest totalnie plackowate. W dodatku kontuzja Milika spowodowała, że nie mają typowej 9-tki, jaką był Gonzalo. Oglądam już, któryś z kolei ich mecz i jest to kolejny słaby. Cienki sezon się szykuje dla podopiecznych Sarriego.

: 15 października 2016, 16:52
autor: Wojtek
Oni chyba dalej myślą, że mają Higuaina w ataku, bo jedynym ich pomysłem jest rozegranie do skrzydła i centra, a w środku dwa kurduple czyli Mertens i Insigne :prochno:

: 15 października 2016, 16:58
autor: mrozzi
Oni przez długi czas się łudzili, że mając przecież tylu wartościowych graczy odejścia Higuaina i tak nie odczują, po wzmocnieniu innych pozycji i dorzuceniu Milika. Gonzalo ratował im bardzo wiele spotkań, gdyby nie on pewnie i pułap LE ledwo by osiągnęli. Tymczasem Polak wypadł im na co najmniej 100 dni (najbardziej optymistyczna prognoza - oczywiście z obozu Napoli). Neapolitańczycy grają ładnie dla oka, ale nic z tego nie wynika i wydaje się, że przez okres absencji Milika mogą sobie mocno skomplikować sytuację. Kto by pomyślał, żeby na własnej murawie prezentowali się z tak słabej strony.

: 15 października 2016, 17:01
autor: pumex
Kolejny hit Serie A antyreklamą tejże ligi. 4 gole sugerowałyby niezłe widowisko, a tymczasem dla niezaangażowanego emocjonalnie kibica mecz zwyczajnie nudny, długimi minutami przestany, z zatrważającą liczbą niedokładnych podań.

Na osobny akapit zasługuje Orsato. Matko, nie cierpię gościa. Przy drugim golu Dzeko chyba tylko ten marny sędzina wie, gdzie dopatrzył się przewinienia. Na dodatek wlepił żółtko rozgrzewającemu się Mertensowi za próbę pokazania, że decyzja arbitra jest po prostu kretyńska. Podobnie rzecz ma się przy żółtej kartce dla Allana. Po co, za co? Zawsze ma mnóstwo do powiedzenia, przerywa akcje i drze się piłkarzowi prosto w twarz. Że też jeszcze nikt mu nie przyfasolił podczas meczu..

Wracając do rywalizujących zespołów - Roma biednie zespołowo, podobnie jak Napoli. Mam wrażenie, że rzymianie zagrali ciut lepiej pod względem indywidualnym, bo pod tym względem u Azzurrich byłą tragedia. Nie wiem, czy widziałem kiedyś gorszy występ Insigne niż dziś, Hamsik też lipnie, o Gabbiadinim nie wspominając. El Kaddouri wszedł i przepadł. Sarri niech się zastanowi przez chwilę, dlaczego posadził na ławce Mertensa, który w tym sezonie obok Callejona jest najlepszy w zespole i po wejściu którego Napoli w końcu cokolwiek zaczęło prezentować.