JuvePoland

In Pozzebon we trust.

to ja już bardziej liczę na Clemenzę

Pozzebon to gość, którego Pogba złapał do pokeball, ewentualnie alter ego Francuza.

No to czas na skład, którym jeszcze nie graliśmy:

Buffon - Lichtsteiner, Barzagli, Bonucci, Evra - Cuadrado, Khedira, Pogba, Alex Sandro - Morata, Mandzukic

Widocznie tak miało być. Mandżu będzie ładował bramy główką po podaniach Sandro i Cuadrado :dance2:

albertcamus pisze:Buffon - Lichtsteiner, Barzagli, Bonucci, Evra - Cuadrado, Khedira, Pogba, Alex Sandro - Morata, Mandzukic

Ewentualnie takim jak graliśmy: 4-3-3
Buffon - Lichtsteiner, Barzagli, Bonucci, Evra - Khedira, Hernanes, Pogba - Cuadrado, Mandzukic, Morata

Tom_my pisze:to ja już bardziej liczę na Clemenzę

Ubiegłeś mnie
Myślałem,że z tymi kontuzjami to zasłona dymna, biorąc pod uwagę to tempo kontuzji przed meczem, jeszcze jutro możemy się o kimś dowiedzieć.. Jestem pesymistycznie nastawiony do tego meczu, a wszystkim, którzy widzą choć cień szansy zazdroszczę wiary..

Adrian27th pisze:

MoreLL_FTL pisze:Stara śpiewka na JP, mecz się jeszcze nie odbył a już płacze, że przegraliśmy. Żądacie od piłkarzy, żeby pokazali jaja, a sami zasiadacie z kupą w majtach przed telewizory. Sorry, ale ja tam wierzę w magię Juve i całej piłki nożnej. Zaza być może czekał na taki moment, Morata jest cieniem, ale też może przypomnieć jak się gra w LM. Forza JUVE! :juve: Tak jestem ślepym optymistą. :koszulka:

Majac na forum Pumexa nie ma miejsca na optymizm.

Moment, jeszcze nie zdążyłem się wypowiedzieć. Dopiero teraz moja kolej.

A więc do rzeczy: to jest jakiś totalny, niewytłumaczalny, niewyobrażalny i niepojmowalny cyrk na kółkach. Nie wyobrażam sobie, żeby z chwilą rozstrzygnięcia losów Scudetto ta banda nieudaczników ze sztabu fizycznego i medycznego nie poleciała na ryj. Do ciężkiej cholery, niemal 50-ta kontuzja w sezonie, z czego dwie ostatnie, oczywiście mięśniowe, dzień przed meczem sezonu :head:

Dotychczas nasze szanse i tak były mocno ograniczone, natomiast sztab od przygotowania fizycznego całkowicie zgasił światło, powystrzelał wszystko co się ruszało i przejechał po tym walcem. Jasne, włączę jutro transmisję i z kibicowską wiarą będę czekać na cud, który raz na jakiś ruski rok w wielkiej piłce się zdarza. Natomiast umówmy się, flaszka dobrej wódki dla tego, który w takich okolicznościach wskaże jeden, podkreślam jeden (!) argument przemawiający za nami, a nie za Bayernem. Nie oszukujmy się, sytuacja jest taka, że ciężko oczekiwać optymizmu nawet od optymistów. Jeśli awansujemy, to będzie to... w sumie nie wiem jak to określić...

Maly offtop...poleca ktos szcegolnie jakis bar w Warszawie (najlepiej wola/srodmiescie), gdzie bedzie mozna zobaczyc jutrzejszy mecz?

Cabrini_idol pisze:Oficjalny skład na mecz

1 Buffon
6 Khedira
7 Zaza
9 Morata
10 Pogba
11 Hernanes
12 Alex Sandro
15 Barzagli
16 Cuadrado
17 Mandzukic
19 Bonucci
22 Asamoah
24 Rugani
25 Neto
26 Lichtsteiner
27 Sturaro
33 Evra
37 Pereyra
38 Audero
47 Clemenza
49 Pozzebon


KTO to jest Pozzebon ? :rotfl: Lemina oczywiście nie zgłoszony a jakiegoś małolata biorą

Ja się poważnie zastanawiam o co chodzi z tym Clemenzą i Pozzebonem (Pozzeboną?) i jak to się stało, że są zgłoszeni do LM, a Lemina nie...
Łudziłem się jeszcze, że te kontuzje to ściema, ale wszystko jest już jasne.
Wszyscy ręce w górę za Allegrim i jego super sztabem medycznym!

panlider pisze:

Cabrini_idol pisze:Oficjalny skład na mecz

1 Buffon
6 Khedira
7 Zaza
9 Morata
10 Pogba
11 Hernanes
12 Alex Sandro
15 Barzagli
16 Cuadrado
17 Mandzukic
19 Bonucci
22 Asamoah
24 Rugani
25 Neto
26 Lichtsteiner
27 Sturaro
33 Evra
37 Pereyra
38 Audero
47 Clemenza
49 Pozzebon


KTO to jest Pozzebon ? :rotfl: Lemina oczywiście nie zgłoszony a jakiegoś małolata biorą

Ja się poważnie zastanawiam o co chodzi z tym Clemenzą i Pozzebonem (Pozzeboną?) i jak to się stało, że są zgłoszeni do LM, a Lemina nie...
Łudziłem się jeszcze, że te kontuzje to ściema, ale wszystko jest już jasne.
Wszyscy ręce w górę za Allegrim i jego super sztabem medycznym!

Brak Równiez Padoina i Rubinho.
Hmmm Pozzebon i Clemenza to są wychowankowie, ich zgłaszać nie trzeba. Lemina wychowankiem nie jest i nie jest juniorem - tacy gracze podlegają limitom - 21 + 4 - w kadrze do CL może być maksymalnie 21 piłkarzy, nie będących wychowankami.

@pumex

Naszym argumentem na pewno jest wzrost. Tutaj mamy przewagę i tutaj musimy ją wykorzystać. Dlatego Alex Sandro to konieczność, a z drugiej strony, dośrodkowania Cuadrado wreszcie muszą przejść pierwszego obrońcę...

Chciałeś jeden, to masz


Może skład jak na City i 4-3-3?

1. Odnośnie Leminy: widać, jak się czyta newsy na JP. http://www.juvepoland.com/news.php?id=33327. W skrócie, w ogóle nie został zgłoszony do fazy pucharowej.

2. Ja bym się wstrzymał jeszcze z prognozowaniem składu, bo drużyna ma przewidziany rozruch na Allianz Arena przed konferencją prasową, więc może się jeszcze zdażyć, że Buffona przytaszczą na nią na noszach.

3. Bardzo możliwe, że wyjdziemy klasycznym 4-4-2, czyli wracają czasy naszych największych sukcesów vide Luigi 'Milooos' Delneri. Wbrew pozorom, brak Dybali może nie wyjdzie nam aż tak tragicznie. Bez wątpienia Paulo jest jednym z najbardziej znanych i cenionych piłkarzy Juventusu, więc nic dziwnego, że uwaga obrońców skupiałaby się głównie na nim, a możliwe, że i nasza drużyna instynktownie szukałaby na siłę Paulito z przodu.

4. Liczę, że przeciwko monachijskim artystom wyjdą piemonccy twardziele i po prostu ten mecz zabijemy twardą grą. I spróbujemy coś skontrować.

@niżej
Wyglądają, jakby jechali na egzekucję. Byleby tylko nie poddali się jeszcze przed meczenm, :afraid2:

Eh, trudno być teraz optymistą. Mi mimo wszystko najbardziej szkoda braku Kielona.

Nawet miny naszych dużo mówią - nastroje bojowe :lol:

https://scontent-cdg2-1.xx.fbcdn.net/hp ... e=579562F1

pumex pisze: Natomiast umówmy się, flaszka dobrej wódki dla tego, który w takich okolicznościach wskaże jeden, podkreślam jeden (!) argument przemawiający za nami, a nie za Bayernem.

Ja bym powiedział, że nie mamy absolutnie nic do stracenia w rewanżu. To Bayern jest pod presją awansu, natomiast nas już wszyscy (włącznie z nami samymi) skazują na pożarcie. Daje to pewną przewagę. Zagramy na wyjeździe i to w sumie plus, bo zdejmuje presję z drużyny. Wiadomo, kibice będą gwizdać, ale jak sprawimy im psikusa i pierwsi strzelimy bramkę (tudzież coś fuksem wpadnie) to duch drużyny w takich momentach się konsoliduje ze zdwojoną siłą. Przypomnę w tym momencie słowa Maxa Allegriego, że Liga Mistrzów nie powinna być obsesją, a marzeniem. Dla Bayernu to obsesja, dla nas marzenie. To raz.

Dwa, to element zaskoczenia. Wiadomo, że Bayern będzie cały czas grał swoje. Do bólu przewidywalnie, perfekcyjnie i nieszablonowo, ale jednak przewidywalnie. Natomiast co zagra Juve, tego nawet Allegri może nie wiedzieć (oby tylko on wiedział...i piłkarze). W dodatku mamy pewne problemy ze składem, które mogą się okazać utrudnieniem dla piłkarzy Bayernu. Szczególnie dla ich defensywy, która nastawiona była na grę Mandżukić - Dybala i zapewne świetnie przygotowali się do utrudniania im pracy. Natomiast gra Zazy może być dla nich zagadką, a gra Moraty zaskoczeniem dla wszystkich jeśli przypomni sobie co znaczy walczyć.
Może trochę to naciągane, ale jak widać nadzieja umiera ostatnia.

mephisto pisze:Eh, trudno być teraz optymistą (...)
Nawet miny naszych dużo mówią - nastroje bojowe :lol:

Jutro mają być bojowe. Dzisiaj mają być wyciszeni, co by się nie "spalić" przed meczem.

Ech, przykre wieści z tym Dybalą i Markizem. No ale cóż. W każdej linii nie ma podstawowego zawodnika: obrona - Chiellini, pomoc - Marchisio, atak - Dybala. Teraz trzeba liczyć na jakiś cud, przebudzenie Moraty, aby zagrał jak w Champions League w poprzednim sezonie. Dobrze by też było, jakby zagrał Mandżukić.
Mówiąc krótko - jak by nie był wynik, po meczu będzie spało się spokojniej. :v