JuvePoland

ah ten słaby Dybala

Powinien pójść na wypożyczenie do Sassuolo żeby się ograć.

Cabrini_idol pisze:

Cobra pisze: @cała reszta hejterów Pawła

To jest niby przeciętny,słaby występ ?

Nie nagadasz. Tak samo z Kielonem, który moim zdaniem jeden z najlepszych w tym meczu. Na tym filmiku widać ile piłek posyłał właśnie w przód i rzadnych strat nie miał, a już o walce i odbiorach w obronie nie będę wspominał, ale i tak kolejny słaby mecz Giorgio...

Ci krytycy Dybali to prawdopodobnie Ci, którzy popierali transfer Hernanesa...
Dybala jest póki co świetny...choć sporo mu jeszcze brakuje do topa, będzie z niego prawdziwy kocur...
Co do filmiku - prostopadłe podanie do Moraty też było idealne ale nie wiedzieć dlaczego liniowy podniósł chorągiewkę...

4 kluczowe podania Dybali już w 1 połowie- 2x do Moraty ( raz niesłuszny spalony), do Khediry (bramka po wrzutce), Cuadrado, który jednak źle wrzucił. Do tego wywalczony wolny blisko pola karnego, 2 żółte kartki na Paulo. To wszystko jest 1! połowa.

Żeby nikt nie zarzucił subiektywnej opinii, była jedna strata i raz kiepsko uderzył. Mógłby też poprawić wrzutki ze stałych fragmentów.

Dodatkowo strzelony karny, co najprostsze nie jest, dla mnie w meczu z Bologna Dybala, Morata i Khedira najlepsi i jak ktoś ich krytykuje to chyba za dużo wymaga.
Paulo i Alvaro niech zagrają na tyle w każdym spotkaniu, a będzie dobrze.

O te słabe strzały się właśnie zapewne rozchodzi . Pod względem zdobywania bramek z gry Dybala zawodzi, ale warto też zwrócić uwagę, że gra on trochę jak trequartista kreujący sytuacje kolegom.

Paolo musi się jeszcze dużo nauczyć żeby dojść do poziomu topa. Chyba dobrze, że został powołany, w kadrze ma kogo podpatrywać.

Arbuzini pisze:O te słabe strzały się właśnie zapewne rozchodzi . Pod względem zdobywania bramek z gry Dybala zawodzi, ale warto też zwrócić uwagę, że gra on trochę jak trequartista kreujący sytuacje kolegom.

Paolo musi się jeszcze dużo nauczyć żeby dojść do poziomu topa. Chyba dobrze, że został powołany, w kadrze ma kogo podpatrywać.

Jeszcze troche i jak się trzeba bedzie przyczepic to ludzie beda mowic, że "pod wzgledem bramek zdobywanych prawa noga Dybała zawodzi".

Daj Boze Del Piero w wieku 21 lat takie statystyki jak ma Dybała.

jakku1 pisze:

Arbuzini pisze:O te słabe strzały się właśnie zapewne rozchodzi . Pod względem zdobywania bramek z gry Dybala zawodzi, ale warto też zwrócić uwagę, że gra on trochę jak trequartista kreujący sytuacje kolegom.

Paolo musi się jeszcze dużo nauczyć żeby dojść do poziomu topa. Chyba dobrze, że został powołany, w kadrze ma kogo podpatrywać.

Jeszcze troche i jak się trzeba bedzie przyczepic to ludzie beda mowic, że "pod wzgledem bramek zdobywanych prawa noga Dybała zawodzi".

Daj Boze Del Piero w wieku 21 lat takie statystyki jak ma Dybała.

Takie porównania jeszcze młokosa do legendy są beznadziejne i kompletnie nie na miejscu.

Dybala ma na pewno duży kredyt zaufania i sporo czasu by zachwycać swoją grą.

jakku1 pisze:

Arbuzini pisze:O te słabe strzały się właśnie zapewne rozchodzi . Pod względem zdobywania bramek z gry Dybala zawodzi, ale warto też zwrócić uwagę, że gra on trochę jak trequartista kreujący sytuacje kolegom.

Paolo musi się jeszcze dużo nauczyć żeby dojść do poziomu topa. Chyba dobrze, że został powołany, w kadrze ma kogo podpatrywać.

Jeszcze troche i jak się trzeba bedzie przyczepic to ludzie beda mowic, że "pod wzgledem bramek zdobywanych prawa noga Dybała zawodzi".

Daj Boze Del Piero w wieku 21 lat takie statystyki jak ma Dybała.

Daj Boże Dybali na emeryturze takiego statusu w Juve jaki ma Alex.

Mam głęboką nadzieję, że tym meczem zaczynamy pościg, bo wystarczy już tego handicapu.

To żeś jakku wyskoczył z tym Del Piero. Przecież on zastępował Baggio równe 20 lat temu. Wtedy futbol wyglądał zupełnie inaczej i nie było napastników, którzy w silnych klubach strzelali więcej goli niż mieli rozegranych meczów. Sam sposób wprowadzenia do drużyny Alexa i Dybali też znacząco się różni, a co za tym idzie kwestie ekonomiczne w obu przypadkach to dwa odrębne światy.

Widać, że Argentyńczyk jest traktowany przez trenera bardzo delikatnie. Najpierw wchodzenie z ławki, a teraz zdjęcie presji na zdobywanie bramek i przerzucenie odpowiedzialności na tworzenie sytuacji kolegom. Rozumiem, mecz z Bologną miał naprawdę dobry, ale statystyki strzeleckie zaciemnieją realny obraz sytuacji i chciałbym żeby w przyszłości wyglądało to lepiej. Przede wszystkim na boisku, a nie tylko na papierze. Ten sezon ma ulgowy, ale od przyszłego powinien zacząć wyrastać na lidera ofensywy. Zastępuje Teveza, ma naprawdę olbrzymi potencjał i kosztował nas naprawdę sporo - czy to coś dziwnego, że mam względem niego takie wymagania? Pogba to fikcyjna 10, jak dla mnie produkt marketingu. Prawdziwą dychą zostanie Dybala, ja w niego wierzę.

Prawa noga to tam pikuś, ale myślę, że odblokuje się ona wraz z przyjściem pewności siebie, ogrania w wielkim klubie i doświadczenia. Skoro Zaza i Berardi potrafią poprawiać ten element rzemiosła piłkarskiego to Paolo też da radę.

Z presją to akurat Dybala nie wydaje się mieć problemów, bo jest pierwszym do strzelania karnych i jak na razie bardzo pewne, niemal perfekcyjne uderzenia. Nie wiem, jak zachowaliby się inni piłkarze, gdyby w takim wieku trafili do takiego klubu i przy śliskim wyniku mieli wykonywać rzut karny w ostatnim kwadransie gry. Pod tym względem przypomina Berardiego.

Wykonywanie 11 to też element budowania pozycji Dybali. Jest w tym mocny, lepszy od innych zawodników w zespole i dlatego należą do niego.

W filmie dokumentalnym wygląda dokładnie na taki typ człowieka, jakich w Juventusie się ceni. To był transfer zawodnika, którego mamy zamiar ukształtować i związać się z nim na długie lata. Nie mam co do tego wątpliwości.

Co do karnych Dybali...już miałem zwrócić uwagę na to jak on pewnie się czuje...drużynie nie idzie, jest nowy pośród starszych stażem wyjadaczy, podchodzi do piłki w momencie, który może zadecydować o dalszych losach meczu a jemu nie zadrży nawet powieka...uderzenia są pewne, mocne i nie do obrony a przypomnijmy sobie niedawnego karnego Pogby, którego bardziej ogarnięty bramkarz wyłapałby bez problemu...jak wspomniał kolega, to też buduje jego status a zachowanie innych w tym momencie świadczy o tym, że mają do niego pełne zaufanie czego nie każdy nowicjusz w jakimkolwiek klubie może doświadczyć od razu...

Tu podzielam zdanie kolegi wyżej

O jakości karnych Dybali niech świadczy fakt że nie doczekały się one analizy na naszym forum

Karne Dybali zaczną nas zastanawiać jak przestaną wpadać do bramki. Bardziej interesuje mnie jego zachowanie po przestrzeleniu/trafieniu w bramkarza. Mam nadzieję, że w takim przypadku nie spadnie na niego presja i niepotrzebne zgrzyty.

Póki co Paweł mi się bardzo podoba na boisku będą z niego ludzie.