Strona 12 z 50
: 04 czerwca 2015, 14:18
autor: Dempsej
Strata Kileona byłą by naprawdę mocno odczuwalna ostatnio grał znacznie lepiej. Barzali i Bony nie brzmi najgorzej, ale obaj są prawonożni.
Tak blisko meczu i coraz bardziej zaczynam mieć myśli pesymistyczne. Zaczynam zyskiwać coraz większy szacunek dla ich obrony. Coś co jeszcze sezon temu ich największym problem ot tak zniknęło, ostatniego gola z stałego fragmentu gry stracili w październiku. W dodatku Pique znowu potwierdza swoją klasę, nawet Alves wrócił na swój poziom. Bardzo obawiam się narwania naszych wojowników Vdal, Markiz, Morata, Bonny przy tym Turku szybka zółta kartka może ich kompletnie uwiązać i stracić jeden z największych swoich atutów w obronie jakim w przypadku naszych pomocników jest zawzięcie i świetne wślizgi.
Mimo tego co podpowiada rozsądek, gdzieś są takie myśli i wyobrażenia że strzelamy gola a później gramy tak jak ostatnie 30 minut z Realem i to chyba było na tyle. fino alla fine !!!
: 04 czerwca 2015, 14:18
autor: Prokson
Robaku pisze:71.1% - Juventus have won 71.1% of their seasonal games with Giorgio Chiellini (all comps), only 45.5% without him
a jaki procent z tego w ogóle w rezerwowym składzie? nie panikujcie
: 04 czerwca 2015, 14:22
autor: Ouh_yeah
Robaku pisze:71.1% - Juventus have won 71.1% of their seasonal games with Giorgio Chiellini (all comps), only 45.5% without him.
To akurat nie dziwi. Chiellini, jak i inni, kilka razy odpoczywał po lub przed ważnym meczem, wtedy zwykle rezerwy traciły punkty. W samym maju zremisowaliśmy z Cagliari i Hellasem, kiedy Giorgio siedział na ławie

Jeszcze był remis z Ceseną i porażka z Torino bez niego. Mecze wyraźnie potraktowane ulgowo.
: 04 czerwca 2015, 14:31
autor: hellspawn
Ja myślę że to splot racjonalnie dających się wytłumaczyć zdarzeń.
Chiellini bardzo się przykładał do treningów...aż za bardzo. Organizm nie wytrzymał, poprzez napięcie jakie w nim drzemało. Być może to napięcie poskutkowało by wypaleniem się Kielona przed finałem, albo w jego trakcie, co było by najgorszym scenariuszem.
Bądź co bądź, Barzagli gwarantuje spokój i opanowanie w trudnych sytuacjach. Tyko czy kondycja pozwoli mu to pokazywać przez całe spotkanie?
: 04 czerwca 2015, 14:34
autor: grande amore
Ktos bodaj w tym temacie napisal, ze tak jak w 2006 kluczowy byl Zizou i jego slynny faul na Materazzim, tak teraz moze byc nasz poczciwy Chiello. Widac, prawdopodobnie mial racje.
: 04 czerwca 2015, 14:55
autor: Hypeman
Tętno mi wzrasta, już od paru dni nie potrzebuję kawy a teraz to w ogóle... :?
: 04 czerwca 2015, 15:17
autor: Dragon
Masakra jakaś :doh: Raz, że sama kontuzja, ponadto takie informacje nie zbyt dobrze wpływają na ogół, zmiana planu taktycznego itp. Akurat o Chielliego w takich meczach jestem spokojny. Dlaczego? Nie mogły 2 zespoły zagrać w najlepszych składach? Iniesta miał szczęście, Giorgio już nie...
: 04 czerwca 2015, 15:23
autor: stahoo
Mnie nie tyle martwi sam brak Chielliniego co brak możliwości przejścia na 3-5-2. Choć nie oszukujmy się, w chwili obecnej był w najlepszej formie z obrońców.
Oby historia nie lubiła się powtarzać.
: 04 czerwca 2015, 15:24
autor: szczypek
To znaczy z drugiej strony lepiej że teraz niż np. w 20 minucie meczu, bo teraz jest czas, żeby to wszystko jeszcze ogarnąć...
: 04 czerwca 2015, 15:37
autor: cziro
Angelo dałby radę, gdybyśmy musieli przejść na 3 stoperów. Chłopak przeszedł u nas psychiczną rewolucję pod względem pewności siebie, a o jego umiejętności nie ma co się martwić.
: 04 czerwca 2015, 15:55
autor: mrozzi
Bylem jakos wewnetrznie pozytywnie nastawiony, ale ta kontuzja Chielliniego i potwierdzajace to oficjalne info od klubu podciely mi skrzydla... Wierze, ze nic nie dzieje sie bez przyczyny. Oznacza to, ze albo to zwyciestwo nie jest nam pisane (oby bylo

), albo Chiellini mial odwalic jakiegos babola. Barzagli jest pewny, ale brak Giorgio to brak tego ognia na murawie. Facet, ktory tak walczyl w meczach z Realem, nie bedzie dostepny... Nie wiem sam, co o tym myslec. Przypomina mi sie niestety 2003 rok i brak Nedveda, w pozniejszym rorachunku kluczowy. Jesli zwyciestwo z Giorgio w skladzie byloby trudne do osiagniecia, to co powiedziec teraz?
Iniesta mial szczescie. Mimo 2 dni spedzonych na silowni zagra w meczu.
Pozostaje nam walka... Dla Buffona i Chielliniego...Choc cholernie ciezko byc dobrej mysli...
: 04 czerwca 2015, 16:02
autor: AdiJuve
Cz tylko wg mnie to Barzagli jest pewniejszym zawodnikiem, grającym bardziej elegancko, skutecznie no i przede wszystkim dużo lepiej grającym w piłkę obrońcą, szanse,że walnie jakiegoś babola są iluzoryczne. Wg mnie Barzagli to jedyny obrońca,który może ujarzmić Messiego, dzięki swojemu stylowi. Wracając do Chielliniego,jego styl gry to woda na młyn dla symulantów z Barcy a sędzia tego meczu już kilka razy dawał się nabierać w podobnych przypadkach. Dla mnie para Bonu-Barzagli to znacznie lepsze wyjście niż Bonu- Chiellini

: 04 czerwca 2015, 16:20
autor: MCL
AdiJuve pisze:Cz tylko wg mnie to Barzagli jest pewniejszym zawodnikiem, grającym bardziej elegancko, skutecznie no i przede wszystkim dużo lepiej grającym w piłkę obrońcą, szanse,że walnie jakiegoś babola są iluzoryczne. Wg mnie Barzagli to jedyny obrońca,który może ujarzmić Messiego, dzięki swojemu stylowi. Wracając do Chielliniego,jego styl gry to woda na młyn dla symulantów z Barcy a sędzia tego meczu już kilka razy dawał się nabierać w podobnych przypadkach. Dla mnie para Bonu-Barzagli to znacznie lepsze wyjście niż Bonu- Chiellini

Barza jest już stary i może nie nadążyć, ale to jedyne co mamy z dwójką środkowych. Natomiast kto po ewentualnym przejściu na 3-5-2? Ogbonna? Grał ogóry do tej pory. A teraz nagle ma się zmierzyć z najlepszym trójzębem europy.
Będzie ciężko. Ale miejmy nadzieje, że wyjdziemy odważnie.
: 04 czerwca 2015, 16:24
autor: Adrian27th
MCL pisze:
Barza jest już stary i może nie nadążyć, ale to jedyne co mamy z dwójką środkowych. Natomiast kto po ewentualnym przejściu na 3-5-2? Ogbonna? Grał ogóry do tej pory. A teraz nagle ma się zmierzyć z najlepszym trójzębem europy.
Będzie ciężko. Ale miejmy nadzieje, że wyjdziemy odważnie.
Z całym szacunkiem ale chyba nie masz pojecia o czym mowisz.
Barzagli to jeden z najszybszych zawodników Juventusu, co bylo wielokrotnie podkreślane. Napewno jest zwrotniejszy i lepiej czuje sie z pilka niz Chiellini.
Jak dla mnie obrońcy są na rówym poziomie.
Przynajmniej jak przegramy, to bedzie wymówka.
PS:
Barcelona w tym roku nie rozegrała jednego meczu przeciwko silnej druzynie w najsilniejszym skladzie.
PSG,Bayern i teraz My.
Zaznaczajac ze przeciwko Bayernowi grali w praktycznie 50% slabszej druzynie bez RiR. Tak sie panoszą kibice Barcy, a mieli ogromne ulatwienie.
: 04 czerwca 2015, 16:26
autor: Cabrini_idol
Najgorsze jest to, że to Ogbonna wyjdzie w podstawie, dlaczego w ogóle sądzicie, że Barzagli ? Nic na to nie wskazuje.
Oczywiście wolę Barzagliego, bo jest inteligentniejszy, szybszy i lepiej czyta grę.