pęto pisze:Innymi słowy, jeżeli w trakcie postępowania nastąpi przedawnienie, to oskarżony traci możliwość uznania go za niewinnego.
Troszku się zagalopowaliśmy, co?
Oskarżony jest niewinny, dopóki wina nie zostanie stwierdzona prawomocnym wyrokiem sądu (art. 42 ust. 3 Konstytucji RP) a zatem w przypadku przedawnienia nie można stwierdzić winy, a nie niewinności, tj. delikwent jest uznawany za niewinnego.
Ale to w Polsce, a nie we Włoszech - temat wałkowany już równie wiele razy.
Czytanie ze zrozumieniem się kłania:
pęto pisze:W polskim porządku prawnym.
Ja tylko zwróciłem uwagę na to, co napisał użytkownik pęto, a nie pisałem co obowiązuje we Włoszech.
: 04 kwietnia 2015, 18:18
autor: mnowo
Kimi pisze:
mnowo pisze:
Kimi pisze:Troszku się zagalopowaliśmy, co?
Oskarżony jest niewinny, dopóki wina nie zostanie stwierdzona prawomocnym wyrokiem sądu (art. 42 ust. 3 Konstytucji RP) a zatem w przypadku przedawnienia nie można stwierdzić winy, a nie niewinności, tj. delikwent jest uznawany za niewinnego.
Ale to w Polsce, a nie we Włoszech - temat wałkowany już równie wiele razy.
Czytanie ze zrozumieniem się kłania:
pęto pisze:W polskim porządku prawnym.
Ja tylko zwróciłem uwagę na to, co napisał użytkownik pęto, a nie pisałem co obowiązuje we Włoszech.
Masz rację, nie widziałem początku posta pęto - przeczytałem tylko to, co zacytowałeś.
Nie tyle więc czytanie ze zrozumieniem, co mnie kłania się czytanie kontekstu, a Tobie - lepsze cytowanie
: 05 kwietnia 2015, 19:32
autor: Vanquish
mnowo pisze:Masz rację, nie widziałem początku posta pęto - przeczytałem tylko to, co zacytowałeś.
Nie tyle więc czytanie ze zrozumieniem, co mnie kłania się czytanie kontekstu, a Tobie - lepsze cytowanie
Masz rację, powinienem zacytować początek wyjaśniający, o którym stanie prawnym mowa. A zatem obaj mamy co poprawić
Swoją drogą - dlaczego proces miałby toczyć się latami.
Jeśli dobrze pamiętam, FIGC rozegrała wszystko w tempie ekspresowym ze względu na groźbę wyrzucenia Włochów z finałów MŚ 2006. Tymczasem w przyszłym roku mamy ME 2016, co może, w przypadku wywołania na prawdę dużej burzy wokół odszkodowania, spowodować kolejne naciski ze strony wyższych aniżeli FIGC władz piłkarskich.
EDIT: Fakt, zapomniałem, że proces calciopoli nie był toczony w sądzie.
: 05 kwietnia 2015, 20:37
autor: fazzi
Kimi pisze:
mnowo pisze:Masz rację, nie widziałem początku posta pęto - przeczytałem tylko to, co zacytowałeś.
Nie tyle więc czytanie ze zrozumieniem, co mnie kłania się czytanie kontekstu, a Tobie - lepsze cytowanie
Masz rację, powinienem zacytować początek wyjaśniający, o którym stanie prawnym mowa. A zatem obaj mamy co poprawić
Swoją drogą - dlaczego proces miałby toczyć się latami.
Jeśli dobrze pamiętam, FIGC rozegrała wszystko w tempie ekspresowym ze względu na groźbę wyrzucenia Włochów z finałów MŚ 2006. Tymczasem w przyszłym roku mamy ME 2016, co może, w przypadku wywołania na prawdę dużej burzy wokół odszkodowania, spowodować kolejne naciski ze strony wyższych aniżeli FIGC władz piłkarskich.
Na sądy cywilne żadna instytucja, zwłaszcza sportowa, nie będzie w stanie raczej oddziaływać.
: 15 kwietnia 2015, 16:29
autor: Push3k
Tymczasem na forum realmadryt.pl:
Zacytuję tutaj posta gościa z forum Milanu:
Cóż. Wojna trwa.
A swoją drogą wątek na forum milanistów jest kontynuowany. U mnie z włoskim kiepsko, ale nawet z kontekstu widzę, że wbrew temu co piszę milaniści, tam jest uniewinnienie za przestępstwa sportowe, a nie przedawnienie. Czyżby admin ich forum okazał się być sprytnym manipulantem, który liczy na to, że ludzie nie czytają źródeł? Jest ktoś w stanie odnieść się do włoskich źródeł, które podał nasz 'kolega' TomekW?
Co ten Grubas w ogóle wygaduje za brednie? :shock:
: 16 kwietnia 2015, 19:43
autor: clif
Vincitore pisze:
Co ten Grubas w ogóle wygaduje za brednie? :shock:
Wspominałem o nim już w pierwszej wypowiedzi. Wiele osób to lekceważyło. Ciekawe, czy teraz fajnie się czują, słuchając słów Zarzecznego. Tak na marginesie, na mówienie nieprawdy o kimś jest paragraf... Chciałbym widzieć tego grubasa jak się kaja i przeprasza, żeby tylko grzywny uniknąć. Marzenia niestety.
: 16 kwietnia 2015, 21:43
autor: Makiavel
Zarzeczny obraża wszystkich nadrabiając chamstwem impotencję umysłową (i zapewne fizyczną też). Obrażał Małysza, Kowalczyk, lekkoatletów, nie wiem czy siatkarzy przypadkiem też nie. To żałosna kreatura, nie wiem kto się nim przejmuje.
: 16 kwietnia 2015, 22:15
autor: Push3k
Trochę dziwaczne, bo artykuł na weszło był zaprzeczeniem gościa słów. Napiszcie mu co myślicie...
Push3k pisze:Tymczasem na forum realmadryt.pl:
Zacytuję tutaj posta gościa z forum Milanu:
Cóż. Wojna trwa.
A swoją drogą wątek na forum milanistów jest kontynuowany. U mnie z włoskim kiepsko, ale nawet z kontekstu widzę, że wbrew temu co piszę milaniści, tam jest uniewinnienie za przestępstwa sportowe, a nie przedawnienie. Czyżby admin ich forum okazał się być sprytnym manipulantem, który liczy na to, że ludzie nie czytają źródeł? Jest ktoś w stanie odnieść się do włoskich źródeł, które podał nasz 'kolega' TomekW?
A co nas to w ogóle obchodzi? Nie linkujcie do stron ACM, do stron interu, niech się babrają we własnym błotku, a linkując dolewacie oliwy do ognia między polskimi stronami calcio. Dyskusja będzie jałowa, póki nie zatrudnimy biegłego tłumacza sądowego polsko-włoskiego oraz włoskiego prawnika, który prawo ma w małym palcu, by zinterpretowali nam treści i uzasadnienia wyroków, nie jakieś tam linkowanie do gazetek odpowiedników naszego przeglądu sportowego. A najlepiej to w ogóle czekać. Czekać, na oficjalne kroki Agnelliego w sprawie odzyskania Scudetto i ewentualnego odszkodowania. FIGC się ugięło nie tak długo po ogłoszeniu wyroku i proponuje nam oddać scudetto - co jest jednoznaczne z przyznaniem się do winy. Bo gdyby wiedzieli, że to jest "tylko przedawnienie", jak to podkreślają milaniści, to FIGC olało by ciepłym moczem Agnelliego i czekali w spokoju na rozwój sytuacji. Mamy jokera w talii, asa w rękawie, wystarczy czekać na odpowiedni moment by ich użyć.
Psy szczekają, karawana jedzie dalej. Sprawiedliwość istnieje i ją dostaniemy, nieważne kto i jak głośno będzie szczekać
ps swoją drogą śmieszy mnie fakt, że to Milaniści tak głośno wyrażają dezaprobatę i sieją dezinformację. Szanowałem ten klub bardziej od interu, ale widzę, że i jedni i drudzy są siebie warci. Z tym, że Milan to najmniej pokrzywdzony klub podczas calciopolli zaraz po interze :roll:
To wszystko jest bardzo dziwne. Po pierwszym wyroku miałem nadzieję na to, że w końcu coś się ruszy i nie będziemy szli na wojnę z FIGC z patykiem w ręku. Niestety, po uzasadnieniu wiele się pozmieniało. Lucek znowu jest najgorszy na świecie...w sumie inne drużyny, które stosowały podobną praktykę, spotkała kara znacznie mniejsza lub żadna.
Albo te włoskie sądy są skorumpowane albo to my, lub ja :redface: nie rozumiem nic z tej całej sytuacji.