JuvePoland

Wreszcie chłopaki pokazali, że potrafią grać efektownie. Nareszcie skuteczność stała na wysokim poziomie, chociaż po słupku Mirko na początku spotkania bałem się, że będzie taka jak w ostatnich meczach. Można teraz pisać, że tak wysoki wynik bo Fiorentina grała w osłabieniu. Jednak przed czerwoną kartką nasza gra wyglądała bardzo dobrze i myślę, że bez gry w przewadze również byśmy wysoko wygrali. Nasz problem leżał dotychczas w braku skuteczności, a dzisiaj nareszcie rozwiązał się worek z bramkami. Oby taka forma strzelecka utrzymała się do końca sezonu. Bramę zapakował dziś wreszcie Marchisio, który mam nadzieję, że zacznie znów zachwycać jak jesienią. Fajna cieszynka Vidala z Leo bo golu na 2-0

Dobry Mudżyn pisze: Z tym nawiazaniem do wydania 10 zl, to zgoda, racja, ale akurat jesli chodzi o prestiz, to sie nie zgodze. Poza tym, inaczej sie patrzy na mistrza Wloch, inaczej na w-ce. No i kurdez, jak mowie, zaluje, ze po dobrym poczatku przytrafily sie 4 remisy. Wiem, ktos zaraz powie ze 14 :roll: tak, 10 remisow tez sporo, ale 4 z rzedu - przegiecie totalne. Nawet kibic Piacenzy ktora awansowalaby do Serie A, a miala taka serie, mysle ze zalowalby, jakby Milan powoli zaczal jej odjezdzac. PIACENZY, a my jestesmy JUVE ! I to jest ta roznica.

No nie mogę się zgodzić co do tego prestiżu. Czy jeżeli Barcelona przegra w tym roku ligę, to nagle będzie jej trudniej sprowadzać czołowych zawodników, a Realowi łatwiej? Czy na Bayern zawodnicy, kibice i dziennikarze patrzą z jakimś tam mniejszym szacunkiem z powodu tego, że nie jest Mistrzem Niemiec? Czy prestiż MU i Chelsea zmieniał się co roku zależnie od tego, kto akurat wygrywał Mistrzostwo Anglii?
Naprawdę nie sądzę. Naszym celem jest obecnie uzyskanie takiego statusu jaki obecnie ma Milan - silnego klubu z bogatą historią, grającego co roku w Lidze Mistrzów i walczącego co roku o scudetto. Zajęcie w tym roku drugiego miejsca będzie bardzo dużym krokiem w tę stronę. I nawet jeżeli za rok znowu będzie druga lokata, to przy dobrym występie w Lidze Mistrzów będzie ją można potraktować jako sukces, jako powrót do starego porządku sprzed calciopoli, chociaż oczywiście apetyty będą już na scudetto.

zahor pisze:

Dobry Mudżyn pisze: Z tym nawiazaniem do wydania 10 zl, to zgoda, racja, ale akurat jesli chodzi o prestiz, to sie nie zgodze. Poza tym, inaczej sie patrzy na mistrza Wloch, inaczej na w-ce. No i kurdez, jak mowie, zaluje, ze po dobrym poczatku przytrafily sie 4 remisy. Wiem, ktos zaraz powie ze 14 :roll: tak, 10 remisow tez sporo, ale 4 z rzedu - przegiecie totalne. Nawet kibic Piacenzy ktora awansowalaby do Serie A, a miala taka serie, mysle ze zalowalby, jakby Milan powoli zaczal jej odjezdzac. PIACENZY, a my jestesmy JUVE ! I to jest ta roznica.

No nie mogę się zgodzić co do tego prestiżu. Czy jeżeli Barcelona przegra w tym roku ligę, to nagle będzie jej trudniej sprowadzać czołowych zawodników, a Realowi łatwiej? Czy na Bayern zawodnicy, kibice i dziennikarze patrzą z jakimś tam mniejszym szacunkiem z powodu tego, że nie jest Mistrzem Niemiec? Czy prestiż MU i Chelsea zmieniał się co roku zależnie od tego, kto akurat wygrywał Mistrzostwo Anglii?
Naprawdę nie sądzę. Naszym celem jest obecnie uzyskanie takiego statusu jaki obecnie ma Milan - silnego klubu z bogatą historią, grającego co roku w Lidze Mistrzów i walczącego co roku o scudetto. Zajęcie w tym roku drugiego miejsca będzie bardzo dużym krokiem w tę stronę. I nawet jeżeli za rok znowu będzie druga lokata, to przy dobrym występie w Lidze Mistrzów będzie ją można potraktować jako sukces, jako powrót do starego porządku sprzed calciopoli, chociaż oczywiście apetyty będą już na scudetto.

Odwroce nieco proporcje. Z Barcą zly przyklad, bo faktycznie, niezbyt popiera moja teorie, ale np z Bundesligą - Bayern 2 albo 3? Jasne, pewnie, i tak beda mogli sprowadzac topowych zawodnikow, bo po 1 i tak ich na to stac, a po drugie i tak sa rozpoznawana marka. Ale co np z taka Borussia Dortmund, ktora powstala jak feniks z popiolow, i po wielu latach posuchy wrocili na szczyt? O ile samo zainteresowanie kibicow bylo wielkie, nawet jak byli w srodku tabeli, o tyle zainteresowanie mediow, klubow i graczy - to juz co innego. Latwiej im przejsc do 2x z rzedu mistrza Niemiec, ktory wrocil na szczyt, niz do w-ce mistrza, albo sredniaka ligowego. Uwazam, ze powrot na szczyt, bylby petarda, dzieki ktoremu zgarnelibysym nie 1 cracka w mercato (podejrzewam, ze bedzie jeden) ale nawet z 3.

Niezmiernie cieszy zwycięstwo. Wydaje się, że Juventus ma od tej pory trudniejsze mecze niż Milan, ale jest szansa na odrobienie strat.

Mecze Milanu:

AC Milan vs AS Roma,
Calcio Catania vs AC Milan,
AC Milan vs ACF Fiorentina,
AC Chievo Verona vs AC Milan,
AC Milan vs Genoa CFC,
AC Milan vs BolognaFC,
AC Siena vs AC Milan,
AC Milan vs Atalanta BC,
AC Milan vs Inter Mediolan
AC Milan vs Novara Calcio

Milan ma tylko 3 mecze na wyjeździe do końca sezonu?

Fantastycznie dziwny mecz Juventusu, kolejny raz Vucinić najlepszy na boisku. Naprawdę dzisiaj wszystko wychodziło na tle wypalonej drużyny z Florencji. Oby ten pozytyw w grze, polot był widoczny w meczach najbliższych - decydujących o ostatecznym kształcie tego sezonu.

zoff pisze:Milan ma tylko 3 mecze na wyjeździe do końca sezonu?

Juventus 4. Palermo, Cesena, Novara, Cagliari.

szczypek pisze: Juventus 4. Palermo, Cesena, Novara, Cagliari.

Ale ten czas leci.

Ale jakby nie było, takie wyjazdy bywają najtrudniejsze, czyż nie?

najpierw liczylem ze Milan straci pkt w Palermo, ciezki wyjazd, a skonczylo sie 4;0 .. dzis liczylem ze w Parmie gdzie sie naprade ciezko gra przynajmniej remis , a dzis choc wybitnie lepsi nie byli to 2;0 .. teraz zostają jeszcze trudne wyjazdy typu Catania, Siena czy Chievo, te druzyny szczegolnie u siebie sa nieobliczalne..a nie mowcie ze wszystkei 3 wygra Milan....

Bardzo fajny mecz w wyniku Juventusu. Gdyby nie te remisy z ogórami, bo taka jest prawda, to Liga byłaby już nasza na dzień dzisiejszy.. Cieszę się, że Juventus jest tak wysoko, żę walczy o mistrza, ale tyle samo remisów co wygranych? Coś nie halo ;]

Dziwny mecz. Przez całe spotkanie miałem odczucie, że gramy sparing z jakimś zlepkiem podwórkowych kolegów i strzelamy gole tak od niechcenia. Mecz nie porwał. My, mimo tak wysokiej wygranej nie zagraliśmy niczego szczególnego. Wykorzystaliśmy zwyczajnie żenująco słabą Violę, która może przyszły sezon zacząć w Serie B...
Dobre zawody Mirko, Pirlo, Buffona. Każdy w sumie pokazał się z przyzwoitej strony.
Szkoda tylko, że Conte w takim meczu nie dał pograć Del Piero, tylko wpuścil Boriello, który i tak z nami nie zostanie na dłużej. To chyba największy minus tego meczu.
PS: Z chęcią oddałbym cztery gole z wczorajszego spotkania do naszych wcześniejszych remisów

Fajnie od czasu do czasu bezstresowo obejrzeć meczyk Juve Dobry mecz w naszym wykonaniu, choć ta kartka z pewnością ułatwiła nam zadanie. Początek nerwowy, tym razem chyba Caceres podawał na 30m wprost pod nogi przeciwnika. Cieszy natomiast to, że mimo absencji dwóch nominalnych środkowych obrońców ta gra w obronie wyglądała nieźle. Vucinic zagrał świetne zawody, udział przy każdej z czterech pierwszych bramek. Więcej nie ma sensu pisać o pozytywach bo wszyscy widzieli jak wyglądała nasza gra. Ale za to negatywy... Po raz kolejny zmiany! Quag i Boriello to niewypały totalne. Ani jeden, ani drugi nie wnieśli NIC w grę zespołu. Po to zostali wprowadzeni aby zapewnić ciąg na bramkę przeciwnika kiedy przy 4-0 drużyna zaczyna spoczywać na laurach. Zdecydowanie nie wywiązali się z tego zadania. Powinni wejść bardziej głodni gry (np. Del Piero lub Krasic/Elia - których to nawet na ławce nie było, ale kto mógł przewidzieć przed meczem że tak to się potoczy.). Padoin przynajmniej strzelił bramkę, ale w dalszym ciągu jest to jedna zmiana udana na trzy.

PS

Zwrócił ktoś uwagę na grę obronną, na ustawienie? Cały mecz, ostatnim obrońcą do którego trzymaliśmy linię był Bonucci. Conte musi darzyć go sporym zaufaniem, skoro tyle bramek nam zaprzepaścił. Ale z drugiej strony był naszym najbardziej doświadczonym obrońcą, a we wczorajszym meczu jego gra mogła się podobać. Śmiało można go zostawić w klubie na dłużej jako zmiennika który gra w rotacji od czasu do czasu.

No, po takim meczu to ja myślę że czas wywalić Conte. Tylko 5:0 z osłabioną Violą? No przecież w 10 grali, nie bądźmy śmieszni. Co najmniej 8 powinniśmy strzelić. No i brak Del Piero ;/ Jak ten Antonio śmie?! Nie ma wyników, ani Del Piero. A fe.
A tak na serio: Strasznie cieszy mnie Vucinic. Jest naszą najgroźniejszą bronią w ofensywie a we wczorajszym meczu załatwił duuuużo. Kupienie takiego zawodnika za mniej niż 20kk uważam za sukces Beppe.

Kolejny świetny mecz Vucinicia. Bramka, słupek, 2,5 asysty (przy pierwszym, jeszcze obronionym przez Boruca, strzale Vidala także dogrywał Mirko). Trochę szkoda, że nasi nie próbowali wcisnąć kolejnych bramek, ale oszczędzali się ewidentnie przed Milanem w środku tygodnia.

Warto podkreślić bardzo pewny występ Bonucciego i kolejne dobre zawody De Ceglie.

Wy także, widząc Joveticia z Krasiciem na trybunach myśleliście o tym, co tygrysy lubią najbardziej? :twisted:

wojczech7 pisze: Wy także, widząc Joveticia z Krasiciem na trybunach myśleliście o tym, co tygrysy lubią najbardziej? :twisted:

Znaczy że Krasic do Menczesteru i Stefcio do Juve, czy anal?

Ja do tego wszystkiego mam takie samo podejście jak Pirlo. Jasne że najfajniej byłoby zdobycie mistrzostwa, ale wydaje mi się że po tych chudych latach dobrze będzie jak będziemy w pierwszej trójce i pokazanie się w lidze mistrzów. Niech Europa znowu przypomni sobie wielkie Juve, a w następnym sezonie już na maxa powalczyć o mistrza.