Jak na razie podoba mi się gra. Można by się pokusić o stwierdzenie, że jak na razie zdominowaliśmy ten mecz. Milan miał jakieś tam akcje i strzały na bramkę, ale praktycznie to my jesteśmy ciągle przy piłce i to w większości na połowie przeciwnika.
Coraz bardziej przekonuję się do Giaccha nie tylko jako zawodnika, ale i grającego na środku. Jest szczególnie przydatny przy budowaniu szybkiej kontry. Dzisiaj już kilka razy ładnie udzielał się do akcji ofensywnych i szybko przeprowadzał piłkę przez środek boiska. Oby tak dalej.
Trochę zawodzą mnie Esti i Del Piero. Głównie z tego powody, że Esti przede wszystkim próbuje się wpisać na listę strzelców, zamiast próbować dobrze dograć piłkę komuś w okolicach bramki, a Alex, czasem na siłę próbuje sam przedryblować całą obronę przeciwnika. Boriello to dzisiaj gość któremu na pewno nie można odmówić woli walki, ale kilka razy piłka odbiła się od niego jak od ściany. Nie licząc tego to ma facet pecha bo kolejny raz nie miał żadnej klarownej sytuacji do strzału na bramkę (jeśli w ogóle miał jakiekolwiek okazje).
Jeśli chodzi o naszych debiutantów to na razie oceniłbym ich co najmniej poprawnie. Po Caceresie widać jeszcze, że brak mu zgrania, bo zagrał kilka niecelnych lub nie w tempo piłek. Na pewno widoczne jest u niego to czego się po nim spodziewaliśmy, czyli duże zaangażowanie w akcje ofensywne. Padoin często faulowany, raz ładnie wyłuskał piłkę Ambrosiniemu na linii pola karnego. Ogólnie OK...
Miejmy nadzieję, że w drugiej połowie będziemy potrafili utrzymać podobny poziom zaangażowania, podobnie nie damy pograć Milanowi, a może sami w końcu wypracujemy jakąś dobrą sytuację i zamienimy ją na gola
FORZA JUVE !!!! \o/
IGI pisze:stahoo pisze:IGI pisze:
Na +
Alex
Za nieudana piętkę, straty czy nazwisko?
Za to, ze jako jedyny w druzynie jednym zwodem potrafi sie oderwac obroncom. Mysle, ze przy Mirko zamiast Estiego, bedzie prezentowal sie jeszcze lepiej.
Korzystajac z posta, raz jeszcze, boriello

Najgorsze jest to, ze gra u nas drugie spotkanie, a powoduje juz u mnie gorsze emocje niz ze swoich "najlepszych" czasow amauri.
Ale Miras nie może wejść za Estiego (chyba że przy zmianie ustawienia), bo przecież nie będzie wracał do obrony
Darius19 pisze:Niestety Giaccherini bardzo ale to bardzo słabo. Miał jeśli się nie mylę w 32 minucie akcję po której musiał paść gol to strzelił na wiwat. 2 minuty później też w polu karnym zamiast podać było 2 zawodników lepiej ustawionych to nie podał tylko strzelił i bardzo niecelnie.
Chyba piszesz nie o Giacchu a o Estim :]