Strona 12 z 17
: 26 listopada 2011, 22:56
autor: Wojtek
Jak przed rokiem tak i dziś Pepe daje nam trzy punkty na Stadio Olimpico!
O ile pierwsza połowa mogła się podobać o tyle druga już nie. Gdyby Pepe nauczył się jeszcze dośrodkowywać (a to za lekko, a to po ziemi, a to za mocno) to były fajnym graczem. Brawa dla Buffona szczególnie za I połowe bo w II już nie miał wiele okazji by się wykazać.
Szkoda jednak że Marchisio nie zagra z Napoli.
Nerwówka? Jak nerwówka?? Lazio ostatni swój strzał (o ile się nie myle) oddało w 85 minucie - strzał głową Cisse - wszystko nasi mieli pod kontrolą!
Czwarte zwycięstwo pod rząd...Jest świetnie, oby tylko we wtorek Napoli nie sprowadziło nas na ziemi
GRANDE CONTE, GRAZIE PEPE, FORZA JUVE!!!
: 26 listopada 2011, 22:57
autor: Tharp
Mimo ze gra wygladala momentami strasznie chaotycznie i farciarsko, wierze, ze jak wygramy z napoli, to bedzie mozna nas w koncu brac jako powaznych kandydatow do zdobycia scudetto.
: 26 listopada 2011, 22:59
autor: meda11
Bartek88 pisze:I niech mi ktos teraz powie, kto bedzie gral za Marchisio? Tylko nie mowcie ze Piacenza...
Piacenza nie. Pazienza już tak.
Buffon MVP. Świetne wyjścia do piłki i piękna parada w drugiej połowie.

: 26 listopada 2011, 23:00
autor: SKAr7
Ech, odczepcie się od Dżacusia. To prawda, kiedy miał coś zrobić z piłką to kwasił. Ale pragnę zauważyć, że od jego wejścia Lazio przestało nas gnieść w drugiej połowie. Łatał dziury, odbierał piłki, a przede wszystkim- biegał za trzech. Dokładnie to, czego oczekiwał od niego Conte.
Zastanawia mnie Fabio- czy on naprawdę musi najpierw przestać 1/3 swojego czasu na boisku, żeby zacząć grać?
Ciężki mecz, Lazio postawiło nam niesamowicie wysokie warunki. Tak, jak Hernanes rok temu z nami zaliczył najsłabszy mecz sezonu, tak teraz zagrał najlepszy- wychodzilo mu absolutnie wszystko. Poza strzałem w słupek, na szczęście.
Ciężko oceniać w tym meczu zawodników poszczególnie, bo niemal każdy miał coś złego w swojej grze i coś dobrego. Nasza pomoc praktycznie nic nie przejęła pressingiem(brakowało trochę szczęścia). Taki Vidal zagrał dokładnie tak, jak Giaccherini- biegał, krył, odbierał- ale kiedy trzeba było coś z piłką zrobić, to robił to fatalnie. Marchisio znów trochę zniknął, Lichego w paru momentach poniosła bania jeśli chodzi o pressing... itd itd.
Jeden wyjątek- Buffon. Doskonały mecz.
Swoją drogą, z czystej ciekawości: w Bergamo też obsypało kartkami- ktoś wie, kto z Napoli był zagrożony?
: 26 listopada 2011, 23:00
autor: Gotti
Tharp pisze:Mimo ze gra wygladala momentami strasznie chaotycznie i farciarsko, wierze, ze jak wygramy z napoli, to bedzie mozna nas w koncu brac jako powaznych kandydatow do zdobycia scudetto.
To skoro my nie jesteśmy w tym momencie poważnym kandydatem to kto nim jest?
Chimeryczne Napoli? Milan(na pewno) i to jeszcze?
Te kilka lat posuchy niektórym nie służy.
: 26 listopada 2011, 23:02
autor: stahoo
SKAr7 pisze:
Swoją drogą, z czystej ciekawości: w Bergamo też obsypało kartkami- ktoś wie, kto z Napoli był zagrożony?
Zdaje się, że Lavezzi i zdaje się, że dostał w 90 minucie

: 26 listopada 2011, 23:03
autor: bajbek17
Gotti pisze:Tharp pisze:Mimo ze gra wygladala momentami strasznie chaotycznie i farciarsko, wierze, ze jak wygramy z napoli, to bedzie mozna nas w koncu brac jako powaznych kandydatow do zdobycia scudetto.
To skoro my nie jesteśmy w tym momencie poważnym kandydatem to kto nim jest?
Chimeryczne Napoli? Milan(na pewno) i to jeszcze?
Te kilka lat posuchy niektórym nie służy.
Myslę, że te kilka lat właśnie tych ostatnich pokazało, że w naszym przypadku o Scudetto lepiej mówić po około 25 meczach.
: 26 listopada 2011, 23:05
autor: Ouh_yeah
SKAr7 pisze:Vidal zagrał dokładnie tak, jak Giaccherini- biegał, krył, odbierał- ale kiedy trzeba było coś z piłką zrobić, to robił to fatalnie.
No z tym odbiorem to też tak... w pierwszej połowie to chyba trzy razy w jednej akcji zrobił wślizg i w końcu tej piłki nie przejął. Ogólnie Pirlo dzisiaj chyba najwięcej piłek odebrał

Jak dla mnie to Vidal nie gra jak gwiazda Bundesligi. Niech się rozkręci bo szału nie ma.
: 26 listopada 2011, 23:05
autor: jackop
Moim zdaniem Juventus nie rozegrał słabego meczu; Juventus był zmęczony, tak, jak nie był jeszcze w tym sezonie. Pierwszy raz z piłkarzy wyszła na wierzch cała ich praca na boisku.
Mimo to wygraliśmy pojedynek na kondycję. Rzuciliśmy Lazio rękawice, podnieśli ją i polegli.
No i garść prezentów:

Dla Bonucciego "kopsas-w-dupsas" za dzisiejszy występ.

Pomnik w Metropolis dla Supermana.

Pochwały dla duetu Matri+Pepe (Mirko tym razem się nie załapał).

Giaccherini - wiem, że po kontuzji itp. ale tak partaczył, tak tracił; wiadomo - biegał, ale biegać potrafi z 90% pełnosprawnych ludzi na świecie; co innego, że był to zły wybór Conte
Szkoda Marchisio, dobrze jednak, że tylko na nim się skończyło.
Są 3 pkt. Jest lider. Jest git. FORZA JUVE !!!!
: 26 listopada 2011, 23:06
autor: M.R.
stahoo pisze:SKAr7 pisze:
Swoją drogą, z czystej ciekawości: w Bergamo też obsypało kartkami- ktoś wie, kto z Napoli był zagrożony?
Zdaje się, że Lavezzi i zdaje się, że dostał w 90 minucie

http://seriea.pl/?dzial=mecze&poddzial=&mecz=15876
tu nie ma Lavezziego w "wykartkowanych" graczach Napoli. Gdyby nie zagrał we wtorek byłoby super.
Mam nadzieję że Andrei nic się dziś nie stało i zagra w Neapolu

: 26 listopada 2011, 23:07
autor: bajbek17
Nie wiem skąd tyle pretensji do Bonucciego. W drugiej połowie nie dopatrzyłem się ani jednego błędu w jego grze. Przesadzacie.
: 26 listopada 2011, 23:13
autor: SKAr7
bajbek17 pisze:Nie wiem skąd tyle pretensji do Bonucciego. W drugiej połowie nie dopatrzyłem się ani jednego błędu w jego grze. Przesadzacie.
To prawda, grał dobrze. Ale w pierwszej połowie popełnił błąd elementarny, na jaki nie możemy sobie pozwolić na takim poziomie. Cudem(znaczy się Buffonem) nie było 1:0 dla Lazio.
No a reszta to już efekt domina, ludzie przyzwyczaili się, że jak na kogoś trzeba ponarzekać to jest nasz Bonu

: 26 listopada 2011, 23:14
autor: szczypek
bajbek17 pisze:Nie wiem skąd tyle pretensji do Bonucciego. W drugiej połowie nie dopatrzyłem się ani jednego błędu w jego grze. Przesadzacie.
Może dlatego, że gdyby zawodnicy Lazio wykorzystali jego błędy z pierwszej połowy to w drugiej mielibyśmy znacznie trudniejszą sytuację? Nikt nie przesadza, Bonucci to nasze najsłabsze ogniwo, bo nie jest pewny w swojej grze.
: 26 listopada 2011, 23:14
autor: Arbuzini
Emanuele "Absolutely Useless" Giaccherini. Przecież jakby Giovinco grał taką paździerz to forum już by buczało, a tu nic złego powiedzieć nie można. No hola, hola - zagrał dobrze, czy źle? Źle. W ataku bardzo źle. Mam nadzieję, że druga połowa sezonu będzie dla niego bardziej udana niż ta. W tej chwili zasługuje tylko na odesłanie do Ceseny.
Koleżka Bonucci nie ogarnia. Kilka lepszych meczów to był chyba wypadek przy pracy. Wymiana na lepszy model mocno wskazana.
"Flegmatyzm" Pirlo mnie rozbraja. Pięknie się to ogląda.
Pepe znowu bardzo dobre zawody. Lubie takich zawodników, którzy pokazują, co znaczy ambicja.
Przeciwko Napoli chyba zobaczymy od pierwszych minut, co potrafi Pazienza. Oby mecz przeciwko dawnemu pracodawcy dał mu kopa.
: 26 listopada 2011, 23:17
autor: bajbek17
SKAr7 pisze:bajbek17 pisze:Nie wiem skąd tyle pretensji do Bonucciego. W drugiej połowie nie dopatrzyłem się ani jednego błędu w jego grze. Przesadzacie.
To prawda, grał dobrze. Ale w pierwszej połowie popełnił błąd elementarny, na jaki nie możemy sobie pozwolić na takim poziomie. Cudem(znaczy się Buffonem) nie było 1:0 dla Lazio.
No a reszta to już efekt domina, ludzie przyzwyczaili się, że jak na kogoś trzeba ponarzekać to jest nasz Bonu

No właśnie. W jednym z ostatnich meczów Pirlo będąc jednym z ostatnich a jak nie ostatnim zawodnikiem przed Buffonem stracił głupio piłkę co o mały włos nie skończyło się stratą bramki. Chyba wtedy sędzia przerwał gre, ale nie pamiętam dobrze. Dlaczego wtedy nikt po nim nie pojechał? Loe zagrał dzisiaj dobre spotkanie i taka jest prawda.