Strona 12 z 14
: 22 października 2010, 11:58
autor: couec
stahoo pisze:
3,5 mln €.
Zwycięzca – 3,5 mln euro,
Finalista – 2,2 mln euro,
Półfinalista – 700 tys. euro,
Ćwierćfinalista – 400 tys. euro,
Uczestnik rundy finałowej – 300 tys. euro,
Wyjście z grupy – 200 tys. euro,
Mecze grupowe – 150 tys. Euro za zwycięstwo i 80 tys. euro za remis,
Awans do fazy grupowej – 900 tys. euro.
75% rocznego kontraktu Amauriusa

A gdzie kasa za punkty i ewentualne awansy do poszczególnych etapów?
Na dzień dzisiejszy Juve zarobiło na LE 1 140 000. Fakt może i kasa nie ta co w w LM ale zawsze jest to dodatkowy przypływ gotówki. Sałaty nigdy za wiele.
: 22 października 2010, 12:04
autor: stahoo
Wydaje mi się, że podane przezemnie kwoty to zsumowane nagrody z poszczególnych etapów, a nie jednorazowa "nagroda". Tyle, że to moje gdybanie niczym nie poparte, co zaraz by skomentował Misieq :>
Gdyby faktycznie było tak, że się dodaje te pieniążki, to za wygrana byłoby do zgarnięcia 7-9 mln €. czyli moglibyśmy opłacić Amauriego i jego brata
btw. Skąd masz to info, że zarobiliśmy juz 1 mln €? Dziwi mnie to, bo niedawno czytałem, że Lech na obecnej LE jest do przodu 2 mln złotych. Coś tu mi się nie zgadza

: 22 października 2010, 12:46
autor: Skibil
Ja trochę dziwie się ludziom którzy piszą "trzecim składem kiedyś to by było 4:0"... Ale kiedyś byłe inne czasy, teraz poziom europejskich średniaków (bo niestety do takich się teraz zaliczamy) jest bardzo wyrównany. Juventus był wtedy bardzo mocny, ale różnica między nami a tymi średniakami była kolosalna. Teraz nikogo nie dziwi, że np. Barcelona remisuje z Rubinem Kazań co jeszcze kilka lat temu byłoby wielką niespodzianką. Radziłbym co niektórym dać już spokój czasom sprzed Farsopoli, bo żeby wrócić na poziom sprzed 2006 potrzeba jeszcze duuuużo czasu.

: 22 października 2010, 13:05
autor: srilanka
stahoo pisze:
3,5 mln €.
Zwycięzca – 3,5 mln euro,
Finalista – 2,2 mln euro,
Półfinalista – 700 tys. euro,
Ćwierćfinalista – 400 tys. euro,
Uczestnik rundy finałowej – 300 tys. euro,
Wyjście z grupy – 200 tys. euro,
Mecze grupowe – 150 tys. Euro za zwycięstwo i 80 tys. euro za remis,
Awans do fazy grupowej – 900 tys. euro.
75% rocznego kontraktu Amauriusa

Z tym, że dochodzi jeszcze kasa za transmisje telewizyjne, które w LE nie są z góry ustalone, tak jak w LM, tylko można je negocjować.
: 22 października 2010, 13:13
autor: deszczowy
srilanka pisze:stahoo pisze:
3,5 mln €.
Zwycięzca – 3,5 mln euro,
Finalista – 2,2 mln euro,
Półfinalista – 700 tys. euro,
Ćwierćfinalista – 400 tys. euro,
Uczestnik rundy finałowej – 300 tys. euro,
Wyjście z grupy – 200 tys. euro,
Mecze grupowe – 150 tys. Euro za zwycięstwo i 80 tys. euro za remis,
Awans do fazy grupowej – 900 tys. euro.
75% rocznego kontraktu Amauriusa

Z tym, że dochodzi jeszcze kasa za transmisje telewizyjne, które w LE nie są z góry ustalone, tak jak w LM, tylko można je negocjować.
Myślisz, że za mecz z taka potęgą, jak Salzburg da się zebrać kokosy?
: 22 października 2010, 13:14
autor: steru
Skibil pisze:Ja trochę dziwie się ludziom którzy piszą "trzecim składem kiedyś to by było 4:0"... Ale kiedyś byłe inne czasy, teraz poziom europejskich średniaków (bo niestety do takich się teraz zaliczamy) jest bardzo wyrównany.
Nie rozumiem czemu się dziwisz. Jak zadowala Cię przeciętność to Twoja sprawa, ale mnie to się nie podoba dlatego wracam w pamięci do czasów kiedy to właśnie trzecim składem potrafilibyśmy pyknać 4 bramy takim ogórkom.
Skibil pisze:Teraz nikogo nie dziwi, że np. Barcelona remisuje z Rubinem Kazań co jeszcze kilka lat temu byłoby wielką niespodzianką. Radziłbym co niektórym dać już spokój czasom sprzed Farsopoli, bo żeby wrócić na poziom sprzed 2006 potrzeba jeszcze duuuużo czasu.

Tak samo jak nie dziwi zwycięstwo 5-1 z Panathinaikosem-w tej samej edycji LM.
Pamiętaj, że od swojej drużyny wymaga się czegoś więcej niż dobrych wyników. Osobowości, zaangażowania w występy w jej koszulce. A jak nie ma ani wyniku, ani pomysłu na grę, ani zaangażowania-przy marnych szansach na duże transfery(wiem, wiem,może będzie jednak ten Dzeko) nie zostaje nic innego jak wspominanie straych, dobrych czasów.
: 22 października 2010, 13:53
autor: MaHeR
Widzę, że ewidentnie odpuszczamy tą Ligę Europy, ale nie róbmy wstydu i chociaż wyjdźmy z tej grupy. Moim zdaniem Luigi dobrze
mówi, bo wczoraj to drużyna się nie popisała. Chciał dać odpocząć Serbowi, a tutaj klops - rzekomo głodni gry Pepe i Martinez tak świetnie się zaprezentowali, że Milos musiał ratować wynik. Przy takiej formie naszych "skrzydłowych" to chyba faktycznie ustawienie z Marchisio na lewej jest optymalne. Sissoko też się nie popisuje, powtarza się jego historia z Liverpoolu, kiedy na początku robił wrażenie na wszystkich, później było już tylko gorzej i plątał się o własne nogi dokładnie tak jak jest to teraz u nas. Przykro to mówić, ale trzeba go wysłać do Niemiec. Aquilani praktycznie z miejsca stał się "niezbędny" bez niego w środku pola gramy chaotycznie.
: 22 października 2010, 14:12
autor: Wojtek
W I połowie mieliśmy obraz jak beznadziejnie gramy bez Krasica...Wszedł i strzelił, szkoda jego sam na sam ale cóż...
Amauri znowu najlepszy na boisku! Nie dość że świetnie drybluje wogule nie traci piłek i...blokuje strzeły swoich zawodników
No cóż mamy 3 pkt trzecie miejsce trzeba wygrać następne mecze z Salzburgiem i Lechem i powinno być dobrze

: 22 października 2010, 14:19
autor: srilanka
deszczowy pisze:
Myślisz, że za mecz z taka potęgą, jak Salzburg da się zebrać kokosy?
Oczywiście, że nie, ale już za mecze z City czy później z jakimiś odpadkami z LM tak.
Sam jestem za tym, żebyśmy jak najszybciej odpadli z tego śmiechawego pucharku i skupili się na lidze. Zbyt wąską mamy kadre, żeby bawić się w jakieś Ligi Europy.
: 22 października 2010, 14:27
autor: wojti-s
Moim zdaniem problem był w tym, że my lepiej gramy kiedy na boisku przebywa nominalnych 3 środkowych/def. pomocników i na skrzydle biega Krasic. Odkąd Del Neri wystawia Aque, Marchisio i Melo to umiemy zdominować rywala.
Ja mimo wszystko jestem spokojny o nasz awans z grupy. Będzie nóż na gardle zacznie się inna gra

Poza tym Marotta wie, że jak chce kase z LE to musi doinwestować w zespół.
Tyle

;(
: 22 października 2010, 14:35
autor: ToM.MaR
co tu dożo pisać, mecz nudny, było kilka sytuacji do strzelenia bramki, niestety nie udało się, teraz pozostaje nam wygranie reszty meczy.
zespół zaprezentował się kiepsko, żeby nie powiedzieć "to była porażka"
: 22 października 2010, 14:37
autor: jaro10
mecz pokazał, jak bardzo jesteśmy zależni od Krasicia i chyba Aquilaniego, niestety... Dziś nie było formacji pomocy,Del Piero musiał się wracać aż po linię środkową, żeby coś rozegrać... Gra środka pola też żenująco. Moggi miał rację, nie ma co kupywać piłkarzy aby tylko kupywać (Pepe, Martinez...), na siłę zmienić kadry, bo zmiana nazwiska nic nie zmieniła jak widać. Graliśmy jak w ostatnich sezonach. Tu potrzeba jakości i piłkarzy który mają wielki wpływ na grę drużyny. Oczywiście nie krytykuję za bardzo Marotty bo on miał określony budżet i jak przypuszczam wskazówki zarządu...
Nie ulega wątpliwości, że mimo wszystko mamy potencjał i nie jest źle o ile gramy najsilniejszą drużyną. Gorzej będzie, kiedy ktoś złapie kontuzję...
Jak by nie patrzyć mieliśmy grać w tym sezonie skrzydłami a mamy tak na prawdę jednego skrzydłowego. Jak patrzę na Pepe czy Martineza to rozumiem czemu ostatnio na lewej stronie grał Marchisio. Jak najszybciej trzeba wzmocnić boki obrony i skrzydła.
: 22 października 2010, 15:00
autor: dawid1897
Nie można się tak uzależniać od jednego czy dwóch piłkarzy, kurna my nie walczymy o utrzymanie w Serie B.
Transfery, transfery i jeszcze raz transfery, IMO tą drużyną nic nie osiągniemy, z całego serca wierzę w to, że się mylę.
: 22 października 2010, 15:03
autor: francois
Trzeci remis w LE...
Zaczynam się martwić o awans z grupy, gdyż jego brak będzie oznaczał ogromny wstyd...
Meczu nie oglądałem, tylko skrót.
Przy straconej bramce ewidentnie widać mało agresywny pressing Grygery. Może ma to związek z kontuzją
Nie wiem czego chce Stevens od bramki Krasicia :doh:
Dobrze, że Manninger nie zawiódł w decydującym monencie

: 22 października 2010, 16:13
autor: ketraB
Wczoraj po tym słabym meczu już nie chciało mi się wchodzić na forum...
Del Neri popełnił ten sam błąd co w meczu z Lechem - zlekceważył rywala.
Nie wiem jak bardzo trzeba mieć nasrane w głowie żeby stawiać na Amauriego... niech zgoli te kudły i wraca do Brazylii, bo szlak mnie trafia jak widzę marnowanie miejsca w ataku na jego koszt...
Remis był sprawiedliwy