: 26 marca 2010, 01:59

Zaszkliły się Alexowi oczy, oj, zaszkliły.... I trudno się dziwić
Forum polskich kibiców Juventusu
https://forum.juvepoland.com/
Jeszcze nie, ale taki może być. Rzućcie okiem tutaj:dr.DeV pisze:Panowie ja czuję się poniżony, nie wierzę że cokolwiek zdołamy ugrać... to nasz najgorszy sezon od prawie 113 lat!
Kłopot polega na tym, że z tym zarządem będziemy pogrążać się jeszcze bardziej. Teraz nie działa już magia nazwy. Staliśmy się przeciętnym zespołem ze środka tabeli, który aby myśleć o zatrudnieniu dobrych piłkarzy musi im coś zaoferować. Ale co? Europejskie puchary - nie. Walka o scudetto - nie. Dobra atmosfera w klubie - nie. Poważanie kibiców - nie. Mądry zarząd - uuuu ostro. Jedynie dobrą kasę - a i to wątpliwej jakości.MaxiLopez pisze:Może to i dobrze, że nie będziemy grali w CL. Może to pozwoli przemyśleć pewnym ludziom niektóre sprawy. Lepiej czasami zrobić krok w tył, aby potem... no właśnie.
Pytanie tylko czy u nas^Slim^ pisze: Jedyne pozytyw w tym meczu (tak! wyłuskałem jakieś!) to postawa Claudio - kiedyś będzie wymiatał, chłopak ma potencjał.
Oj widzi, widzi i w odpowiednim momencie odpowiedzialnych za ten syf rozliczy!Jobek pisze:Dobrze, że Gianni nie musi tego widzieć...
Zgadza się. Teraz zachowujesz się jak nasz zarząd. Wtedy mierzyliśmy wysoko, a teraz wybawieniem byłby Ranieri? Nieprawda. Juventus zawsze ma mieć najwyższe cele a nie obniżać poprzeczki przy niepowodzeniach! Śmiem twierdzić, że większym błedem było to:Vincitore pisze:Nie ma co płakać za Ranierim, owszem gramy jakieś 10x słabiej, niż za Siwego, ale przy nim tez sporo nerwów i włosów z głowy sobie powyrywaliśmy. Ja w każdym razie nie tęsknię. Trenerem był lepszym od Ferrary i Zaca, ale nie na Juventus, a właśnie na Romę.MaxiLopez pisze:Od tego się zaczęło.
Spójrzcie sobie teraz na wasze komentarze...
Taka prawda...Didier miał wizje drużyn, transferów, które chciał dokonać by móc jak najszybciej powalczyć o najwyższe cele, niestety zarząd tego nie uszanował, bo "wiedział lepiej" i wziął trenera, który co by nie mówić, dał coś Juve, jednak facet nie miał jaj by się postawić i przyszli do nas Poulseny, Tiagosy i cały wachlarz innego szrotu...i teraz jesteśmy w ciemnej pupie...Martin pisze:Zgadza się. Teraz zachowujesz się jak nasz zarząd. Wtedy mierzyliśmy wysoko, a teraz wybawieniem byłby Ranieri? Nieprawda. Juventus zawsze ma mieć najwyższe cele a nie obniżać poprzeczki przy niepowodzeniach! Śmiem twierdzić, że większym błedem było to:Vincitore pisze:Nie ma co płakać za Ranierim, owszem gramy jakieś 10x słabiej, niż za Siwego, ale przy nim tez sporo nerwów i włosów z głowy sobie powyrywaliśmy. Ja w każdym razie nie tęsknię. Trenerem był lepszym od Ferrary i Zaca, ale nie na Juventus, a właśnie na Romę.MaxiLopez pisze:
Od tego się zaczęło.
Spójrzcie sobie teraz na wasze komentarze...
http://www.juvepoland.com/news.php?id=7996
Wtedy faktycznie realizowaliśmy projekt i Deschamps miał tego świadomość. Niestety byli "mądrzejsi".
potrzeba, potrzeba bo to nie ten moment. po bramce na 3:1 Alex może i nie płakał ale łzy bezradności i rozgoryczenia w oczach miał na pewno.JuveLethal pisze:zoff pisze:Ma ktoś screenshota jakiegoś kiedy to w oczach Alexa pojawiły się łzy?
Zadnych lez u Alexa nie bylo wiec nie tworzcie atmosfery.
(...)
Chyba bardziej szczegolowego screenshota nie potrzeba
no super podsumowanie po prostu.. nawet nie chce mi się tego komentować.wloski pisze:ale podziwiam Hamsika od dawna i cholera mnie bierze jak widzę w naszej ekipie Diego, który jest bezproduktywny, a taki Hamsik nadaje jak nie wiem. To jest różnica pomiędzy, solidnym pracującym Słowakiem, a rozkapryszonym Brazylijczykiem. Nie chodzi mi także, o to żeby sprowadzać go do nas, ale takiego kogoś potrzebujemy czy to Marek czy Gourcuff, nie ważne, żebym tylko nie musiał oglądać tej trójki idiotów: Diego, Melo i Amauri.
O przepraszam, ja nie byłem przekonany co do talentu Rybasza da Kunsza, a tym bardziej Melo, który pokazuje że jest dobry na polską ekstraklasę a nie serie a.Poza tym, Melo był zaaklimatyzowany we włoszech, więc nie pitol tu od rzeczy.A Diego był nam tak potrzebny jak Zdeniu teraz.Don Tom pisze:Wszyscy winą obarczają transfery ale jak ' ta trójka idiotów' przychodziła do JUVE to wszyscy szaleli z radości.
No ale w tym nie ma nic dziwnego. Diego przychodził do Nas jako gwiazda Bundesligi, super rozgrywający, z wizją, piorunującym uderzeniem z dystansu i bajeczną techniką. Skoro teraz gra wioskę, to czego oczekujesz od kibiców? Klepania po plecach? Wiadomo, że jeśli zawodnik nie zachwyca, to jest narażony na ostrą krytykę, zwłaszcza jak go wykupiono za dużą sumę.Don Tom pisze: Wszyscy winą obarczają transfery ale jak ' ta trójka idiotów' przychodziła do JUVE to wszyscy szaleli z radości. Dziwisz się że Melo i Diego nic nie gra?