Strona 12 z 12

: 18 października 2009, 20:48
autor: binio
Nie wiem co powiedziałem że myślisz ze uważam że jesteśmy teraz silni ?
Nie jesteśmy silni, albo inaczej, niektórzy są bez formy. A do tego to co pisałem wczesniej powoduje że gramy jak gramy.

Z mojej strony koniec tematu, trzeba pomyśleć o meczu w LM, moze bedzie lepiej :)

: 18 października 2009, 21:12
autor: Alexinhio-10
Musi być lepiej bo gorzej mam nadzieje być nie może...

: 19 października 2009, 03:02
autor: Loremaster
Ja niestety skłaniam się do poglądu, że tutaj jest winien trener. Jak najlepiej życzę Ciro ale to się może źle dla Juve i dla niego skończyc. Porównywanie do Guardioli na wyrost, Guardiola może miec braki jako trener ale nie boi się ryzykowac, jeżeli trzeba, Ferrara jak Ranieri woli remis od przegranej a to nie jest mentalnośc Juve. Remisujemy musimy grac na wygraną nawet za Capello tak graliśmy, wygrywając bardzo wiele meczów w końcówkach.
Uwagi do Ferrary są nie konstruowane bo wynik taki a nie inne ( ale oczywiście to jest ważne) ale z powodu dziwnych decyzji.
A) Diego sam nie wygra meczu, trochę jak Messi musi miec dobrych partnerów , Messi ich ma w Barcelonie to gra niezwykle, w reprezentacji nie ma trochę z kim grac i gra słabiutko, a z naszego składu to z Diego mogą grac tylko Del Piero, Tiago, Giovinco i Camor, dwaj pierwsi kontuzjowani ( a przypomnę że z Tiago w składzie Diego grał kapitalnie na początku sezonu), ostatni ma wahania formy bardzo silne. Giovinco nie gra i tego nie rozumiem, gdyż może grac jako napastnik, a dwa czemu nie zmienia Diego ? Dziwne i tutaj totalne błędy Ferrery
B) koszmarne zmiany, najpierw z Palermo teraz z Violą, koszmar. Przegrywamy/Remisujemy a on wprowadza obrońców i na siłę chcę z Camora robic trequaristę, w której to roli on się zupełnie nie sprawdza, bo dużo lepiej gra na skrzydle/schodząc do środka, wtedy daje więcej w defensywie.
C) Taktyka do 4-3-1-2 za słabe skrzydła, chociaż można tak grac czemu jak przegrywamy czy remisujemy nie zmieniamy taktyki tylko zawodników z lepszych na gorszych? Aż się prosi o 4-2-3-1
D) skład : Grygera ? Iaquinta? Od Grygery jest o niebo lepszy i Zebina i Caceres , który nie dostaje żadnych szans. Iaquinta albo trener mu nabije do głowy albo ława, on nas kosztował ten mecz, albo nie wykorzystuje setek albo wali na pałę zamiast podac, bo to on musi strzelic.

Musimy miec kreatywnośc w ataku,a sam Diego jak ma drewno przed sobą często sam nas nie uratuje.
2 rozwiązania ja widzę

4-2-3-1

-----------Buffon
--Caceres--Canna--Chellini--Grosso
---------Melo---Sissoko
---Camor---Diego---Giovinco
------------Amauri

w obecnej sytuacji najlepsza taktyka , tyły zabezpieczone(2 DMów + Camor który w defensywie pomaga), atak potężny a Amauri umie i świetnie z powietrza grac jak i trochę gry kombinacyjnej po ziemi, poza tym jest fizycznie potężny co bardzo pomaga.

albo

Melo--Sissok--Marchisio
----------Diego
------Giovinco--Amauri.


Co do meczu to na plus
- odblokowanie się Amauriego
- świetny występ Poulsena (chyba najlepszy z pomocy, nie licząc Diego)
- udany powrót Sissoko.

: 19 października 2009, 09:22
autor: Patricio
Moim zdaniem przyczyną spadku formy i ostatnich słabych wyników nie jest Ciro. Jesli chodzi o naszego trenera to ja osobiście mam jedno zastrzeżenie: Giovinco - dlaczego tak rzadko gra. Jest to jeden z nielicznych zawodników mogących kreować ofensywną grę Juve.

Zbyt mała liczba graczy, którzy są w stanie napędzać ataki Juventusu to według mnie przyczyna ostatnich niepowodzeń.
Zgadzam się z przedmówcą, że na początku sezonu, kiedy do dyspozycji byli Tiago i Marchisio, gra wyglądała inaczej. Diego miał w nich wsparcie. Na dzień dzisiejszy (co zresztą podkreślałem w swoim pomeczowym komentarzu) jest tylko Camor. Brak w/w wspomnianych zawodników oraz Del Piero jest widoczny. Żaden z pozostałych napastników nie jest w stanie stworzyć sobie bądź innym klarownych sytuacji, raczej czekają na podania od pomocników, a to gwarantuje Diego i Mauro. Dla przeciwników nie jesteśmy, zatem żadną niewiadomą, naszą taktykę łatwo rozgryźć, nie ma alternatywnych rozwiązań w ataku.

Ciro oszczędza Mauro i Diego – nie są w stanie przecież zagrać co 3 dni po 90 min. Na razie eksperymentuje z 4-4-2 gdzie pojawia się na boisku de Ceglie bo tak naprawdę nie ma innych możliwości, a taki system, patrząc na nasz skład, też nie jest optymalny – zbyt słabe skrzydła, z przodu typowi egzekutorzy, w środku pomocy DP.

Myślę, że gdyby był Del Piero przed Diego oraz z tyłu np. Melo, Sissoko oraz Camor to w trakcie meczu moglibyśmy płynnie przechodzić z ustawienia 4-3-1-2 na 4-2-3-1. Natomiast Tiago i Marchisio pasują idealnie do trzyosobowej pomocy z Melo w środku. Kiedy będą do dyspozycji Ciro jestem pewien, że nasza gra będzie wyglądać zupełnie inaczej. Z rotacją, zmiennym ustawieniem, z różnymi rozwiązaniami.

Przy czym zamiast Alexa mógłby to być również Giovinco i tylko tutaj zadaję sobie wciąż pytanie, dlaczego z niego nie korzysta Ciro?

: 19 października 2009, 09:38
autor: Alexinhio-10
@Patricio- a kto odpowiada za wyniki zespołu jak nie trener?? Mówisz że mamy za mało ofensywnych zawodników, to czemu Ferrara nie wystawi w ataku Giovinco lub nie zmieni ustawienia? Przecież to od niego zależy.

: 19 października 2009, 09:42
autor: BoroSJ
Loremaster pisze:Ferrara jak Ranieri woli remis od przegranej a to nie jest mentalnośc Juve.
a są tacy, którzy mają odmienne preferencje? :-D

natomiast całkiem serio, bo chyba rozumiem, o co Ci chodzi: Ciro niestety robi wszystko, by udowodnić, że póki co stołek w Turynie to za wysokie progi

BTW: ktoś tam wspominał o kontuzjach, które niby utrudniają mu pracę - no niestety to część sportu i cza umieć sobie z tym radzić, natomiast przypominając sobie swoiste pandemie za czasów Siwego (a i skład miał wówczas słabszy), co nie przeszkadzało mu pogonić Real, to wypominanie tych kilku obecnych niedyspozycji jest w pewnym sensie słodkie :D
Patricio pisze:Ciro oszczędza Mauro i Diego – nie są w stanie przecież zagrać co 3 dni po 90 min.
szczerze powiedziawszy nie rozumiem :think:

: 19 października 2009, 10:37
autor: Patricio
Alexinhio-10: w kwestii Giovinco, to ja też stawiam to pytanie, dlaczego nie gra. Moim zdaniem jego obecność na boisku da więcej rozwiązań ofensywnych.

Natomiast, co do zmiany ustawienia – to mieliśmy próbkę 4-4-2, ale przy obecnej kadrze, ofensywnych rozwiązań nie mamy zbyt dużo. Weźmy dla przykładu Manchester United. Ferguson praktycznie, co mecz serwuje inną wyjściową linię pomocy. Ma kilka różnych wariantów ofensywnych, a także piłkarzy, którzy zmieniają kolegę, a gra, system, płynność na tym nie traci. Ciro takiego komfortu nie ma. Na początku miał Tiago, Marchisio i inaczej to wyglądało. Bez względu na ustawienie jest jasne, że to Mauro bądź Diego będą reżyserami gry, no chyba, że będziemy preferować długie piłki do napastników. Dlatego BoroSJ pisałem, że nie są w stanie wówczas grać w każdym meczu od początku do końca spotkania. Z Palermo Diego i Mauro zostali zmienieni w drugiej połowie. Z Fiorentiną Diego także nie dotrwał do końcowego gwizdka, a Mauro pojawił się później na boisku. Ten ostatni całe szczęście wciąż jest do dyspozycji trenera, zważywszy na jego podatność na kontuzje [odpukać].

: 19 października 2009, 11:05
autor: Mrówa
Brechtamy się z milanu, a tymczasem emeryci mają 3 punkty mniej od nas i mecz z interem za sobą. Fajowo. Od jakiegoś czasu nie ma ani wyników ani dobrej gry. Nie będę "wywalał" Ferrary bo jeszcze nie czas na to, ale cos musi się zmienić.

Taktyka "na Diego" jest przewidywalna dla każdego rywala i każdy to wykorzystuje. Do tego przy takim ustawieniu potrzebni nam są klasowi boczni obrońcy. A u nas Zdenek kopie sie w garba w każdym meczu, a Grosso gra jak Molinaro z tym, że ma ładniejszą fryzurę. Aż prosi się, żeby dać więcej pograć De Ceglie, Caceresowi czy Zebinie. Ale tak jak Ranieri miał swoich przydupasów, którzy kaleczyli nam grę, tak Ciro ma swoich.

O napastnikach nie wspominam.Alex wracaj :pray:

: 19 października 2009, 11:06
autor: BoroSJ
Patricio pisze:Weźmy dla przykładu Manchester United.
weźmy dla przykładu nasze dwa ostatnie mecze: takie Palermo bądź nawet Viola potrafiły zdominować nas w środku, ale oni zapewne pomocników mają o lata świetlne lepszych niż Stara Dama :whistle: po co sięgasz po tak skraje przykłady, możesz to jakoś sensownie wyjaśnić? nikt od Ciro nie oczekuje gejzeru genialnych pomysłów taktycznych, kibice (pozwolę sobie wcielić się w rolę ich reprezentanta :prochno: ) chcieli by chociaż jednego sensownego, natomiast nasz trenejro jest jak dotąd skrajnie schematyczny, a jak nie idzie to potrafi jedynie zmienić ustawienie na 4-4-2 i to czasem w sposób żałosny, jak chociażby w ostatnim meczu (to tak a propos tego wątku)

chyba nikt nie mówi jeszcze: "CF out", ale po co na siłę bronić jego pracę

mówisz brak wariantów: dawaj chojne 4-3-2-1 (personalnie da się to fajnie rozpisać), 4-3-3 (też nie widzę jakiś strasznych problemów, choć chyba cza zaczekać na Alexa) lub oczekiwane przez wielu 4-2-3-1, a jakich my mamy graczy do 4-4-2, jeśli chodzi o boki pomocy (Camor bez cienia formy i ambicji, DC który totalnie cofa się piłkarsko i co dalej)?

: 19 października 2009, 11:07
autor: Alexinhio-10
Patricio O Giovinco już pisaliśmy że siedzi na ławce, ale piszesz że mamy za mało środków w ofensywie, a później że Camor siedział na ławce, no właśnie wystawia Ciro jednego Diego i myśli (lub reszta zawodników tak myśli) że on wszystko sam zrobi cofnie sie po piłke przebiegnie pół boiska i strzeli albo poda. gdyby inaczej zestawić zespół i dać grać Giovinco Camorowi i Diego razem mogli by sobie ładnie pograć, do tego skutecny egzekutor (Treze) i myśle ze sytuacji było by więcej.

: 19 października 2009, 12:02
autor: Patricio
BoroSJ: MU wcale nie ma większych indywidualności od nas w pomocy, ba to Juve można powiedzieć ma większe gwiazdy w drugiej linii, ale siła Manchesteru tkwi w ich pracy zespołowej oraz w szerokiej kadrze.

Poza tym ja nie bronię zaciekle Ciro. Owszem popełnia błędy, ale takie zdarzały się też piłkarzom, co w efekcie kosztowało nas stratę punktów (mecz z Bordeaux, Bologna). Podobnie Ciro niektóre zapisze na swoje konto.
Juventus nie jest jeszcze maszyną odpowiednio poukładaną i funkcjonującą, ale nie tylko z powodu trenera. Za podstawowe uznaję wąską kadrę, zmiany kadrowe w związku z pojawieniem się Diego i Melo oraz odejściem Nedveda, a tym samym nie do końca zgrany zespół, a także sztab medyczny, który powinien się o niebo lepiej spisywać.

A warianty: 4-3-3-sam przyznajesz nie ma Alexa, bo 3 wieże z przodu to raczej kiepskie wyjście. 4-4-2 pisałem również, że to nie jest optymalne ustawienie dla nas.

Podobnie jak Ty oraz Alexinhio-10 czekam na Giovinco oraz ustawienie 4-2-3-1 (może być wówczas swobodnie również „chojna”). Ba wtedy możemy nawet przejść do 4-3-1-2, gdzie Camor się cofnie do Melo i Sissoko, Giovinco będzie wspomagał napastnika. Na takie właśnie ustawienie liczę w meczu z Maccabi.
Właśnie o brak Giovinco mam największe zastrzeżenia do naszego trenera. Tym bardziej, że wspominał przed sezonem, że 4 obrońców jest pewna, ale z przodu pokusi się o różne wyjścia, a Giovinco nie będzie tylko zmiennikiem Diego, ale będą pojawiać się na boisku równocześnie.
Jednak na obecną chwilę tylko ta trójka może kreować grę, a to moim zdaniem nieco za mało opcji. Będzie ich więcej po powrocie Del Piero, Tiago i Marchisio.

: 19 października 2009, 12:22
autor: Loremaster
Ale Ferrarę obciążają nie tylko wyniki, chociaż one spowodowały krytykę, gdybyśmy wygrywali nikt na jego błędy by nie zwracał uwagi ale

- brak zmiany taktyki jak nie idzie
- dziwne decyzje w wyjściowym składzie
- pomijanie zawodników w składzie
- koszmarne zmiany

z takim składem nie można takich wyników osiągac, gdyż naprawdę oprócz prawego obrońcy (gdzie jest jeszcze Caceres) mam świetnych zawodników na każdej pozycji (np. jak drugi napastnik może grac Gio) ale Ferrara nie potrafi wykorzystac nic z tego.

Sam krytykowałem Siwego, gdyż trenerem jest słabym, ale z nim przynajmniej mieliśmy kilka genialnych meczów ( mecze z Interem, Milanem, Realem) i zagraliśmy świetnie w LM. Ciro w LM remis za remisem, w lidze było dobrze przez 4 kolejki i tyle

: 20 października 2009, 10:31
autor: Swakos_2001
Loremaster pisze:Ale Ferrarę obciążają nie tylko wyniki, chociaż one spowodowały krytykę, gdybyśmy wygrywali nikt na jego błędy by nie zwracał uwagi ale

- brak zmiany taktyki jak nie idzie
- dziwne decyzje w wyjściowym składzie
- pomijanie zawodników w składzie
- koszmarne zmiany

z takim składem nie można takich wyników osiągac, gdyż naprawdę oprócz prawego obrońcy (gdzie jest jeszcze Caceres) mam świetnych zawodników na każdej pozycji (np. jak drugi napastnik może grac Gio) ale Ferrara nie potrafi wykorzystac nic z tego.

Sam krytykowałem Siwego, gdyż trenerem jest słabym, ale z nim przynajmniej mieliśmy kilka genialnych meczów ( mecze z Interem, Milanem, Realem) i zagraliśmy świetnie w LM. Ciro w LM remis za remisem, w lidze było dobrze przez 4 kolejki i tyle

No ale patrz że to początek sezonu zmiana taktyki to troche potrwa zanim wszyscy wczują się w ten system gry każdy zawodnik grał prawie całe życie 4-4-2 więc wiesz ciężko od razu przejść na coś zupełnie nowego , nasza obecna taktyka jest jedną z najtrudniejszych do opanowania a gdy się ją opanuje to gra wygląda świenie ! a drugą sprawą jest że brakuje nam dobrego napadziora który będzie strzelał 30 bramek w sezonie ! Bo tak naprawdę teraz żaden napastnik niema formy. Probowaliśmy każdego oprucz Seby i tu minus dla Ciro każdy powinien dostać szanse gry. jak dla mnie ostanie słaby wyniki to jest to że podjarali się dobrym początkiem sezonu ;/

: 20 października 2009, 11:27
autor: fazzi
Swakos_2001 pisze: każdy zawodnik grał prawie całe życie 4-4-2
Nie wydaje mi się ;)