Strona 12 z 54
: 08 lipca 2009, 22:46
autor: Bob
Transfer Felipe Melo zagrożony?
Przejście Felipe Melo z Fiorentiny do Juventusu Turyn stanęło pod znakiem zapytania, po tym jak klub z Florencji nie doszedł do porozumienia z Marco Marchionnim. Pomocnik miał trafić do Fiorentiny w ramach rozliczenia, jednak obie strony nie doszły do porozumienia w sprawie indywidualnego kontraktu.
- Niestety nie dojdzie do transferu - poinformował agent Marchionniego, Bruno Carpeggiani.
źródło : seriea.pl
autor : maaarcin
data publikacji: 08-07-2009 22:
http://seriea.pl/index.php?dzial=aktual ... kul=145331
Wiec lepiej niech dadza jeszcze Violi te 0,5 mln i niech zabierają Marco do Siebie bo jak ma wszystko sie rozstrzygnac za sprawą kilkuset tysiecy dolarów to lepiej dołożyc niz płacic poźniej Marco 1,3 za sezon u Nas a mieć zawodnika ktory za 1 -2 sezony bedzie wart około 50 mln
Jak podało Sky Sport Italia, Juventus Turyn pozyskał z Fiorentiny Felipe Melo. Stara Dama ma zapłacić za Brazylijczyka 20 mln euro i oddać Marco Marchionniego. Oficjalnie transfer ma zostać potwierdzony w czwartek wiec poczekajmy (>>>)spokojnie do jutra
http://www.pilka.pl/fotka-dnia,melo-w-juve-
: 08 lipca 2009, 22:51
autor: Eric6666
kolejny Poulsen się robi... raz ,że nie zasługuje na taką kasę, dwa ,że po tym nie zasługuje na grę w barwach juventusu ,a ja liczyłem ,że odejdzie w glorii ,poprzez umożliwienie transferu nowego lepszego gracza:(
: 08 lipca 2009, 22:53
autor: Vincitore
Łukasz pisze:Bob Sapp pisze:Podobno do gry chce wrócić Arsenal, który oferuje Philippe Senderosa, Emmanuela Eboue i 6,5 mln euro.
Informacja o tyle ciekawa, że znaczy to, że Eboue nie jest w Arsenalu niezastąpiony...
Niedawno czytałem forum Arsenalu, aby ocenić szansę walki o piłkarza z Wybrzeża Kości Słoniowej i z tego co tam piszą to jest on jedynie zmiennikiem Bakarego Sagni. Zatem w kontekście prawego obrońcy naprawdę jest to apetyczny kąsek.
A co do Marchionniego to jest to zupełnie inna sytuacja niż z Poulsene, gdyż Duńczyk nie chce nawet negocjować, a Marchionniemu chodzi o kasę.
: 08 lipca 2009, 22:54
autor: JuveFilip_8_
Powtarzam to po raz trzeci, bedzie tak jak z Salasem i Cristiano Ronaldo. Ten Pierwszy zablokowal transfer tego drugiego za czasow Moggiego.
Okazja ktora mamy, ktora zarzad sam wypracowal, czyli zgodzenie sie Violi na MM + 20mln, ma zostac spieprzonia KOMPLETNIE NIE Z NASZEJ WINY to istny horror. No bo co Juve moze zrobic? MM wyzej sra niz dupe ma...

: 08 lipca 2009, 22:57
autor: Andryk
JuveFilip_8_ pisze:
Okazja ktora mamy, ktora zarzad sam wypracowal, czyli zgodzenie sie Violi na MM + 20mln, ma zostac spieprzonia KOMPLETNIE NIE Z NASZEJ WINY to istny horror. No bo co Juve moze zrobic? MM wyzej sra niz ### ma...

jak to co ? wyłożyć 25 baniek jak bardzo zależy klubowi i po temacie...
: 08 lipca 2009, 23:00
autor: bendzamin
Lepiej dopłacić z własnej kieszeni na pensję dla tego pajaca niż dać Viioli 5mln€ więcej i jeszcze go u siebie trzymać.
: 08 lipca 2009, 23:00
autor: mrozzi
Bob Sapp pisze:
- Niestety nie dojdzie do transferu - poinformował agent Marchionniego, Bruno Carpeggiani.
To odpowiedź udzielona w typowym tonie... Nie zapominaj, że dzięki takim, a nie innym słowom agent chce niejako wywrzeć presję na Fiołkach... Chociaż i tak wydaje mi się, że śmieszne są nowe wymagania Marco, który żąda podwyżki... Chyba coś mu się pomyliło - Viola to nie jest klub na miarę drużyny z Turynu i to normalne, że nie zaoferuje mu tak sporych (jak na możliwości tego klubu) pieniędzy. Pozostaje mieć nadzieję, że ostatecznie dojdzie do jakiegoś sensownego porozumienia między piłkarzem a Violą... Osobiście wątpię w to, aby nasz zarząd, mając Brazylijczyka praktycznie u siebie, pozwolił go sobie wyrwać. Tak czy inaczej powinni go ściągnąć, może zdecydują się nawet na dołożenie tych dodatkowych 5 €, po czym naprędce będą wyprzedawać niektórych graczy zespołu, jak Marchionni (o zgrozo...) czy Poulsen...

: 08 lipca 2009, 23:06
autor: Lypsky
beka pisze:Lepiej dopłacić z własnej kieszeni na pensję dla tego pajaca niż dać Viioli 5mln€ więcej i jeszcze go u siebie trzymać.
Osobiście dorzuciłbym się, byle tylko ten leszcz zszedł nam już z oczu. MM to największa miernota od lat, mało, że beznadziejny na boisku to jak widać brakuje mu honoru, by odejść widząc, że nie chcemy go tu. Powinien dostać po pysku i won.
Mimo, iż nijak nie można tego porównać do telenoweli z Diego, już jestem zmęczony. Mam nadzieję, że nasi dogadają się z Violą, mam również nadzieję, że sam Melo woli grać u nas. Wściekłbym się, gdyby nie udało się.
EDIT:
Mimo zapowiedzi agenta tego ciecia nie będzie w Pinzolo
http://juventus.com/site/ita/NEWS_newss ... 7A3A3F.asp
: 08 lipca 2009, 23:15
autor: mrozzi
Lypsky pisze:[
Mimo, iż nijak nie można tego porównać do telenoweli z Diego, już jestem zmęczony. Mam nadzieję, że nasi dogadają się z Violą, mam również nadzieję, że sam Melo woli grać u nas. Wściekłbym się, gdyby nie udało się.
Mam nadzieję, że w całej tej sytuacji nie przebudzi się Arsenal, który oferuje Eboue, Senderosa oraz 6,5 mln... Osobiście nie sądzę, aby Viola skusiła się na takie rozwiązanie, jako że szczególnie zależy im na nowych funduszach. Co prawda przybycie Eboue byłoby dla nich z pewnością kuszące, ale czytałem ostatnio, że klub ten zdecyduje się na sprzedaż kilku innych graczy przy niepowodzeniu transakcji właśnie z Melo w roli głównej. Klub z Florencji nie posiada ponoć odpowiednich środków na wzmocnienia.
: 08 lipca 2009, 23:18
autor: deszczowy
Lypsky pisze:Osobiście dorzuciłbym się, byle tylko ten leszcz zszedł nam już z oczu. MM to największa miernota od lat, mało, że beznadziejny na boisku to jak widać brakuje mu honoru, by odejść widząc, że nie chcemy go tu. Powinien dostać po pysku i won.
Nie jestem zwolennikiem rozwiązań siłowych... to w tym konkretnym wypadku bym Ci pomógł. Chamstwem jest takie blokowanie innego transferu i jeszcze wykłócanie się o grosze, w obliczu tego, co się już wyrwało.
Gooray pisze:
Widzę, że coś Wam łatwo przychodzi oddanie Marco. Zero szacunku dla tego piłkarza. Rozumiem, że nie zaimponował Wam on swoją grą, ale żeby traktować go jak towar na wymianę? Facet zagrał z nami w Serie B, jak siedział na ławce to siedział czekał na szansę, a jak już tę szansę dostawał, to zachrzaniał po boisku żeby móc ją otrzymywać częściej. A Wy tutaj urządzacie na niego obławę, plujecie mu w twarz, bo przecież blokuje przyjście wybawiciela, Melo. A kto to jest Melo? Aż tak już go ubóstwiacie, że zapominacie o szacunku dla własnych piłkarzy?! A potem połowa z Was domaga się przywiązania do barw klubowych. No chyba cś tu jest nie tak.
Przyznaję rację i zaczerwieniam się ze wstydu. Może i postacią wiodącą w Juve nie był, ale kawałek zdrowia (oj, często Marco był na L4, często...) zostawił. Aczkolwiek przyznasz, że w tej chwili wykłócanie się o marne 200.000 ojro jest raczej mało honorowe.
Gooray pisze:
Co do samego Melo. Osobiście nie jestem przekonany, dlatego, że go nie znam. Jeżeli przyjdzie to na pewno nie będę biadolił, ale wtedy będę miał nadzieję, że to ostatni brazylijczyk w Juve. Za barrdzo kanarkowo się robi, nawet strój bramkarski z Canarinhos się kojarzy...
A to już zupełnie inna bajka...
: 08 lipca 2009, 23:22
autor: mrozzi
A jednak... Bardzo prawdopodobne, że zarząd mocno się podirytował całą tą sprawą i zwyczajnie dał mu do zrozumienia, że już go w Turynie nie chcemy... Być może też doszło do ostatecznego porozumienia zawodnika z Violą, o którym jeszcze nie wiemy...

Jakby nie było - dobra to dla nas wiadomość 8)
: 08 lipca 2009, 23:24
autor: Spykee
Dzięki stary uspokoiłeś mnie trochę

Sry za OT xD
: 08 lipca 2009, 23:30
autor: Gooray
Widzę, że coś Wam łatwo przychodzi oddanie Marco. Zero szacunku dla tego piłkarza. Rozumiem, że nie zaimponował Wam on swoją grą, ale żeby traktować go jak towar na wymianę? Facet zagrał z nami w Serie B, jak siedział na ławce to siedział czekał na szansę, a jak już tę szansę dostawał, to zachrzaniał po boisku żeby móc ją otrzymywać częściej. A Wy tutaj urządzacie na niego obławę, plujecie mu w twarz, bo przecież blokuje przyjście wybawiciela, Melo. A kto to jest Melo? Aż tak już go ubóstwiacie, że zapominacie o szacunku dla własnych piłkarzy?! A potem połowa z Was domaga się przywiązania do barw klubowych. No chyba cś tu jest nie tak.
Co do samego Melo. Osobiście nie jestem przekonany, dlatego, że go nie znam. Jeżeli przyjdzie to na pewno nie będę biadolił, ale wtedy będę miał nadzieję, że to ostatni brazylijczyk w Juve. Za barrdzo kanarkowo się robi, nawet strój bramkarski z Canarinhos się kojarzy...
: 08 lipca 2009, 23:36
autor: Bob
Gooray pisze:Widzę, że coś Wam łatwo przychodzi oddanie Marco. Zero szacunku dla tego piłkarza. Rozumiem, że nie zaimponował Wam on swoją grą, ale żeby traktować go jak towar na wymianę? Facet zagrał z nami w Serie B, jak siedział na ławce to siedział czekał na szansę, a jak już tę szansę dostawał, to zachrzaniał po boisku żeby móc ją otrzymywać częściej. A Wy tutaj urządzacie na niego obławę, plujecie mu w twarz, bo przecież blokuje przyjście wybawiciela, Melo. A kto to jest Melo? Aż tak już go ubóstwiacie, że zapominacie o szacunku dla własnych piłkarzy?! A potem połowa z Was domaga się przywiązania do barw klubowych. No chyba cś tu jest nie tak.
Co do samego Melo. Osobiście nie jestem przekonany, dlatego, że go nie znam. Jeżeli przyjdzie to na pewno nie będę biadolił, ale wtedy będę miał nadzieję, że to ostatni brazylijczyk w Juve. Za barrdzo kanarkowo się robi, nawet strój bramkarski z Canarinhos się kojarzy...
Dobrze mowisz został z nami , grał na ile mu umiejetnosci pozwalały , cichy spokojny . Niech mu sie wiedzie dobrze wiedzie w Fiorentinie
a Melo to taka wersja grajka ktory widzi gre , twardo walczy o piłke , technike ma podobna do diego ale sporo mu brakuje ale nadrabia walecznoscią i nieuzstępliwoscia i nieboj się wejsc bark w bark .
Jutro bedzie lepiej

Melo bedzie u Nas
: 08 lipca 2009, 23:38
autor: mrozzi
Gooray pisze:Widzę, że coś Wam łatwo przychodzi oddanie Marco. Zero szacunku dla tego piłkarza. Rozumiem, że nie zaimponował Wam on swoją grą, ale żeby traktować go jak towar na wymianę? Facet zagrał z nami w Serie B, jak siedział na ławce to siedział czekał na szansę, a jak już tę szansę dostawał, to zachrzaniał po boisku żeby móc ją otrzymywać częściej. A Wy tutaj urządzacie na niego obławę, plujecie mu w twarz
Mnie osobiście irytuje jedynie w chwili obecnej jego "gwiazdorstwo" przy negocjowaniu umowy z Fiołkami no i marne, nie ukrywajmy, jak na Juventus warunki do gry w piłkę... Przyznam, że o wiele więcej się po nim spodziewałem, gdy przechodził do nas z Parmy...