: 16 lutego 2009, 21:09
Hmm, czyli masz raczej na myśli kibiców sukcesu - zgoda, tacy są zawsze, nie ma na nich rady.January pisze:Nie mogę się z Tobą w pełni zgodzićMichal17 pisze:Bzdura. Na Wiśle nie ma już chyba sezonowców (wybacz, ale TF jest sponsorem od ponad 10 lat) za to pikników u nas dostatek (patrz wyżej). EwolucjaJanuary pisze:Może nie pikniki, ale sezonowcy są na pewno. Od tego nie da się uchronić. Są sukcesy, są i sezonowcy. Na pewno nie większość, ale jakiś procent tak.![]()
Żadna drużyna, która odnosi sukcesy nie może uchronić się się przed sezonowcami. Napisałem przecież, że jest to bardzo niewielki odłamek kibiców, ale jednak są. W tym przypadku Ci sezonowcy "są" z Wisłą już długo, bo Wisła od dawna jest ścisłej czołówce Ekstraklasy, ale gdyby przyszło bardzo duże załamanie formy, albo (teoretycznie) degradacja, to na pewno część kibiców by się wykruszyła. Nie piszę tego, żeby atakować Wisłę, bo na sezonowców nie ma rady.
A sezonowiec to dla mnie kibic, który przychodzi czymś zwabiony na stadion (niechże będzie to jakiś sukces) ale równie szybko odchodzi (np. z braku kontynuacji sukcesu po pewnym czasie). Dlatego napisałem, że sezonowców na Wiśle raczej nie ma, okres gry na wysokim poziomie trwa zbyt długo, sezonowiec ewoluował
