btw. The.Curious.Case.of.Benjamin.Button całkiem przyzwoity film, choć rola BP średnio przypadła mi do gustu.
Zanim do polskich kin trafił "Ciekawy przypadek Benjamina Buttona", już znalazł się w sieci.
Ktoś już słusznie na filmwebie zauważył - to przykre, że jakieś Batmany czy inne Piły którymi podniecają się masy zarobią miliony, a najnowszy film Finchera może popaść w przeciętność.
Czy rynek polski jest traktowany jako kraj trzeciego świata? nie sądzę. Oto przykładowe pozycje z tamtego roku:
Jumper - data premiery: 2008-02-15 (Polska) , 2008-02-06 (Świat)
Incredibile Hulk - data premiery: 2008-06-13 (Polska) , 2008-06-06 (Świat)
Piła V - data premiery: 2008-10-24 (Polska) , 2008-10-23 (Świat)
Jak widać, potrafimy szybko ściągać budżetowe szmatławce.
A teraz filmy z drugiego bieguna:
To nie jest kraj dla starych ludzi - data premiery: 2008-02-15 (Polska) , 2007-05-19 (Świat) 9 miesięcy czekania
Aż poleje się krew - data premiery: 2008-02-29 (Polska) , 2007-09-27 (Świat) 5 miesięcy czekania...
Choć goni nas czas - data premiery: 2008-03-28 (Polska) , 2007-12-16 (Świat) 3 miesiące czekania
Osobiście nie mam wyrzutów sumienia, że ściągnąłem "Ciekawy przypadek Benjamina Buttona". Kino, które ma nas w dupie chyba nie jest warte płacenia pieniędzy. jednak za miesiac wybiorę sie do kina obejrzeć drugi raz. Nie tylko dlatego, by pokazać komuś jakiś ambitniejszy film, ale też dać hajs na produkcję podobnych tytułów.
A film genialny, tak przy okazji ;) jak już pisałem, dzieło Finchera ("Podziemny krąg"), więc mocno ryje beret. Szczególnie rozbroiła mnie końcówka filmu. Wszyscy aktorzy na plus, łącznie z Blanchett i Swinton. Film utrzymany w koncepcji podobnym do Forresta Gumpa,opowiedziany dwa razy lepiej. Film dość długi, lecz ani razu mnie nie nużył. 'Curious Case of Benjamin Button' to film, który mogę polecić z całego serca, po 'No country for old men' wreszcie kino przez duże "K".
PS. Spirit? nie warto. Ubogi krewny "Sin City". No i Samuel L. "zagram w każdym filmie" Jackson...
ktoś oglądał tę 'Australię' ?
mesju pisze:Zdaję sobie sprawę, że nie wszystkich to tak bawi.
A kogo nie bawi Madagaskar ? :O :P