JuvePoland

Brawo Roma;];] wiedziałem ze pokonaja Real super;], uratował tyłek druzynom włoskim bo Milan odpadł a Inter raczej tez nie przejdzie. Chociaz mam nadzieje ze w przyszlym sezonie bedziemy emocjonowac sie gra Juve w Champions League;]

gra romy w LM jest nam na reke.. a poza tym mina Cannavaro z 92min byla tego warta.

Piangi Bastardo, piangi !

brawo Roma uratowala honor mistrzow swiata naprawde mozna pogratulowac solidna gre (nie wiem jak
moglismy z nimi wygrac ;P). brawo Roma oby tak dalej 8)

Roma ratuje honor włoskich drużyn w Lidze Mistrzów! I mam nadzieję, że od tej chwili skupią się przede wszystkim na tych rozgrywkach, a co za tym idzie, odpuszczą sobie nieco Serie A W ramach rekompensaty mogą nawet sięgnąć po trofeum Ligi Mistrzów w tym roku. Nie ma już Celtiku, to życzę tego właśnie Romię.

Brawo Roma , trzeba ratować honor calcio. Rzymianie byli świetnie zorganizowani , widać że odrobili lekcje taktyki od Juve 2 tygodnie temu. Nawet sędzia nie zdołał pomóc Realowi.
Brawo !

Mina Cannavaro była piekna myslalem ze zaraz sie poryczy a szkoda :p mam nadzieje ze jak Juve zagra z Realem kiedys to trz bym chciał widziec jego mine

Gratulacje dla Romy. A Real? Nie dość, że zabrakło Robbena, Snejdera i Ruuda, to jeszcze Schuster do meczu, który musi wygrać przystępuje z drugą linią złożoną z 3-ech defensywnych pomocników i chimerycznego Gutiego przed nimi (4-3-1-2), Drenthe zaś pierwszą połowę ogląda z ławki (czy nie można było tak: Drenthe-Diarra-Guti-Robinho?). Może ta przegrana go czegoś nauczy.
Edit:

pan Zambrotta pisze: Real w tym okienku transferowym kupił piłkarzy doprawdy przeciętnych - Heinze, Drenthe

Heinze to bardzo solidny zmiennik, przed Drenthe natomiast piłkarski świat stoi otworem (to jeden z niewielu młodych skrzydłowych, który oprócz gry ofensywnej ma coś do zaoferowania w defensywie).Poza tym ci "przeciętni" piłkarze prawdopodobnie bez problemów przebiliby się do składu obecnego Juve.

I zapomnieliśmy jeszcze o Pepe, ktory został negatywnym bohaterem spotkania, mysle ze dzieki jego kartce mecz bardziej stał się otwarty

O samym meczu napiszę tylko kilka zdań. Brawo Roma Naprawdę zagrali wielki mecz. Ich zwycięstwo jest nam na rękę i miałem nadzieję, że pokonoją Real, ale szczerze mówiąc zaskoczyła mnie łatwość, z jaką przyszło im to zwycięstwo. Królewscy grali bez ładu i składu, nienajlepiej rozegrał to Schuster. Ale.... dziś dowiedziałem się, że Real ma nową gwiazdę na środku obrony! Nie był awizowany nawet na ławę przed meczem, ale tutaj popisał się trener piłkarzy z Bernabeu. Podziwiam jego odwagę, że w tak ważnym meczu postawił na debiutanta. Nie znamy jego imienia ani narodowości, ale z pewnością jeszcze o nim usłyszymy. Ten pan to niejaki CaNNavaRRo. Kto ogladał mecz w TVP ten już go zna :lol:
a tak na poważnie: zobaczyć minę tego pana w 92 min.... bezcenne

Jak zarzad Juventusu szuka dobrego śp to powinien sie zgłaszac z gotówka do Rzymu,a mowa tu o Aquilanim .Chłopak mnie zaskoczyl,świetny jest poprostu takiego gracza szukamy,choc Montolivo bym tez nie pogardzil .Mina Cannavaro z 92 min - bezcenne

Simi pisze:Mina Cannavaro z 92 min - bezcenne

macie moze screena? ogladalem mecz tak ze jednym okiem na kompa a drugim na tv akurat to mi umknelo z gory dzieki

Śmierć fircykom z Realu, Roma Victa! Honor Calcio uratowany.

Cannavaro spasiony, powolny i beznadziejny jak cała obrona Realu. A jego mina z 92 minuty faktycznie - bezcenne

SMIESZNY REAL którego wszyscy wychwalają łącznie z Szpakowskim dostał baty od nieźle grającej Romy!! nie wiem czemu ale byłem optymistą jeśli chodzi o awans Romy tym bardziej ze real ostatnio grał przeciętnie i jeszcze te kontuzje ale dobrze im tak będzie choć 1 drużyna Włoska w ćwierćfinale!! A Galaktyczny real powalczy jedynie o mistrza Hiszpani

Wielkie Brawa dla Romy !

Dobra gra. Juz sie balem, ze zabraknie wszystkich wloskich klubow w tej edycji...

Odliczam godziny, aż w marce, a potem na onecie i innych szmatławcach pojawią się opisy o kolejnej rewolucji w Realu.
Real w tym okienku transferowym kupił piłkarzy doprawdy przeciętnych - Heinze, Drenthe, Metzelder czy wielki Pepe. Dorzućmy do tej kadry Torresa, Soldado czy Gago, Robbena co więcej leczy się niż gra i chyba nie będziemy się dziwić dlaczego Real od tylu lat nie przekracza 1/8.
Za Capello drużyna była lepiej poukładana. Gdyby Calderon był bardziej cierpliwy, dziś pewnie by święcił sukcesy pod wodzą Fabio.

W sumie dziwię się takiemu Casillasowi, że jeszcze nie odszedł z Bernabeu. Naprawdę jedyny tam trzyma poziom od lat, a koledzy z pola skutecznie zabierają mu szansę na sukcesy.

Cannavarrro Cannnavarrrem, ale trochę się martwię o jego formę na Euro.