Strona 12 z 14

: 06 lutego 2006, 20:13
autor: Ja-JUVE-nek
Pavon pisze:Ja po prostu boję się, że on grając przy takim napiętym terminarzu, mecze w pełnym rozmiarze czasowym(tak ja tego chciałeś) szybko zatraci formę, którą obecnie prezentuje, a tego nie chcę. To tyle.
Hm to może najlepiej po trzymać go na ławce cały czas i wpuścić tylko na macz z Milanem, Interem i finał LM, żeby mu się dobra forma przez jakieś Udinese czy Lazio nie wyczerpała?

Niektóre argumenty są conajmniej śmieszne....
Marianb pisze:Capello oczekuje iż Ibrahimović się przebudzii i będzie w dobrej formie.
Liczy, że się przebudzi? Od tego są akurat treningi, to nie jest tak, że zawodnikowi wyjdzie jedno zagranie i już ma super formę, to jest długi proces, przez który przechodził niedawno Alex. W tym czasie w pierwszym składzie grał Zlatan. Teraz sytuacja powinna być podobna, Del Piero na boisku, a Szwed powinien grać z pewnymi odstępami by mógł powrócić do szczytowej formy, na co bardzo liczę, bo być może to "coś" czego Nam teraz brak to właśnie jego wspaniała forma :).

MIKI_900 pisze:Pewnie za niedługo padną oskarżenia ze strony zwolenników Alexa w strone Moggiego, że nie sprzedał Zlatana w zimowym okienku transferowym i będą rozpaczać, że Capello dalej jest trenerem Juve.
Eh... Niefajne są te określenia "zwolennicy Alexa" i "zwolennicy Zlatana"... Bo oskarżacie piłkarzy o to, że trener wystawia ich w pierwszej jedenastce lub nie. To przecież nie ich decyzja kto zagra. Jeżeli Del Piero nie idzie to nie znaczy, że nie chce dobrze grać, to samo się tyczy Zlatana. To trener rozdaje karty, i wszelkie pretensje za decyzje personalne na boisku powinny być kierowane do niego...
gosciu pisze:Nie mogłem się powstrzymać i napisać parę słów o sporze kto jest lepszy (mimo, że to nie ten temat).
Wielu zastanawia się, dlaczego Capello stawia ciągle na będącego w kiepskiej formie Zlatana a niestrzelającego w każdym meczu bramkę Alexa. Można znaleźć odpowiedź na to pytanie, choć tak naprawdę wie to tylko sam Don Fabio. Otóż Zlatan był hitem transferowym i udowodnił to w poprzednim sezonie będąc jednym z ważniejszych ogniw drużyny i m.in. dzięki niemu zdobyliśmy kolejne scudetto. Capello stawia na Zlatana gdyż wie, jaki potencjał drzemie w Zlatanie i liczy, że w końcu ten potencjał wybuchnie i Zlatan zacznie grać, co najmniej tak dobrze jak w poprzednim sezonie. Wystawiając Zlatana liczy(Capello), że w końcu zacznie on strzelać bramki- ponadto mając etykietkę dobrego napastnika przykuwa uwagę obrońców drużyn przeciwnych dzięki temu inni Nasi zawodnicy mogą mieć więcej pola do działania- z drugiej zaś strony obrońcy widząc w jak słabej jest formie Zlatan mogą go zacząć, że tak się wyraże przestać bać- a tym samym dadzą mu więcej miejsca- i może to zaprocentować. Capello nie wystawia Alexa, w 11’ ponieważ wie, że zawsze może na nim polegać, (co zresztą udowadnia Alex strzelaniem bramek) i w razie nieskuteczności może śmiało postawić na Alexa. To są jedynie moje wnioski/ przypuszczenia i możecie się z nimi nie zgadzać. Po części zgadzam się z Capello. Dlaczego? Otóż ilu z Was grając w CM-a mimo braku formy swojego ulubionego zawodnika wystawiało go do składu licząc, że w końcu się przełamię i zacznie grać na wysokim poziomie? Zapewne tak samo robi Capello.
To są również słuszne słowa! Jednak zostały "pominięte" na forum. Każdy powinien przeczytać te słowa i się zastanowić. Polecam :)

: 06 lutego 2006, 20:31
autor: Paolo_Rossi_1982
_Jah pisze:Daj sobie w pysk za te określenie.
Obrazek
_Jah pisze:I pluję na Was, szyderców.
Uuu nasz trener sie zdenerwował ...
_Jah pisze:
Paolo_Rossi_1982 pisze: Zwyciestwo nad najsilniejsza obecnie ekipa w Europie - Holandia, najlepiej podsumowuje prace Wielkiego Marcello z kadrą.
Nie zapominaj, że był to tylko mecz towarzysk.
Mały szczegół. Obie ekipy grały w praktycznie najsilniejszych składach.
Marianb pisze:Capello oczekuje iż Ibrahimović się przebudzii i będzie w dobrej formie.
W Serie A nie ma czasu na takie zabawy. Jesli Zlatan na treningach nie daje oznak ze jest gotowy na pierwsza jedenastke to siada na ławie i tyle. Liga to nie PW, gdzie mozna sobie pozwolic na testowanie rezerw. Tam walczy sie o kazdy punkt, a do tego Capello potrzebuje najlepszych jakich ma w swej talii. Liczy się dobro druzyny, a 'to' w tym momencie jawi sie w osobie Alessandro Del Piero.


Ktoś tam wczesniej mi zarzucał, ze 'jeden mecz bez bramki (Trezegueta) nazywam przestojem'. Otóz - wczesniej Francuz regularnie (tj. w kazdej kolejce) pakował piłke do bramki rywali. Miał spadek formy i kilka kolejek bez gola. W niedziele ponownie nie trafił. Akurat w jego przypadku mozna to nazwac przestojem. Mam nadzieje, ze odszczekasz te slowa jesli Trez nie trafi w środe.


"Ja tu jestem królikiem!" Howgh!

: 06 lutego 2006, 21:04
autor: benkas
Sory za OT :)
Chcę zaznaczyć, że nie jestem "zlatafanem", ale tego już sie nie da czytać!!
Paolo_Rossi_1982 pisze:Zadam pytanie Zlatanfanom: Dlaczego słaby Ibrahimovic dostaje szanse gry wcale nie rzadzej niz znajdujacy sie w rewelacyjnej formie Del Piero? Czy w przypadku braku formy zawodnik nie jest skazany na ławke rezerwowych? No bo taka powinna byc chyba kolei rzeczy ... przynajmniej powinna ... :whistle:
A może przyjmijmy taką hipotezę, (podobna sytuacja miała miejsce w naszej reprezentacji narodowej z T. Frankowskim). Del Piero jest w super formie, ok, zgodzę sie w 100%, ale może własnie jest takim czarnym koniem, drugiej połowy. Frankowski w reprezentacji jak nie grał od początku spotkania praktycznie zawsze strzelał bramki. Jak grał od pierwszego gwizdka nie były to jego najlepsze mecze. Może tu sytuacja jest podobna.
Co do Zlatana wcale nie gra aż tak źle, widziałem kilka meczy, w których nie strzelił bramki ale miał asyste.
Naprawde dajcie już spokój, to do niczego nie doprowadzi.:angry:
Pozdrawiam.

: 06 lutego 2006, 21:19
autor: M.
Pavon pisze:Na samym początku napisałeś kilkanaście, co moim zdaniem byłoby za dużym obciązeniem dla Del Piero, zwłaszcza teraz kiedy graliśmy niemal co 3 dni. Myślę, że kilka spotkań z rzędu by mu nie zaszkodziło. Oczywiście jeżeli gramy mecz po tygodniu, a Del Piero znajduje się w takiej znakomitej formie to powinien zawsze zaczynać mecz w pierwszej jedenastce. A o drugie miejsce niech walczą pozostali napastnicy. Ja po prostu boję się, że on grając przy takim napiętym terminarzu, mecze w pełnym rozmiarze czasowym(tak ja tego chciałeś) szybko zatraci formę, którą obecnie prezentuje, a tego nie chcę. To tyle.
To niech zagra pięć kapitalnych spotkań, a dopiero później usiądzie na ławce. Po co nam gracz w kapitalnej dyspozycji, skoro ma nie grać :roll: ? Rozumiem, jeden zawodnik nie może rozegrać wszystkich spotkań w sezonie, ale jestem pewien, że Del Piero się zbytnio nie przemęcza.
gosciu pisze:Otóż Zlatan był hitem transferowym i udowodnił to w poprzednim sezonie będąc jednym z ważniejszych ogniw drużyny
Del Piero nie może grać za samo nazwisko, ale Zlatan ma prawo grać za dobrą grę w poprzednim sezonie :roll: ?
gosciu pisze:dzięki niemu zdobyliśmy kolejne scudetto.
Dzięki Alexowi również. Nie chcę jednak kłócić się o to, który z nich bardziej zapracował na to trofeum.
gosciu pisze:Capello stawia na Zlatana gdyż wie, jaki potencjał drzemie w Zlatanie i liczy, że w końcu ten potencjał wybuchnie
Równie dobrze może wystawiać Alexa i liczyć, że zacznie on grać jak kilka sezonów temu, kiedy to był jednym z najlepszych piłkarzy świata. Del Piero już nie raz, nie dwa udowodnił, że ma ogromny potencjał.
gosciu pisze:Wystawiając Zlatana liczy(Capello), że w końcu zacznie on strzelać bramki- ponadto mając etykietkę dobrego napastnika przykuwa uwagę obrońców drużyn przeciwnych dzięki temu inni Nasi zawodnicy mogą mieć więcej pola do działania- z drugiej zaś strony obrońcy widząc w jak słabej jest formie Zlatan mogą go zacząć, że tak się wyraże przestać bać- a tym samym dadzą mu więcej miejsca- i może to zaprocentować.
Jednym słowem - graj słabo, a spotka Cię nagroda - obrońcy nie będą Cię atakować i będziesz mógł dużo grać :roll: .
gosciu pisze:Otóż ilu z Was grając w CM-a mimo braku formy swojego ulubionego zawodnika wystawiało go do składu licząc, że w końcu się przełamię i zacznie grać na wysokim poziomie? Zapewne tak samo robi Capello.
Zawodowy trener nie powinien kierować się takimi względami.
_Jah pisze:baranie
Szybko skończyły się argumenty :roll: .
_Jah pisze:Efekty są skuteczne.
A mogłyby być jeszcze skuteczniejsze.
_Jah pisze:Nawet Del Piero się nie skarży.
Przez co pokazuje swój geniusz :roll: .
_Jah pisze:Daj sobie w pysk za te określenie.
Powtarzasz się. Już gdzieś to czytałem :roll: .
_Jah pisze:I pluję na Was, szyderców.
Tym zdaniem pokazałeś, ile jesteś wart :roll: .

: 06 lutego 2006, 22:00
autor: puff
Paolo_Rossi_1982 pisze:
_Jah pisze:I pluję na Was, szyderców.
Uuu nasz trener sie zdenerwował ...
hahahahahahahah, paolo nie moge :rotfl: trener sie zdenerwowal :rotfl: dobre, dobre

: 06 lutego 2006, 22:32
autor: Pavon
Diego pisze:To niech zagra pięć kapitalnych spotkań, a dopiero później usiądzie na ławce. Po co nam gracz w kapitalnej dyspozycji, skoro ma nie grać? Rozumiem, jeden zawodnik nie może rozegrać wszystkich spotkań w sezonie, ale jestem pewien, że Del Piero się zbytnio nie przemęcza.
Ja-JUVE-nek pisze:Hm to może najlepiej po trzymać go na ławce cały czas i wpuścić tylko na macz z Milanem, Interem i finał LM, żeby mu się dobra forma przez jakieś Udinese czy Lazio nie wyczerpała?

Niektóre argumenty są conajmniej śmieszne....
Dla mnie Del Piero nie jest w stanie rozegrać kilkunastu spotkań pod rząd w pełnym rozmiarze czasowym tak jak dla Diego. Diego, uważasz, że Del Piero będzie w kapitalnej dyspozycji przez cały czas, gdy będzie grał po 90min w kilkunastu spotkaniach pod rząd?

: 06 lutego 2006, 22:32
autor: rafal005
Paolo_Rossi_1982 pisze:Ktoś tam wczesniej mi zarzucał
Trochę szacunku dla rozmówcy.
Paolo_Rossi_1982 pisze:Otóz - wczesniej Francuz regularnie (tj. w kazdej kolejce) pakował piłke do bramki rywali. Miał spadek formy i kilka kolejek bez gola. W niedziele ponownie nie trafił.
Ale między tym przestojem a ostatnią niedzielą zaliczył fantastyczne spotkanie z Ascoli i strzelił hat-tricka. Dlatego nie można mówić, że jeden mecz bez gola to przestój.
Paolo_Rossi_1982 pisze:Akurat w jego przypadku mozna to nazwac przestojem.
Uważaj, bo zaczniesz traktować Trezegueta podobnie jak Zlatana.
Paolo_Rossi_1982 pisze:Mam nadzieje, ze odszczekasz te slowa jesli Trez nie trafi w środe.
Nie bądź śmieszny. Co ja mam odszczekiwać? To Ty już teraz odszczekaj swoje bzdury. Francuz nie strzelił bramki w jednym meczu, a Ty robisz wielką aferę. Przestój! LOL. Zastanów się dwa razy nad sobą.

: 06 lutego 2006, 22:53
autor: Paolo_Rossi_1982
rafal005 pisze: Francuz nie strzelił bramki w jednym meczu, a Ty robisz wielką aferę.
Afere? Buh, Buh :lol:
Napisałem "Przestój > Hattrick > Przestój" i Ty to nazywasz aferą? Gratuluje inteligencji.
benkas pisze:Del Piero jest w super formie, ok, zgodzę sie w 100%, ale może własnie jest takim czarnym koniem, drugiej połowy.
I strzela hattricka grajac 90minut z Fiorentiną. Swoja droga to bardzo słaba druzyna, w koncu Alex strzela bramki tylko z Ascoli i tym podobnymi ekipami
:lol:
rafal005 pisze:Ściągnął wspomnianego Legrottalie do Turynu
Powtórze to po raz kolejny. Marcello wystawiał Legro - Capello grał Blasim.
rafal005 pisze:Thuram grał na prawej stronie.
Znowu się powtórzę - na tej pozycji został Mistrzem Świata i Mistrzem Europy. Ale widze, ze wiesz cos wiecej od nas na temat umiejetnosci Liliana.
rafal005 pisze:Po co męczyć zawodników, skoro już za kilka dni jest arcytrudny mecz ligowy z Udinese?
No tak w koncu Zalayeta (zmieniony przez Del Piero) gra, aż tak dużo spotkan ze niemozna było postawic na niego i Alexa jednoczesnie :lol:
rafal005 pisze:Capello wiedział, że to będzie ciężki mecz i dlatego zagrał z Romą tak, a nie naczej.
To trzeba było zagrac kompletnymi rezerwami skoro wg. Ciebie odrazu wiedział ze to bedzie 'ciezki mecz'. Po co meczyc podstawowych zawodnikow skoro to tylko PW ?
rafal005 pisze:Zbłaźnieniem się nazywasz porażkę z przyszłym zwycięzcą LM, który [pokonał Juventusu]...
... tylko "dzięki" Capello, ktory nakazal grac naszym napastnikom gorne pilki przy czym po 45 minutach widac było, ze nie tedy droga :whistle:
rafal005 pisze:pokonał jeszcze w swojej drodze na szczyt m. in. Chelsea
Tylko dzięki bramce, która w tamtym spotkaniu nie padla.
rafal005 pisze:i Milan? :angry:
To nie Liverpool wygrał tamten mecz. To Milanisci przegrali tylko i wyłacznie na wlasne zyczenie.
Pavon pisze:Diego, uważasz, że Del Piero będzie w kapitalnej dyspozycji przez cały czas, gdy będzie grał po 90min w kilkunastu spotkaniach pod rząd?
Di Canio, Chiesa czy Romario jakoś nie mają z tym problemow...

Pozdrawiam

: 06 lutego 2006, 23:00
autor: Hotbe
Chciałbym tylko zwrócić uwagę, iż w sezonie 2003/2004 uprzywilejowanym napastnikiem był Alex a będący w świetnej formie Di Vaio musiał grzać ławę. To samo się tyczyło Miccolego. Niezależnie w jakiej dyspozycji byli Ci dwaj gracze, Del Piero w oczach Lippiego zawsze był najlepszy.

P.S. Skończcie juz tą farsę...i tak jedna strona nie przekona drugiej do swoich racji a temat ten porusznay jest po każdym meczu. Tylko proszę nie wmawiajcie innym, że Capello jest złym trenerem, Zlatan nie przyczynił się do zeszłorocznego tytułu i co najlepsze, że Del Piero strzelił prawidłową bramkę z Udine. Boki zrywać. Każdy wie, że Alex jest geniuszem w tym co robi, a jedyne czego brakuje Zlatanowi to pokory, dysypliny i doświadczenia a napewno nie umiejętnosci bo takie ma nieprzeciętne. Skończcie już pieprzyć głupoty i niech ktoś wreszcie zapoda skrót z meczu bo wszyscy czekając na niego zmuszeni są czytać te banialuki. Pozdrawiam.

: 06 lutego 2006, 23:23
autor: Michael900
Miałem się już nie wypowiadać w tym temacie, ale przypomniało mi się coś i nie mogłem wytrzymać.
Chciałbym przytoczyć pewną rzecz o której pewnie wielu z was już zapomniało. W ataku Juve pewne miejsce ma Trezeguet. Sprzeczka jest tylko czy partnerem jego ma być Zlatan czy Alex. Według mnie Capello stawia na Zlatana m. in. dlatego, że Trezeguet woli grać właśnie ze Szwedem, co nieznaczy jednak że nie lubi grać z Alexem. Zlatan również woli grać z Trezeguetem. W przedostarnim wydaniu TOP24 w Eurosporcie (ranking najlepszych klubów w Europie) pokazano krótką rozmowe z Ibrą, gdzie zasugerował on, że woli bardziej grać z Treze niż z Alexem.

: 06 lutego 2006, 23:24
autor: rafal005
Paolo_Rossi_1982 pisze:Gratuluje inteligencji.
Gratuluję jej braku.
Paolo_Rossi_1982 pisze:Powtórze to po raz kolejny. Marcello wystawiał Legro - Capello grał Blasim.
Blasi to geniusz futbolu w porównaniu do Legro. Jakby policzyć mecze, które zawalił boski Legrottaglie, a które Blasi, to Nicola wygrałby w cuglach :lol:
Paolo_Rossi_1982 pisze:No tak w koncu Zalayeta (zmieniony przez Del Piero) gra, aż tak dużo spotkan ze niemozna było postawic na niego i Alexa jednoczesnie :lol:
Ty rozumiesz co się do Ciebie pisze, czy wymyślasz sobie błyskotliwą odpowiedź, która nijak pasuje do pytania i nią odpowiadasz? Bo tak to wygląda z Twoich postów :angry: Czy ja pisałem cokolwiek o Zalayecie? W PW niech sobie gra nawet 90 minut w każdym meczu.
Paolo_Rossi_1982 pisze:... tylko "dzięki" Capello, ktory nakazal grac naszym napastnikom gorne pilki przy czym po 45 minutach widac było, ze nie tedy droga
Piłkarze też swój rozum mają. Jak widzieli, że biją głową w mur, mogli spróbować czegoś innego. Nie zwalaj całej winy na Capello.
Paolo_Rossi_1982 pisze:To nie Liverpool wygrał tamten mecz. To Milanisci przegrali tylko i wyłacznie na wlasne zyczenie.
Tja... jasne. A Paolo Rossi siedzi i pisze pierdoły z nudów...

: 06 lutego 2006, 23:29
autor: Paolo_Rossi_1982
MIKI_900 pisze:Zlatan również woli grać z Trezeguetem.
O, widze ze mamy kolejnego pana ktory wie troche wiecej niz my.
MIKI_900 pisze:W przedostarnim wydaniu TOP24 w Eurosporcie (ranking najlepszych klubów w Europie) pokazano krótką rozmowe z Ibrą, gdzie zasugerował on, że woli bardziej grać z Treze niż z Alexem.
I Ty oczywiscie uwierzyles w jakze profesjonalne tłumaczenie wywiadów w Top24... :pray:
MIKI_900 pisze:Według mnie Capello stawia na Zlatana m. in. dlatego, że Trezeguet woli grać właśnie ze Szwedem
No tak. Trezeguet z Alexem przez kilka sezonów stanowili o sile naszego ataku. Nagle Francuz zmienia zdanie i woli grac z nieudolnym Zlatanem.
Zreszta Twoje słowa potwierdza wynik meczu z Ascoli, gdzie duet DP - Trez rozegrał fantastyczne spotkanie.
rafal005 pisze:
Paolo_Rossi_1982 pisze:... tylko "dzięki" Capello, ktory nakazal grac naszym napastnikom gorne pilki przy czym po 45 minutach widac było, ze nie tedy droga
Piłkarze też swój rozum mają. Jak widzieli, że biją głową w mur, mogli spróbować czegoś innego. Nie zwalaj całej winy na Capello.
To nie jest podwórko chłopie. W 'wielkiej pilce' to trener decyduje jak ma grac druzyna, a nie pilkarze. To Ci sie nie udało.

: 06 lutego 2006, 23:29
autor: _Jah
Marcinie_FCJ? Jakich dwóch? Gdyby nie 'problem' Del Piero, siedziałbyś cicho. Jestem przekonany. Kto jest tym drugim? Camoranesi? to tylko oliwa, która wzmaga Twój mściwy ogień.
Paolo_Rossi_1982 pisze:
Mały szczegół. Obie ekipy grały w praktycznie najsilniejszych składach.
No i co z tego? nie zmienia to faktu, że był to tylko mecz towarzyski. Nie rozumiesz? wytłumaczę Ci: mecz o nic.

Diego - co jest? nie zgadzasz się ze mną? wytykasz epitety typu baran lub rady typu dajcie sobie w pysk? okey. Podaj swój cel? chcesz ze mnie zrobic idiote? ze mnie? jestem według Ciebie idiotą? cytujesz moje pojedyncze słowa, które nawet nie odnoszą się do Ciebie? otóż obarczam nimi osoby pokroju Marcina_FCJ i Paolo Rossiego 1982? Wiesz dlaczego? bo ludzie tacy jak Oni, robią bajzel z tego forum. Człowiek uduchowiony, odświeżony, rozgrzany zwycięstwem wchodzi na forum i co widzi? bandę sfrustrowanych chłystków, którzy ubolewają nad losem Del Piero. Widzą? co oni mogą widzieć? oni mogą widzieć koncepcje, plan. Ale plan określa trener. I wasze pretensje nic nie zmienią. Wizja trenera jest kluczowa.
puff pisze:
Paolo_Rossi_1982 pisze:
_Jah pisze:I pluję na Was, szyderców.
Uuu nasz trener sie zdenerwował ...
hahahahahahahah, paolo nie moge :rotfl: trener sie zdenerwowal :rotfl: dobre, dobre
A Tobie o co idzie?

: 06 lutego 2006, 23:37
autor: rafal005
Paolo_Rossi_1982 pisze:
rafal005 pisze:
Paolo_Rossi_1982 pisze:... tylko "dzięki" Capello, ktory nakazal grac naszym napastnikom gorne pilki przy czym po 45 minutach widac było, ze nie tedy droga
Piłkarze też swój rozum mają. Jak widzieli, że biją głową w mur, mogli spróbować czegoś innego. Nie zwalaj całej winy na Capello.
To nie jest podwórko chłopie. W 'wielkiej pilce' to trener decyduje jak ma grac druzyna, a nie pilkarze. To Ci sie nie udało.
A każdy piłkarz ma słuchawkę w uchu i konsultuje każde kopnięcie z terenerem :lol:

: 06 lutego 2006, 23:43
autor: Michael900
Paolo_Rossi_1982 pisze:I Ty oczywiscie uwierzyles w jakze profesjonalne tłumaczenie wywiadów w Top24... :pray:
Wyobraż sobie, że uwierzyłem. Eurosport to chyba poważna stacja i chyba potrafią dobrze tłumaczyć.
Paolo_Rossi_1982 pisze:
MIKI_900 pisze:Według mnie Capello stawia na Zlatana m. in. dlatego, że Trezeguet woli grać właśnie ze Szwedem
No tak. Trezeguet z Alexem przez kilka sezonów stanowili o sile naszego ataku. Nagle Francuz zmienia zdanie i woli grac z nieudolnym Zlatanem.
Zdanie i upadobania zawsze można zmienić.
Paolo_Rossi_1982 pisze:Zreszta Twoje słowa potwierdza wynik meczu z Ascoli, gdzie duet DP - Trez rozegrał fantastyczne spotkanie.
Fantastyczny mecz, ale chyba tylko dla Trezegueta. Del Piero też zagrał dobrze, ale nie fantastycznie.