JuvePoland

Arbuzini pisze:Llorente, Muriel, Berardi, Zielinski - za takie transfery do formacji ofensywnej bym się nie obraził

Dwaj ostatni to chyba po to by od razu ich wypożyczyć. Muriel to sam nie wiem, czy to byłby ruch wrzucać go od razu na głęboką wodę.

Orkos pisze:Czyli wolisz wyłożyć przynajmniej 50 mln na Suareza i jemu dać te 7 mln?

Czyli mamy do wyboru sprzedawczyka/narcyza lub utalentowanego świra, nie ma trzeciej drogi?

zahor pisze:Ja to widzę w ten sposób, że jeżeli mamy na poważnie powalczyć w Lidze Mistrzów, to albo teraz (w sensie za rok), albo dopiero za kilka lat, po solidnej przebudowie zespołu, już bez weteranów pokroju Pirlo czy Buffona. Pytanie - który wariant obieramy?

Sory, ale nie wiem co to za durne rozważania, bez urazy. Nie wiem jak sobie wyobrażasz opcję B, olewamy LM a zbieramy kasę na wielki transfer, czy jak? Co roku robimy kroczek do przodu, już mamy silnyt europejski zespół, o coś tam powalczymy w LM. Mówię oczywiście o czasach Conte, bo pierwszy sezon Marotty sukcesu nie przyniósł, choć rewolucja jaką zarządził była konieczna.

zahor pisze:Z ciekawości zadam dwa pytania: jakie byłyby Twoim zdaniem koszty pozyskania Gomeza (kontrakt i kwota odstępnego) i jakiej długości umowę powinniśmy zaoferować Ibrze, żeby było dobrze?

Idealne negocjacje Ibry byłyby takie. Zlatan przyłazi tu na kolanach i czek kilka dób, do oporu, przed siedzibą Juve. Po trzech dniach przychodzi Agnelli z Marottą i oznajmiają, że jednak się rozmyślili i go nie chcemy. Taki obrót spraw by mi się podobał
Wiem, nie do mnie pytanie, tak się wyrwałem.

Ouh_yeah pisze:On już naprawdę tyle forsy zarobił, że szczerze mówiąc wątpię, żeby przeskok z 9 milionów na 12 był dla niego czynnikiem decydującym. Bardziej bym się przychylał, że Zlatan był rozczarowany Milanem, który miał rozpocząć ambitny projekt ściągając jego i Robinho, a wyszło jak wyszło. Ogromne dziury w składzie, szukanie oszczędności, skłócona szatnia...

Dobra, dobra. Teoretycznie to rezerwowy w Juventusie który dostaje ponad 1 mln € rocznie już tyle zarobił, że w sumie po co mu więcej. Myślę że u Ibry jest coś takiego co chyba było u Krystyny z Realu. Chce podwyżki nie dlatego, że "brakuje mu na chleb", ale uważa się za najlepszego na świecie i dlatego chce dostawać więcej niż inni. Szczerze to wątpie, że zgodziłby się na 7 mln. Swoją drogą przydałby się ktoś z jajami w Juve co by powiedział, że typa nie chcemy i tyle, coś o włażeniu dwa razy do rzeki, czy coś.

pablo1503 pisze:. My mamy możliwość zmniejszenia jego zarobków o połowę!.

A kto ci powiedział, że on się na to zgodzi?

Co z tego że by obniżył zarobki jeśli i tak by 7 dostawał? Z resztą to 1 z kilku powodów dlaczeg lepiej żeby go nie kupować.

@D@$ pisze:

pablo1503 pisze:. My mamy możliwość zmniejszenia jego zarobków o połowę!.

A kto ci powiedizał, że on się na to zgodzi?

Wyraźnie napisałem pod wypowiedzią, że to tylko plotki i nic nie jest potwierdzone. Chyba chciałeś wyłowić jak najwięcej postów do jednej wypowiedzi
Chodzi mi o sam fakt zmniejszenia zarobków o 50% i ciągłego narzekania użytkowników forum. Po raz kolejny podkreślam, że to tylko dywagacje. Mam nadzieję, że w najbliższych dniach dojdzie do jakiejś oficjalnej wypowiedzi.

http://www.whoscored.com/Matches/608935 ... ne-Ajaccio

Tu jest odpowiedź na nasze bolączki w ataku (i nie mam na myśli Mutu)! Nie żadni nierealni Cavani, Falcao czy Suarez. Aubameyang pod względem umiejętności strzelania z każdej pozycji przypomina mi Trezeguet'a. Szkoda, że pół roku temu był jeszcze wart 12-15 mln, a dziś będzie 18-25 mln i już interesują się nim Arsenal, Tottenham, Inter, a ostatnio podobno nawet Borussia

Wychodzi na to ze lada moment Niemcy beda najlepsi.
Liga idzie pieknie do gory a to tylko pomoze polakom.
Wiadomo ze jestesmy sasiadami i sporo naszzych u nich gra.
To swietna sprawa dla polaków i pisze calkowicie powaznie.
Do wloch tez juz kilku poszlo i taki Zielinski sie wybija, wkoncu nasi zaczynaja cos znaczyc w pilce klubowej a bedzie pewnie jeszcze lepiej.

Bierzmy przyklad z Borussi , sposobu gry tego zespolu.
Graja fenomenalnie, atrakcyjnie i skutecznie.
Nas stac na wieksze transfery, ta droga Juve powinno pojsc, dzisiaj real poprostu nie istnial.

Juventus za kadencji Conte prowadzi całkiem dobrą, zrównoważoną i konsekwentną politykę transferową. W dużej mierze podobną do tego, co robi Borussia (zresztą można się teraz doszukać sporo analogi pomiędzy Juve a BVB i za rok, mam nadzieję, dalej będzie można). Tak samo jak oni Lewemu, my musimy zaufać jakiemuś napastnikowi z potencjałem. Po prostu nie jesteśmy w stanie przeprowadzić transferu TOPA marzeń. Dlatego @d@$ myślę, że Muriel zda u nas egzamin. Lecz nie koniecznie on - Sanchez, Aubameyang, czy ktoś z podobnego klucza. Berardi i Zieliński to oczywiście inwestycje w przyszłość, ale chyba całkiem nieodległą (2-3 lata) i z transferu choćby jednego z nich będę bardzo zadowolony, a dwóch to już niezłe łowy.

Jeśli Viola i Napoli sprzedadzą najlepszych zawodników, a Milan nie wzmocni środka pomocy oraz obrony to kiepsko widzę akcje Serie A na tle innych europejskich lig.

Juz nawet nie ma sensu patrzec na Niemcy, niby ze oni nam zabrali miejsce w LM to my musimy spowrotem walczyc znimi.
Niemcy za szybko pedza do przodu i maja stadiony, jest Bayern i Borussia i kilka innych teamow ktore caly czas nabijaja punkty w rankingu.
Wlosi musza patrzec tylko na siebie.
Lewy robi masakre w LM a to dowod na to ze mozna sobie samemu stworzyc top playera.
My stworzylismy Vidala i Pogbe, to samo sie tyczy Bonucciego ale problem jest w tym ze nasi nie potrafia napastnika wykreowac, moze ztych co sa na wypozyczeniach sie uda ale za dlugo siedzimy ztym bydlem ktore mamy, Matri/Fabio czy Mirko, nie piszac o Giovinco
oni stoja w miejscu, ci ludzie sie nie rozwijaja, owszem Lewy jest super przykladem i nie kazdy musi sie rozwijac jak on ale no bez przesady, nasi powinni troche wiecej robic wtym napadzie.

Zdun pisze: Tak jak wspominales za czasów Ferrary ;p a sklad jest teraz trochę inny i mozliwosci większe. Moim zdaniem by sie to sprawdzilo teraz, szczegolnie ze mamy 4 pomocnikow idealnie pasujacych do tego ustawienia

No właśnie nie. Nie mamy ofensywnego pomocnika do takiej gry.

Jakieś plotki o Robbenie się pojawiają, wobec transferu Gotze do Bayernu. Jeśli mielibyśmy przejść na 4-3-3 (a coś tam się mówi o zmianie taktyki), to świetny kandydat na prawe skrzydło.


@down

Padoin pisze:Świetny kandydat? A ile oni za Arjena wołają wiesz? Poza tym długo by nie pograł.

Tu jest kwestia ambicji i konkurencyjności składu. Jeśli Guardiola i sztab dadzą Robbenowi do zrozumienia, że ma grzać ławkę, że jest w hierarchii za Gotze i Mullerem (o ile któryś z nich nie będzie przeznaczony do gry jako "fałszywa dziewiatka"), to myślę, że Holender sam będzie naciskał na transfer a wtedy można sporo utargować. A na prawe skrzydło do 4-3-3 Robben, mimo swojej podatności na urazy i 29 lat na karku, zawsze jest świetnym kandydatem. Pytanie, czy rzeczywiście Conte chciałby odejść od 3-5-2.

Świetny kandydat? A ile oni za Arjena wołają wiesz? Poza tym długo by nie pograł.

Robben???
Ja miałem nadzieję, że Shaq będzie do wyjęcia po przyjściu Gecego.

Top - topem, ale co my zrobimy ze środkiem pomocy, wszak Pirlo już staruszek, a na samą myśl o Polim zaczynam się bardzo złościć...

Liczę na Berardiego i "Pogbę ataku"...

Ancelotti zostaje w PSG czy jest na wylocie? Jeśli to drugie - warto by sondować kwestię Verrattiego, podejrzewam, że Włoch był jednym z podstawowych czynników, dla których młody zdecydował się na Francję. Tylko w tym momencie pojawia się kwestia pieniędzy, bo potrzebny nam top do ataku (tutaj pojawia się kwestia Vucinicia... duet Vucinić-Ll moim zdaniem nie ma szans powodzenia). Zresztą ciekawi mnie, jak na Pirlo wpłynie widmo mundialu w Brazylii... To jego ostatni turniej międzynarodowy, nie mam wątpliwości, a Pirlo lubi wyzwania.

yanquez pisze:Top - topem, ale co my zrobimy ze środkiem pomocy, wszak Pirlo już staruszek, a na samą myśl o Polim zaczynam się bardzo złościć...

Dobre pytanie. Moim zdaniem albo Eriksen z Ajaxu, który ma bardzo duży potencjał, albo zmieniamy całkowicie styl gry i bierzemy Hernanesa jako ofensywnego pomocnika. Brazylijczyk robi różnicę i chętnie bym go u nas widział.

Arbuzini w temacie o LM pisze:Przed nami bardzo ważne mercato. Możliwe, że najważniejsze w karierach naszego sztabu szkoleniowego i pionu dyrektorskiego. Tak naprawdę tego lata okaże się, czy zrobimy krok w kierunku europejskiej czołówki, czy zadowolimy się silną pozycją we Włoszech.

Zadowolimy się silną pozycją we Włoszech? Zechciej wyjaśnić co masz na myśli Moim zdaniem w praktyce nie istnieje takie pojęcie. Inne włoskie zespoły spać nie będą, a kto stoi w miejscu, ten się cofa. Sprawa jest prosta: jesteśmy na etapie budowy drużyny od podstaw? Jesteśmy na etapie poszerzenia ławki rezerwowych? Jesteśmy na etapie pokoleniowej zmiany? Żadne z powyższych, więc doprawdy nie rozumiem, kiedy będzie lepszy moment na 'kropkę nad i', na pewno nie za rok czy dwa, kiedy część z ważnych ogniw zespołu skończy 30-tkę, nie mówiąc już o Pirlo czy Buffonie.

Poruszę jeszcze kwestię Diamantiego. Ok, niezły grajek, ale jak dla mnie wiele zależy od jego ceny. Jest sens wydawać blisko 10 milionów na 30-latka o klasie niższej niż Vucinic? Tak, niższej. Diamanti jest bardziej regularnym zawodnikiem, ale nie ma tej namiastki geniuszu którą ma Mirek. Dla mnie byłaby to opcja trochę na alibi, zawodnik poszerzający możliwości taktyczne lecz zbytnio niepodnoszący jakości drużyny. Znowu dołożylibyśmy do kwoty wydanej na ofensywę, a efekt?

Łukasz pisze:Ancelotti zostaje w PSG czy jest na wylocie? Jeśli to drugie - warto by sondować kwestię Verrattiego, podejrzewam, że Włoch był jednym z podstawowych czynników, dla których młody zdecydował się na Francję

Jak już jesteśmy przy Verrattim, Sebastiani (prezes Pescary) przyznał, że Marco przed transferem do PSG był dużo bliżej Neapolu niż Turynu. Ot, taka ciekawostka.

Ouh_yeah w komentarzu pod newsem z wypowiedzią Secco pisze:25 milionów za Melo to nie była wygórowana cena? To był kosmos. Violka go kupiła rok wcześniej za 8

Kosmos? Według mnie przesadzone stwierdzenie. Melo w Violi grał bardzo, bardzo dobrze. Ile dziś trzeba by zapłacić za słabszego Nainggolana? 15mln o czym mówił Cellino oraz De Laurentiis. Ile za Inlera? Minimum 20mln.

Dolce Vita pisze:

yanquez pisze:Top - topem, ale co my zrobimy ze środkiem pomocy, wszak Pirlo już staruszek, a na samą myśl o Polim zaczynam się bardzo złościć...

Dobre pytanie. Moim zdaniem albo Eriksen z Ajaxu, który ma bardzo duży potencjał, albo zmieniamy całkowicie styl gry i bierzemy Hernanesa jako ofensywnego pomocnika. Brazylijczyk robi różnicę i chętnie bym go u nas widział.

Przecież Eriksen to ta sama pozycja co Hernanes

pumex pisze:

Ouh_yeah w komentarzu pod newsem z wypowiedzią Secco pisze:25 milionów za Melo to nie była wygórowana cena? To był kosmos. Violka go kupiła rok wcześniej za 8

Kosmos? Według mnie przesadzone stwierdzenie. Melo w Violi grał bardzo, bardzo dobrze. Ile dziś trzeba by zapłacić za słabszego Nainggolana? 15mln o czym mówił Cellino oraz De Laurentiis. Ile za Inlera? Minimum 20mln.

No way. Grał przeciętnie, na pewno gorzej niż rok wcześniej w Almerii. Cena była wysoka bo Filipe zamydlił wszystkim oczy rewelacyjnym występem na Pucharze Konfederacji. Zresztą swoimi występami udowodnił, że nie wart był połowy tej kwoty. Moim skromnym zdaniem obaj wymienieni przez Ciebie piłkarze są od Melo lepsi.

pumex pisze:

Dolce Vita pisze:

yanquez pisze:Top - topem, ale co my zrobimy ze środkiem pomocy, wszak Pirlo już staruszek, a na samą myśl o Polim zaczynam się bardzo złościć...

Dobre pytanie. Moim zdaniem albo Eriksen z Ajaxu, który ma bardzo duży potencjał, albo zmieniamy całkowicie styl gry i bierzemy Hernanesa jako ofensywnego pomocnika. Brazylijczyk robi różnicę i chętnie bym go u nas widział.

Przecież Eriksen to ta sama pozycja co Hernanes

Teoretycznie tak, ale chłopak jest na tyle młody i utalentowany, że miałby ewentualnie czas oswoić się z pozycją Pirlo. Hernanes to już jednak bardziej ukształtowany piłkarz i ciężko by go było przestawić.

Juras_Senat pisze:

pumex pisze:

Ouh_yeah w komentarzu pod newsem z wypowiedzią Secco pisze:25 milionów za Melo to nie była wygórowana cena? To był kosmos. Violka go kupiła rok wcześniej za 8

Kosmos? Według mnie przesadzone stwierdzenie. Melo w Violi grał bardzo, bardzo dobrze. Ile dziś trzeba by zapłacić za słabszego Nainggolana? 15mln o czym mówił Cellino oraz De Laurentiis. Ile za Inlera? Minimum 20mln.

No way. Grał przeciętnie, na pewno gorzej niż rok wcześniej w Almerii. Cena była wysoka bo Filipe zamydlił wszystkim oczy rewelacyjnym występem na Pucharze Konfederacji. Zresztą swoimi występami udowodnił, że nie wart był połowy tej kwoty. Moim skromnym zdaniem obaj wymienieni przez Ciebie piłkarze są od Melo lepsi.

Inler może tak, ale Nainggolan? A czemuż to uważasz go za piłkarza lepszego? Belg jest niezły, ale dla mnie to żaden wybitny talent nie jest. Realna jego wartość to moim zdaniem max 10 mln euro. Melo to tak ok. 15 mln euro wg. mnie. Niestety logika swoje, a rzeczywistość swoje...

pumex pisze:

Arbuzini w temacie o LM pisze:Przed nami bardzo ważne mercato. Możliwe, że najważniejsze w karierach naszego sztabu szkoleniowego i pionu dyrektorskiego. Tak naprawdę tego lata okaże się, czy zrobimy krok w kierunku europejskiej czołówki, czy zadowolimy się silną pozycją we Włoszech.

Zadowolimy się silną pozycją we Włoszech? Zechciej wyjaśnić co masz na myśli

Sam sobie pumexie odpowiedziałeś na to pytanie wspominając o Diamantim i transferach na alibi. Przecież możliwy jest taki wariant mercato, które umocni naszą pozycję we Włoszech, ale na arenie europejskiej pozostaniemy praktycznie w tym samym miejscu. Oczywiście "tfu, tfu" i stukanie w niemalowane drewno, bo jak słusznie zauważyłeś - jak nie teraz, to kiedy mamy dać do pieca?

Eriksen to ofensywny pomocnik/cofnięty napastnik. Si, si - napastnik. Na takich pozycjach jest wystawiany w Ajaxie i przesuwanie go wgłąb pola nie ma większego sensu. Zresztą jak pozyskuje się zawodnika z Holandii trzeba liczyć się z tym, że przeważnie lepiej będzie go odciążyć z zadań defensywnych i ustawić bliżej bramki przeciwnika. Duńczyk jest w stanie uzupełnić, a prawdopodobnie nawet znacznie wzmocnić nasz skład na deficytowej pozycji, ale nie w roli registy.