dominikowaty pisze:Marotta ma problem ze sprzedażami? Sprawdziłem z ciekawości okres kiedy to nasz Beppe jest w Turynie i mam: Turbo niewidomy Christian Poulsen - 5,5 miliona, dziad Molinaro za 4 mln do Stuttgartu, dobry na początku, ale bardzo łamliwy pod koniec Sissoko - 8 mln do PSG, Immobile - chłop nie zagrał w Juve ani minuty (4mln+8mln), 13 mln na czysto za Zazie, 5,5 mln za Berardiego - ten sam przypadek co z Immobile, 4,25 mln za Gabbiadiniego. Dalej tak sądzisz, czy mam dalej wymieniać?
Te liczby, to ma być kontrargument wobec zarzutu, że Marotta nie umie sprzedawać? Wybacz, dla mnie to zbyt mały kaliber przeciwwagi dla oddania za darmo Teveza, Llorente, Alvesa oraz dla sprzedaży Vidala i (prawdopodobnie) Bonucciego za półdarmo.
Vincitore pisze:Nie no jeśli sprzedamy Bonucciego, to nie chcę nawet widzieć żadnego Manolasa, tylko Rugani ma dostać plac, na który zasługiwał już w zeszłym sezonie.
Jestem identycznego zdania. Środek pomocy ciągle z wyrwą po Vidalu. Skoro już mamy dostać zastrzyk tej śmiesznej kwoty za Bonucciego, to przydałoby się zainwestować ją w taki sposób, by znowu Real nie zmiażdżył swoim środkiem pomocy naszego środka pola. Ale jak znam logikę naszego wspaniałego klubu, niemal całość kwoty za Leo wydamy na jeden cel - by Rugani wciąż kisł na ławce :hellyes:
meda11 pisze:A dla typa co łaził na curve i mienił się Juventino, by później odstawiać cyrki i walić focha krzyż na drogę. Tyle wsparcia i zrozumienia otrzymał od klubu, a jak przyszło co do czego to bye bye.
A nie sądzisz, że między innymi takie zachowania są efektem dobrodusznej polityki Marotty i spółki względem tych, którzy chcą odejść? Owa polityka dotychczas w żaden widoczny sposób nie wyszła nam na dobre, wręcz odwrotnie. Z roku na rok są przez nią coraz większe problemy.