ewerthon pisze:A jaką masz pewność, że Nesta się będzie u nas łamał? Jeśli chociażby w 10-15 meczach w sezonie wywali z pierwszego składu Bonucciego, to jest to opłacalny interes. Nie sądzę, że chciałby takich pieniędzy co Pirlo, ale przecież Andrea jak na poziom który prezentuję, to naprawdę nie zarabia dużo.
Wydawało mi się, że czwórkę dostaje w Milanie, ale niewykluoczne że coś popieprzyłem. Jak dla mnie, to jeśli odcinamy się od tych "starszych" (nawet mistrzów) jak Toni, Vicek, Grosso, czy wcześniej Treze, Camoranesi, to nie ma się co w co Nestę pakować.
ewerthon pisze:Zresztą, o czym my tu rozmawiamy, prędzej Galliani przedłuży z nim kontrakt i żeby chociażby Nesta siedział na ławie, niż puści go wolno do Juve. Nasza aktualna pozycja w tabeli jest przecież w pewnym stopniu także skutkiem błędu, jaki Milan popełnił rok temu.
Niewątpliwie Milan nam prezent zrobił (więc czym jest przy tym oddanie Pazienzy Udinese o co się niektórzy tu oburzali), ale Pirlo to jednak ina bajka. Młodszy (2-3 sezony na najwyższym poziomie pogra), niedościgniony na swojej pozycji (bo jednak stopera łatwiej znaleźć) no i kontuzję miał jedną w ostatnim czasie), wcześniej ciągle poziom trzymał. Nesta jest w kratkę ze zdrowiem.
dawid91 pisze:Dla naszych legend nie ma u nas miejsca, a będziemy skupować dziadków z Milanu? Bezsensu.
Też prawda w sumie.
Łukasz pisze:@D@$ pisze:Nie wiem co dalej wyniknie z takich graczy jak Destro czy Santon, ale mówienie że to piłkarski śmietnik jest trochę na wyrost. Nie mówię że na pewno będą z nich zawodnicy na miare Juve, ale są co najmniej obiecujący.
Ten poziom sportowy nas nie interesuje.
[/quote]Nie zagwarantuję że to w przyszłości musi być "poziom Juve", ale jesteś pewien, że już teraz można stwierdzić, że z dwóch łebków co mają po 21 lat i jednak już lekko się w tym serie a wybili nie będzie nic za rok, dwa, trzy?
zoff pisze: Mam nadzieję, że na Neście się nie skończy i Marotta zafunduje nam jeszcze kogoś, tym razem młodszego.
Pytanie czy byłby kolejny stoper, co wiązałoby się ze sprzedażą Leo, póki co mamy przeciwne komunikaty-podobno przedłużą z nim kontrakt...
Kuben pisze: Podobnie postąpiono z Treze, którego wielu widziałoby nadal w naszym składzie patrząc przez pryzmat betonu jaki mamy w napadzie.
Z trezeguet to jednak inna historia, z wiekiem był już niestety mniej skuteczny, co istotniejsze coraz częściej kontuzjowany no i chyba jako jedyny z napastników zgodził się odejść. Po odejściu zagrał niezłe pół roku w Herculesie, potem już coraz gorzej było (trzochę był u Arabów po czym sam rozwiązał kontrakt bo zaś miał kontuzje), więc ze sportowego punktu widzenia, niewiele by dał. Z resztą o czym niewielu pamięta, od lat każde mercato zaczynało się od słów jego agenta że odchodzi. Że można było się ładniej z nim pożegnać-tu zgoda.
Szikit pisze:Nie wiem co jest zabawnego w tym co napisałem. Zlatan nie wiedział o co chodzi Guardioli, Guardiola go unikał. (...)
Nie bawił mnie tyle twój post co cały komizm tej sytuacji. Wielki gwiazdor myślał że wszyscy będą go podziwiać i się z nim cackać, a dla Guardioli był po prostu jednym z wielu zawodników i tyle.
Swoją drogą po tym co piszecie o jego tekstach z autobiografii to widać, ze też ciekawie w tej Barcy mają skoro Messi czy Zlatan przychodzą do trenera by zmienił taktykę
No jakoś nie widzę by ktoś z czymś takim do Conte wyskoczył.
Tak w ogóle, serio ktoś z was to całe przeczytał? :roll: Czy może na tych fragmentach bazujecie?
jakku1 pisze:Sprawa Joveticia sie komplikuje.
To jest już coś co może się komplikować? Na moje oko to są głównie ploteczki, ewentualnie drobne przymiarki, pewnie jak do wielu innych napastników z resztą.
I ponoc dzieki temu ma przy tym wzroście taką koordynację. Jeśli trenował karate np. dwa lata to niekoniecznie musiał chodzić na siłownie. Ale o dziwo, w książce jedyna wzmianka o karate jest przed kopnięciem Cassano. I to też raczej nawiązanie do jego bramek w tym stylu.
No jakoś nie widzę by ktoś z czymś takim do Conte wyskoczył.