JuvePoland

Jeśli ktoś myśli dalej, że Roma straci punkty w jakiś głupi sposób ze średniakiem ligi to mówię.. Nie straci.

wagner pisze:Jeśli ktoś myśli dalej, że Roma straci punkty w jakiś głupi sposób ze średniakiem ligi to mówię.. Nie straci.

No to chyba oszalałeś Każdemu zdarzają się wpadki, nawet Barcelona w swoich najlepszych okresach czy Bayern teraz potrafili zgubić punkty ze słabszymi drużynami. Sezon jest zbyt długi żeby rozegrać go bez żadnego potknięcia, tam grają tylko ludzie.
Stawiam, że jeszcze w tym roku nie raz stracą punkty. Oby tylko Juve regularnie je zdobywało to o resztę nie będę się martwił.

Lucas87 pisze: Oglądałem wczorajszy mecz Romy na Orange Sport i uważam, że (pomimo usprawiedliwienia- pewnymi ubytkami w składzie) faktycznie ten zespół nie prezentuje niczego nadzwyczajnego. Chievo skupiło się tylko na defensywie, szło im dobrze- to fakt. Głupio wyszło, że
Ale do końca pozostało 28 kolejek, więc wszyscy jeszcze nie raz pogubią punkty. Jeśli Rzymianie zagrają w styczniu przeciwko nam, w formie podobnej do wczorajszej - wówczas jestem spokojny o Juventus.
Przed Torino jest rzeczywiście duża szansa, aby stać się pierwszą drużyną, która urwie punkt/(y)- podopiecznym Garcii.

Powiem szczerze, że Roma - nie umniejszając faktu, że grają imponująco z przodu i z tyłu - ma naprawdę masę szczęścia. W każdym z trzech meczach - Udinese, Napoli i Inter - rywale mieli niesamowite okazję do zdobycia gola. I nie były to sytuacje w 80 minucie przy stanie 2-0 czy 3-0 dla Romy, ale w pierwszych połowach przy 0-0 czy ewentualnie 1-0. Strzał Guarina, sytuacja Di Natale, okazje Inisgne czy Pandeva - słupki, poprzeczki, spojenia - naprawdę było tego sporo. Roma zaczyna mnie już denerwować. Ale co by nie mówić - grają naprawdę niesamowitą piłkę, a ich spotkania ogląda się naprawdę dobrze.

Przyznam szczerze, że nie widziałem żadnego ich meczu, passa jest imponująca, byłem ostatnio w Rzymie i widać wysyp Romanistów wszędzie, chyba że tam jest tak normalnie i Laziale chowają się po slumsach to nie wiem, nie mogę się doczekać meczu z nami, to będzie prawdziwy sprawdzian i próba sił która pokaże na czym stoimy, my i oni.

Ktoś ogląda dzisiejszy mecz z Torino? Jak wyglądało pierwsze 30 minut? Dopiero wtedy włączyłem mecz.

Skibil pisze:Jak wyglądało pierwsze 30 minut?

Nudy.

Jeżeli Cerci sam czegoś nie wymyśli (a w drugiej połowie solidniej go przypilnują), to będzie kolejna wygrana Romy.

Oglada ktos Rome?

O ile przez pierwsze 20 minut grali Rzymianie bardzo dobrze, to potem nie byli w stanie nawet oddac strzalu. Co do Torino, to Cerci jest chyba w zyciowej formie, nie da sie go dogonic, a tak krotko prowadzi pilke przy nodze, ze nawet w duzym gaszczu jest w stanie sie przedrzec albo wywalczyc wolnego. I jeszcze dochodza te cholernie kasliwe strzaly lewa noga.

Z Romy podoba mi sie chyba tylko Pjanic. Kilka fajnych pilek i przytomna asysta. Momentami tez fajnie wyglada ich gra pressingiem i skutecznosc w obronie. Chociaz Balzaretti dzisiaj przegrywa niemal wszystkie pojedynki z... Cercim

Co zrobiła obrona Toro przy akcji bramkowej? Tragedia Roma miała przewagę optyczną, dłużej utrzymywali się przy piłce ale niewiele z tego wynikało, bo gdy podeszli na 25 metr to brakowało pomysłu na sforsowanie obrony gospodarzy. Torino na początku nie potrafiło się zorganizować do kontr ale z biegiem czasu co raz lepiej im to wychodziło i kilka razy Roma była w tarapatach. Cerci szaleje.

Dobra. Pora na rozwiązanie ostateczne. Jeśli dzisiaj Roma ponownie wygra, w następnym spotkaniu postawię na ich zwycięstwo. I możecie mi wierzyć, że z moim szczęściem, w końcu stracą punkty.

Kamex22 pisze:Dobra. Pora na rozwiązanie ostateczne. Jeśli dzisiaj Roma ponownie wygra, w następnym spotkaniu postawię na ich zwycięstwo. I możecie mi wierzyć, że z moim szczęściem, w końcu stracą punkty.

Postaw postaw bo innaczej bedzie ciezko zatrzymac Roma ktora jak narazie spokojnie idzie po 11 wygrana z rzedu.

Tak musialo to sie skonczyc - Cerci i 1:1. Swietnie gra Torino w drugiej polowie, Roma kompletnie zawodzi, nawet strzalu nie oddali.

Hah, ciesze sie po bramce Toro. Jakiez to zabawne. ; )

Pierwszy raz włączyłem mecz Romy i naprawde nie wiem jak oni wyrobili te passe. Go Toro!

Zabawny to był nurek Maicona.

Kamex22 pisze:Dobra. Pora na rozwiązanie ostateczne. Jeśli dzisiaj Roma ponownie wygra, w następnym spotkaniu postawię na ich zwycięstwo. I możecie mi wierzyć, że z moim szczęściem, w końcu stracą punkty.

Postawiłeś na LIVE ?

Sila Spokoju pisze:

Kamex22 pisze:Dobra. Pora na rozwiązanie ostateczne. Jeśli dzisiaj Roma ponownie wygra, w następnym spotkaniu postawię na ich zwycięstwo. I możecie mi wierzyć, że z moim szczęściem, w końcu stracą punkty.

Postawiłeś na LIVE ?

Kasa nie zdążyła z konta bankowego na konto buka dojść Ale liczy się efekt!


Swoją drogą brawo dla Torino. Radość po ich golu to dziwne uczucie. Jednak moim zdaniem sędzia był dziś po stronie Turynu.