Strona 107 z 115

: 10 maja 2017, 22:46
autor: mrozzi
Druga porażka Realu w regulaminowym czasie gry w tej edycji LM stała się faktem. Jestem spokojny przed tym finałem. Cieszę się, że zagramy z Realem, mecz o wiele bardziej prestiżowy.

Nie wypuścimy tego, nie ten Juventus. Ten, który pewnie kroczył przez każdy z meczów fazy pucharowej, który jest póki co cholernie regularny i, co tu dużo mówić, jako zespół wygląda najlepiej w Europie.

: 10 maja 2017, 22:51
autor: Loczeno
Do zobaczenia w finale.

Oby do czerwca obie z drużyn już bez żadnej kontuzji i niech wygra lepszy.

: 10 maja 2017, 22:57
autor: Makiavel
Serio ktoś w oparciu o ten mecz chce coś mówić o grze Realu? To tak jakby oceniać naszą defensywę po straconej wczoraj bramce.

Finał będzie bardzo ciężki. Szczególnie, że my gramy (niemal) gołą 11 a Real ma co najmniej 5 "rezerwowych" którzy są na poziomie topowych klubów europejskich. Dzisiaj akurat Lucas i Asensio zagrali bardzo słabo, ale to wyjątek od reguły. Moim zdaniem musimy zagrać perfekcyjny mecz, żeby wygrać finał.

: 10 maja 2017, 23:03
autor: szczypek
Makiavel pisze:Finał będzie bardzo ciężki. Szczególnie, że my gramy (niemal) gołą 11 a Real ma co najmniej 5 "rezerwowych" którzy są na poziomie topowych klubów europejskich. Dzisiaj akurat Lucas i Asensio zagrali bardzo słabo, ale to wyjątek od reguły. Moim zdaniem musimy zagrać perfekcyjny mecz, żeby wygrać finał.
Na przestrzeni całego sezonu szeroka ławka na wysokim poziomie znaczenie ma, ale w jednym meczu to tylko dodatek. 5 "rezerwowych" w tym meczu nie zagra.

W finale dwie drużyny na tym samym poziomie, bez faworyta.

: 10 maja 2017, 23:15
autor: Gaiu
szczypek pisze:Na przestrzeni całego sezonu szeroka ławka na wysokim poziomie znaczenie ma, ale w jednym meczu to tylko dodatek. 5 "rezerwowych" w tym meczu nie zagra.
Ta, ale trzech już owszem, więc lepiej żeby nie było dogrywki... Ładny mi "tylko dodatek". Real w dogrywkach kosi ostro, a różnicę robią właśnie zmiennicy.

: 10 maja 2017, 23:20
autor: szczypek
Grzegorz Jaskólski pisze:Real w dogrywkach kosi ostro
Pokaż mi te dogrywki.

: 10 maja 2017, 23:40
autor: Alex96
Ma ktoś powtórke faulu na początku meczu w polu karnym Realu? Chyba na Carrasco.

: 11 maja 2017, 03:33
autor: Maritan
Modrić, Marcelo, Isco - jeżel uda Wam się ograniczyć ich wpływ na losy spotkania, to macie duże szanse na zwycięstwo. Sam Ronaldo jest spokojnie do upilnowania, ale problemem jest właśnie wyłączenie tych trzech magików. Jak się za nich zabrać? Pressing na Chorwacie wydaje mi się kompletnie bezcelowy, bo facet jest mistrzem w wychodzeniu spod krycia nawet 2-3 rywali (to samo tyczy się Hiszpana). Marcelo to z kolei przebojowość i niebezpieczne wrzutki ze skrzydła, więc powstaje pytanie, w ilu go pilnować?
Ciężki orzech do zgryzienia, ale wierzę, że Allegri znajdzie odpowiednie rozwiązania.

: 11 maja 2017, 07:49
autor: mrozzi
Opta wrzucilo ciekawa statystyke. Real stracil w tej edycji az 17 bramek, ale po raz pierwszy w "nowym" wydaniu LM 2 juz w 16 minut (ostatni raz 2004 z Roma w 22 minuty).

: 11 maja 2017, 08:14
autor: Maly
meczu nie oglądałem ale z czerwonymi chyba przesadziliście, widziałem na powtórkach faule Isco i Casemiro na Griezmanie i to były żółte (inna kwestia, że chyba i takich sędzia nie dał)
[polecam w tym miejscu ]

@Alex96: tu jest:
http://hoofoot.com/?match=Atletico_Madr ... 2017_05_10
chyba był tam kontakt delikatny ale koleś wbiegł w tłum i upadł trochę nienaturalnie, bez VAR ciężkie to odgwizdania

była jeszcze dyskusja o błędzie bramkarza przy golu na 2-1 i też mi się wydaje, że Oblak popełnił błąd/nie zachował się najlepiej - otóż poszedł za bardzo w środek bramki, praktycznie schował się za obrońców zostawiając odkryty cały "krótki" słupek i w momencie strzału nie stal na nogach tylko był w "rozkroku", przy równie lekkim ale precyzyjniejszym strzale nawet by tej piłki nie sięgnął, widać to na skrócie wyżej w ujęciu zza bramki, chyba spodziewał się przyjęcia albo strzału w drugi róg bramki, obrońcy to już inny temat

ps. to ile postawiliście na te czerwone? ;)

: 11 maja 2017, 08:37
autor: Alex96
Dzieki za link Maly. Jednak wczoraj na streamie była znacznie lepsza powtórka zza pleców Carrasco i tam idealnie bylo widać jak gość z numerem 14 trafia na wysokości prawej łydki.

: 11 maja 2017, 08:50
autor: Poulinho
Tak jak już ktoś wspomniał, nie ma co Reali oceniać po tym spotkaniu, bo to nie jest dobry materiał. Pierwszy mecz czy dwumecz z Bayernem już tak, bo pokazały kilka schematów, zarówno kiedy chodzi o bronienie wyniku czy też kreowanie go.

Niewątpliwie to będzie bardzo wyrównany finał, mam wrażenie jednak, że ten Real opada trochę z sił z każdym kolejnym spotkaniem, momentami się gubi i robi im się gorąco. Gdyby nie ten rajd Benzemy i nieporadność Savicia ten mecz aż biłby po oczach brutalnością.

: 11 maja 2017, 08:54
autor: Cabrini_idol
Skuteczność to największa siła Realu. Zresztą nasza również w tej edycji LM.

Bayern był lepszym zespołem ale mało skutecznym. Real ma dużo przestoi w meczu. Musimy to wykorzystać. Najlepiej w pierwszych 20 minutach jak z Barceloną, czy jak Atletico wczoraj.

: 11 maja 2017, 11:14
autor: Tobor
Cabrini_idol pisze:Skuteczność to największa siła Realu. Zresztą nasza również w tej edycji LM.
Co do naszej skuteczności to szczególnie w 2. meczu z Monaco nie byłbym tego pewien.

Real wczoraj miał dwie sytuacje i strzelił bramkę (pierwsza to główka Casemiro). Fakt, że po bramce na 2:1 nawet nie musieli się za bardzo starać, bo Atletico pomimo bardzo dogodnych sytuacji nie umiało strzelić.

Dla mnie największymi końmi pociągowymi w Realu są Marcelo, Modric i Carvajal. Wczoraj, przez nieobecność tego ostatniego prawa strona była mocno upośledzona, a Danilo był bez wątpienia jednym z najgorszych graczy tego meczu. Modric dzieli i rządzi w środku pola, jednak im bliżej 16. metra tym gorzej się czuje. Ale jego strzało-podanie do Krystyny było bardzo niebezpieczne (minimalny spalony Ronaldo).

Co do tego ostatniego, wyłączenie go tak jak wczoraj zrobili gracze Atletico musi być podstawową czynnością. Bez niego atak Realu praktycznie nie istnieje. Wczoraj jedyną akcję z gry zrobił Benzema, który tak zamieszał obroną Atleti, że nawet kolega, fan Realu od n-lat był szczerze zszokowany. Isco natomiast jest graczem, który przy odpowiedniej obronie nie stanowi zagrożenia, wczoraj jedyna akcja na plus to kopnięcie piłki obok leżącego Oblaka.

Ciekawi mnie sytuacja co zrobi Zidane jak Bale zdąży się wykurować, czy Pan 100mln E siądzie na ławie, czy wyjdzie w podstawowym składzie. Jego problemy z nogami mogłyby spowodować zmarnowanie jednej zmiany przez Real, a takie rzeczy mogą mieć wpływ na wynik końcowy.

Emocje na razie się nie pojawiły, jestem dziwnie spokojny, że jak Juve włączy tryb tarana i da z siebie 120 procent, to ma ogromne szanse na uszata.

: 11 maja 2017, 11:36
autor: Makiavel
Tobor pisze:
Co do tego ostatniego (Ronaldo), wyłączenie go tak jak wczoraj zrobili gracze Atletico musi być podstawową czynnością. Bez niego atak Realu praktycznie nie istnieje.
Poważnie? :facepalm: Real strzelił w lidze 96 bramek. Ronaldo przyczynił się do 26. Faktycznie, ich atak bez niego nie istnieje.W LM te statystyki są inne, ale wciąż połowę bramek Real zdobył bez jego udziału. Ta połowa to 16, myśmy strzelili łącznie bodaj 20 w tej edycji. Wczorajszy mecz pokazał to, co najgroźniejsze w Realu: może zawodzić jeden ale drugi nagle zrobi coś genialnego i pada bramka. Jak nie C.Ronaldo to Bale, Benzema, Isco, James, Kroos, Modric, Asensio, Morata, Lucas albo Ramos, który jest skuteczniejszy w tym sezonie od Mandzukicia :prochno: Na szczęście nasz sztab ma lepsze rozeznanie niż kibice...