JuvePoland

Widziałem że strzela... Znowu będzie 0:1 jeszcze chyba spalony byl..

rammstein pisze:Widziałem że strzela... Znowu będzie 0:1 jeszcze chyba spalony byl..

Tak bramka ze spalonego. Co prawda minimalnego, ale jednak.

MRN pisze:Był spalony ale olać to...Atalanta nie gra z takim zaangażowaniem jak z nami. Dla mnie sprawa jest oczywista - Napoli odpuściło im CI, Atalanta odpuszcza im Serie A

Hehe bez przesady, co to za teorie spiskowe

Był spalony ale olać to...Atalanta nie gra z takim zaangażowaniem jak z nami. Dla mnie sprawa jest oczywista - Napoli odpuściło im CI, Atalanta odpuszcza im Serie A

Sila Spokoju pisze:

rammstein pisze:Widziałem że strzela... Znowu będzie 0:1 jeszcze chyba spalony byl..

Tak bramka ze spalonego. Co prawda minimalnego, ale jednak.

Tez miałem wrażenie ze był minimalny spalony, w takim razie po co im ten cały VAR? Ma ktoś zdjęcie tej sytuacji?

Ależ oni mają farta wszystko i im wychodzi

Dlaczego mam przeczucie, że w podobnej sytuacji podczas meczu Juve sędzia by to sprawdził VARem?

Prędzej bym uznał gola Hamsika niż tego Mertensa. Moim zdaniem minimalny spalony był, ale nie ma co robić z tego szumu. Sytuacja mocno stykowa i nawet przy powtórkach wideo bardzo sporna. Dziwne tylko, że tak lekką ręką została puszczona.

Mecz bardzo niemrawy, pewnie przez godzinę rozgrywania spotkania i przez to, że była to pierwsza rywalizacja po przerwie. Nasi jutro znów na musiku. Przydałoby się capnąć w końcu te Napoli.

Żeby czasem nie wyszło tak, że Napoli odgapiło filozofie Juve z poprzednich sezonów i będzie wygrywać do końca sezonu po 1-0 i wygra Scudetto

też mi się wydaje, że gol Hamsika bardziej prawidłowy jak Mertensa. No nic, Atalanta slabo się postawiła, tylko na Juve się wszyscy spinają. choć wtedy na własne życzenie strata punktów.

niech tylko ktoś nie powie, że Napoli jest najładniej grającą drużyną we Włoszech;p

Nie ma co sapać. Sytuacja stykowa i obojętne co by sędzia zrobił to nikt by pretensji nie miał. Puścił grę i gola uznał. Nie ma co dyskutować.

wagner pisze:Dlaczego mam przeczucie, że w podobnej sytuacji podczas meczu Juve sędzia by to sprawdził VARem?

Nie dramatyzuj, w meczu z Cagliari też nam dał wygrać

Gramy dalej!
Ogladalem pierwsza polowa i pilkarze Atalanty dobrze sobie radzili i nie pozwolili pilkarzom Napoli dominowac.
Myslalem ze uda im sie conajmniej doprowadzic do remisu.
Trudno walczymy dalej.

Napoli trzeba brać na poważnie. Zmienili styl grania, ostatnio to typowy ... Juventus. Piękną piłkę odłożyli a postawili na wynik. To im się póki co udaje. Mertens się przełamał po 2 miesiącach... wczoraj liczyłem na remis. Patrząc w terminarz, nie wiem kiedy ich przegonimy.

Warto też dodać, że przez tą przesuniętą przerwę, do pucharów (mimo, iż oni zaczynają od 1/16) wracamy w tym samym tygodniu. Oni mają rewanż po tygodniu, my po 3. Wiecie co to oznacza? My jeszcze nie zagramy na Wembley a o oni już będą poza pucharami. Nie chcę mi się wierzyć, że nie podłożą się RB Leipzig. Po Atalancie w PW są pewne przesłanki... Oni są chorzy na Scudetto, ten pakt który zawarli, tydzień skrócone urlopy, żeby się lepiej przygotować do sezonu.
Nie mają kontuzji. Poza zerwanymi więzadłami tylko Insignie wypadł na 2 tyg. gdzie u nas leci to taśmowo, co gorsze pauzy są coraz dłuższe. U nas mięśniową się leczy tyle co u nich więzadła

Będzie walka do końca. Jako ciekawostkę dodam tylko, że mecz z nim gramy oczywiście w weekend poprzedzający 1 mecz w 1/2 LM

Zapomniałbym o najważniejszym.
W środowisku Napoli ogromne żale z powodu terminarza. W następnych 8 kolejkach grają zawsze po nas. Są zrozpaczeni. Nie przyjmują do wiadomości argumentacji władz ligi, że nie ma wyjścia grać w sobotę meczu jak się gra w czwartek w pucharach

nie zdziwie się jak faktycznie mogło tak być jak piszecie z tą Atalantą. Podobnie mogło być w meczu z Torino, gdzie już po 30 min było 0:3 dla Napoli, co równiez mogło dziwić, że tak łatwo im to poszło.

jedno jest pewne, wygramy wszystko do końca jesteśmy mistrzami ale czuję, że Napoli straci pkt z Bologną albo 2 tygodnie później z Lazio

@Dragon: po co np Napoli gra 4 lutego o 20:45 z kompletnym outsiderem? to jest mecz kolejki? niech by chociaż w tej kolejce cieszyli się, że grają przed nami... z takim przeciwnikiem to chyba i tak bez znaczenia o której by zagrali a tylko potęguje takie głupie gadanie jw, mecz to nie karny strzelany po przeciwniku żeby miało znaczenie kiedy grasz, tak mi się wydaje przynajmniej