JuvePoland

deszczowy pisze:Deklasacja. Jak pomyślę, ile spermy wyleją jutro gimbazjaliści to mi się słabo robi.

Deszcz, olej to, naprawdę nie warto się przejmować takimi sprawami.

LordJuve pisze:Wiesz, problem jest taki, że to nie my coś mamy, ale raczej ty...przekonanie, że "twoja ukochana drużyna" jest zawieszona w piłkarskiej próżni. Tak oczywiście nie jest. Silna liga włoska = silniejszy Juventus. Sukces Milanu z pewnością przysłużyłby się tej drużynie, w konsekwencji całej lidze (a nam pomógłby w zdobyciu kolejnego Scudetto, wiadomo, że na dwa "fronty" gra się trudniej ).

Pisałem już wielokrotnie co o tym myślę, do mnie to nie trafia. Nie mówię, że mnie wygrana Barcelony cieszy i skacze teraz przed kompem, ale autentycznie mam to daleko i nie zamierzam ubolewać ani nad tym, że Szpakowski trzepie fujarkę, że jutro gimbaza będzie miała swoje 5 minut, ani nad tym, że Milan nie zdobył kilku punktów dla ligi włoskiej. Jestem zdrowszy przez to, wystarczająco się denerwuje kiedy gra Juve.

Naprawde ktos sie spodziewal, ze Constant i spolka stworza na Camp Nou mur nie do przejscia?
Nie zagrali az tak zle, byla setka Nianga, kiedy trzeba bylo gonic wynik przejeli inicjatywe i stowrzyli pare sytuacji. Na szczescie skonczylo sie dobrze, na efektownej czworeczce .

szczypek pisze:

kuba2424 pisze:No to nas podenerwowałeś, ja, ale z Ciebie kozak! A gdzie wyczytałeś, że się ktoś nie cieszy z losowania 15 marca?Szczypuś, zejdź na ziemię i jak Cię boli to, że niektórzy z nas wypowiadają się na temat meczu FCB - Milan, to po prostu to przemilcz, a te złote myśli cytowane przez Ciebie wpisz do pamiętnika. Ten apel to śmiech na sali.

Cieszy się cieszy, ale ta radość byłaby większa gdyby dziś wygrał Milan. Tego właśnie nie rozumiem, po co komu ten Milan czy ten brak Barcelony?

Jeśli czegoś nie rozumiesz to po co się w..między wódkę a zakąskę? Rozumiem że nie oglądasz żadnych innych meczów poza naszymi meczami, no bo po co?

szczypek pisze:Macie pieprzony kompleks i nie pieprz mi tu o zwykłym gadaniu, autentycznie spora część ludzi tutaj żałuje tego dzisiejszego meczu, a ja się pytam, co mnie to powinno obchodzić skoro moja ukochana drużyna gra dalej?

No i? "Nałożysz im mniej frytek?" Chcą, niech kibicują. Poza tym nie mów w liczbie mnogiej, bo to razi w oczy.

deszczowy pisze:Deklasacja. Jak pomyślę, ile spermy wyleją jutro gimbazjaliści to mi się słabo robi.

Stanowski z Kowalczykiem przy okazji meczu wybielili pokój, takze chyba nie ma dla nas ratunku i trzeba to, nomen omen, przyjac na klate

Pary w następnej rundzie:

BVB - PSG
Bayern - Real
Juve - Barcelona
Galatasaray - Malaga/Porto

szczypek pisze: Jestem zdrowszy przez to, wystarczająco się denerwuje kiedy gra Juve.

To jest argument. Bardzo egoistyczny i pragmatyczny, ale argument. Natomiast pod każdym, innym względem kolejny sukces Barcy, Realu czy rep. Hiszpanii to cios dla całego, piłkarskiego świata...przynajmniej w obecnej sytuacji.

juvemaroko pisze:Pary w następnej rundzie:

BVB - PSG
Bayern - Real
Juve - Barcelona
Galatasaray - Malaga/Porto

Super. A teraz lec do buka. Czysty zysk :doh:



Ja chce Galate. Na Real przyjdzie czas w 1/2 finału.

kuba2424 pisze:Jeśli czegoś nie rozumiesz to po co się w..między wódkę a zakąskę? Rozumiem że nie oglądasz żadnych innych meczów poza naszymi meczami, no bo po co?

Oglądam, ale to nie znaczy, że muszę tak drastycznie stawać po jednej stronie (po pierwszym meczu było nawet "forza Milan").

Ja bym chcial PSG, w gruncie rzeczy slabiaki, ale tez placzu nie bedzie ze znow trafilismy na jakis slabiakow :lol:

Zwróciliście uwagę na piłkę jaką dziś grali? od wielu lat w LM ma ona praktycznie identyczny wzór - w granatowe (tu potrzeba dziewczyny, żeby dokładnie określić RAL) gwiazdy. Ta z camp nou miała też kilka złotych z rocznikami, zauważyłem m.in. 2009, 2011 (zwycięstwa barcy w LM) i 2013. Czyżby w Barcelonie byli tacy pewni, że wygrają tegoroczne rozgrywki? a może wszystko jest ustawione? czekam na jakieś teorie spiskowe

szczypek pisze:

kuba2424 pisze:Jeśli czegoś nie rozumiesz to po co się w..między wódkę a zakąskę? Rozumiem że nie oglądasz żadnych innych meczów poza naszymi meczami, no bo po co?

Oglądam, ale to nie znaczy, że muszę tak drastycznie stawać po jednej stronie (po pierwszym meczu było nawet "forza Milan").

Widzę że ochłonąłeś. Super! Czepiasz się dzieciaków albo pseudokibiców, którzy pieprzą co im ślina na język przyniesie i próbujesz wmówić mi oraz zapewne innym prawdziwym kibicom, że to padło z naszych ust czy też wyszło spod naszych klawiatur??? Chłopie, rozpędziłeś się.
Co to znaczy drastycznie? Ja prawie w każdym meczu który oglądam, jestem po którejś ze stron, ale czy to oznacza że jest to drastyczne?
Co to w ogóle znaczy drastycznie? Że taki kibic wysmarował sobie gębę oraz wywiesił na balkon barwy mediolańskie na cześć meczu z Barcą?

Prosze o PSG w 1/4 i Real-Barcelona.

mateo369 pisze:Zwróciliście uwagę na piłkę jaką dziś grali? od wielu lat w LM ma ona praktycznie identyczny wzór - w granatowe (tu potrzeba dziewczyny, żeby dokładnie określić RAL) gwiazdy. Ta z camp nou miała też kilka złotych z rocznikami, zauważyłem m.in. 2009, 2011 (zwycięstwa barcy w LM) i 2013. Czyżby w Barcelonie byli tacy pewni, że wygrają tegoroczne rozgrywki? a może wszystko jest ustawione? czekam na jakieś teorie spiskowe

Tak tak, a na innych łatach miala m.in. 1971, 1978, 1992

Pozatym napewno NIE MIAŁA roku 2009. Dlaczego? Ano dlatego, ze w 2009 roku finał byl na Olimpico w Rzymie a roczniki na tegorocznych pilkach sa datami w ktorych finał Pucharu Europy(pozniej Ligi Mistrzów) byl rozegrany na Wembley.

Mam przeczucie, że trafimy na PSG, a w przypadku awansu do półfinału na Real.

Znane są daty rozgrywania ćwierćfinałów ?

mecze 1/4:
2/3 kwietnia
9/10 kwietnia. potem losowanie 1/2.