JuvePoland

4-4 !!! Jeee brawo, ale mecz

Piekny wieczor 4 4 i Miccoli :C

Miccoli ładnie niech dotrzymaja remis i 2pkt w plecki Inter

Kuleczka :twisted: :twisted: :twisted:

Na Giuseppe Meazza pojedynek Milito vs Miccoli Oby tylko Inter tego nie wygrał jeszcze

Teraz ja dołączam się z prośbą o wyjaśnienie czy widział ktoś bramkarza ale oba mecze pomiędzy Interem i Palermo genialne jeżeli chodzi o atrakcyjność.

buhahahah xD Właśnie powiedzieli na canal xD

Czapki z głów przed Milito, szkoda że ten piłkarz tak późno trafił do klubu z topu, bo jeśli jest w formie to łatwość do zdobywania goli ma nieziemską.

Coś ewidentnie nie gra na lini Sneijder-Ranieri.

Widzę chłopaki, że czat sobie urządzaliście podczas meczu. Apelowałbym o ogarnięcie się, bo wygląda to dziwacznie.

Co do meczu. Fatalnie się to oglądało ze względu na warunki atmosferyczne. Mecze Interu z Palermo ostatnio obfitują w mnóstwo bramek. Zaskoczył dzisiaj Milito. Miccoli w swoim stylu, nie rozumiem jak można było tak odpuścić krycie w ostatnich minutach prowadząc 4-3, ale to nie nasz problem. Remis dobry wynik. Ogólnie w tej kolejce drużyny z Mediolanu pokusiły się o korzystne rezultaty.

No i koniec. Stare dobre nawyki dziadka, przy remisie w koncowce zdejmuje Milito ktory strzelil 4 bramki

kosciu88 pisze:No i koniec. Stare dobre nawyki dziadka, przy remisie w koncowce zdejmuje Milito ktory strzelil 4 bramki

Jak gram w PESA to też tak robię, żeby gracz dostał oklaski od kibiców :lol: :lol: :lol: . Szkoda, że jednak nie przegrali Inter - Palermo 4:4, Milito - Miccoli 4:3. Świetnie, że obaj odzyskali formę, bardziej Argentyńczyk, ale podziwiam Miccoliego za to, że jest taki grubasek, ale bramki potrafi ładować.

Rywale gubią punkty, więc mam nadzieję, że to wykorzystamy. Nie oglądałem meczu, ale wynik robi wrażenie

Oglądałem ostatnie pół godziny i to Palermo robiło na mnie lepsze wrażenie.
Ściągnięcie Milito to ogromny błąd siwego. Argentyńczyk czego się dzisiaj nie dotknął, to zamieniał to na gola (dołożył jeszcze piątego, ale sędzia gwizdnął spalonego, zdaje się, że słusznie). Mam wrażenie, że jeśli zostałby do końca na boisku, to mógłby odmienić losy meczu.

Oj, z tych emocji się zapomniałem i nałapałem kartek. Przepraszam całą społeczność JP. Co do meczu, wszystko zmieniało się jak w kalejdoskopie. Raz Miccoli raz Milito byli w rolach głównych. Trochę ciężko oglądało się mecz przez białą aurę, ale w sumie nie żałuję,że to właśnie on leciał na moim kompie a nie Lazio - Milan. Strata punktów przez inter jest zawsze dobrą wiadomość. Teraz tylko to wykorzystać!

Ranochia przeciwko Miccoliemu na lodzie? z góry było wiadome że to się dobrze nie skończy. Mimo wszystko cieszy mnie forma Milito, nie wiem co on ma takiego w sobie ale kocham gościa strasznie! Szkoda straty punktów ale nie ma co rozpaczać, różnice punktowe nie są wcale duże więc nie przekreślałbym jeszcze występów w LM w przyszłym sezonie.