JuvePoland

Tego Rauscha sam polecałem bo kończy mu się kontrakt. Jak za darmo to bardzo sensowne uzupełnienie składu. Ktoś się orientuje jak tam sprawa Diakite? Interesujemy się nim jeszcze w ogóle?

W LM niezłe jaja. Po pierwszych meczach wielu wieszczyło brak hiszpańskich ekip w ćwierćfinałach, a tu proszę. Komplecik gra dalej :-D

A może Muriel na napastnika? Wydaje mi się, że ma potencjał, nejlepiej byłoby go zaklepać już teraz.

skurczzone pisze:A może Muriel na napastnika? Wydaje mi się, że ma potencjał, nejlepiej byłoby go zaklepać już teraz.

Muriel to byłoby ryzyko, ale myślę, że warto je podjąć. IMO pod względem cena/jakość Muriel lepszy niż Sanchez.

ja tam wole Sancheza, ma juz wyrobiona marke w europie itd.

Bazyliszek pisze:ja tam wole Sancheza, ma juz wyrobiona marke w europie itd.

strasznie wyrobioną, jeden dobry sezon w przecietnym Udine i lawa w Barcelonie. Świetnie i tyko 25 mln.

Tak właśnie. Bo za dobry sezon zostaje się wybranym najlepszym zawodnikiem ligi. Wręcz rozdają ten tytuł za darmo...

Sanchez to zawodnik, do którego poziomu nie jest w stanie i nigdy nie zbliży się żaden z naszych napastników.

Muriel ma wielki potencjał więc warto byłoby zapewnić sobie do niego prawa, bo w kupno obu nie wierze.

A w przypadku Muriela jaka kwota wchodziłaby w grę? Z 10 mln euro?

Dolce Vita pisze:A w przypadku Muriela jaka kwota wchodziłaby w grę? Z 10 mln euro?

Znając Udinese to za 10 mln to możemy kupić połówkę. Ale można tam dorzucić jakiegoś młodzika na wypożyczenie albo współwłasność, a znając nasze stosunki z Bianconerimi to byłoby dobre wyjście.

Udinese może i nie sprzedaje za czapkę gruszek swoich graczy, ale nie można robić z nich jakichś wyzyskiwaczy. FC Porto lub Benfica o wiele drożej swoich graczy sprzedają.

Agent Bendtnera przebąkuje coś o zainteresowaniu klubów z Rosji. Biorąc pod uwagę jego zamiłowanie do jazdy pod wpływem to może być dobry kierunek dla niego .

Vimes pisze:Agent Bendtnera przebąkuje coś o zainteresowaniu klubów z Rosji. Biorąc pod uwagę jego zamiłowanie do jazdy pod wpływem to może być dobry kierunek dla niego .

Znajomy znajomego był w Rosji i tenże jego znajomy upił się, pijąc wodę z ruskiego kranu Pismaki z Daily Express mają fantazje. Według tamtejszych dziennikarzyn Juve jest skłonne sprzedać Vidala i Matriego, byle tylko kupić starego i emocjonalnie niestabilnego Ibrahimovicia. Z kolei dziennikarze TuttoJuve spekulują, że teoretyczne odejście Wengera z Arsenalu może zachęcić Juventus do kupna Podolskiego. Przykład Vucinicia pokazuje, że 3-5-2 nie służy napastnikom grającym na skrzydle, dlatego nie jestem zwolennikiem tego pomysłu.

Co do Muriela(i Cuadrado) było już sporo dywagacji za ich czasów gry w Lecce. Mi jakoś nie pasowali, ale teraz się przekonałem, i takiego Muriela wolę od Sancheza. Z Burakiem można by spróbować, ale po tegorocznej kampanii( ) jego cena sporo urosła.

Tak w ogóle to chyba muszę sobie w Fifie ustawić atak Ll i Ibra żeby się trochę pośmiać :-D .

P.S: Ibry nie lubię, ale chyba bardziej powinienem mieć pretensje do Capello który posadził jego kosztem Alexa na ławie .

annihilator1988 pisze:Przykład Vucinicia pokazuje, że 3-5-2 nie służy napastnikom grającym na skrzydle, dlatego nie jestem zwolennikiem tego pomysłu.

Zero związku moim zdaniem. Vucinić ma problem ze swoją chimeryczną formą w zasadzie od początku kariery i kwestia pozycji nie gra tu roli.

Łukasz pisze:

annihilator1988 pisze:Przykład Vucinicia pokazuje, że 3-5-2 nie służy napastnikom grającym na skrzydle, dlatego nie jestem zwolennikiem tego pomysłu.

Zero związku moim zdaniem. Vucinić ma problem ze swoją chimeryczną formą w zasadzie od początku kariery i kwestia pozycji nie gra tu roli.

A według mnie wraz z przejściem z 4-3-3 na 3-5-2 zwiększyła się liczba zaangażowanych w grę po lewej stronie boiska. Co za tym idzie Vucinić nie jest wstanie znaleźć sobie wystarczająco dużo miejsca, by się "rozpędzić". Powinien zachowywać się jak cofnięty napastnik, wychodzić naprzeciw Pirlo i dryblingiem robić przestrzeń innym zawodnikom Juve. Tak nie jest. Ile razy Czarnogórzec zastawiał piłkę , aby później rywal mógł ją wyłuskać wyskakując z jego lewej strony? Dlatego też nie widzę sensu kupować Podolskiego, z myślą wystawiania go na pozycji kreatywnego napastnika, bo styl gry co Mirko ma dość podobny

Moim zdaniem widzisz problem tam, gdzie go nie ma. Mirko, kiedy ma dzień, z roli cofniętego napastnika wywiązuje się świetnie: kreuje, asystuje, strzela. Problem jest tego rodzaju, że u niego zbyt dużo zależy właśnie od dyspozycji dnia - taki już jest. To, w połączeniu z jego skutecznością, z której "słynął", często powoduje ból zębów, gdy się go ogląda. Ale to nie jest kwestia pozycji moim zdaniem. Podolski jest nieco innym piłkarzem od Mirko, znacznie mniej kreatywnym, za to szybszym i jednak skuteczniejszym (nawet sam strzał z dystansu mu to daje) - Mirko ma na tyle zwichrowany celownik, że na drugą taką bramkę, jak ta w CI z Milanem nie ma co liczyć. Fakt faktem - ja Poldiego we Włoszech jako cofniętego napastnika w naszej taktyce zdecydowanie nie widzę.

annihilator1988 pisze:Mirko nigdy nie był kreatywnym napastnikiem

Tu się nie zgodzę. Po prostu.