JuvePoland

E tam, mnie się wydaję, że Real ich rozjedzie nawet bez Casemiro, który u Zidane jest kluczowym zawodnikiem. Swoją drogą bardzo możliwe jest wystawienie Pepe lub Ramosa na DM-ie, co było już próbowane przez Carlo i Jose. Strata Benzemy będzie chyba dla nich mniej odczuwalna, bo wraca Ronaldo.
Obstawiam 2:0 dla Blancos.

blackrider85 pisze:http://m.sport.pl/sport/1,104952,200178 ... ayern.html
Najlepsza drużyna świata :rotfl: :rotfl:

Nie wiem co mnie mniej dziwi, Atletico w finale czy Vidal robiący z siebie pajaca. Najlepsza drużyna świata :papa: bon voyage :lol:

Vidal sie osmiesza, podobnie jak polowa srodowiska Bayernu. Po meczu z nami Guardiola zarzucil nam, ze sie uzalamy na prace sedziow, co nie przystoi takiemu klubowi jak nasz. Teraz sam placze, to samo Vidal czy Rummenigge. Nawet kibice innych wloskich druzyn zauwazaja, ze Bayern powinien byl odpasc po dwumeczu z nami, a obecnie Bayern sie osmiesza. W dwumeczu z Atletico byl zespolem lepszym, ale to inna historia.

Troche racji mial, ze Atletico wygladalo beznadziejnie. My w Monachium pokazalismy kawal pieknego futbolu, oni pokazali typowy antyfutbol i ten awans zawdzieczaja glownie szczesciu. Takie sa fakty. Z awansu hiszpanskiego zespolu sie ciesze, ale zawiodlem sie ich postawa w 1/2. Te polfinaly tegorocznej LM to poki co sportowo mocny zjazd.

Kolejny gówniany półfinał między Realem i City, tyle, że Real na mega farcie wturlał coś do bramki. W tym roku będziemy mieć najsłabszego mistrza Europy od jakichś 12 lat.

Cabrini_idol pisze:Kolejny gówniany półfinał między Realem i City, tyle, że Real na mega farcie wturlał coś do bramki. W tym roku będziemy mieć najsłabszego mistrza Europy od jakichś 12 lat.

Hmm oceniasz półfinał po pierwszych dwudziestu minutach?
Niektórzy niech się dwa razy stukną w łeb nim napiszą posta.

Oceniam go po 135 minutach i nie zanosi się nic, kompletnie nic, że ma się coś zmienić w ostatnich 45 min. MC gra wolno i brak ambicji aż razi od nich a Real nabuzowany ale cienki jak sik pająka.

Co te ekipy robią w półfinale Ligi Mistrzów?? Jaki cudem tu się znaleźli?

Taka ciekawostka, gdy grano hymn LM na Bernabeu nie było słychać gwizdów, jest to pierwszy przypadek w fazie pucharowej tej LM. Ciekawe dlaczego? Roma, VFL, City ;d;d

Jaka padaka :jaw: City gra taką stojanę jakby grali przedsezonowy sparing.

Oj szkoda tych paru minut z Bayernem.

Alez okazja Fernandinho!
Real jak zwykle ma niepewna obrona, jesli w drugiej polowie pilkarze Zidana nie zdobeda drugiego gola to moze byc powtorka z polfinale 2015!

Cabrini_idol pisze:W tym roku będziemy mieć najsłabszego mistrza Europy od jakichś 12 lat.

Czyli uważasz, że Atletico jest słabe? :lol:

Poprostu pisze:Oj szkoda tych paru minut z Bayernem.

Bardziej szkoda tego frajerstwa w Sevilli.

A wystarczyło, żeby Morata wsadził do pustaka w Sevilli :roll: Jak oni wysypali 80 baniek na tego De Bruyne, to Pogba gdyby chciał odejść, powinien zostać sprzedany za cztery razy tyle. To jakaś porażka. Aguero przypomina dzisiaj Mariusza Ujka bez formy.

Ja jestem zmęczony i co za tym idzie śpiący czy ten mecz jest po prostu nudny? Nie wyobrażam sobie Realu w finalu. Przecież oni mieli taki słaby sezon! Zmiana trenera, kompromitacja w pucharze Króla, 4:0 z Barceloną, słabe wyniki, do pewnego momentu, w lidze, a teraz są o krok od finału. LM. A co tam robi City, to ja nie mam pojęcia. Ich gra jest tragiczna. No, może poza ostatnimi minutami. Nudno, wolno, przewidywalni, bez ruchu, bez pressingu.
Zapomniałem dodać, że nie da się patrzeć na Aguero. Facet w meczach o stawkę nie istnieje. W Anglii, gdzie ma pół kilometra wolnej przestrzeni, strzela na zawołanie. W Europie dostanie jakiś plaster i faceta nie ma. Coś, jak Coman sprzed roku. Przegrywa każdy pojedynek.

Julek997 pisze:Co te ekipy robią w półfinale Ligi Mistrzów?? Jaki cudem tu się znaleźli?

Myślę, że większość kibiców zadaje sobie to samo pytanie i......nie znajduje odpowiedzi czemu te dwie, dość przeciętne drużyny robią w półfinale!
Najwyraźniej taki psikus od losu!
P.S. - ale ta bramka wyjątkowo udała się Walijczykowi! (dlaczego mam wrażenie, że to miało być dośrodkowanie?!)

gucio_juve pisze:
To nie Walijczyk strzelił gola, tylko ten sam, który swojaka z PSG zdobył. Fernandinho. Bramka totalnie z dupy.

Nosz...faktycznie! W takim razie zostaje mu ładna asysta.

kuba2424 pisze:

Julek997 pisze:Co te ekipy robią w półfinale Ligi Mistrzów?? Jaki cudem tu się znaleźli?

Myślę, że większość kibiców zadaje sobie to samo pytanie i......nie znajduje odpowiedzi czemu te dwie, dość przeciętne drużyny robią w półfinale!
Najwyraźniej taki psikus od losu!
P.S. - ale ta bramka wyjątkowo udała się Walijczykowi! (dlaczego mam wrażenie, że to miało być dośrodkowanie?!)

To nie Walijczyk strzelił gola, tylko ten sam, który swojaka z PSG zdobył. Fernandinho. Bramka totalnie z dupy.

kuba2424 pisze:

Julek997 pisze:Co te ekipy robią w półfinale Ligi Mistrzów?? Jaki cudem tu się znaleźli?

Myślę, że większość kibiców zadaje sobie to samo pytanie i......nie znajduje odpowiedzi czemu te dwie, dość przeciętne drużyny robią w półfinale!
Najwyraźniej taki psikus od losu!

Odpowiedź jest prosta. Obie ekipy wygrały swoje grupy przez co miały łatwą drabinkę...Trzeba przyznać, że rok temu też mieliśmy łatwą drabinkę mimo, że nie wygraliśmy grupy, ale za to był fart przy losowaniach. Musimy wygrywać swoje grupy w LM.

gucio_juve pisze:A wystarczyło, żeby Morata wsadził do pustaka w Sevilli :roll: Jak oni wysypali 80 baniek na tego De Bruyne, to Pogba gdyby chciał odejść, powinien zostać sprzedany za cztery razy tyle. To jakaś porażka. Aguero przypomina dzisiaj Mariusza Ujka bez formy.

Przykład De Bruyne świetnie pokazuje, że PASJA > PIENIĄDZE. City gra pierwszy raz w półfinale, a grają choćby byli tam za karę