: 12 maja 2011, 15:47
Guardiola przyszedł na gotowe? większej bzdury w ostatnim czasie nie czytałem.mrozzi pisze:Guardiola w dużej mierze przyszedł na gotowe
Guardiola przyszedł na gotowe? większej bzdury w ostatnim czasie nie czytałem.mrozzi pisze:Guardiola w dużej mierze przyszedł na gotowe
Mało czytasz.pan Zambrotta pisze:Guardiola przyszedł na gotowe? większej bzdury w ostatnim czasie nie czytałem.mrozzi pisze:Guardiola w dużej mierze przyszedł na gotowe
Jest to prawdą. Po drugie Pep przyszedł na gotowca którego bądź co bądź stworzył Rijkaard.mrozzi pisze:Mało czytasz.pan Zambrotta pisze:Guardiola przyszedł na gotowe? większej bzdury w ostatnim czasie nie czytałem.mrozzi pisze:Guardiola w dużej mierze przyszedł na gotowe
Masz problem z rozumieniem sensu wypowiedzi. Guardiola miał zapewnione wszelkie środki do budowy klasowego zespołu i nijak ma się to do naszej obecnej sytuacji.
Jesteś śmieszny w swojej niewiedzy. Piłka jaką Barca gra teraz , a za czasów Franka różni się diametralnie. Dopiero za Pep'a zaczeli grać w tak piękny sposób.FalsoVero pisze:Jest to prawdą. Po drugie Pep przyszedł na gotowca którego bądź co bądź stworzył Rijkaard.mrozzi pisze:Mało czytasz.pan Zambrotta pisze:Guardiola przyszedł na gotowe? większej bzdury w ostatnim czasie nie czytałem.
Masz problem z rozumieniem sensu wypowiedzi. Guardiola miał zapewnione wszelkie środki do budowy klasowego zespołu i nijak ma się to do naszej obecnej sytuacji.
Guardiola dodawał i ulepszał, a u nas trzeba zlepić.Cunha pisze:Jesteś śmieszny w swojej niewiedzy. Piłka jaką Barca gra teraz , a za czasów Franka różni się diametralnie. Dopiero za Pep'a zaczeli grać w tak piękny sposób.FalsoVero pisze:Jest to prawdą. Po drugie Pep przyszedł na gotowca którego bądź co bądź stworzył Rijkaard.mrozzi pisze:
Mało czytasz.
Masz problem z rozumieniem sensu wypowiedzi. Guardiola miał zapewnione wszelkie środki do budowy klasowego zespołu i nijak ma się to do naszej obecnej sytuacji.
Miał Hiszpanów i Messiego, którzy w lidze zebrali cięgi od Realu, zajęli trzecie miejsce, a którzy rok później wygrali wszystko co było do wygrania. Nikt nie twierdzi, że Barcelona w 2008 roku była w równie czarnej pupie, co teraz Juventus. Ale pisanie o Guardioli, który z trzeciej siły Primera Division stworzył najlepszy zespół na świecie że "przyszedł na gotowe" to jakieś żarty. Gdyby Delneri poszedł tam na takie "gotowe" to za rok Barcelona pewnie walczyłaby o PUEFA.Eric6666 pisze: Guardiola dodawał i ulepszał, a u nas trzeba zlepić.
Guradiola ma najlepszych Hiszpanów i Messiego. Skład miał bardzo silny.
I jak chcesz porównać jego z nam?
Eee.. Małe sprostowanko.FalsoVero pisze:Jest to prawdą. Po drugie Pep przyszedł na gotowca którego bądź co bądź stworzył Rijkaard.mrozzi pisze:Mało czytasz.pan Zambrotta pisze:Guardiola przyszedł na gotowe? większej bzdury w ostatnim czasie nie czytałem.
Masz problem z rozumieniem sensu wypowiedzi. Guardiola miał zapewnione wszelkie środki do budowy klasowego zespołu i nijak ma się to do naszej obecnej sytuacji.
No popatrzcie. I kto to mówi?Cobolli Gigli pisze:Del Neri? Byłem bardzo rozczarowany oglądając zremisowany mecz z Chievo. Podobne odczucia musieli mieć zarządzający Juventusem. Nie zaufałbym ponownie Del Neriemu i nawet bym go nie zatrudniał. Skupiłbym się na Deschampsie.
Poprostu zrozumiał swój błąd...dawid91 pisze:No popatrzcie. I kto to mówi?Cobolli Gigli pisze:Del Neri? Byłem bardzo rozczarowany oglądając zremisowany mecz z Chievo. Podobne odczucia musieli mieć zarządzający Juventusem. Nie zaufałbym ponownie Del Neriemu i nawet bym go nie zatrudniał. Skupiłbym się na Deschampsie.
Ja też bym się na nim skupił, a jeszcze bardziej nie dał mu odejść
Możliwe, nie wiem kto za niego odwalał "brudną robotę" on był pierwszym trenerem także zasługi były mu przypisane a nie Den Cate.Juras_Senat pisze: Eee.. Małe sprostowanko.
Rijkaard, totalne beztalencie, dawał Barcelonie tylko swoją gembę. Czarną robotę za niego wykonywał Henk Den Cate. Nie bez powodu wraz z odejściem tego drugiego katalończycy zaczęli grać dużo gorzej.
Mam nadzieje, ze w tym roku spróbuje z nim pogadać. Dać mu kontrakt na 5 lat i np powiedzieć, że co roku będą się wzmacniać a może się skusi :]<<W@jTEk>> pisze: Swoją drogą to jestem ciekaw czy chociaż Marotta próbował z DD pogadać
Mała poprawka - Ten Cate.Juras_Senat pisze: Eee.. Małe sprostowanko. [...] Czarną robotę za niego wykonywał Henk Den Cate.
To się nazywa "spijanie śmietanki".FalsoVero pisze:Możliwe, nie wiem kto za niego odwalał "brudną robotę" on był pierwszym trenerem także zasługi były mu przypisane a nie Den Cate.Juras_Senat pisze: Eee.. Małe sprostowanko.
Rijkaard, totalne beztalencie, dawał Barcelonie tylko swoją gembę. Czarną robotę za niego wykonywał Henk Den Cate. Nie bez powodu wraz z odejściem tego drugiego katalończycy zaczęli grać dużo gorzej.
Masz racje. Dzięki.Łukasz pisze:
Mała poprawka - Ten Cate.
A może tak do ... Porto ?
Ten Cate pokazał swój kunszt trenerski jako pierwszy trener Panathinaikosu i Ajaxu...Eee.. Małe sprostowanko.
Rijkaard, totalne beztalencie, dawał Barcelonie tylko swoją gembę. Czarną robotę za niego wykonywał Henk Den Cate. Nie bez powodu wraz z odejściem tego drugiego katalończycy zaczęli grać dużo gorzej.
No jasne, przy naszym obecnym trenerze to pionek.Giacobbneri pisze:
Mazzari ? Dajcie spokój.