JuvePoland

Kucharius1 pisze:Virgil Santon jak dla mnie jest jednym ze słabszych zawodników Newcastle, może mu liga nie służy.

Ja sam nie oglądam angielskiej, ale przed chwilą przeglądałem inne forum i natrafiłem na opinie kibica Newcastle o Santonie z grudnia 2012, czyli całkiem niedawno. Cytuję:


"Skoro pojawila sie tutaj opcja NUFC. Jako ze sledze uwaznie poczynania Newcastle w tym sezonie, pozwole sobie na opisanie po krotce gry Santona.

To co jest najwiekszym atutem Davide w tym sezonie to przede wszystkim szybkie rajdy lewa strona boiska, szybkosc,przyspiesznie, drybling to atuty mlodego reprezentanta Wloch. W ataku jezeli czegos mu brakuje to zdecydowanie jest to wrzutka w pole karne, jako ze jest prawnozny ma problem po minieciu zawodnika wrzucic w pole karne lewa noga, co nie znaczy ze nie probuje i od czasu do czasu mu sie to udaje. Jako ze czesciej uzywa prawej nogi, to jego ulubionym zagraniem jest zejscie do srodka i oddani strzalu badz odegranie do kolegi.


W obronie, poki skrzydlowy nie jest za bardzo zwrotny, ani nie posiada zbyt wyszukanego dryblingu to sobie radzi, umie zablokowac dosrodkowania i potrafi walczyc w powietrzu. Problemem jest u niego krycie ktore czasami gubi, trzeba zaznaczyc ze wielkie problemy to Davide mial w tamtym sezonie, w tym jest bardzo solidnym czlonkiem zespolu i dosc pewnie poczyna sobie na lewej stronie, powiedzialbym ze uczynil duzy postep w stosunku do ostatniego dobrego sezonu calej druzyny. Mozna nawet umiescic go w gronie niewielu zawodnikow, ktorzy wybijaja sie ponad przecietnosc na tle druzyny.

Jego dobra forme doceniaja inne kluby i juz mowi sie o zainteresowaniu AS Romy Zemana uslugami szybkiego lewego obroncy. Na cale szczescie Davide jest przywiazany do klubu, ma tutaj miejscowa dziewczyne i podkresla na kazdym korku, ze juz sie zaaklimatyzowal na wyspach i cieszy go gra w NUFC, przede wszystkim z uwagi na dbra atmosfere w druzynie.

Na sam koniec, warto zauwazyc ze Santon grywa rowniez w razie potrzeby na prawej stronie obrony co czyni go bardzo uniwersalnym bocznym obronca."

Nie obraziłbym się gdyby do Juve w letnim mercato przyszedł Suarez. Mogliby już całą kasę na niego wydać. Na lewej stronie pewnie i tak będzie grał z musu Asamoah. Chyba nasi włodarze już widzą, że czas na kosmicznego piłkarza i czas postawić kropkę nad i by zostawić konkurencje w Serie A daleko w tyle. Nawet +40 mln. Cały budżet można na niego wydać. Bramkę, obronę i pomoc mamy kompletną.

Castiel pisze:Nie obraziłbym się gdyby do Juve w letnim mercato przyszedł Suarez. Mogliby już całą kasę na niego wydać. Na lewej stronie pewnie i tak będzie grał z musu Asamoah. Chyba nasi włodarze już widzą, że czas na kosmicznego piłkarza i czas postawić kropkę nad i by zostawić konkurencje w Serie A daleko w tyle. Nawet +40 mln. Cały budżet można na niego wydać. Bramkę, obronę i pomoc mamy kompletną.

a Messiego i Bale'a do kompletu byś nie chciał przypadkiem, bo szanse na sprowadzenie Suareza są porównywalne

EDIT: wymieniasz tak głupie przykłady że ręce opadają, Figo jak przechodził do merd to był już przyblakłą gwiazdą, Del Piero raczej nie chciano już w klubie. Ronaldo przeszedł za 100mln, co to ma wspólnego z Suarezem, równie dobrze mogłeś napisać nikt się nie spodziewał, że Bin Ladena złapią albo że łazik wyląduje na Marsie. Zresztą wedle Twojej logiki to mamy szanse i na Messiego bo nigdy nie wiadomo co się wydarzy, naprawdę używaj jakiś argumentów z sensem.
Nie stać nas ani na kwotę odstępnego ani na pensję Suareza, czemu tak wiele osób nie może tego pojąć

Virgil pisze: a Messiego i Bale'a do kompletu byś nie chciał przypadkiem, bo szanse na sprowadzenie Suareza są porównywalne

Wystarczy spojrzeć na ostatnie 15 lat w piłce nożnej by wiedzieć że praktycznie wszystko jest możliwe. Figo też nie mógł odejść do Realu, Del Piero też miał zostać w Juve do śmierci, Ronaldo miał zostać w ManUtd na długie lata i tak dalej i tak dalej. Jeśli Liverpool będzie dalej grał taką kichę to Suarez sam będzie chciał odejść bo tam nic nie wygra. No chyba, że i do tego klubu zakupa Arab.
Do tego też uważam, że Juve jest już na tyle dojrzałym klubem i ma (chyba) możliwości finansowe do przeprowadzenia takiej operacji.

W ogóle skąd to przekonanie, że jesteśmy takimi biedakami? To, że mamy skład zbudowany za grosze nie oznacza bynajmniej, że nie możemy wydać 40 mln na topa, jako taką wisienkę na torcie, jeszcze 2 sezony temu to byłoby zbyt ryzykowne, ale teraz? Wróciliśmy do elity a z lepszym napadem w przyszłym sezonie możemy stać się prawdziwym faworytem w lm.


Suarez z Liverpoolu odejdzie, jeśli nie teraz to rok przed końcem kontraktu,ten klub nie podniesie się prędko.

Bale może być... ale to napastnik jest "must have".

Virgil pisze: Nie stać nas ani na kwotę odstępnego ani na pensję Suareza, czemu tak wiele osób nie może tego pojąć

A mnie irytuje czemu Ty nie możesz pojąc, że w czasie mercato może się wszystko zdarzyć. Nie chce żeby żaden topowy zawodnik od nas odchodził ale jest taka możliwość. Sprowadzenie Suareza jest mega trudne i prawie, że nie możliwe, ale jednak da się Kto wie może sprzedamy Vucinica i Giovinco w co wątpie...(niestety). Liverpool też nie jest topem a może Luis chciałby sobie pograć w LM. Z nimi to minimalnie musi czekać 1.5 roku.


Za niedługo zaczną się plotki na temat Rooneya. Może odejść z United a na niego to już mamy mniejsze szanse niż na Luisa.

Jasne, że wszystko się może zdarzyć, ale transfery typu Suarez w Juve to jakieś +/- 5% szans. Polecałbym się jednak skupić na bardziej realnych opcjach, bo na dyskutowanie o Suarezie szkoda bazy danych forum.

A jak pokazał w lecie przykład Berbatova, nie każdemu piłkarzowi gotuje się w majtkach na słowo "Juventus".

Akurat Berbatov to 30 latek, który grał w wielki klubie walczącym o najwyższe trofea a Suarez to świetny młody piłkarz co kopie sobie w drużynie z połowy tabeli

skurczzone pisze:Akurat Berbatov to 30 latek, który grał w wielki klubie walczącym o najwyższe trofea a Suarez to świetny młody piłkarz co kopie sobie w drużynie z połowy tabeli

Zgoda, ale jesteśmy w stanie mu zaoferować maksymalnie 5-6 milionów euro rocznie z jakimiś bonusami (patrzę przez pryzmat tego ile miał zarabiać u nas niby Van Persie). Wejdzie Man City/PSG/inny klub z którym nie mamy szans konkurować na płaszczyźnie finansowej i rzuci mu około dyszki, więc z miejsca odpadamy.

Nie no tutaj nawet nie ma co się rozwodzić, Suarez to obecnie jeden poziom piłkarsko i finansowo co Cavani i Falcao, a to jak wiadomo piłkarze dla nas niestety poza zasięgiem.

na SJ piszą, że Conte wyraził zgodę na ewentualne odejście Vucinicia. Za odpowiednią, rzecz jasna, ofertę: 12-15 mln euro. Jakoś nie wierzę, by to się udało.

deszczowy pisze:na SJ piszą, że Conte wyraził zgodę na ewentualne odejście Vucinicia. Za odpowiednią, rzecz jasna, ofertę: 12-15 mln euro. Jakoś nie wierzę, by to się udało.

Ja zachodzę w głowę, jak to możliwe, że Conte tak dobrze znosi dziadostwo Vucinicia. Trener, który wymaga od swoich podopiecznych maksymalnego zaangażowania patrzy na czarnogórską flegmę i nic? Przedziwne. Rozumiem, że Miras zdolny jest do odpalenia petardy, a to jak czekanie na promocję Finlandii, która pojawia się tylko od wielkiego dzwona. Mam nadzieję, że te plotki są prawdą, na Wąsacza nie mogę patrzeć.

Natomiast dziwi mnie stosunkowo ciepłe przyjęcie przez forumowiczów plotek o Osvaldo. Dla mnie to nie jest żadna opcja. Och, 11 bramek, wielki mi wyczyn w ultra-ofensywnej taktyce Zemana. Gdy Czech odszedł i trzeba bardziej zasuwać dla drużyny, to Osvaldo zrobił się blady jak ściana, a co byłoby, gdyby miałby pełnić rolę Matriego? Nawet nie chcę myśleć. Poza tym kto ogląda mecze Romy, ten zna podejście Pablo. Z Vuciniciem mają wiele wspólnego. Mam olbrzymią nadzieję, że żaden Osvaldo do nas nie dołączy, bo to jak wymienianie Matriego na Quagliarellę, Quagliarellę na Matriego i tak w koło Macieju. Czas z tym skończyć!

Dobrze powiedziane. Vucinic i Giovinco grają taką kichę, a mimo to Antek konsekwentnie na nich stawia i pewnie w ich przypadku ciągle "mokra koszulka" nie jest wymagana. Jeśli Mirko dałoby się sprzedać za +15 mln to jest na tak. Z Osvaldo trzeba dać sobie spokój. Miał okres bardzo dobrej gry, ale już minął i dalej gra kichę. Gdyby się udało opchnąć Mirasa to może akurat byłaby kasa na Alexisa.

15 mln euro to wbrew pozorom nie są małe pieniądze. Przy wielkich transferach taka kwota to duży ewentualny dodatek. Tutaj płacąc taką kwotę praktycznie nie podnosimy specjalnie jakości naszego ataku. Już wolę czekać na okazję sprowadzenia za darmo piłkarza pokroju Lisandro Lopeza niż płacić za gracza pokroju Matriego czy Quagliarelli - to błędne koło. Jeśli już mamy sięgać głębiej do kieszeni to tylko po to by sprowadzać topa typu Suarez, Higuain, Dzeko, Jovetić czy Sanchez.

Jeszcze może bym uwierzył w ten news na solo, ale następne zdanie o tym, że nie wiadomo jakie są plany co do Anelki podważa wiarygodność całego wywodu. W Tutto chyba jak nie mają czego wrzucić na newsa to ponosi ich fantazja i wrzucają takie buble. No kurde, Marotta może subtelnie, ale wyraźnie zakomunikował w jakiej roli przy przychodzi Anelka. Przyjdzie na pół roku jako piąty, pewnie nawet dostanie trochę szans jak Borriello, czasem pewnie kosztem Matriego czy Quagliarelli, ale latem go żegnamy, dopisze sobie do CV mistrzostwo Włoch, może coś więcej i tyle. Nie widzę możliwości by ta historia miała dalj trwać, zwłaszcza, że już zaklepany jest Llorente, także ławka się skraca.
Faktycznie można dać Vucinicia na ławę w kilku spotkaniach, może i przyda się poważna rozmowa z Conte, ale żeby Mirko latem puścić? Nie sądzę, także nie uważam, by Conte tego chciał (choć takich rzecz to do końca się nie wie), po trzecie nie wiem czy pojaiw się wystarczająco kusząca oferta.

Osvaldo. Też mam wątpliwości co do niego. Ogólnie lubię tego zawodnika, pytanie jak zniósłby rolę jaką przez pół roku miał Matri a ostatnio ma Quagliarella, czy faktycznie walczyłby skutecznie o to miejsce w składzie? Zobaczymy jak się potoczy mercato, jak faktycznie okaże się, ze dla Fabio nie ma miejsca w składzie a np. nie wypali domniemany transfer Sancheza, to wolę go niż takie półśrodki jak Borriello, Bendtner, Anelka czy Immobile bez formy. Oczywiście kolejne pytanie, to za ile, jakby sie dało zbić poniżej 15 mln, to całkiem przyzwoicie. Także nawet jeśli teraz wydaje się nie najlepszym pomysłem, to zobaczymy jakie nastroje i sytuacja będzie np. w połowie sierpnia, choć oczywiscie najlepiej sprawę ataku załatwić jak najszybciej.
@Castiel - akurat zaangażowania Giovinco bym się nie czepiał, gorzej że robi to bez głowy.
@Dolce Vita - tak obiektywnie to 15 mln za Osvaldo to nie jest jakaś wygórowana cena, pytanie, czy faktycznie go potrzebujemy a można te pieniadze spożytkować inaczej (tu się zgodzę). Tyle, że Suarze, Jojo, Igła kosztowaliby kupę kasy i nie sądzę, że któregoś z nich uda się łyknąć. No chyba że w Realu szykuje się wielka wyprzedaż, ale tu zaś doszłaby pewnie niamała pensja.
edit:
@jakku - każda wizyta Raioli to potencjalne rozmowy o transferze Zlatana, skoro już nie Balotelliego. Żaden z tych panów nie przyjdzie już do Juve, w co głęboka wierzę i trzymać za to kciuki